Skocz do zawartości

krisaz

Members
  • Liczba zawartości

    390
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez krisaz

  1. Jaki dojazd (oznakowanie i komplikacje) taka frekwencja. Ja też często wybieram Litwinkę z racji braku kolejek. Patrząc z daleka ludzie myślą że tam jest stromizna, może też o to chodzi?

    Choćbym miał boso przez Białkę się przeprawiać to wolałbym taką Litwinkę niż jeździć w korku na Kotelnicy:)

    Co się tyczy Białki, to dlaczego ci ludzie na fotkach jadą w poprzek stoku???

    Jak się dobrze przyjrzysz to znajdziesz nawet takich którzy nie wiedzieć czemu jadą pod górkę:D
  2. Patrzę na kamery na Kotelnicy i zastanawiam się co jest grane... Wnioski są dwa, albo poza Białką nie mamy w Polsce innych pagórków do zjeżdżania, albo rozdają tam karnety za darmo... Choć powiem powiem szczerze, że mi nawet jakby dopłacili to bym w takich warunkach nie jeździłł:) Żeby nie być gołosłownym: kotelnica_2.JPG

    Załączone miniatury

    • kotelnica_1.JPG
  3. W Rzykach mają dwa ratraki więc są w stanie przejechać to 800 metrów trasy w godzinę. Drugą godzinę stok ma na "dojście":) Tyle, że to ratrakowanie ma tam sens tylko przy ujemnych temperaturach. Jak jest na plusie i ludzi na stoku sporo to po pół godzinie trasa wygląda prawie tak samo jak przed ratrakowaniem. Ale nie wydaje mi się, żeby ośrodek na tym tracił, bo frekwencja na nocnych jazdach jest spora, jednak to ratrakowanie stanowi jakiś magnes...
  4. JADĘ 6.01 jutro ma mocno padać snieg i wreście przymrozić!!! ile kosztuje dojazd skibusem??

    Ja bym się na Twoim miejscu z decyzją o wyjeździe wstrzymał przynajmniej do jutra. Dzisiaj na kamerce widać było samą ziemię. Pamiętaj że tam nie maja naśnieżania więc nie wiem czy jednodniowy opad załatwi sprawę.
  5. hmm-no na Rachowcu jeszcze nigdy nie byłem a kusi mnie stosunkowo dłuższą trasą - np. na Nowej Osadzie i Zagroniu jest kanapa - o.k. - ale jakoś za krótkie są mi te trasy. A ta na Rachowcu wydaje się całkiem, całkiem. zobaczymy - póki co czekamy na śnieg, bo ostatnie 2 dni to kolejna masakra odwilżowa;P

    Tylko weź pod uwagę, że trasa na Dużym Rachowcu jest dosyć specyficzna. Ostatnie kilkaset metrów to typowa dojazdówka. Jak się dobrze nie rozpędzisz to bez machania kijkami możesz do orczyka nie dojechać:D
  6. Możesz mieć problem z dotarciem... Jedyne co mi przychodzi do głowy to pociąg do Cadcy i dalej autobusem. Ewentualnie można jeszcze spróbować przekroczyć granice w Gliince i łapać autobus na Zakamenne, tylko słowackie autobusy chyba nie dojeżdżają do samej granicy... W każdym bądź razie tu masz wyszukiwarkę połączeń w Czechach i na Słowacji, może z tego coś wykombinujesz:) http://cp.atlas.sk/vlakbus/spojenie/
  7. Ja mimo wszystko ze Zwardonia lepiej wspominam Skalankę i Mały Rachowiec. A na Dużym zawsze współczułem gościowi z obsługi na górnej stacji tłumaczenia każdemu nowemu narciarzowi żeby puszczać orczyk dopiero jak przejdzie przez kołowrót. Po dwóch godzinach pracy wyciągu robił się już bardzo nerwowy...:) Choć ten etap narciarstwa mam już za sobą to mimo wszystko również mam sentyment do tego miejsca, ten cały archaizm Zwardonia miał swój urok. Do tego niespotykane gdzie indziej warunki śniegowe. Ile razy było tak, że do Lalik typowa wiosna, a w lesie przed samym Zwardoniem zaczynała się zima z półmetrowym śniegiem...
  8. Na Pilsku też pewnie szału nie będzie, w końcu tylko dół jest dośnieżany, a biorąc pod uwagę to co jest podane na stronie GAT-u u góry naturalnego śniegu zbyt wiele nie ma. Ja bym na twoim miejscu wolał uderzyć np. do Sihelnego...
  9. Do piątku to pewnie na Rachowcu nie będzie po czym jeździć. Niestety ale przy obecnych prognozach stacje bez naśnieżania długo nie pojeżdżą. Poza tym 60 zł za karnet plus opłata za busa to moim zdaniem zdecydowanie za dużo jak na ten wyciąg. Swoją droga to zawsze był najdroższy stok w Zwardoniu.
  10. Jeśli chodzi o Korbielów to jak ktoś chce pojeździć na nartach to odradzam. Polecić mogę to co przetestowałem i było ok czyli: Zdiar, Gruniky i Polhore (choć tam pewnie nie ma teraz warunków...). We wszystkich trzech miejscowościach imprezy sa bardzo kameralne, ludzi niewiele. Co do wielkiej Raczy to teraz jest czynna tylko Kosariska I (niebieska) czyli ta słabo oświetlona. Wybierałem się już tam parę razy na Sylwestra ale wyprawa nigdy nie doszła do skutku. Jak wygląda ta dyskoteka na śniegu? Jakieś knajpy przy krześle są pootwierane?
  11. Przejeżdżając dzisiaj przez Szczyrk postanowiłem zatrzymać się na chwilę na Solisku żeby zobaczyć te bardzo dobre warunki. Dzień dobry ze strony parkingowego kosztowało 10 zł, jeździć nawet się nie odważyłem. Wiem jedno, ja w tym sezonie u p. Richtera i spółki nie zostawię nawet złotówki. Rozumiem, że pogoda jest jak jest, ale nazywanie tego co jest na stoku bradzo dobrymi warunkami to jawna kpina z klienta. Takich wałków to nawet GAT nie kręcił. Amen.
  12. Swoja droga ciekawe kiedy ruszy golgota i Bienkula

    Pewnie nie prędko bo na razie nie są w ogóle naśnieżane. Jest godzina 9.50, na stoku ruch minimalny a na kamerce już widać pierwsze kamienie... (przynajmniej na kamienie mi to wygląda:))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...