Di5m3mber

O widzisz, dobrze wiedzieć. Jeszcze nie zdecydowaliśmy, zabiorę się za to w połowie lutego. Dzięki za wszystkie sugestie. Biorę jeszcze pod uwagę Cervinie, tam w rejonie plan maison są fajne płaskie trasy. No i mam bezpośredni lot do Turynu, co też mi upraszcza logistykę. Do Lyonu czy Grenoble muszę ostro kombinować.

Nauczy, nauczy 🤣😂🤣😂

Rzeczywiście L2A wygląda u góry bardzo dobrze, te niebieskie są fajnie skonfigurowane. W tym momencie to mój faworyt zamiast Alpes D´Huez. Jeszcze biorę pod uwagę Tignes/Val d´Isere.

Tak, wiem o południowej ekspozycji tego ośrodka. L2A też było moim pierwszym wyborem, tylko z tą "zielenią" problem, a jak już jest to bardzo wąsko, praktycznie przy krawędzi. Przewertowałem trochę zagraniczne fora i rzeczywiście jest tak jak pisze Jan, może być mokro, może padać, może też być całkiem ok. Loteria. No nic, będę śledził warunki i chyba zaryzykuję, zobaczymy. Dziękuję za wszystkie sugestie.

Witam serdecznie wszystkich, czy ktoś ma może jakieś doświadczenie z Alpe D´Huez w kwietniu? Zamierzam się tam wybrać w dniach 1-9 kwietnia. Na wysokości 1800m i wyżej chyba nie powinno być problemu ze sniegiem? Poszukiwałem ośrodka z dużą ilością tras zielonych dla mojej piękniejszej połowy i wygląda na to, że z Les Jeux do DMC i Bergers byłoby dla niej idealnie. Ona jest początkująca ale z blokadą na prędkości i spadki. Potrzebuję paru dni na takim Chez Roger żeby się przełamała, bo umiejętności ma, wie co ma robić ale większość niebieskich ją jeszcze mentalnie przerasta. Właśnie jestem po kilkudniowym wyjeździe do Włoch, gdzie masakrowałem nogi na taśmach i orczykach na oślich łączkach. Ona teraz potrzebuje dłuższych łatwych tras, żeby na spokojnie mogła poczuć kontrolę nad tym co robi, a ja przy okazji chciałbym "pojeżdzić" 🙂 . Może macie jakieś inne sugestie, oprócz Alpe D´Huez? Pozdrawiam