Skocz do zawartości

mario_fun

Members
  • Liczba zawartości

    280
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez mario_fun

  1. Byłem w grudniu 2011 na wyjeżdzie do Bukovel z metaal. Było super. Z wyjazdu jestem bardzo zadowolony i pisze się na obecny wyjazd !!! Trasy w Bukovel codziennie były przygotowane super !!! Wszystkie trasy są już otwarte !!! Jest ich tylko 52 km !!! Wszystkie wyciągi, to krzesła 4-osobowe !!! Kolejek brak. Wyjazd w niedziele, bo od poniedziałku do czwartku są dużo tańsze karnety i prawie puste trasy W razie pytań o wyjazd proszę o kontakt na PW lub na mój tel:793394539 (uzgodniono z organizatorem wyjazdu -metaal)
  2. To dobrze, że jesteś zadowolony z zakupu, bo jeśli pamiętasz, to doradziłem ci te narty. Ciesze się, że dobrze doradziłem !!! Swoje pierwsze buty narciarskie kupiłem w makro i nie byłem z nich zadowolony, jedna cholewka bardziej wyginała się do przodu !!! i musiałem kupić nowe buty !!! Pozornie tylko zaoszczędziłem pieniądze !!! Dopiero po problemach z cholewką sprawdziłem, czy były to buty katalogowe, okazało się, że były produkowane tylko dla marketów, tak jak te o które pytałeś !!! Dzwoniłem nawet do importera na Polskę firmy Atomic i powiedzieli mi jasno, że buty dla marketów są gorszej jakości !!! Niska cena musi z czegoś wynikać !!!

    Użytkownik mario_fun edytował ten post 18 styczeń 2010 - 00:33

  3. Sprawdz, czy te buty są katalogowe - czy są w katalogu producenta, sprawdz na stronie www producenta. W makro jest dużo butów narciarskich które są tylko w sprzedazy w marketach i niestety są one gorszej jakości niż te dostępne we wszystkich sklepach ze sprzętem narciarskim. Jeśli te buty są w katalogu producenta, to myslę, że warto je kupić ... za te pieniądze w makro...
  4. Proponuję ci narty uniwersalne : Fischer progresor 9 lub ich odpowiednik Head supershape magnum. Długość 176, bo chyba dłuższych tych nart nie ma. Najlepiej jak przed kupnem przetestujesz wybrane modele na stoku !!! Koniecznie po zakupie nowych nart, kilka godzin szkolenia u świetnego instruktora !!!
  5. Head WC i. supershape jest to typowa slalomka o bardzo małym promieniu skrętu.. świetna do warjackiej agresywnej i szybkiej jazdy, a na rozjeżdzone polskie stoki najlepiej nadają się narty typu cross, czyli inaczej taliowane, szersze pod butem, np: Atomix SX, Metron, Blizzard CMX, itp

    Użytkownik mario_fun edytował ten post 13 grudzień 2009 - 22:41

  6. Z kupnem kasku jest tak samo, jak z kupowaniem butów narciarskich... mierzyć, mierzyć i mierzyć !!! aż znajdzie się ten idealnie pasujący !!! Ja kupując kask w sklepie, zmierzyłem chyba ze 30 sztuk i w drugim sklepie z 20 sztuk, zanim znalazłem ten akurat na moją głowę !!! Jak kask przycjasny w skroniach, to oderwać wyściółkę w tym miejscu i użyć bardzo grubego papieru ściernego !!! najlepiej takiego do cyklinowania parkietu - dostępny w każdym sklepie remontowo -budowlanym... potem wygładzić drobniejszym papierem, oczyścić i przykleić wyściółkę. Jestem przeciwmy " obarczaniu kasku', to nie but narciarski, pęknie i będzie do wyrzucenia..
  7. Trochę inny sprzęt, jak na moim obrazku... Chciałem sobie kupic i wypróbowac ale nigdzie nie znalazłem tego...

    Załączone miniatury

    • aaa5ey.jpg

    Użytkownik mario_fun edytował ten post 05 marzec 2009 - 22:03

  8. Miom skromnym zdaniem też jest lepsza Jaworzyna niż Pilsko. Obecnie trasy na Jaworzynie przygotowane super i wszystkie są otwarte. Parking blisko wyciągu i świetne zaplecze gastronomiczne. Jak dużo ludzi na Jaworzynie, to można pojechac na Słotwiny -7 km, lub do Wierchomla -Szczawnik- 25km.
  9. W moich nartach te śruby też sa tak wkręcone jak na powyższym zdjęciu i moim skromnym zdaniem tak mają byc dokręcone, bo inaczej będzie luz na całej płycie. Śruby te trzeba dokręcac, bardzo dobrze dobranym krzyżakiem, bo inaczej śrubokręt będzie przeskakiwał i nie będzie można dokręcic tej śruby. Trzy razy wykręcałem i wkręcałem te śruby i faktycznie bardzo mocno trzeba kręcic żeby je do końca dokręcic. Zawsze dokręcałem je na maksa i nigdy śruba nie wyszła mi ślizgiem !!!
  10. Długośc slalomki, oto jest pytanie !!! Im krótsza, tym łatwiej "zmieniac krawędzie" ale przy dużych i bardzo dużych prędkościach staje się nerwowa i mało stabilna, a w sytuacj jak ktoś waży około 100 kg i ma slalomkę krótszą od swojego wzrostu o 25 cm i bardzo szybko i agresywnie mknie po stoku , to krawędz może puścic - narta wejdzie w niekontrolowany ześlizg i gleba murowana. Im dłuższa slolomka tym trudniej " zmieniac krawędzie" ale ale przy dużych i bardzo dużych prędkościach jest stabilna i pewna i nie skacze ani mocno drga. Dłuższ polecana dla zaawansowanych, od forumowego poziomu 7. Dłuższa slalomka taka: -10, -5 cm od wzrostu jest polecana na alpejskie stoki, a na polskie krótka, ze względu na wąskie, pełne ludzi trasy narciarskie. Ujeżdzam min. Head WC i. supershape w dł: 160 cm, a mam 166cm wzrostu i ważę 62 kg i jestem zadowolony z tej długości narty. Najciekawsze jest to, że jak patrzyłem na stronach www firmy Head w dziale doboru nart, to tą powyższą slalomkę mam dobraną idealnie -długośc w stosunku do moich parametrów: wzrost, waga i umiejętności narciarskie. Moda na przykrótkie slalomki jest tylko w Polsce, a wynika to z tego, że mamy krótkie, wąskie i bardzo zatłoczone trasy narciarskie... Dlatego tak bardzo trudno odpowiedziec komus dokładnie jaka długośc slalomki, np: 160 czy 165 cm...
  11. Znam osobiście Panią Monikę -instruktor ze stoku Henryk w Krynicy i raz zrobiła super pokaz jazdy stylem fun, przed zamknięciem wyciągów, jak już nie było ludzi. Napiszę, ża szczęka to mi opadła do kostek !!! Takiego stylu , tak szybkiego przechodzenia z krawędzi na krawędz, to nigdy nie wiedziałem, a w skręcie to jej ramie za każdym razem było 10 cm od stoku i tylko śnieg i lód spod krawędzi wokół niej i nad nią się sypał !!! Jechała bardzo wąsko w dół stoku, ale przechyły w skrętach były maksymalnie maksymalne i niesamowicie szybkie i dynamiczne !!! Te filmiki, które można znależc w necie o stylu fun, to w porównianiu do jazdy Pani Moniki, to są wypociny ... Pani Monika od dziecka , czyli od około 4 roku życia na nartach smiga... i to tak , że nie da się tego opisac słowami !!! Michał też znam i śmiało polecam tych instruktorów. Zresztą wielokrotnie widziałem ich, jak uczyli narciarzy na tym stoku, bo wieczorami często tam jeżdziłem na nartach, bo do wyciągu od kwatery miałem tylko jakieś 50 m do przejścia...

    Użytkownik mario_fun edytował ten post 17 listopad 2008 - 00:54

×
×
  • Dodaj nową pozycję...