Skocz do zawartości

Candy

Members
  • Liczba zawartości

    50
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Candy

  1. Zazdraszczam :D Choć Janskich nie lubię, ale Wasza "wyprawa" brzmi świetnie.

    I pozdrawiam :)


    Nie lubisz? Widać nigdy dobrze oparami z blanta pod górną stacją gondolki się nie zaciagnales. Człowiek ustawi się pod wiatr niedaleko odpowiedniej grupki ludzi i z bananem na twarzy kilka godzin jeździ :D
  2. Ja około 15tej zeszlam ze stoku. Przetarcia do gołej ziemi, ale jestem bardzo zadowolona.
    Szkoda tylko że gopr tyle razy musiał jeździć.

    A z cukierkami to genialny pomysł(dawali! Dawali!)! Życie nam w pewnym momencie uratowaly na wyciągu bo głodne byłyśmy strasznie a nie chcialysmy odpuścić chwili jazdy :D
  3. Odradzili mi go kiedyś w sklepie właśnie ze względu na brak możliwości poprawek. Tam gdzie te poduszki są zamontowane raczej nic się nie da zrobić. Tylko pompowanie wchodzi w rachubę :)
     

    Tam gdzie są pompki to chodzi raczej o zmniejszenie objętości... Nikt tam odbarczać nie będzie (; Przy zakupie/przymiarkach nie przypominam sobie uwag o braku możliwości przerabiania. W serwisie tak samo, napomknęli tylko że może się zmienić kolor i kształt skorupy lekko.

     

     

    Kiedyś czytałam (nie wiem czy tu, na forum) jak ktoś zakładał buta na nogę i podgrzewał suszarkami, farelkami (; Zawsze to jakaś opcja :D

  4. Tak do końca nie jest to takie cudo bo w przypadku gdy musisz coś w bucie poprawić, poszerzyć punktowo na gorąco (odbarczyć ) to w tym modelu (ze względu na te poduszki właśnie)niestety za dużo nie będziesz mogła zrobić.

    Nosiłam właśnie z pompką model do odbarczania już kilka razy, dalej się pompują i już tak nie gniotą (: Inn sprawa że poszerzane mniej więcej na wysokości palucha, ale żadnego problemu nie było.

  5. Dałyśmy radę i dziś, pierwszy zjazd po lodowej skorupie-zamarzło to co zryliśmy dzień wcześniej, drugi-beton, trzeci-fajny śnieg, a potem miękko i miękko i miękko... Dziury w śniegu do ziemi, kamienie, ale dawało to tyle radochy że ho-ho!

     4te w tym sezonie pożegnanie zimy było baardzo godne.

  6. Oj tam oj tam :P Wczoraj byłam na muflonie, potwierdzam ze biało, tylko zwierzątka pozostawiły po sobie różne rzeczy i na wyciągu było dodatkowe smarowanie desek :P

     

    Podwyższonego ryzyka, bolesny, z samochodu wyszłam na kolanach, głową ruszania nie ryzykuję, ale co tam! Fajnie było! Dla śniegu wszystko, nawet w sobotę z pracy się zwolnię :P

  7. Prawie dobrze napisane Mitek. Byłam w swoim żywocie i gruba i szczupła, im mniej mnie było tym było mi lżej, miałam więcej energii i radości. Od samego sportu to człowiek nie schudnie tylko przestanie być "rozlany".

    Ale z tym wyśmiewaniem spasienia to trochę za daleko poszedłeś. Jasne, nie można tego brać za przykład, ale często ludzie naprawdę są nieszczęśliwi z tą swoją grubością, a na dodatek nie mają świadomości ile żrą. Obejrzyj jakiś program o odchudzaniu, okazuje się że ci grubi jedzą ze 3-4 razy więcej niż im się wydaje. Prosty brak edukacji (:

  8. mm2, nie sil się na klamrę w spd, chyba że Cię stać. Ja mam 3 rzepy, buty przeżyły różne błota, rzeki, nie ściąganie ich przez dobę. Mają z 5 lat a rzepy dalej trzymają idealnie, choćbym nie wiem jak pedał w górę ciągnęła. Nie wiem jak z męskimi stopami to bywa, ale polecam przymiarkę przed kupnem. Dobrze jak but ładnie przylega a nie ma luzu (a szimanochy, przynajmniej damskie, mają zdecydowanie za dużą objętość w stosunku do długości). Blokami z Time wepniesz się w Cranki i odwrotnie, z szimanochami tak nie zakręcisz (;
×
×
  • Dodaj nową pozycję...