Skocz do zawartości

Fischer RC4 RACE SC vs Fischer RX8


Sinner

Rekomendowane odpowiedzi

Już kiedyś zapodałem podobny wątek o różnice między tymi nartami, ale nie uzyskałem satysfakcjonujęcej odpowiedzi :D więc go ponawiam. Skoro taliowanie tych nart jest prawie identyczne (w sezonie 05/06 było identyczne), budowa przynajmniej z opisu wygląda na taką samą, to co sprawia, że RX8 lepiej się spisują na zrytym i rozjeżdżonym stoku? Bo chyba nie kolor?? Podobno im narta szersza pod butem, tym lepsza na rozjeżdżony polski stok, a te RX8 mają tylko 65 mm. Chciałbym kupić jakieś zwinne narty o promieniu R12 do krótkich i ewentualnie średnich skrętów, dobrze sobie radzące popołudniu na zrytym stoku. Preferowałbym coś z Fischera, ale inne marki również biorę pod uwagę. A może tegoroczny Fischer Progressor 8+ ?? Z góry dziękuję za pomoc :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Progressory do krótich skretów nie pasuja....one sa w 100% do długich i srednich łuków. Rx8 i Rc4rcSc spisuja sie podobnie. Na ten sezon Rc4 ma wiekszy promien skretu o caly jeden metr, i jest szersza pod butem...(RC4:117/67/99 <----> RX8:116/65/98). RX8 sa zdecydowanie do zabawy z grawitacjana stoku(fun/body) i sa lzejsze od rc4, a raceSC są do ambitej jazdy slalomem dążącym do zawodnictwa)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Progressor 8+ ma R12 dla przedniej i R15 dla tylnej części i czytałem, że można na nim pojeździć i krótkim i średnim skrętem. Pod butem ma 72 mm, czyli teoretycznie powinien być dobry na nieprzygotowane stoki. Ale jak to jest w rzeczywistości? Wie ktoś? Jest ktoś na forum, kto jeździ na tej narcie? Jaką więc nartę polecacie do krókich i średnich skrętów na zryte stoki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.skionline...&id_modelu=2436 Nie jeździłem, wskazuję tylko kierunek poszukiwań. Przypominam, że Atomici nie mają drewnianego rdzenia i są głosy, że w związku z tym szybko tracą swoje właściwości. CHYBA pisał coś na ten temat M4ster i PRAWIE na pewno Mitek. Pamiętaj, że dobiera się je wg. specjalnego kalkulatora.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kiedyś zapodałem podobny wątek o różnice między tymi nartami, ale nie uzyskałem satysfakcjonujęcej odpowiedzi :D więc go ponawiam. Skoro taliowanie tych nart jest prawie identyczne (w sezonie 05/06 było identyczne), budowa przynajmniej z opisu wygląda na taką samą, to co sprawia, że RX8 lepiej się spisują na zrytym i rozjeżdżonym stoku? Bo chyba nie kolor?? Podobno im narta szersza pod butem, tym lepsza na rozjeżdżony polski stok, a te RX8 mają tylko 65 mm. Chciałbym kupić jakieś zwinne narty o promieniu R12 do krótkich i ewentualnie średnich skrętów, dobrze sobie radzące popołudniu na zrytym stoku. Preferowałbym coś z Fischera, ale inne marki również biorę pod uwagę. A może tegoroczny Fischer Progressor 8+ ?? Z góry dziękuję za pomoc :)

Roznią się sztywnoscią poprzeczną. Slalomowka jest bardziej sztywniejszą poprzecznie, i na twardym nie skręca się w smiglo, a crosowka jest mniej sztywną dlatego latwiej na niej jechac po miękkiej rozbitej trasie, ale gozej trzyma na lodzie.;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Progressor 8+ ma R12 dla przedniej i R15 dla tylnej części i czytałem, że można na nim pojeździć i krótkim i średnim skrętem. Pod butem ma 72 mm, czyli teoretycznie powinien być dobry na nieprzygotowane stoki. Ale jak to jest w rzeczywistości? Wie ktoś? Jest ktoś na forum, kto jeździ na tej narcie? Jaką więc nartę polecacie do krókich i średnich skrętów na zryte stoki?

Dziś oglądałem w sklepie (Bikershop w Katowicach -- lubię ich, dobre buty mi sprzedali tanio) Progressory z ciekawości (stały przy RC4 SL Worldcup przecenionych na 1499 za tegoroczny model, nowiutkie) i sprzedawca opisał je tak, że łatwo wchodzą w krótki skręt ale nie dają tego kopa na wyjściu, więc jeśli ktoś naprawdę lubi slalomówki z tego właśnie powodu, to nie poleca specjalnie. Obejrzyj sobie Supershape Magnum Heada, nie jeździłem, ale wydają się fajne: poszerzone nieco narty do krótkiego skrętu. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kiedyś zapodałem podobny wątek o różnice między tymi nartami, ale nie uzyskałem satysfakcjonujęcej odpowiedzi :D więc go ponawiam. Skoro taliowanie tych nart jest prawie identyczne (w sezonie 05/06 było identyczne), budowa przynajmniej z opisu wygląda na taką samą, to co sprawia, że RX8 lepiej się spisują na zrytym i rozjeżdżonym stoku?

Pisałem już o tym w innym temacie. To bzdura wielkich rozmiarów twierdzenie, że RX 8 jest lepsze na rozjeżdżone stoki. Moim zdaniem jest akurat odwrotnie co wcale nie zmienia faktu że oba te modele są do bani na po 13 - tej. Pomimo pewnych różnic są to narty bardzo podobne różniące się tylko pewnymi niuansami które powoduję, że dla jednych lepsze będą RX 8 dla innych (w tym i dla mnie) RC 4 Race SC. Piszę o modelach z roku ubiegłego na których dość dużo jeździłem przed zakupem tych lepszych dla mnie. Szukanie nart o promieniu skrętu 12 m. dobrych na rozjeżdżone popołudniowe stoki to jest trochę szukanie czegoś co nie występuje w przyrodzie tj. w handlu. Z nart na których jeździłem w ciągu ostatnich miesięcy próbując wybrać coś dla siebie, najbliższe temu założeniu są Salomony Crossmax W 12. Doskonałe na trudne warunki rozjeżdżone trasy a jednocześnie niezłe w krótkim skręcie. Ale zapomnij o R 12. Przy nartach o długości 170 radius coś około 16 m. Niezłe w krótkim skręcie w swojej klasie, czyli jednak nieporównywalne np. do RC 4 Race SC czy innych tzw. drugich slalomek. Jak mawiają Francuzi porównywać można tylko rzeczy porównywalne. Musisz wybierać co jest dla ciebie priorytetem, krótki skręt, zabawa i jazda na krawędziach czy jednak większy relaks i możliwość bezpiecznej i spokojnej jazdy po południu. Pozdrawiam Wojtek

Użytkownik wojtek pw edytował ten post 17 luty 2009 - 23:11

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj, w ciągu jednego dnia, jeździłem na RX8 (165 cm, 08/09) i Race SC (160 cm. 06/07). Porównanie nie jest może idealne ze względu na wspomniane różnice, ale jednak pewne spostrzeżenia mam: - wchodzenie w carvingowy skręt: praktycznie nie widziałem różnicy - RX8 były zauważanie miększe - na wyjściu z łuku Race SC dawały większego kopa. Generalnie (mój czysto subiektywny wniosek) RX8 to takie lekko złagodzone Race SC, dla kogoś kto ma nieco słabsze nogi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj, w ciągu jednego dnia, jeździłem na RX8 (165 cm, 08/09) i Race SC (160 cm. 06/07). Porównanie nie jest może idealne ze względu na wspomniane różnice, ale jednak pewne spostrzeżenia mam: - wchodzenie w carvingowy skręt: praktycznie nie widziałem różnicy - RX8 były zauważanie miększe - na wyjściu z łuku Race SC dawały większego kopa. Generalnie (mój czysto subiektywny wniosek) RX8 to takie lekko złagodzone Race SC, dla kogoś kto ma nieco słabsze nogi.

Tak i jest.:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...