Skocz do zawartości

Radzio996

Members
  • Liczba zawartości

    34
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Radzio996

  1. Wiesz, zależy jak na to patrzeć...
    Ostatnio oglądałam zjazd A. Bargiela z K2. Po wnikliwej analizie doszłam do wniosku, że na wielu odcinkach mam technikę podobną do jego: trochę pługu, ześlizg bokiem, zatrzymanie przy każdym zakręcie, czy zejście kilka kroków w dół do lepszego śniegu. Nawet mój syn to potwierdził. I dodał: "No i Kaniówka to też jest straaaszna góra."
    :D


    Bo to jest tak, że jak jest niebieska trasa albo polska czerwona, to każdemu się wydaje, że pojeździł trzy sezony po 10 dni i już jest 6/7 bo na niebieskiej trasie jedzie na krawędziach, a jak się stanie na skraju czarnej w alpach i jeszcze na koniec dnia są muldy i lód to się kończy rumakowanie i wtedy wychodzi, że żeby pojechać tak w miare ładnie technicznie i przy pełnej kontroli to trzeba mieć xx lat po 30 dni najeżdżonych, dobrą technikę i silne nogi i wtedy się zaczyna szuranie, stawanie, pług i ześlizg z przerażeniem w oczach. I w zależności od umiejętności ten punkt panicznego szurania się przesuwa coraz dalej w skali pochylenia stoku. I jak ktoś kilka razy się od tego punktu odbije i z trudem przesunie to zaczyna stwierdzać jak wiele mu jeszcze brakuje. A jeszcze dodajmy że trasa widziana na wideo na ogół wygląda na dużo łagodniejszą niż na żywo.



    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  2. Cześć
    Przeciętnie - przeciętny PI lub słabszy instruktor - 7/10
    Dobrze - dobry instruktor lub słabszy zawodnik - 8/10
    Bardzo dobrze - wybitny instruktor, dobry zawodnik - 9/10
    Wybitnie - Hermann Maier, Michaela Shiffrin itp.
    Pozdro


    Lol, trochę śmieszna ta skala w takim razie zważywszy, że Maier ani Shiffrin raczej na tym forum nie będzie, dobrych zawodników wg tej definicji to chyba też nie, więc ja bym proponował normalizację tej skali, ale w sumie mnie to nie robi wielkiej różnicy czy mam 5,6 czy 7. Jeżdżę ponad 20 lat z 10 letnią przerwą, czyli gdzieś z 15 lat oldskulowo na ołówkach, a od 7 lat na nowoczesnym sprzęcie. Jeżdżę dużo, w tym sezonie już 16 dni. Zjadę z każdej przygotowanej trasy w europie, w każdych warunkach (muldy, lód, puch, rozjeżdżony głęboki śnieg), na każdej narcie (no min 160cm, na krótszej to nie wiem) choć nie zawsze w pięknym stylu, a na nieodpowiedniej narcie się umęczę. Jestem świadom błędów w technice i pracuję nad nimi.


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  3. [quote name="jan koval" post="601069" timestamp="1546372922"]MOzesz miec swoje zdanie -zastanow sie tylko nad jednym faktem: skoro, jak mowisz, orteza chroni przed zerwaniem ACL to dlaczego wszyscy , grajacy w football, p nozna i innne nie uzwaja ortezy jako ochrony przed tym urazem? cczy myslisz, ze trenerzy sa glupakami, albo sportowcy nie maja pieniedzy, zeby takim prostym sposobem uchronic kolano???? http://asjsm.com/en/...cles/58678.html This indicates that knee braces could not only have a mechanical role in shielding the ACL from strain and possibly from injuries, but could also have a positive impact on proprioception and neuromuscular control, something that has been demonstrated by several different studies (14-18). Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  4. Radzio,
    skala taka czy inna nie jeździ.
    Ja ze swoim krótkim stażem narciarskim mam świadomość, że dobra jazda to jazda kompletna, tzn polegająca na tym, że jeździec poradzi sobie na każdym stoku w każdych warunkach , a co więcej jego jezda będzie plynna, dynamiczna , estetyczna - co nie oznacza, że musi przykurzać 60 czy 80 km/h. Zauważę, że jazda na krawędziach nie jest wykładnią dobrego narciarza, jak uważa wielu zwłaszcza mniej doświadczonych narciarzy.
    Wyłaczam z tego niektóre formy narciarstwa, jak jazdę zawodniczą, heli, free w głębokim śniegu, balet i pokrewne - to jeszcze inne podwórko, gdzie nawet część tych quasiwzorcowych na ,,normalnych ''stokach nie da rady.
    Często na stoku dobrych narciarzy można zauważyć - nierzadko ich tor jazdy wiedzie bokiem trasy, w okolicach odsypów czy wylodzeń. Charakterystyczny jest rytm i płynnośc jazdy oraz ogólne wrażenie pełnej kontroli i urody ruchu. Najczęściej jeźdżąśrednioszybko bądź szybko.


    Mnie się podoba jak ten kolo jeździ:

    https://m.youtube.co...h?v=FO0JJaL5cdI
    https://m.youtube.co...h?v=YBtN4gRtXOU
    https://m.youtube.co...h?v=UR0O1o9NC68

    Tylko, że oni nie jeżdżą ani dobrze, ani bardzo dobrze tylko zaj...cie.

    Szczęśliwego nowego roku!




    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  5. Nie ma znaczenia mechanicznego w zakresie, ktore by zapobiegalo zerwaniu ACL

    Tak na szybko z googla: An ACL injury can occur if you: Get hit very hard on the side of your knee, such as during a football tackle. Overextending your knee joint. Quickly stop moving and change direction while running, landing from a jump, or turning. Moim zdaniem dobra orteza zmniejsza i siły skrętne i boczne działające na kolano, i ja będę zawsze jeździł i na nartach i na krosie tylko w porządnych ortezach, mimo, że jestem świadom wad używania ortez, ale „plusy ujemne” nie przesłaniają mi plusów dodatnich. Kontuzje kolan miałem częste głównie mniejsze lub większe naciągnięcia LCL z powodu takiej a nie innej budowy kolana, ale też miałem raz dosyć poważny uraz gdzie poza naderwaniem LCL miałem pękniętą łąkotkę i rozerwaną torebkę stawową (prawdopodobnie bo co lekarz to inna diagnoza a MRI nie robiłem tylko USG), i od kiedy jeżdżę w ortezach przestałem mieć jakiekolwiek problemy z kolanami. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  6. Cześć
    Umie jeździć na nartach człowiek nie 5,5 czy 6 tylko taki, który bierze dowolną nartę i zjeżdżą bez problemu. To kwestia adaptacji posiadanej techniki. 10 cm w tę czy w tą nie ma żadnego znaczenia.
    Osoba umiejąca dobrze jeździć to człowiek z dużym doświadczeniem, najlepiej były zawodnik lub osoba, która miała długo do czynienia ze szkoleniem sportowym. Ważne też objeżdżenia w różnych warunkach, śniegach, górach itd. Nie ma wiele takich osób.
    Pursuit 600 czy 600CAM to całkiem fajna narta dla średniego amatora raczej w pewnym wieku.... ;)
    Pozdrowienia


    To w takim razie zdefiniuj jak to jest jeździć bardzo dobrze i wybitnie/zaj....iście, bo dla mnie dobrze to jest szkolne 4 w skali 6 stopniowej co się przekłada na 6-7 w skali 10 stopniowej.


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  7. A JAKIE to testy biochemiczne niby sa przydatne w ocenie ACL? Juz to pisalem, ale powtorze jeszcze raz: powrot do sportu po ACL : 6-9 mies orteza zalecana do 12 mies po zabiegu, do 24 miesiaca stale pomaga w propriocepcji, pow 24 miesiaca - nie ma potrzeby orteza nie zabezpiecza MECHANICZNIE , natomniast polepsza wlasnie propriocepcje sa kombinacje orteza-but, ktore sie nie "zgadzaja" - np orteza "wchodzi " na but... jezeli orteze sie uzywa, to najlepiej, jezeli przylega do skory, lub na ciasna pierwsza warstwe tzw tightsy - tez z powodu propriocepcji DonJoy jest jedna z wielu firm robiacych dobre ortezy…..

    Jak to nie zabezpiecza mechanicznie? Od 2 lat jeżdżę w don joy armor z amortyzacją wyprostu i jest rewelacja, to jest wersja skrócona dopasowana do butów narciarskich. Ja akurat miałem ciągłe problemy z wiązadłami przyśrodkowymi bocznymi, głównie na krosie nie nartach, ale od kiedy zawsze jeżdżę w ortezach problemy znikły. Wcześniej miałem motokrosowe ortezy evs, były dużo gorsze. Imho don joy armor są absolutnie warte tych pieniędzy. Chociaż jak teraz patrzę to raptor wygląda jak kopia don joy armor więc jak jakość podobna, to może warto zaoszczędzić. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  8. Nadal nie stwierdził, że nie jeździsz. A jedynie abyś czas na szukanie spożytkowal na jeżdżenie, znaczy masz jeździć jeszcze więcej, a odpuścić sobie szukanie rękawic i problem sam się rozwiąże.

    Tak czy owak komentarz bezużyteczny, jeżdże jak umiem tyle ile mogę.

    PS. Te gleby to rzeczywiście dziennie?

    Różnie bywa, z ostatnich dwu dni mam średnią 0.5 gleby/dzień Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  9. @Veteran nie napisał, że nie jeździsz. Tylko, że może powinieneś lepiej jeździć. No bo jeżeli zaliczasz 3 gleby dziennie (zakładam, że przy jeździe na przygotowanym stoku, pomiędzy ludźmi) to coś jest nie tak. I to mocne gleby - jeżeli się uszkadzasz.

    Nie, napisał cytuję: (...) lepiej jeździć, a nie szukać (...). Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  10. Witam Większość życia narciarskiego przejeździłem w rękawicach skórzanych. W Krakowie była kilkadziesiąt lat temu firma prywatna, która szyła znakomite rękawice narciarskie ze skóry cielęcej. W podzięce za wyniki w nauczaniu pierwszych kroków dostałem piętnaście lat temu wypasione skórki Rossignola z żelową ochroną palców z zewnątrz(uderzenie w tyczkę). Teraz jeżdżę w miękkich rękawiczkach za 100 zł. Nie wiem w czym problem? Przed czym mają chronić? Jeździłem też dynamicznie krótkim skrętem. Tylko, że ja praktycznie się nie wywracam, odkąd jeżdżę. Dawniej czasem raz, czy dwa razy na sezon. Są większe problemy przy wywrotce niż dłoń, nadgarstek. Więc może lepiej jeździć a nie szukać środków zastępczych. Pozdrawiam

    Skąd opinia, że jak szukam środków zaradczych to nie jeżdżę? W tym sezonie już 10 dni mam na nartach, 1x Hintertux, 3x Kaprun, 6x Chopok a jutro jadę na 5 dni do Hochkar. A jako ciekawostkę dodam, że pod koniec marca byłem na nartach w Telluride w Colorado, tam to jest dopiero hardcore, zupełnie inna jazda niż w Alpach czy na Chopoku. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  11. Ja dalej jestem zwolennikiem teorii, że "jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz" ;) Przynajmniej 2-3 wywrotki w sezonie: 1. dalej dają Ci wiarę, że po wywrotce też można żyć 1a. redukują stres i strach przed wywrotką 2. pokazują gdzie aktualnie leży granica Twoich możliwości :)

    Pełna zgoda przy czym ja najcześciej glebie pod koniec dnia jak już nie mam siły, i dwie trzy wywrotki to mam na dzień, po trzeciej na ogół odpuszczam dalszą jazdę. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  12. Cześć wszystkim. Pytanie mam czy ktoś jeździ w lepszych skórzanych rękawicach jak Fischer rc4 race. Pytam bo ciągle łapię kontuzję dłoni, najczęściej wybite kciuki, często kontuzje nadgarstków, wszystko oczywiście od gleb. Ostatnio jest nieco lepiej jak przestalem wkładać dłonie w pętle kijków, bo mam jakieś szajskie rossignole które sie nie wypinają. No i czy takie lepsze rękawice w stylu motocyklowych to chronią te dłonie lepiej? Jeżdże dobrze, 6-7/10, dynamicznie, krótkim skrętem. Z góry dzięki za opinie. Radek Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
×
×
  • Dodaj nową pozycję...