Skocz do zawartości

Rossi_R

Members
  • Liczba zawartości

    146
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Rossi_R

  1. Niedziela 20 grudnia, znaczy wczoraj... Oczywiście na "jedynej" oficjalnej stronie CG warunki b.dobre, hahahaahah. Odsyłam włodarzy ośrodka do przesłuchania tego utworu [ame="http://www.youtube.com/watch?v=GBeRmjDrxXM"]YouTube- Rollins Band - Liar[/ame] Widać ze sporo zainwestowano i napewno przy lepszych warunkach śniegowych będzie wyśmienicie jak na Polskę ale narazie nie jest... Cennik z "wysokiego sezonu" to już jakieś jaja, 2 dni wczesniej otworzyli wogóle...jedna trasa z kamieniami to ma być to?? Ogólnie na plus tylko cena i warunki nie te Rossi p.s na plus bardzo miła obsługa
  2. Kolei gondolowa Peak2Peak która bije 4 światowe rekordy: - największa odległość pomiędzy słupami - 3.024km - w najwyższym punkcie z kabiny do ziemi jest - 436m - około 14km liny - najdłuższa gondola typu 3S ( 3 liny , 2 nośne i jedna ciągnąca ) W Chinach jest kolejka typu 6MGD ( 6osobowe kabiny ) która ma kilkanaście kilometrów. Oczywiście , są tam stacje "przewojowe" ,a transportuje ona ludzi z lotniska na wyspa i do centrum miasta. Nie pamiętam już jaka est jej dokładna długość. Najdłuższy orczyk w Europie był kiedyś Świeradowie-Zdroju ( slupy stoją ) jednak od wielu lat jest nieczynny. Ma około 1300m (1.3km)

    o nie nie kolego najdłuższy orczyk na świecie to jest w Sillian i ma ze 2km napewno, pozdrawiam Rossi
  3. Rozumiem że stanęliśmy przy wyborze osttirol-kaernten. Sprawa odległości została obalona,wysokośći i warunki bez porównania,ilość i jakość tras też.Ceny noclegów takie same... W zeszłym sezonie przy okazji sillian zrobiliśmy też dolomity, istnieje również możliwość pojeżdzenia w ramach egzotyki w Słowenii.A przy wyprawie na nassfeld od tego sezonu będzie można nocować we włoskiej Pontebbie skąd będzie poprowadzona jedna z najdłuższych kolejek w alpach. Reasumując sezonówka karyncko-osttirolowa bije na łeb i szyje górną at, pozdrawiam Radek Rossi
  4. Coś mi mówi że miałeś sezonówkę na hochkar...faktycznie porzygać się można.Ale to nie to samo co karyntia-tyrol wsch. w jeden sezon nie jesteś w stanie oblecieć wszystkich ośrodków a dobrze będzie jak zjeżdzisz te "topowe" w stylu : nassfeld,matrei,katschi,turracher,bkk,gerlitzen,molltaler... Naprawde jest w czym wybierać i o nudzie nie ma mowy, każdy jest inny. pozdrawiam, Rossi
  5. Co do długości sezonu to ta zima w alpach była wyjątkowa, dlatego nawet ośrodki w górnej AT chodziły w miare długo ale to tak jakby na turracher hoeche napisali że sezon do 15 maja bo w sumie snieg jeszcze wtedy był... Najlepszy ośrodek Dachstein west ze 110km tras to najwyższy szczyt do jeżdzenia 1600...znajomy byl tam w styczniu tego roku i faktycznie infrastruktóra rewelka ale 2 dni padal deszcz ze sniegiem i temperatury na plusie często. We wrześniu na mollu było więcej sniegu niż w pażdzierniku, w listopadzie 15 dokładnie żjeżdzałem do europa baru bez problemu i kamyków. Co do odległości to do koralpe,weinebene i klipitztorl jest nawet bliżej niż np do gosau w DW, ze nie wspomne że wogóle nie jedzie się autostradą...jadąc np. z Opola, Katowic czy Gdańska Koszt skipassu to tez porażka, po pierwsze dlatego że odpadają wyjazdy jesienne i wiosenne a po drugie rodzinnie to wiele drożej niż karyntia. I jeszcze jedno, POGODA w gornej AT to mało słońca i ryzyko opadów deszczu ze sniegiem. Tam jest po prostu za nisko i za daleko na północ!! Oprócz dachsteinu i krippenstein(to w sumie jedno i to samo) to nie są prawdziwe alpy... Pozdrawiam wszystkich mocno i licze na rozsądne decyzje, Rossi
  6. Wszystko fajnie tylko to nie ta pogoda co karyntia-wschodni tyrol, nie te wysokości. Faktyczny sezon połowa grudnia-koniec marca. Brak lodowca, odpadaja 4 miechy jeżdzenia. Co do odległości to zdecydowanie bliżej jest tylko na hohficht 900-1330mnpm. Cena...325e bez lodowca i niepewne warunki, a przy rodzinie 2+2 to nawet drożej wychodzi... Jestem zdecydowanie przeciw to byłby krok wstecz, pozdrawiam Rossi
  7. prawdopodobnie zerwałeś torebkę stawową a przy okazji uszkodziłeś więzadła, rtg to raczej zbędne ale dla pewności zrób. najpierw dobry ortopeda-chirurg z usg, potem rehabilitacja w stylu krioterapia,laser. Od stopnia uszkodzenia więzadeł będzie zależało jak bardzo będzie Ci to "procentować" w przyszłości. U mnie skończyło się niestabilnością stawu ale to się da nadrobić mięśniami, pozdrawiam Radek Rossi
  8. Lobo, zgadzam się z Tobą w stu procentach. al gore mówi o oszczędzaniu enrgi itd., a potem wsiada do swojej limuzyny która pali 25l/100km...
    Ekologoa jak najbardziej ale "nie" oszołomom pracującym za pieniądze podatników,
    pozdrawiam
    Radek Rossi
  9. Temat dotyczy Chopoku a nie Zdiaru, Zdiar to bardzo sympatyczna mala pipidówka z paroma trasami. Chopok przy Zdiarze to moloch. Poza tym do Zdiaru jeżdzi wielu samych słowaków własnie ze względu na przystępne ceny. Nie ulega dla mnie watpliwości ze na chopoku,strbskim plesie,lomnicy,donovaly,malej fatrze,malino brdo to słowacy ostro przegieli z cenami(25-31e karnet) bez względu na kurs euro. Ani Polacy ani rosjanie czy ukraińcy prawie tam nie jeżdzą w tym sezonie, pozdrawiam Rossi
  10. Gorzej, bo główny dyrygent tego wyjadzdu, Sznowny Krzyś Petrol też nie pije :D. czyli tylko organizuje wyjazd a potem dostaje czerwoną kartkę i zostaje w domu:) Jednak o ile niepijący nam nie przeszkadzają, a wręcz są mile widziani, to Ci co mają nieuzupełnione profile są już mniej mile widziani. Oj towarzystwo sie zapowiada jak zawsze przednie :) A jednak ktoś musi opowiadać jakieś niestworzone rzeczy że zmuszamy ludzi do picia, gewałcimy i grabimy majątki :(, ciekawe czego jeszcze się dowiemy od ludzi którzy nas nie znają i z nami nigdy nie byli :( Pozdrawiam.

    Tak właśnie, jeszcze mi łobuzy rekę złamaliście na ramzovej... Rossi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...