Skocz do zawartości

SkiForum

Administrators
  • Liczba zawartości

    469
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi dodane przez SkiForum

  1.  

     

    Przebudowa wyciągu na Kopę będzie kosztowała około 50 milionów złotych. Nie wiadomo, kiedy się zakończy. Inwestor planuje, że będzie realizował go etapami. W pierwszej kolejności zostanie wykonany nowy wyciąg, w kolejnych – pozostałe elementy infrastruktury.

     

    Ciekawe, ciekawe :) ...ale co by nie gadać miejsce warte inwestowania bo i latem turystów nawet więcej niż zimą...

     

    Śmieszne tylko, że przepustowość będzie taka sama...ale w sumie na Śnieżce latem turystów BARDZO DUŻO (wręcz tłok) więc jakiś sens to ma żeby nie było jeszcze więcej...

     

     

     

     Jak ocenia Waldemar Draheim, rocznie na szczyt wjeżdża ok. 600 tys. turystów. – Ich liczba się nie zwiększy, ale chcieliśmy poprawić komfort jazdy i w miejsce archaicznego wyciągu z 1959 r. (zmodernizowano go w 1991 r.) postawić nowoczesną „kanapę” – mówi Draheim. Podkreśla, że stary, jednokrzesełkowy wyciąg jest bezpieczny. Ale wszystko idzie do przodu i trzeba poprawiać standardy. 
  2. Oraz info ze strony facebook:

     

     

     

    Pomimo kilkudniowego ocieplenia na trasach naśnieżanych w rejonie Pośredniego, Soliska i Hali Skrzyczeńskiej grubość pokrywy śniegowej przekracza 40 cm, a warunki narciarskie są dobre i bardzo dobre. Aktualnie pada śnieg, a temperatury pozwalają na naśnieżanie trasy nr 2 z Małego Skrzycznego do Hali Skrzyczeńskiej, która w ciągu najbliższych dni powinna zostać otwarta.  W następnej kolejności do naśnieżania jest trasa nr 2 do Czyrnej. Patrząc w prognozy warunki do naśnieżania i opady śniegu powinny wystąpić od niedzieli
  3. Ale to prezent jest. A poza tym ani mi się śni bo to fajna rzecz na prawdę dobrej jakości i cieszę się że ją mam.

     

    Trochę masz problem...ani to wyrzuć ani chodzić...może zaklej logo?

     

     

    Tak się nabijacie a dziewczyna jasno przedstawiła, jak wybrać się pierwszy raz na stok bez wydawania kasy na gore-texy i polary z logo pająka. Kiedyś sami jeździliśmy w tym co kto miał i wcale to tak bardzo nie przeszkadzało. Mnie bardziej śmieszą pozerzy, lansujący się metkami pod knajpą niż taki początkujący co przyjedzie w dresie i góralskich skarpetach.

     

    Społeczeństwo już jest tak durne, że nie wie jak się ubrać na zimowe warunki wykorzystując to co ma w szafie?

    Trzeba film o tym, żeby się ciepło ubrać nagrywać 20min...nie to żeby sobie ktoś nie nagrywał nawet przez 20h, ale później nie znajdziesz nic wartościowego w tym Internecie pełnym takich właśnie filmów...

  4. Hehe...w sumie nie ma co nawet komentować jakie tam naukowe mądrości zawarte....

     

    A druga sprawa, że to nie jest śmieszne i jak dla mnie jest to trochę problem....

     

     

    1. Internet - miejsce gdzie każdy może być "ekspertem" od wszystkiego... - youtube to już pełen zalew tego typu treści...

     

    2. Google STARA się rozpoznawać autorytety i prawdziwych ekspertów (kto nagrał film, napisał artykuł itd.) ale nie bardzo mu to idzie, więc takie filmy z Youtube (produkt google więc w wynikach jest bardzo mocno faworyzowany) stoją na wysokich pozycjach i ludzie to oglądają.......

  5. Odpowiednia temperatura również...bo bez niej to nawet sztucznego śniegu nie może być...może czas wymyślić ciepły śnieg który będzie się topił dopiero przy +10? Taki by był akurat na dzisiejsze temperatury :)

     

    Naprawdę ciekawy art do przeczytania:

     

    Moje wnioski z ciekawej rozmowy o naśnieżaniu tras narciarskich pomiędzy naukowcem biologiem Panią Imgard Silbergen [IS] specjalistą od naśnieżania Panem Andreas Rauch [AR] i hodowcą bydła Panem Franz Huber [FH], – wszyscy troje Austriacy z wieloletnim doświadczeniem w Dolinie Zillertal (walna dolina w Południowym Tyrolu, 47 st szer. geogr. N , obszarowo można ją porównać do Polskich Tatr, Hintertux to najwyższa z jej pięciu bocznych dolin), [oryginalny tekst: Magazyn Zillertal, Edycja 10 –2012/13; wersję polską oryginału od Marty Fogler –mogę wysłać zainteresowanym – e-mail’em]

    1. Hasła określające cele:

    Czysta woda, zimne powietrze i nic więcej nie potrzeba” [u nas trzeba więcej!:zmiany mentalnej i nie tylko u tych z „naskiego świata”- u tych „w gronostajach” też] Celem każdego obszaru narciarskiego, jest naśnieżenie całej powierzchni w ciągu 70 do 100 godzin” [raz na początku sezonu, i ewent. poprawki na zboczach ekstremalnych w sezonie]

    2. Definicje celów i warunki w jakich można je osiągnąć zgodnie z II Prawem Termodynamiki:

    AR: Zgodnie z regułami obowiązującymi w Tyrolu potrzebna jest woda o jakości wody pitnej, która za pomocą urządzenia do naśnieżania przetwarzana jest na sztuczny śnieg. Ponadto potrzebne jest zimne i możliwie jak najbardziej suche powietrze. Sztuczne naśnieżanie można rozpocząć w temperaturze -2 st C, a gdy powietrze jest bardzo suche, nawet w temp. -1 st C. Optymalna temp. dla naśnieżania wynosi jednak -10 st C, przy czym temp. śniegu wylicza się na podstawie temp. otaczającego powietrza – oraz jego wilgotności , z których wynika tzw. temperatura wilgotnego termometru, która stanowi wartość graniczną, jaką można osiągnąć podczas parowania wody do powietrza o pełnym nasyceniu wodnym, bez wymiany ciepła. W tej temperaturze rozpoczyna pracę urządzenie do zaśnieżania. Z reguły naśnieżanie dozwolone jest pomiędzy 1 listopada i 10 marca. Jednak różne jest ono dla poszczególnych obszarów narciarskich i zależy od wysokości danego obszaru nad poziomem morza. Od roku 2001 na tyrolskich obszarach narciarskich o wysokości ponad 2000 m n.p.m. można rozpocząć nasnieżanie już od 15 października. Główną różnicą między śniegiem naturalnym, a sztucznym jest waga, jeden m3 świeżego naturalnego śniegu waży od 40 do 80 kg, a śniegu sztucznego ~380 kg, zatem od 5 do 10 razy więcej. To pokazuje o ile bardziej kompaktowy jest jest śnieg sztuczny. Jeśli przygotuje się 1 m3 świeżego naturalnego śniegu i przejedzie po nim ratrakiem, to na koniec pozostanie pokrywa o grubości 15 cm. Śnieg sztuczny tylko w minimalnym stopniu daje się skompensować, ponieważ sam w sobie jest już bardzo kompaktowy. Z 1 m3 wody można wyprodukować 2 – 3 m3 śniegu o jakości „5” [przeciętnej], którego kompaktowość jest dużo trwalsza niż śniegu naturalnego. W sumie:sztuczny śnieg raz naniesiony utrzymuje się przez cały sezon, z wyjątkiem ekstremalnych zboczy.

    3. Wpływ na środowisko naturalne:

    IS: Sztucznyśnieg dzięki swojej kompaktowości i trwałości lepiej chroni darń. przy zbyt małej ilości śniegu naturalnego istnieje niebezpieczeństwo jej uszkodzenia w czasie przygotowywania stoku jak i podczas jazdy na nartach. Najważniejszą rzeczą jest stworzenie spodniej warstwy ze śniegu sztucznego, która zwiąże się ze śniegiem naturalnym. W ten sposób powstanie nieprzerwana pokrywa, która lepiej wytrzymuje podwyższony nacisk ze strony narciarzy na stoku niż pokrywa naturalna. Sztuczne naśnieżanie ma szczególne zalety zwłaszcza podczas bardzo suchej wiosny. Sztuczny śnieg roztapia się nieco wolniej, co powoduje lepsze zaopatrzenie w wodę. Oznacza to, że w czasie suchej wiosny, która może spowodować szkody, sztuczne naśnieżanie ma pozytywny efekt w przeciwdziałaniu tymże szkodom. Dzięki kompaktowej pokrywie śnieżnej zaopatrzenie w wodę jest dłuższe i bardziej regularne. 

    Stawy retencyjne są stałym elementem każdego obszaru narciarskiego. A więc w lecie obecne są także nowe cenne biotopy, ponieważ stawy retencyjne buduje się tak, aby w czasie lat stanowiły również popularny cel wycieczek. Tworzy się je w taki sposób, że roślinność co prawda zostaje przeniesiona, ale jednocześnie zachowana. Zaleta tego rozwiązania jest również przeniesienie fauny. Podczas budowy retencyjnego stawu z pierwotnego obszaru przenoszone są całe połacie traw, które zasadza się na nowo powstałych zboczach. W ten sposób powstają tzw. biotopy wtórne np. dla traszek górskich i kijanek, które można w dużych ilościach spotkać w zbiornikach retencyjnych. 

    FH: Moje zwierzęta pasą się na halach, które zimą zmieniają się w stoki narciarskie i są naśnieżane. Ma to pozytywny wpływ na porost traw. Łąka górska jest w naszym posiadaniu od roku 1965, natomiast stoki narciarskie zostały zbudowane w latach 80-tych. dawniej podczas ich budowy nie przywiązywano szczególnej wagi do roślinności ekstremalnej. Obecnie w Zillertal dokonano tak znacznego postępu, że na wysokości 2400 m gleba wzbogacana jest humusem. Dobrze układa się współpraca z kolejkami górskimi. Jej wynikiem jest obecnie o 50% większa powierzchnia pastwiskowa i większa liczba wypasanego bydła. W obecnych czasach uszkodzenia darni podczas przygotowywania stoków zmniejszyły się o 90%, dlatego że stok naśnieżany jest odpowiednio wcześniej. Obecnie sztuczny śnieg topi się względnie powoli, co ma bardzo dobry wpływ na roślinność po prostu jest teraz wystarczająca ilość wody. Obserwuję, że stan roślinności jest obecnie dużo lepszy niż wcześniej. 

    IS: Nie pojawiły się rośliny, które wcześniej nie występowały, naśnieżanie nie ma takiego wpływu. 

    FH: Kilka lat temu podczas budowy stawu retencyjnego odkryto rzadką roślinę o nazwie knieć. Ekolodzy niepotrzebnie obawiali się o środowisko życia tego kwiatu, ponieważ po wybudowaniu zbiornika roślina rosła jeszcze szybciej i piękniej. Dzięki naśnieżaniu można jeszcze intensywniej gospodarować łąkami górskimi. Nasza łąka na wysokości 2000 m oferuje dziś 120 miejsc dla młodych zwierząt i to przez okres dłuższy o 4 tygodnie niż to miało miejsce 30 lat temu. Wtedy wypasaliśmy tylko 30 zwierząt.

    AR: Dzięki sztucznemu zaśnieżaniu nie musimy zamykać wyżej położonych obszarów gdzie są zawsze pewne warunki śniegowe. Ale nikt z nas nie wie, jak daleko zajdą zmiany klimatyczne. Dlatego jestem ostrożny w swojej wypowiedzi. Ale poniżej 1600 m jazda na nartach będzie w przyszłości trudniejsza, tzn nie damy rady uprawiać zjazdów do doliny przez cały sezon.[Dzieli nas 2 st szer geogr, 1 st to 20 lat dla postępu na N efektu ocieplenia, czyli nas to czeka za 40 lat].

    Dlatego otwarcie wyżej położonych obszarów staje się koniecznością. Celem jest, jak wyżej powiedziano, naśnieżemie każdego obszaru w ciągu 70 – 100 godz., Do takich nakładów potrzebna będzie w krótkim czasie ogromna ilość wody. Jeśli będziemy dysponować odpowiednia liczbą stawków retencyjnych, będziemy mogli z powodzeniem wyprodukować wystarczającą ilość sztucznego śniegu. W czasie zaśnieżania naturalny stan wód nie zmieni się. Zarówno przed jak i po zaśnieżaniu wody będą płynąć, ryby będą mieć gdzie pływać, a my do napełnienia stawków retencyjnych użyjemy wody powstałej wskutek topienia się śniegu.

    IS: Chodzi tutaj o ekologicznie zdrową sytuację, w przeciwnym razie już w listopadzie, a więc w czasie niskiego stanu wód, trzeba byłoby pobierać wodę wprost z potoków górskich. A przecież takie działanie byłoby niedopuszczalne, ponieważ powodowałoby brak wody zapasowej. Jeśli wszystkie spółki wyciągów narciarskich korzystałyby z wody bezpośrednio z potoków, powodowałoby to brak wody zapasowej. Oczywistym więc wydaje się pobieranie wiosną wody powstałej wskutek topienia się śniegu u góry i kierowanie jej do stawków i stawów retencyjnych, a nie sprowadzanie jej na dół, aby potem znów pompować ją na gorę. Z punktu widzenia gospodarki energetycznej takie działanie byłoby zupełnie bezsensowne.

    AR: Bez sztucznego zaśnieżania tak perfekcyjne utrzymanie obszarów narciarskich byłoby w ogóle niemożliwe. W tym roku przez całą zimę mieliśmy 8,4 m opadów śniegu. Na Penken’ie łączna wysokość pokrywy śnieżnej wynosiła 2,8 m. Jednak utrzymanie obszarów narciarskich na takim poziomie jakiego oczekują Goście nie byłoby do pomyślenia bez sztucznego zaśnieżania. Dawniej na jednym stoku jeździło 4000 narciarzy dziennie . Dzisiaj ośmioosobowym wyciągiem krzesełkowym przewozimy od 16000 do 17000 ludzi na godzinę, a przez cały sezon 1,5 miliona. Jeśli taka liczba osób jeździłaby na naturalnym śniegu, najpóźniej w południe trzeba by zamknąć stoki. Bez sztucznego naśnieżania nie do pomyślenia byłoby utrzymanie obszarów narciarskich w takiej liczbie w jakiej korzysta się z nich w Zillertal. do sztucznego naśnieżania używana jest czysta woda, która powstaje w skutek topienia się śniegu i jest przechowywana w górnych zbiornikach retencyjnych. Z punktu widzenia gospodarki energetycznej jest to działanie sensowne i bardzo logiczne.

    IS: Na początku panował duży sceptycyzm, czy sztuczny śnieg będzie odpowiednio chronił darń i zapobiegnie powstawaniu pleśni śniegowej. Wątpliwości te były nieuzasadnione, ponieważ odpowiednie badania udowodniły działanie wręcz przeciwne. Ponadto obecnie budowa rowów śnieżnych oraz stawów retencyjnych odbywa się w zupełnie innych warunkach, ponieważ, dzisiejsze metody budowania są bardzo ekologiczne, tzn. szczególną wagę przywiązuje się do odtwarzania roślinności w rowach śnieżnych. Jeśli budowa jest dobrze przeprowadzona to rów w ciągu dwóch dni od ukończenia staje się zupełnie niewidoczny. Dlatego ogólne skutki zaśnieżania są pozytywne.

    FH: Posiadamy jedną nienaśnieżaną łąkę. I muszę stwierdzić, że dzięki naśnieżaniu mamy lepsze doświadczenia. 20 lat temu byłoby nie do pomyślenia aby ktoś tak powiedział, ale naprawdę taka jest rzeczywistość. Rolnik potrzebuje gospodarki, turystyka potrzebuje gospodarki, a w Tyrolu obie branże działają doskonale. Muszę pogratulować wszystkim, którzy stworzyli urządzenia do naśnieżania i co roku pracują nad ich modernizacją.

    Moje resume, spojrzenie z naszych pozycji: narciarsko-społecznych, przyrodniczych, mentalnych:

    I. Jak widać jesteśmy ~20 lat spóźnieni i nie przygotowani do oczywistych konsekwencji rozwoju społecznego - bogacenia się Polaków i wynikłych z tego potrzeb zagospodarowania wolnego czasu m.in. narciarstwa zjazdowego-rekreacyjnego. takiej sytuacji nie dopuszczaliśmy do naszej świadomości. Ograniczeni naszą mentalnością założyliśmy, że nigdy to do nas nie dojdzie. Doszło i boli. Pozostaje skorzystać z badań i doświadczeń mieszkańców innych gór, wcale od nas nie bardziej inteligentnych, ale inaczej myślących - po prostu racjonalnie, a działających praktycznie. [przemysł wolnego czasu ma udział w PKB: F=6%; D=4%; A=10%, a u nas nie jest jeszcze oficjalnie zdefiniowany! Słowo naśnieżanie jest nieznane polskim PC]

    II. Jeżeli ktoś dzisiaj w Polsce warunkuje zgodę na naśnieżanie w Tatrach uprzednim wykonaniem badan bilansu hydrologicznego i innych równie teoretycznych badań przyrodniczych, to chce powtarzać dostępne i powszechnie znane badania wykonane w praktycznych warunkach na naśnieżanych stokach 7 krajów alpejskich [A,F,I,D,CH,SLO,FL] w ostatnich 20 latach. Badania takie w Polskich Tatrach będą mogły być pożyteczne przy działającym naśnieżaniu.

    Jacek Kowalski TATRASKILOBBY http://tatraskilobby.tumblr.com/

  6.  

    The production of one m³ artificial snow costs 2.50Euros, including digging and leveling work,

     

     

    Werner Hanselitsch, marketing director of the Obergurgl-Hochgurgl ski lift company, said that there is a lot of interest in “more sustainable snow production". His ski area covers 110 km of slopes, 95 percent of which use artificial snow at a cost of €3 million a year.

  7.  Ale ze 2 m-ce temu -niestety nie mogę teraz znaleźć: nie wiem czy nie widzę czy zmienili stronę- ale gdzieś na stronie snowareny, w opisie jej genezy wyczytałem ile mieli odwiedzających w pierwszym roku działalności. 

     

    Chyba rok 2011: "Przez ubiegły sezon Snow Arena odwiedziło ponad 0,5 mln osób. Największą część gości stanowią osoby z Polski, Łotwy, Estonii, Rosji."

     

    Trochę stoków w PL mamy, dużo to spółki zoo, miejskie...pewnie dane w miarę łatwo dostępne - pewnie nie jeden ma wiedzę jak to wygląda u niego lub u innych... (zyski,straty itd.)

  8. Orientujecie się jakie są średnie koszty naśnieżenia stoku? Pewnie różne w zależności od źródeł wody....

     

    Zobaczcie np. stok 600 metrów w Bielsku (Dębowiec). Koszt naśnieżenie to ok. 72 tys. PLN (źródło) z wodociągów miejskich...

     

    Swoja drogą taki Dębowiec ma szanse się w miarę utrzymać? Koszt budowy 29 mln, koszt rocznej dzierżawy 700 tys. (źródło) Takie sumy tylko z publicznej kasy czy ktoś prywatnie by tyle zainwestował w 600 metrów?

     

     

    Ile takie wyciągi w PL zarabiają itd.?

     

     

    (pytania tylko z ciekawości...)

  9. Najbardziej oszczędna metoda to będzie zakup karty na miejscu np. Vodafone/TIM, tutaj też jest bardzo ciekawa oferta http://www.europasim.net/

     

    Jak pliki spore to lepiej pomyśleć o jakiejś lokalnej karcie, jak nie to można coś od nas bo i 500mb powinno wystarczyć na maile...

     

     

    Ceny u "polskich" operatorów to tragedia:

    t-mobile http://www.t-mobile....travel-and-surf- 1GB - 130 zł

    play http://www.play.pl/u...-mb-w-roamingu/- 500mb - 99 zł

    plus http://www.plus.pl/u...g-w-abonamencie- 500mb - 99 zł

  10. Który sposób ubierania wolicie na narty? Stosujecie jakiś specjalny system?

     

    Ja na narty jak i do biegania/rower w zimie preferuję:

    1. Bielizna + Windstopper (jeśli wieje i nie tak bardzo zimno)

    2. Bielizna + Polar + Windstopper (jeśli zimno i wieje)

    3. Bielizna + Polar + Gore-tex (jeśli zimno i pada)

     

     

    Czyli kurtki z ociepleniem całkowicie odpadają do aktywności/turystyki....

  11. Z ciekawości - podrożało czy nie? Ostatni sezon pauzowałem, cena 12/13 to było chyba 65-70 zł za dzień jazdy?

    Cały czas mam obawy, że ceny w Szczyrku i na Chopoku się wyrównają :(

     

    było 68zł do 16:30, 4h było 50zł jest 60...


×
×
  • Dodaj nową pozycję...