Skocz do zawartości

Rychlapl

Members
  • Liczba zawartości

    131
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Rychlapl

  1. Możesz ale czy nie lepiej byłoby przy takim wzroście kupić nartę juniorską?? Jak jesteś zainteresowany to mam do zaoferowania Fischery RC4 WorldCup GS JR Serwisowa 163cm. Jest to narta gigantowa zapewniająca mega trzymanie w zakrętach. Długość będzie ok (ja mam teraz nartę 175 mając 174cm). Narta 2 sezonowa w b.dobrym stanie, cena 650zł:) jak coś to na forum lub: [email protected] GG;1176378 Tel: 608 252 261 OFERTA NIEAKTUALNA!! Narty sprzedane!!
  2. Padła tam wypowiedź: W levi zawodniczki prezentowały Supershapy! Co to ma do rzeczywistości?? To jest 2 narta!! Zaprezentowały je bo to obejmuje ich kontrakt za który mają $$. Nawet Serwisowe narty mają wspólne tylko niektóre rozwiązania do tych stosowanych w PŚ-tam narty są specjalnie przygotowywane dla każdego zawodnika-elastycznośc itp. Ja przyznam że nart Atomica z wcześniejszych lat mi nie pasowały, natomiast tegoroczne GS 12 to inna bajka.
  3. Witam was:) Ja mam obecnie 16,5 lat:) Mając (11-12?)-13 lat jezdziłem już na SL9 a potem (14 lat) przesiadłem się na Serwisowe Fischery World Cup GS przy naprawdę niskiej wadze i wzroście ważyłem wtedy jakoś 42-45kg(teraz 57-58kg). Skoro lubisz szybką,ostrą jazdę to może narta gigantowa?? Jeśli nie czujesz się na siłach aby dosiąść np. GS 12(moja recenzja w katalogu) to może GS 9 albo Fischerka Race RC?? Przy nartach o większym promieniu trzeba się napracować ale stabilność dają naprawdę dużą:)
  4. Czemu Atomica porównujesz do Daci Logan?? Atomic produkuje bardzo dobre narty. Inną sprawą jest fakt ze każdemu jezdzi się lepiej na innych nartach ale mimo tego wyróżniamy modele lepsze i gorsze. Fakt, ostatnie 3 lata są bardzo udane dla Heada ale tegoroczne Atomici to reweolucyjna narta w tej firmie-sam jeżdże na odmianie GS 12 i jest bardzo ok.
  5. Spałem w tym hotelu 2 razy, potem już w innym. Hotelik jest "mierny" ale to Zależy ile płacisz za niego. Ja z tego noclegu wspominam zimne noce i niezbyt dobre jedzenie ale przecież jezdzi się na narty a nie na spanie w hotelu:P Zaznaczę ze byłem tam ostatni raz 2 lata temu. Ale urokiem tego miejsca gdzie jest ten hotel jest to że wyjeżdżasz na trasa gdzy wszędzie jest jeszcze sztruksik, zjeżdżasz do niego kiedy chcesz bez straty czasu:) Tak jak np. Rano trenowaliśmy GS a po obiedzie SL to tylko po narty, 5 min i już nowe na nogach:P
  6. Stok jest naprawdę fajny jak go przgotują-zdarza się czasem zę są straszne muldy. Mówią że ratrak ma problem przejechac środkową część trasy i robi "syf" ale coś mi się nie chce w to wierzyć... Krzesełko jest przedpotopowe (Używane) ale i tak fajnie że jes postawili:) Na plus trzeba zaliczyć także to że organizują tam fajne zawody-GS I SL. Do nauki jazdy jest tam obok mała wyrwirączka. Problemem jest również dojście na samą góre-no chyba że sanie podjadą:) Wiem o tym, ale mówię co słyszałem.
  7. Ja przez ostatnie 3 lata w styczniu/lutym jezdziłem do Gerlitzen Alpe. Ośrodek całkiem spoko, różnorodzne trasy. Najlepsza jest taka która ma 8 km-ścianki i bardzo krótkie wypłaszczenia. Zjazd na "raz" daje popalić. Jak uda ci się wyjechac z samego rana tam-jak jest jeszcze pusto a na stoku sztruksik to grzeje się poprostu niesamowicie, bez ograniczeń-ile wlezie, długim spkrętem. Czasem sam się bałem.(To tam zaliczyłem tą glebe o której już wcześniej opowiadałem) Obsługują to 2 Krzesła 4 osobowe. Kolejek praktycznie brak-podjeżdżasz i po 2 min jesteś na krześle. Nie ma tłoku na stokach, stoki na które nie swieci słońce są praktycznie cały dzień w świetnym stanie. Miałem taki komfort że miałem Hotel "Na górze"(nie musiałem gondolką jezdzic) i widziałem jak przygotowywują stoki-długo i starannie. Ni te bary ze słynnym " Germknydel mit vanilien Suse" Co do pogody to w tym roku miałem 7 dni słońce.(zdjęcie z Avatarka) Obsługa bardzo miła, był taki jeden koleś który obsługiwał orczyk, witał sie z nami normalnie, pamiętał nas jak przyjechaliśmy na 2/3 rok. Ogólnie region Extra-Polecam
  8. Jak dla mnie to tam nie ma gdzie jezdzić... Te trasy są praktycznie płaskie...Jedynie jest jeden orczyk na samym dole po lewej stronie-idzie się pobawić ale strasznie krótka trasa... Ni jeszcze jedno-tam nie ma sklepu!! Mieszkałem praktycznie przy samym wyciągu i nie było gdzie kupić cos do picia-tylko bary!
  9. Macie w większosci wypowiedzi racje ale zawodnicy na gigantach i slalomach Również pracują ciałem góra dół w momencie incijacji i wykańczania skrętu Robią to po to aby osiagnąć odpowiedni promień skrętu. Zauważmy że składa się na to:Praca Bioder,odpowiednia siła docisku narty,praca góra dół.

    Załączone miniatury

    • Stary mistrz.JPG
    • Młody mistrz.JPG
    • skanuj0004.jpg
    • skanuj0005.jpg
  10. Ja dodam od siebie ze od zawsze uczono mnie jazdy na krawędziach, nie mówiono mi nigdy, ze jest to jakiś karwing albo Bóg wie co. Dopiero jak byłem starszy dowiedziałem się co to wszystko oznacza. Mimo to że ogólnie jeżdże cały czas " Karwingowo", ale nie to ze się wożę, staram się odpowiednio wymusić jakiś promień skrętu, to trener, a głównie ojciec uczy mnie elementów jazdy klasycznej. Jest to bardzo pomocne w jeździe na puchu, między muldami a także śmigiem hamującym. Reasumując świat idzie w stronę "Karwingu" ale ciągle wykorzystujemy elementy klasyki:) Co do długosci nart, to gigantki kupuję nieco wyższe niż ja,lub mojego wzrostu. ( w tym roku 175cm a ja mam 174 cm). Zawodnicy czasem zostawiają puropiusz ponieważ Slalom jest ciasno ustwiony i się "nie mieszczą" lub spóźniają wczesniejsze bramki i potem sypią:P
  11. Bardzo dobry serwis jest w Zabrzu na ulicy ul.3-go Maja 82. Robią tam narty ręczni i na maszynie(WinterStieger o ile tak sie to pisze)-jak chcesz. Smarują smarami uniwerslnymi jak i bardziej zaawansowanymi. Ja narty robię samodzielnie lub własnie tam-u mojego trenera:) http://www.slalom.com.pl/ Wiecej informacji-kontakt. Dodam ze można tam kupić każde narty, zawsze nieco taniej niż w sklepie:) Również serwisowe:)
  12. Z Campusem jest tak jak z Alpinusem, częśc modeli maja udanych a część nie... Ja tylko dodam że na giełde narciarską w katowicach (słoneczna) przyjeżdżają czasami goscie z kurtkami Spider-a po około 500zł. Kurteczki oryginałt a tanie z powodu np krzywego przeszycia-nie przechodzą kontrolli jakosci, sklep takiej kurtki nie sprzeda. Ja osobiscie cenię kurtki marki Rossignol, kupuje zawsze po sezonie bo taniej:) Dosyć dobre żeczy(cena/jakoć) robi również Go Sport-Wanabee.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...