Skocz do zawartości

Grzelas

Members
  • Liczba zawartości

    93
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Grzelas

  1. Moje rolki nie tylko maja banan ale jeszcze asymetryczne kolka. Na skitek zuzycia oczywiscie. Nigdy nie byly serwisowane ani nie przekladalem kolek.

    Przyjemności z jazdy to tu chyba nie ma :). A kości piszczelowe nie bolą przypadkiem od ciągłego utrzymywania toru jazdy na niestabilnych (czy nadskrętnych) rolkach? Jakie prędkości rozwijasz na tym zestawie?

  2. Dziś wycieczka rowerowa bez roweru. :)

     

    28 km na rolkach do slalomu. To chyba mój rekord, bo zwykle jeżdżę tylko po placu.

     

    @Spiochu: Rolki które masz mają płaski układ szyny. Spróbuj pokonać taki dystans na rolkach z bananem. Dopiero poczujesz nogi. :)

  3. Mam rękawice i kije w tym systemie od kilku sezonów i nie wpinam ich nigdy - zawsze jeżdżę "luzem" bo tak jest mi wygodniej - po wpięciu kija w pętelkę mam wrażenie że jest ona za nisko przez co chwyt kija jest niepewny - ułożenie palców nie do końca pokrywa się z kształtem uchwytu kija. Może to jakaś wada mojego zestawu - nie wiem.
    Nigdy nie zgubiłem żadnego kija a w razie gleby odlatują na bezpieczną odległość tak jak narty ;)
    Natomiast kilkukrotnie byłem świadkiem wybicia kciuka przez kij. Otóż dzieje się najczęściej w momencie gdy delikwent utrzyma  kija w dłoni podczas gleby i ręka z kijem znajdzie się pod ciałem. Przy niewielkich prędkościach. w takiej sytuacji kij się nie wypina. Dźwignia działa i kontuzja gotowa.

    Wydaje mi się że w tej kwestii lepszy jest kij ze zwykła pętlą trzymany poprawnie jak gdzieś powyżej było pokazane.

  4. Mi się wydaje, że rolki uczą koordynacji ruchowej oraz prawidłowej zrównoważonej postawy pod większym rygorem niż narty.
    Widać to po początkujących rolkarzach, którzy nie mając pamięci mięśniowej w nowej sytuacji nie mogą ustać w miejscu, albo którym ziarnko piasku na drodze wystarczy żeby utracili równowagę.
    Wraz z nabraniem wprawy to przechodzi, dalej jednak prawidłowa zrównoważona postawa jest niezbędna - każde od/wychylenie powoduje ich wyjazd/upadek. Czyli błąd postawy sygnalizowany jest natychmiast.
    Im krótsze rolki tym efekt bardziej jaskrawy. Nie znam lepszego ćwiczenia na równowagę przód/tył od jazdy po mieście na krótkich rolkach z "bananem" po różnych nawierzchniach, krawężnikach, schodach, studzienkach, żwirówkach itp.

    W nartach tego nie ma. Długość narty oraz sztywne połączenie daje większą tolerancję na błędną postawę. Odchylenie czy wychylenie u początkującego narciarza nie skutkuje od razu upadkiem. Błędny układ się potem utrwala a efekty widać na stokach.

     

  5. Obejrzałem sobie dzisiaj w sklepie Scarpa Alien RS, przymierzałem.
    But lekki 900g rozmiar 27, bez języka twardego, dwie klamry: system boa na śródstopiu i sznurek połączony z klamrą usztywniającą z tyłu.
    Botek niechudy, taki normalny. Jest to but cywilny, niekoniecznie dla zawodników, oparty na innych modelach Alien.
    Scarpa Alien to są zwykle buty dość mocno wylajtowane na materiałach, a Alien RS wydaje się sensownym kompromisem lekkości i trwałości.
    Jest trochę miększy niż Scarpa F1, ale 350g lżejszy. Może wymagać pracochłonnego tuningu w celu dostosowania do stopy.

    Polecam rozważyć wymagającym skiturowcom.

    Mam te buty.

    Jak komuś spasują to się chyba nie zawiedzie. Trzeba mieć tylko stopę jak Kopciuszek ;) - pantofelki są bardzo wąskie

    Węższe od dynafit tlt 6 i od scarpy maestrale rs2 które mam również. Mi but siadł na nodze idealnie.

    Krótko je mam więc na zachwyt za wcześnie ale tlt już sprzedałem, los maestrali niepewny ale to w przyszłym sezonie.

  6.  To są brandowane Atk pod marka Hagan. Wiązania to bliźniaki do Atk Raider 12.

    MarioJ jesteś zadowolony z tych wiązań?

    Mam takie same. Wkurza mnie to że piętka sama potrafi przeskoczyć bezwładnością do przodu i podwyższyć stanie. Można je zablokować co prawda na tyłach ale wtedy odblokowanie to jakaś męka - przynajmniej u mnie. A może coś nie tak robię?

  7. Nie mam porównania do innych turowych bo przesiadłem się na skitraby prosto ze slalomek volkla. :)

    Pożyczałem kilka razy różne inne ale na krótko więc nie mam zdania po za tym że jeździło mi się gorzej niż na moich.

    Okres poszukiwania nart w celu poprawy jazdy mam już za sobą. Jeżdżę na tych nartach w każdych warunkach. Jeśli trafią się warunki że coś jazda mi nie wychodzi tzn że jeszcze nie umiem.

    Im gorsze warunki tym więcej można się czegoś nauczyć. Dopiero w tym roku usłyszałem że jazda moja zaczyna jakoś wyglądać. "Ale ćwicz ćwicz, chłopcze i unikaj łatwych tras"  ;)

    Nie zauważyłem pogorszenia właściwości z upływem czasu. Narty są niewiarygodnie mocne - zdarzyło mi się zjeżdżać po mieszaninie błota igliwia gałęzi i odrobiny śniegu. Myślałem że będzie dramat a tu niespodzianka - dalej wyglądały lepiej niż moje slalomki po chopoku na wiosnę. Zresztą właśnie w slalomkach których mam trzy pary widzę różnice w wytłuczeniu. W turowych tego nie zauważam. Czyli lekkie sztywne mocne i drogie. ;)

     

  8. Dzięki 

     

    1. Chyba brakuje gogli i/lub okularów, plecaka (plecaków) - pojemność i waga, nie ma wagi fok

    2. Co to za łopata (bardzo lekka)

    3. Popatrzyłem na narty - wygląda, że bez drewna są - jak Ci się na tym jeździ (szczególnie w porównaniu z tymi opartymi na lekkim drewnie)?

    4. Jaką długość (do wzrostu) masz tych kijków?

    1. plecak jest na samej górze - osprey kamber. Gogli nie używam, odkąd mam sportowe okulary korekcyjne z fotochromem jakoś o nich zapomniałem. Okulary miękkie z gumą dookoła głowy, łączone na nosie magnesem - w razie dzwona bezpieczne.   Foki muszę zważyć ale są lekkie. Mam jeszcze gecko - są wyraźnie cięższe.

    2. Nie wiem, Czerwona ;) - szukam jej jeszcze.

    3. Narty dla mnie rewelacja - lekkie sztywne wytrzymałe. Do wszystkiego. Obie pary są bardzo podobne (1 cm szerokości). Drugie kupiłem okazyjnie w bardzo dobrej cenie - na zapas bo cena katalogowa to jakiś kosmos.

    4. 135/180  Kije/Wzrost.

     

    Jeśli chodzi o sam plecak to ten osprey u mnie wygrywa. Nie jest może najlżejszy ale system nośny dla mnie idealny, Funkcjonalność też. Wytrzymałość super.

     

    Najgorszy plecak jaki mam to dynafit chugach. Po-raż-ka. Zaczął się rozpadać po jednym wyjeździe. urwało się ucho, szwy się rozłażą szelka piersiowa się urwała.

    Niby wszystko ma ok. Posiada m.in kieszeń na raki od dołu, izolowany uchwyt na bidon na szelce przedział na rzeczy mokre i suche itp. ;)

    i tak:

    Raki można zapakować jak plecak jest pusty bo kieszeń się wypycha. ;)

    Bidon zamarza w tym pożal się Boże uchwycie a przegroda w środku plecaka przemaka. ;)

    I jeszcze pas biodrowy - najpierw pas materiałowy na rzepa a na wierzch pasek z klamrą - chyba żeby cieplej było :)

    Kto to k... wymyślił???

    Plecak ma jeszcze inne wady ale już oszczędzę. Generalnie nie polecam.

    Nawiązując do tematu ważenia plecaka tak sobie myślę że wagi jego samego bym nie demonizował. Tu musi być trwałość i niezawodność. Oszczędności w wadze szukam gdzie indziej.

  9. Uporządkowałem właśnie swój majdan skiturowy na wyjścia 3 dniowe.

    Z podziałem na zimniejsze i cieplejsze dni.

     

    Lista ewoluuje od lat:

    wyleciały puchy i primalofty - dla mnie są  dobre tylko na miasto.

    powoli wylatują softshele - są fajne ale tylko w pewnych warunkach.

    jedzenia nie noszę - są schroniska

    batonów nie noszę bo zamarzają.

     

    Elektronika tylko niezbędna.

     

     

    Załączone pliki

  10. Witam,
    potrzebuję porady w sprawie spodni dla początkującego skiturowca.
    Wiosnę już mam opanowaną: leginsy i cienki pertex na wierzch do zjazdu to zestaw idealny.
    Czy hard shell bez ociepliny przydaje się w okresie zimowym czy ogarnę temat przy pomocy ocieplanych spodni narciarskich z wentylacją na udach?
    W sumie przy zjazdach nie narzekam na swoje ale po pierwsze nie założę ich bez zdejmowania butów a po drugie skitour to jednak inny wysiłek.
    Do zimy daleko a przeceny kuszą. Zastanawiam się na zakupem spodni na dermizax ev rozpinane potrójnym zamkiem na całej długości plus jeszcze wentylacja od wewnątrz uda. Wentylacja wypas. Dedykowane do freeridu.

    A może jednak jakiś softshell na zimę? No ale co w razie pogorszenia pogody? paclite?
    pomóżcie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...