Skocz do zawartości

born2ski

Members
  • Liczba zawartości

    109
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez born2ski

  1. born2ski

    Stockli Laser SL

    No właśnie chodzi o to że tylko SL ma okazje kupić po dobrej cenie, tak więc zobaczymy na co się zdecyduje, przekaże mu Twoje wrażenia i miejmy nadzieje że to będzie dobra decyzja
  2. born2ski

    Stockli Laser SL

    a jak na niej jeździło się długie skręty? osoba która chce sobie kupić te narty (jakaś okazja), dosyć dużo jeździ dłuższym skrętem.
  3. Witam, Czy jest mi ktoś w stanie powiedzieć coś o tych deskach LINK? Nigdy się nie interesowałem tą firmą, chciałbym wiedzieć czy to wymagająca narta i czy warta jest zainwestowania w nią pieniądze dla bardzo dobrze jeżdżącej osoby. Pozdrawiam
  4. Witam, Jest jakaś osoba która potrafi powiedzieć jakie są różnice w tych wiązaniach, bo albo się starzeje i nie potrafię ich znaleźć na stronie producenta LOOK, albo na stronie są tylko PIVOT-y.
  5. Witam, Chciałbym się dowiedzieć czy jest jakaś różnica (konstrukcyjna) pomiędzy rocznikami tych nart i czy jest sens płacić za tegoroczne 750zł więcej niż za zeszłoroczne? Szukałem w internecie ale niestety nie znalazłem takich informacji. Pozdrawiam
  6. Fajne zdjęcia, dzięki za wstawke, możesz napisać z jakiego ośrodka są to zdjęcia i jaka przeważała pogoda, z tego co wiem kilka dni bylo naprawde nieciekawych w sierpniu, jak bedziesz w Zakopanem to dał byś wcześniej znać spotkalibyśmy sie i pogadali, może skoczyli na kasprowy, pozdr Użytkownik born2ski edytował ten post 08 wrzesień 2009 - 09:09
  7. born2ski

    Tyrol - Zillertal Arena

    Cervinia+Zermatt, Ischgl się umywają, pomimo że nie ma połączeń wyciągami między wszystkimi ośrodkami to i tak uważam ten kurort za najlepszy w jakim byłem
  8. born2ski

    Nauka jazdy dzieci

    Pisząc u nas miałem na myśli szkołe w której poracuje a nie kurs CKI na którym byłem. Jeżeli nie wyrazie napisałem to przepraszam, a Ty fredowski uważasz chyba wszystkich za internetowych narciarzy i wszystko co piszą to musi być zmyślona bajka a tylko Ty jesteś super realnym narciarzem. Gratuluje więc i kończe ten off top.
  9. oldsnowjunky dzieki za link kruczi masz racje że zawsze jakieś "niespodzianki" wyrastają nieoczekiwanie, warto na nie też się nastawić. Z tego co gdzieś jeszcze czytałem, nie pamiętam gdzie bo trochę artykułów było, to nie opłaca się ciągnąć nart ze sobą z polski ponieważ koszty transportu są zdeczka wysokie i lepiej kupic sobie nowe w NZ
  10. born2ski

    Nauka jazdy dzieci

    Karat10 nie muszę tego ogarniać bo Cie nie znam więc również nie znam Twoich skrótów myślowych i tak jak pisał Mitek przyznaje mu 100% racji i każdy powinien wypowiadać się tak żeby wszyscy zrozumieli o co chodzi, szczególnie w takim temacie. Wydaje mi się że to szlifowanie pługu czy łuków płużnych wynika z podświadomości instruktora, które zaś ma swój zalążek przez męczenie tymi ewolucjami na kursach CKI przez wykładowców. Aczkolwiek nie zauważyłem żeby u nas instruktorzy katowali łuki płużne bo każdy ma ich dość i chce jak najszybciej przejść do kolejnych ewolucji. Może się tak wydawać że wszędzie katują ewolucje kątowe ale wynika to gównie z osób które przychodzą na lekcje, a jak wiadomo początkujących jest najwięcej. Zrobił się lekki off top ale czasami tak niestety musi być żeby wyjaśnić niejasności wynikające ze „skrótów myślowych”.
  11. born2ski

    Nauka jazdy dzieci

    Witam, wpadł mi dziś w oczy pewien sprzęt, który był przyczyną burzliwej dyskusji w naszej szkółce narciarskiej między instruktorami, mianowicie chodzi o taki gadżet: http://www.allegro.p...cznik_nart.html Słyszałem, że na białce instruktorzy używają takich albo podobnych gadżetów mających na celu ułożenia z nart pługu bez żadnego wysiłku dziecka. Finał naszej dyskusji przedstawię później a teraz zapraszam do zabrania głosu w tym temacie, ciekaw jestem czy będziecie takiego samego zdania do jakiego doszliśmy u nas w pracy. Pozdr
  12. co prawda myślałem o 2011r, no ale jak Wam pasuje bardziej 2010 to będę musiał się sprężyć.
  13. szczerze to myślałem o minimum miesiącu, a nawet około 1,5 miesiąca co o tym myślisz?
  14. Monkika i Janica fajnie by było jak byście napisali na ile % jesteście zdecydowani pojechać do NZ, które resorty chcielibyście odwiedzić i ile dni w nich jeździć oraz w którym roku Wam pasowałoby najbardziej pojechać. Moglibyśmy wtedy wstępnie określić ceny noclegów i karnetów a co za tym idzie bardziej prawdopodobne koszty całego wyjazdu. Fajna stronka: http://www.naszanowazelandia.pl/ wiele przydatnych informacji, np na temat biletów lotniczych z londynu mozna kupić bilet do NZ za ok 4500zł ale wiadomo do londynu tez trzeba dolecieć więc w sumie cena biletu to około 5500zł Co myślicie jeszcze o przy okazyjnym zwiedzeniu nowej zelandii i przejechaniu jej samochodem w koło? Pozdr
  15. Dzięki kasik07, ale nie uważam żeby było to coś aż tak wartego podziwu wydaje mi się że jest to kwestia przede wszystkim czasu i pieniędzy, w takiej lub odwrotnej kolejności. pozdr
  16. Fajnie by było jak byś po powrocie wrzucił jakieś fotki pozdr
  17. 1. ALPINE GUIDES Methven Heliskiing - "The Arrowsmiths" http://www.heliskiin...thven/index.htm Ceny: 875$ - cena zawiera: 5 lotów, przewodnik, lunch, sprzęt antylawinowy, Różnica wzniesień 750-1000m. Każdy dodatkowy lot płatny, ustalane przy zamówieniu Najbliższe miasto – Methven, odległość 0 km. Nocleg: 28$ osoba/dobę http://www.pinedalelodge.co.nz/# 65$ 2 osoby/doba http://www.snowboardnz.com/ 58$ 2 osoby/doba http://www.mthuttbunkhouse.co.nz/ 2. HELI PARK http://www.helipark.co.nz/ Ceny: 225$ - cena zawiera: lot w górę, przewodnik, sprzęt antylawinowy, każdy dodatkowy lot kosztuje 85$ Najbliższy nocleg (oferowany przez firmę) - Mt.Potts Lodge (1h drogi od Methven oraz 2h od Christchurch) (cena osoba/dobe): Pokój do podziału z większą ilością osób z obiadem i śniadaniem – 109$, Pokój dwuosobowy z obiadem i śniadaniem – 119$, „Chata” (apartament) z obiadem i śniadaniem – 149$, lub Najbliższe miasto – Methven, odległość 87 km. Nocleg: 28$ osoba/dobę http://www.pinedalelodge.co.nz/# 65$ 2 osoby/doba http://www.snowboardnz.com/ 58$ 2 osoby/doba http://www.mthuttbunkhouse.co.nz/ 3. ALPINE GUIDES Wilderness Heliskiing - Aoraki/Mount Cook http://www.heliskiin...rness/index.htm Ceny: 875$ - cena zawiera: 5 lotów, przewodnik, lunch, sprzęt antylawinowy, Różnica wzniesień 750-1000m. Każdy dodatkowy lot płatny, ustalane przy zamówieniu Najbliższe miasto – Twizel odległośc 65km Najbliższy nocleg - Mt Cook Village: ~ 37$ osoba/dobę http://www.yha.co.nz...Hostels/MtCook/ 35$ osoba/dobę http://glentanner.co.nz/default.asp 4. HARRIS MOUNTAINS HELI-SKI http://www.heliski.co.nz/ Ceny: Queenstown 775$ - cena zawiera: 3 loty w górę, 825$ - cena zawiera: 4 loty w górę, 995$ - cena zawiera: 7 lotów w górę, Mount Cook Heli-skiing z Queenstown 1245$ - 5 lotów 1355$ - 7 lotów Każdy dodatkowy lot kosztuje 95$ Wanaka 775$ - cena zawiera: 3 loty w górę, 825$ - cena zawiera: 4 loty w górę, 995$ - cena zawiera: 7 lotów w górę, Mount Cook Heli-skiing z Wanaka 1245$ - 5 lotów 1355$ - 7 lotów Każdy dodatkowy lot kosztuje 95$ Mount Cook 885$ - cena zawiera: 5 lotów w górę, 995$ - cena zawiera: 7 lotów w górę, Każdy dodatkowy lot kosztuje 95$ Dodatkowo: przewodnik, sprzęt antylawinowy, Najbliższe miasto – Queenstown / Wanaka, odległość 0 km. Najbliższy nocleg - Queenstown / Wanaka: Queenstown: 80$ 2 osoby/dobę http://www.shotoverh...o.nz/index.html 72$ 2 osoby/dobę http://www.yha.co.nz...stownLakefront/ 58$ 2 osoby/dobę http://www.butterfli...ates/index.html 30$ osoba/dobę http://www.bumblesba...co.nz/index.htm 28$ osoba/dobę (w 18 osobowym pokoju) http://www.tlrqtn.com/ Wanaka: 46$ 2 osoby/dobę http://www.wanakalak...lidayparks.com/ 65$ 2 osoby/dobę http://www.yha.co.nz...Hostels/Wanaka/ 62$ 2 osoby/dobę http://www.wanakabak...o.nz/index.html 30$ osoba/dobę http://www.lakehawea.co.nz/ 66$ 2 osoby/dobę http://www.wanakabac...co.nz/index.htm 29$ osoba/dobę http://www.hollys-ba...co.nz/index.htm 5. BACKCOUNTRY HELISKI http://www.heliskinz.com/ Ceny: 745$ - 3 loty, 795$ - 4 loty, 975$ - 7 lotów, Każdy dodatkowy lot kosztuje 90$ Dodatkowo: przewodnik, lunch, sprzęt antylawinowy, Różnica wzniesień 1200m. Najbliższy nocleg – Wanaka: 46$ 2 osoby/dobę http://www.wanakalak...lidayparks.com/ 65$ 2 osoby/dobę http://www.yha.co.nz...Hostels/Wanaka/ 62$ 2 osoby/dobę http://www.wanakabak...o.nz/index.html 30$ osoba/dobę http://www.lakehawea.co.nz/ 66$ 2 osoby/dobę http://www.wanakabac...co.nz/index.htm 29$ osoba/dobę http://www.hollys-ba...co.nz/index.htm 6. ALPINE HELISKI http://www.alpineheliski.com/ Ceny: 759$ - 3 loty, 819$ - 4 loty, 949$ - 6 lotów, 1109$ - 8 lotów, Każdy dodatkowy lot kosztuje 99$ Dodatkowo: przewodnik, lunch, sprzęt antylawinowy, Różnica wzniesień 600-700m. Najbliższy nocleg - Queenstown: 80$ 2 osoby/dobę http://www.shotoverh...o.nz/index.html 72$ 2 osoby/dobę http://www.yha.co.nz...stownLakefront/ 58$ 2 osoby/dobę http://www.butterfli...ates/index.html 30$ osoba/dobę http://www.bumblesba...co.nz/index.htm 28$ osoba/dobę (w 18 osobowym pokoju) http://www.tlrqtn.com/ Wszystkie firmy zapewniają transfer z miejsca zamieszkania do lądowiska w bazie i z powrotem. Ceny noclegów zaczerpane są ze stron internetowych każdego motelu, podane są tylko te na których była niska cena. Jak widać ze średniej wcześniejszej ceny noclegu branej do obliczeń 75$ zmalała ona do około 30$ za dobę. Dokładniejsze ceny noclegów przy kurortach opracuje i wkleję na forum.
  18. Jeśli chodzi o heli ski w NZ to dopiero to ogarniam, jak wszystko przeczytam i przetworze to wstawię tutaj ceny, z tego co tak na gorąco mogę napisać to średnio jeden dzień z siedmioma lotami kosztuje około 1000$ NZ plus za każdy dodatkowy lot 95$. Podnosi to bardzo koszty wyjazdu ale nie mówię nie, wszystko jest kwestią dogadania z towarzyszami podróży. Dziś jeszcze szperając po pensjonatach itp, znalazłem nocleg za niecałe 30$ bez wyżywienia (chyba jakieś schronisko lub coś takiego ale z pokojami 1, 2 lub 3 osobowymi) w miejscowości, z której jest blisko przynajmniej do 3 kurortów więc cena noclegów już się obniża. Myślę że w pozostałych miejscowościach można trafić podobne ceny za nocleg. Co do Chile i Argentyny poczytam, ale wątpię żebym mógł zasięgnąć tyle informacji przez internet co na temat Nowej Zelandii. Jan jak byś miał jakieś ciekawe strony www na temat ski in Chile/Argentyna, byłbym wdzięczny jak byś podał. Aczkolwiek jakoś bardziej ciągnie mnie do NZ ze względu na krajobraz i sam już napisałeś lepsza bazę heli ski. Użytkownik born2ski edytował ten post 08 kwiecień 2009 - 23:16
  19. 17. FOX PEAK Na tym zdjęciu dobrze widać jakie SA drogi dojazdowe do niektórych ośrodków Cena karnetu: 1 dzień – 30$ coś mi się mało wydaje, cena chyba z 99r. http://www.ciau.com.au/snow/foxpeak/ http://www.foxpeak.co.nz/ 18. ALPURE PEAKS SNOWCAT Znalazłem tylko tyle na ten temat ale to jest chyba jeden kurort z Fox Peak http://www.alpurepeaks.co.nz/ 19. ROUNDHILL Cena karnetu: 1 dzień – 65$ http://www.roundhill.co.nz/ 20. TREBLE CONE Cena karnetu: 1 dzień – 99$ 3 Day Anytime Pass $255 http://www.treblecone.com/ 21. CARDRONA ALPINE Cena karnetu: 1 dzień – 85$ 4/6 Day Pass – 305$ http://cardrona.com/ 22. SNOW PARK NZ Jeden wielki snow park Cena karnetu: 1 dzień – 65$ http://www.snowparknz.com/ 23. SNOW FARM To chyba tylko biegówki Cena karnetu: 1 dzień – 35$ http://www.snowfarmnz.com/ 24. CORNET PEAK Cena karnetu: 1 dzień – 93$ 3 out of 4 days $255 http://www.nzski.com...ite=coronetpeak 25. THE REMARKABLES Cena karnetu: 1 dzień – 87$ 3 out of 4 days $255 http://www.nzski.com...=theremarkables 26. QUEENSTOWN Zalicza się do The Remarkables Ski Area, widać w panoramie nazwę miasta ale nie wiem czy są tam wyciągi nie mogę znaleźć nic w Internecie na ten temat. Może góry nie imponujące ale wielkie opady śniegu powodują że można dobrze poszaleć i widoki podobno nie z tej ziemi. A więc wybierając 10 najlepszych ośrodków i chcąc spędzić po 2 dni w każdym z nich, robi nam się 20 dni do tego 6 dni na przemieszczanie się i wychodzi piękna sumka prawie 30 dni. Mniej więcej na tyle chciałbym jechać a może nawet na więcej żeby na spokojnie zjeździć wybrane kurorty, bo wiadomo ze szybko się tam nie wróci drugi raz. Licząc dalej przy 20 dniach jazdy na nartach i biorąc uśredniona cenę karnetów ok. 70$ wychodzi 1400$ na złotówki wychodzi 2800zł, weźmy na okrągło 3000zł Na końcu jeszcze noclegi w motelach lub pensjonatach, cen jeszcze nie potrafię podać bo to zależy w jakich miejscowościach będziemy mieszkać, niektórzy oferują noclegi z jedzeniem i skipasem co całkiem nie drogo wynosi , dwa przykłady podane zostały przy opisie Temple Basin i Mt Olympus. Myślę że nocleg będzie wahał się 50-100$, wydaje mi się że trochę zawyżam ceny ale jest to jeszcze wszystko do sprawdzenia a pyzatym lepiej przygotować na więcej niż na mniej do obliczeń biorę średnią cenę za nocleg 75$. 30 noclegów * 75$ = 2250$ = 4500zł Podsumowując: Bilet lotniczy – 7000zł Wynajem samochodu – 2000zł (na głowę przy 2 osobach) Karnety – 3000zł Noclegi – 4500zł Suma – 16500zł bez jedzenia i paliwa do samochodu (na paliwo myślę ze około 1000zł na auto wystarczy spokojnie a więc im więcej pojedzie tym taniej wyjdzie). Jest to spora suma jak na miesiąc wakacji, choć wydaje mi się że trochę zawyżona. Redukować koszty bardziej będzie można znając przede wszystkim kurorty które chcielibyśmy odwiedzić i znalezienie przez Internet jak najtańszych noclegów w pobliżu tych kurortów. Może na razie jest to trochę porywanie się z motyką na księżyc ale jeżeli nie teraz to kiedy? Jeszcze jedna sprawa, wyjazd miałby się odbyć w lecie 2010 lub 2011 ewentualnie 2012 żeby wszystko na spokojnie można było dograć. Jak mi się jeszcze coś przypomni to dopisze. Użytkownik born2ski edytował ten post 08 kwiecień 2009 - 00:08
  20. Siedząc i myśląc jak i kiedy tu się wybrać do USA lub Canady zasmakować freeride-u znanego z wielu oglądanych narciarskich filmów, gdzie opady śniegu dochodzą do 11m wciągu sezonu, doszedłem do wniosku, że wybierając się za ocean trzeba spędzić już tam trochę więcej czasu niż 1 czy 2 tyg. Niestety nie jestem w stanie zimą wyjechać na tak długi okres z polski ze względu na studia i wtedy właśnie narodził się we mnie pomysł wyjazdu na freeride do nowej zelandii. Terminowo też się dobrze zgrywa bo kiedy my mamy lato oni mają sezon w pełni a więc jestem w stanie siedzieć tam nawet 2 miesiące. Problem pojawia się z kompanem(ami) do podróży. Mało kto może sobie wziąć wolne w pracy na tak długi okres, lub pozwolić sobie finansowo na taki wypad i tu dochodzę do szczegółów: Na początek w nowej zelandii jednostką monetarną jest dolar nowozelandzki, około 1 dolar to 2zł. Więc zacznijmy od początku: Lot odbył by się raczej na południową wyspę bo jest tam dużo więcej ośrodków narciarskich około 22 niż na północnej części na której jest tylko 4 czy 5 (choć dwa są warte odwiedzenia) . Bilet lotniczy kosztuje ok. 6500zł na okrągło w razie zmian trzeba liczyć około 7tyś. Mają już pierwsze koty za płoty, trzeba by się czymś tam poruszać, w grę wchodzą dwie opcje: 1) Wypożyczenie W Christchurch jest wypożyczalnia zaraz koło lotniska http://www.drivenz.co.nz/ i w zależności ile osób by leciało to widział bym dwie opcje wypożyczenia: Pierwsza z nich to wypożyczenie dwuosobowego wan-a z łóżkiem, w wypożyczalni mają dwie wersje takich wanów: tańsza wersja http://www.drivenz.c...r-vans-2-berth/ koszt przy wypożyczeniu na co najmniej 28 dni cena za dzień wynosi 49 dolarów co przy 30 dniach wypożyczenia daje sumę 1470 dolarów do podziału na dwie osoby. Przy czym auto nie zawiera żadnych dodatkowych akcesori oprócz łóżka. droższa wersja http://www.drivenz.c...r-vans-2-berth/ koszt przy wypożyczeniu na co najmniej 28 dni cena za dzień wynosi 69 dolarów co przy 30 dniach wypożyczenia daje sumę 2070 dolarów do podziału na dwie osoby. Przy czym ta wersja posiada dodatkowo sprzęt kempingowy, naczynia, sztućce, garnek i miskę, kuchenkę gazową , kontener na wodę, kosz, stół z krzesłami, Co prawda w pierwszym na pewno nie dało by się nocować ale nie jest drogi w wypożyczeniu i było by gdzie upchać sprzęt i czasem się przekimać jak byśmy jechali gdzieś dalej, to w drugim dzięki kuchence gazowej można by trochę grzać w środku ale na pewno nie będzie to zadawalająca temperatura żeby mieszkać w tym aucie 30 dni, a więc i tak dojdą koszty noclegu w pensjonatach. Druga opcja wypożyczenia to opcja przy ilości uczestników od 2 do 4 wypożyczenie takiego auta: http://www.drivenz.c...ll-ski-suv-4wd/ koszt przy wypożyczeniu na co najmniej 28 dni cena za dzień wynosi 63 dolarów co przy 30 dniach wypożyczenia daje sumę 1890 dolarów do podziału na 2 do 4 osób, co było by chyba najrozsądniejszym wyborem gdyż ma napęd na 4 koła a dojazd do wyciągów podobno bywa bardzo trudny bo wąskimi górskimi kamienistymi drogami nie zawsze odśnieżonymi. 2) Kupno Ceny aut można sprawdzić http://www.autotrader.co.nz/ Nie wiem czy był by sens kupowania tam samochodu bo trzeba by było dać pewnie od 2 do 4tys dolarów NZD za kupno samochodu plus bawienie się w przerejestrowanie i opłaty ubezpieczenia co można podobno zrobić na najbliższej poczcie ale jak widac cena za wypożyczenie na dzień samochodu nie jest wysoka. Inwestując w auto później trochę kasy się na pewno odzyska przy sprzedaży go przed odlotem. Wybór odpowiedniej opcji jest więc kwestią dogadania. Północna wyspa po lini prostej ma około 800km długości a wyspa południowa około 1000km. Na spokojnie jesteśmy wstanie robić 300km dziennie zwiedzając przydrożne miejscowości, a więc na podróżowanie powinniśmy przyjąć około 6dni. Tydzień nam już odpada na same przemieszczanie się. Chcąc oszacować całkowity czas pobytu potrzebujemy wiedzieć które kurorty chcemy odwiedzić i ile dni spędzić w każdym z nich. Króciutkie informacje na temat każdego z nich: 1. SNOWPLANET Jest to hala narciarska jak dla mnie szkoda czasu by ją odwiedzić http://www.snowplanet.co.nz/ 2. WHAKAPAPA Cena karnetu: 1 dzień – 83$ 2 dni – 163$ 3 dni – 243 http://www.mtruapehu.com/winter/ 3. TUROA Cena karnetu: 1 dzień – 83$ 2 dni – 163$ 3 dni – 243 Nie wiem czy czasem karnet nie obejmuje WHAKAPAPA i TUROA razem bo to bardzo blisko siebie 4. TUKINO Cena karnetu: 1 dzień – 45$ Jak dla mnie słaby ośrodek, szkoda tracić czas http://tukino.co.nz/lift.html 5. MAUNGANUI Cena karnetu: 1 dzień – 40$ http://www.skitaranaki.co.nz/ WYSPA POŁUDNIOWA 6. RAINBOW Cena karnetu: 1 dzień – 62$ 2 dni – brak opcji 3 dni – 167 http://www.skirainbow.co.nz/ 7. MT LYFORD Cena karnetu: 1 dzień – 60$ http://www.mtlyford.co.nz/ 8. HAMMER SPRINGS Cena karnetu: 1 dzień – 55$ oraz 1 night bed only and 2 days lift pass $110 http://www.skihanmer.co.nz/ 9. TEMPLE BASIN Cena karnetu: 1 dzień – 60$ 1Night/2Days* $190 * Includes accommodation, meals and lift pass http://www.templebasin.co.nz/ 10. CRAIGIEBURN VALLEY lub http://www.craigiebu...untain/trailmap Cena karnetu: 1 dzień – 65$ http://www.craigieburn.co.nz/ 11. BROKEN RIVER Cena karnetu: 1 dzień – 60$ http://www.brokenriver.co.nz/ 12. MT CHEESEMAN http://www.skimap.or.../1210118430.jpg Cena karnetu: 1 dzień – 70$ http://www.mtcheeseman.com/ 13. PORTER HEIGHTS http://www.pikpuk.co...iareas/3039.jpg Cena karnetu: 1 dzień – 75$ http://www.skiporters.co.nz/ 14. MT OLYMPUS http://www.pikpuk.co...iareas/3035.jpg Cena karnetu: 1 dzień – 60$ Top Hut (inclusive dinner, bed & breakfast & Lunch) Non Members $100 http://www.mtolympus.co.nz/ 15. MT HUTT http://www.snow-fore...tt_pistemap.jpg Cena karnetu: 1 dzień – 87$ 3 out of 4 days $237 http://www.nzski.com...jsp?site=mthutt 16. MOUNT DOBSON http://www.tekapotou...on_trailmap.jpg Cena karnetu: 1 dzień – 65$ http://www.dobson.co.nz/ Użytkownik born2ski edytował ten post 07 kwiecień 2009 - 23:41
  21. born2ski

    Szwajcaria - Verbier

    czy moze mi ktos podać namiar na jakiś niedrogi nocleg w verbier albo w okolicznych miejscowościach? wybieram sie tam po 20 marca,
  22. U mnie sprawa wygląda tak że jak przesiądę się ze slalomek na freeride-ówki to na trasie narta ta wydaje mi się bardzo toporna i oporna moim impulsom do postawienia jej na krawędzi, ale uczucie to mija podczas jazdy (przyzwyczajenie). Narta o mniejszej tali wymaga więcej techniki, siły do wejścia na krawędź i wymaga szybkiej reakcji przejścia na druga krawędź bo jak się zagapimy to albo pojedziemy do lasu lub przepaści znajdującej się obok trasy (typowa sprawa dla gigantek ale też i dla freeride-ówkach bo to taka grubsza gigantka ). Wszystko to jest jednak kwestia przyzwyczajenia do danej narty.
  23. born2ski

    Pierwsza pomoc na stoku

    Wiem że było już to pisane ale chciałem to jasno i dokładnie ująć jak to teraz jest według obecnie panujących zasad. Postaram się wam napisać jak to powinno wyglądać. 1) Zanim przystąpimy do jakichkolwiek czynności RKO (Resuscytacja krążeniowo-oddechowa) to najpierw zwracamy uwagę czy JEST BEZPIECZNIE (jeżeli nie to przenosimy poszkodowanego w bezpieczne miejsce bo jeśli tego nie zrobimy to nic z naszej pomocy może nie wyjść jak nas coś albo ktoś potrąci) UWAGA istnieje zasada że ratujemy najpierw ŻYCIE A POTEM ZDROWIE oczywiście można się potem spodziewać powództwa jeżeli delikwentowi się coś stanie ale najpierw ratowaliśmy życie a potem zdrowie. 2) Zobaczyć czy kontaktuje, spytać się czy nas słyszy i jak ma na imię. 3) Jeżeli nie kontaktuje zawołać o pomoc. 4) Przez 10 sec sprawdzać oddech na zasadzie widzę, słyszę, czuję i w ciągu tego czasu powinny wystąpić 3 pełne oddechy. WAŻNE by nie odchylać głowy do tyłu za potylice tylko jedną ręką za czoło a drugą za brodę. 5) Nie oddycha to dzwonić po pogotowie lub 112. 6) Rozpocząć pierwsza pomoc przez uciśniecie klatki piersiowej 30 razy następnie 2 wdechy ratownicze i sekwencje powtarzać do momentu gdy poszkodowany nie zacznie samemu oddychać lub do przyjazdu pogotowia lub do wyczerpania ratownika. Jeszcze kilka uwag - jeżeli nas coś brzydzi (wymiociny, krew, ślina) lub obawiamy się zarażenia jakąś chorobą nie musimy wykonywać wdechów ratowniczych, już same uciśnięcia klatki piersiowej powodują wtłaczanie powietrza do płuc, - wdmuchiwana ilość powietrza powinna być tak duża jaka jest dostarczana do płuc przy spokojnym oddechu siedząc sobie przed telewizorem bo za duża ilość wdmuchiwanego powietrza spowoduje ze ofiara nam sie ładnie zwymiotuje, - co minute sprawdzać czy gość nie odzyskał oddechu, to i tak tylko teoria, żeby wszystko opanować w miarę dobrze to trzeba iść na kurs, jeszcze apropo rękawiczek i maseczki do oddychania, ja po przeszkoleniu też nie wiem czy bym sie podjął akcji ratunkowej bez tych rzeczy ale skoro nabyłem już taką wiedzę ratowania życia to inteligencja mi podpowiada żeby nosić ze sobą zawsze te dwie rzeczy abym nigdy nie musiał sie zastanawiać nad tym czy ratować czy nie. Koszt na allegro takiego bezpieczeństwa to 9zł chyba nie dużo w zamian za zdrowie. Zranienia: 1) Żylne (powrót krwi do serca) - krew ma kolor ciemno czerwony, normalny wypływ krwi, zakładamy opatrunek na ranę i uciskamy dalej od serca. 2) Tętniczy - krew wypływa w rytm pracy serca pod dużym ciśnieniem, należy uciskać od rany bliżej serca. Złamania: 1) Nie nastawiamy. 2) Kończynę unieruchamiamy tak jak ją zastaliśmy. 3) Unieruchamiamy dwa sąsiednie stawy. 4) Schładzać lodem albo śniegiem. Troche się rozpisałem ale myślę że nie zaszkodzi i tak jak ktoś już pisał w tym wątku, oby ta wiedza nam się nigdy nie przydała.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...