Alice nie brakuje. Brakuje infrastruktury. Jesli na stok trzeba jechac godzine, a nawet jak jest po domem, a jest on dostepny od konca grudnia do poczatkow marca to jak ma sie to porownac np. Norwegii, gdzie trening tygodniowy zaczyna sie najczesciej z koncem listopada i konczy sie w polowie kwietnia. Stoki tez czynne do 21 - mozna trenowac popoludniu.
Dla przykladu, stok klubu Rælingen,skad pochodzi Kristoffersen, jest w 100% oparty o spoleczna prace czlonkow (czytaj: rodzicow i dziadkow) klubu. To jest jeden nieduzy stok z wyciagiem orczykowym. Mozna wychowac mistrza? Mozna. Oczywiscie w SL (GS na krotkiej trasie).
Uprawianie narciarstwa alpejskiego w Polsce jest dostępne tylko dla rodziców/dzieci bogatych a właściwie b.bogatych.
Zeby trenowac alpinizm trzeba miec kase, wszedzie. Dodatkowo duzo wolnego czasu.
Roznica jest taka, ze rodzina w Norwegii moze byc srednia klasa, w Polsce b. bogata (lub krewni i znajomi krolika, wiadomo o co chodzi), jak sam piszesz. Nie wystarczy bogata.
Stad dzieci aktywnie trenujacych na nartach w Norwegii (5,5 miliona miszkancow) jest wiecej niz w Polsce (37 milionow). Wiecej dzieci, wieksza szansa na wylowienie talentow.
Z ciekawostek to nowozelandzki talent w gigancie, Alice Robinson, ma tatusia milionera. Kupil jej team po Lindsey Vonn.
.. poproszę o odrobinę konsekwencji. Klub sportowy prowadzony w formie innej niż spółka akcyjna (vide Ustawa o sporcie) z definicji nie jest komercyjny. Klub jako jednostka stowarzyszenia bądź fundacji (lub UKS) ma w pierwszej kolejności realizować "misję" a działalność komercyjna ma na celu wypracowanie środków "na cele statutowe". To, że jest inaczej wynika z tego, że rodzice traktują kluby jak firmy a klubom w to graj. Warszawa już dawno zbierała rozmaite punkty - możemy się cofnąć do czasów śp. J.P. - ale z Warszawą owe punkty mają mało wspólnego. Co ciekawe - kilka klubów z Warszawy ma dodatkowo afiliację MOZN : ile klubów pojawiło się na jesiennym spotkaniu? Ile klubów próbowało wpłynąć na zaproponowane koszty ligi bądź jej kształt? Napiszę jeszcze raz : od dołu. Podstawową strukturą jest klub. Poprzez klub można wpływać na struktury okręgów. Jeżeli traktujecie kluby jak komercyjne firemki to nie dziwcie się, że obiekcje/pretensje pozostają na platformie internetowej dyskusji. Każda osoba znająca branżę wskaże, że "misyjne" kluby wrzucają rodzicom górkę daleko wykraczającą poza omawiane 100pln. Czy 100 PLN wpisowego za ligę to zdzierstwo - dla mnie nie. Czy liga MOZN w obecnej formule ma sens - dla mnie nie. Tyle, że na ten drugi temat wolę dyskutować w innej formie i miejscu a moja opinia nie wyklucza szacunku dla Maćka i całej związanej z ligą ekipy. Pozdrawiam, M.
Moge powiedziec jak to wyglada w Norwegii. Kluby sa prowadzone przez..... rodzicow.
Przygotowanie stoku do treningow nalezy do.... rodzicow.
Wozenie dzieci na zawody nalezy do.... rodzicow.
Nawet trener jest czesto..... rodzicem/dziadkiem.
Szukanie sponsorow )np. stoku narciarskiego) nalezy do ...... rodzicow.
Organizowanie zawodow nalezy do.... rodzicow.
Praca spoleczna jest podstawa istnienia klubu.
I tak do16 roku. Potem, jesli jestes dobry to juz sie pojawiaja sponsorzy, np. narty, smary. Niewiele ale juz cos. Jesli nie jestes dobry to nadal rodzice.
Potem walka o dostanie sie do kadry, czyli wyjazdy treningowe z renomowanymi trenerami (kosztuje, oj kosztuje) np. KMTi . https://www.kmti.se/skiracing/
100 zl za wpisowe na liste zawodnikow to duzo. I nie mozna z tym dyskutowac.
Raczej symbolicznie no może Maryna ma jakieś większe wsparcie, trener kadry A chłopaków jest na utrzymaniu rodziców , coś więcej . Na poziomie FIS praktycznie płacą wyłącznie rodzice
przy czym koszty zawodnika FIS w porównaniu z babyzawodami rosną dramatycznie.
Niestety, ten sport jest drogi i wydatki z nim zwiazane niemal* w kazdym kraju sa pokrywane z kieszeni rodzicow.
Oplata za start koszmarna. Mieszkam w Norwegii i obecnie koszt startu za kazde zawody to 140 kr czyli ok 55 zl.
* podobno w Austrii jest to objete programem panstwowym (samorzadowym).
Teraz taka ciekawostka. Za tydzień jedziemy na Moltka w 4 osoby. W parku maszyn mamy do wyboru:
- Mercedesa C z 2018 roku
- Land Rovera Discovery Sport z 2018 roku
- Nissana Qashqaia z 2019 roku na full wypasie
a jedziemy starym, wysłużonym C4 Grand Picasso z 2014 roku
Tak więc niby bycie "premium" jest ważne, a jak przychodzi do konkretów to nagle liczą się takie przyziemne rzeczy jak wygodne fotele, komfortowe zagłówki, duży bagażnik i oszczędne HDI
Ja z parku maszyn w wypozyczalniach wybieram kombi i automat (marka, wiadomo, loteria). Wygoda przede wszystkim
Zwycięstwo Robinson może to potwierdzać, dla niej właśnie w domu zima się skończyła. Ostatnio ponoć trenowałą z Amerykankami co by tłumaczyło brak zaskoczenia na twarzy
Shiffrin po zawodach, na treningach z pomiarem czasu pewno już często miało to miejsce.
Ciekawe jak Robinson zniesie cały sezon, młodość i ambicja jest nieobliczalna więc może wygrać, chociaż gdybym miał postawić pieniądze stawiałbym na Shiffrin.
Tata Robinson kupil dla niej team po Lindsey Vonn. Multimilioner. Co nie znaczy, ze talent i pracowitosc mozna kupic, ale mozna im pomoc.
W niedawnym wywiadzie w norweskiej TV Henrik Kristoffersen powiedzial, ze on nie byl talntem ale jego starszy brat. Za to on, Henrik, jest pracowity i wykonuje plan treningowy w 100%.
No zgadzam się Mikaela jest klasą samą dla siebie! geniusz narciarski jak Hirscher i tu nie ma dyskusji, czapki z głów!
ale Petra jej kilka razy już plecy pokazała m.in. dlatego się chyba pogodziły, bo początki miały ciężkie jak Marcel z Krisem
PS. i tak Petrze kibicuje bo jest przesympatyczna (no i Słovaczka) na Chopku kilka razy spotkałem i nigdy nie odmówiła rozmowy spoko dziewczyna. Mikaeli nie spotkałem niestety...
PS2. a i tak zawsze słabszym kibicuje
Bylam dwa razy na slalomie rownoleglym w Oslo. Obie zawodniczki sa mile, chetnie sie daja namowic na wspolne zdjecia. Zreszta wszyscy. Nikt nie odmawia, jesli to sie dzieje przed zawodami, po ogladaniu trasy.
Z inncyh, jechalam kolejka na Pitztal z Nina Løseth. Dwie pary nart na ramionach pomimo, ze z samochodu do bramki 20 m (to tak a propos dyskusji na innym watku jak sie powinno nosic narty). Bez problemu sie rozmawialo chwile o powrocie po kontuzji i nadziejach na nadchodzacy sezon.
Co Do Shiffrin. Ona stosuje troche inna technike. Jeden z naszych klubowych trenerow mial trase obok niej, jak trenowal na Tuxie. Sfilmowal ja (filmik dal na grupe na face) i po analizie sladu doszedl do wniosku, gdzie jest roznica. Ja sie tam nie znam fachowo, ale chodzi cos o nacisk w fazie skrecania. Inny niz zazwyczaj sie zaleca.
Pytanie tylko czy to nasladowac czy tez ta technika pasuje Mikaeli a innym nie bedzie pasowala i nawet pogarszala wyniki. Wybor nalezy do ciebie
(Zaznaczam Sese, że boję się wypowiadać w tym temacie by nie wyjść na durnia przy niektórych kolegach)
Skucha tego typu może się zdarzyć. Dobrze, że się nic nie zapaliło.
Mam nieco inne priorytety wypasu. Pierwsza rzecz manualna skrzynia biegów ( a już DSG to wpadka po prostu). Druga to Diesel. Trzecia 4x4. Duża przestrzeń - czyli tylko Kombi. Ogrzewane szyby, (koniecznie przednia - czy Ty wiesz, że niektórym firmom ta opcja w ogóle nie jest znana???) lusterka. I starczy.
Niestety kofiguratory pokazują, że coraz trudniej będzie kupić taki prosty samochód a mógłby Ci go z czystym sumieniem polecić.
Benzynowe silniki w skodach są niestety kiepskie.
Pozdrowienia
Dodalabym podgrzewane fotele Reszta, marka, kolor, jest dodatkiem
Da się, aczkolwiek szybko nie będzie. Myślę, że jakieś 6-7 godzin spokojnie Ci to zajmie.
Jeśli chodzi o regularny transport publiczny, to najpierw musisz się jakoś dostać do Bolzano lub Trento (domyślam się, że z lotniska nie ma nic bezpośredniego, więc musisz dojechać do miasta Bergamo i stamtąd łapać pociąg/autobus). Z Bolzano i z Trento są już bezpośrednie autobusy do Val di Fassa. Te z Trento jadą aż do Canazei, te z Bolzano kończą w Pera di Fassa. Transport z Bergamo do Bolzano lub Trento możesz sprawdzić na mapach Google. W mapach google dostępne są też połączenia pomiędzy Trento, a Val di Fassa. Rozkłady autobusów Bolzano - Val di Fassa możesz sprawdzić tutaj: https://www.sad.it/de.
W sezonie zimowym są też jakieś Shuttle Busy organizowane we współpracy z Val di Fassa. Informacje możesz znaleźć tutaj: https://www.fassa.co...ly-Ski-Shuttle/
Dziekuje. Widze na stronie dla shutle ze maja bezposrednie polaczenie Za jedyne 35 E od osoby
Pelna zgoda. Moja corka dostala wlasnie GS Head. Narta ciezka jak kolo mlynskie (wiazanie plus plyta tez robia swoje) pomimo 138 cm. Sztywna ale zarazem jak sie nacisnie w srodku to sie bez problemu ugina pod 8 latka.
Ja mam podobnie. Stok w miescie ale to w 90% sztuczny snieg i bardzo twarde, czasami lod, podloze. Marzy mi sie SL. Bo moja Violka ma 155 cm i 14,3 m skretu Czlowiek sie uczy na bledach. Szukam wlasnie uzywanej SL za nieduza cene.
Narty zawodnicze tylko dla zawodnikow to mit. To narty spesjalistyczne - tzn. SL na slalom, GS na Slalom Gigant itd. Ale poza tym to narty ktore nie zawodza - bez wzgledu na zdolnosci
A wasko pod wiazaniem to latowsc wchodzenia w skret. Malym dzieciom i poczatkujacym narciarzom zaleca sie nie wiecej niz 65 mm pod butem. Tylko kto robi takie narty w rozsadnej cenie? Nikt
polskie narciarstwo alpejskie
w Sport, Zawody, Zawodnicy
Napisano
polskie narciarstwo alpejskie
w Sport, Zawody, Zawodnicy
Napisano
polskie narciarstwo alpejskie
w Sport, Zawody, Zawodnicy
Napisano
polskie narciarstwo alpejskie
w Sport, Zawody, Zawodnicy
Napisano
polskie narciarstwo alpejskie
w Sport, Zawody, Zawodnicy
Napisano
Przebieg
w Hyde Park
Napisano
Puchar Świata 2019/20.
w Sport, Zawody, Zawodnicy
Napisano
Puchar Świata 2019/20.
w Sport, Zawody, Zawodnicy
Napisano
Przebieg
w Hyde Park
Napisano
Jak dojechać z lotniska Bergamo do Val di Fassa bez samochodu
w Narciarstwo
Napisano
gdzie kupić gumę kadry Polski
w Ubrania i akcesoria
Napisano
gdzie kupić gumę kadry Polski
w Ubrania i akcesoria
Napisano
Jak dojechać z lotniska Bergamo do Val di Fassa bez samochodu
w Narciarstwo
Napisano
Jak dojechać z lotniska Bergamo w rejon Val di Fassa bez samochodu? Da się?
gdzie kupić gumę kadry Polski
w Ubrania i akcesoria
Napisano
Witam,
Gdzie można kupić ew. zamówić gumę kadry Polski dla juniorki?
Głośno myślę
- bezpośrednio u producenta 4F
- PZN
- sklepy internetowe - szukam i nie znajduję
Pozdrawiam
Komórki komórkom nierówne?
w Dobór NART
Napisano
Harpia
Pelna zgoda. Moja corka dostala wlasnie GS Head. Narta ciezka jak kolo mlynskie (wiazanie plus plyta tez robia swoje) pomimo 138 cm. Sztywna ale zarazem jak sie nacisnie w srodku to sie bez problemu ugina pod 8 latka.
Komórki komórkom nierówne?
w Dobór NART
Napisano
Ja mam podobnie. Stok w miescie ale to w 90% sztuczny snieg i bardzo twarde, czasami lod, podloze. Marzy mi sie SL. Bo moja Violka ma 155 cm i 14,3 m skretu Czlowiek sie uczy na bledach. Szukam wlasnie uzywanej SL za nieduza cene.
Komórki komórkom nierówne?
w Dobór NART
Napisano
Komorki sa meczace? hehehhehee zaplulam ekran.
Narty zawodnicze tylko dla zawodnikow to mit. To narty spesjalistyczne - tzn. SL na slalom, GS na Slalom Gigant itd. Ale poza tym to narty ktore nie zawodza - bez wzgledu na zdolnosci
A wasko pod wiazaniem to latowsc wchodzenia w skret. Malym dzieciom i poczatkujacym narciarzom zaleca sie nie wiecej niz 65 mm pod butem. Tylko kto robi takie narty w rozsadnej cenie? Nikt
Przeglądaj
Cała aktywność