Tata_Asi
-
Liczba zawartości
71 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Tata_Asi
-
-
Trzeba przestać jeździć w odchyleniu i wszystko będzie OK.
Pozdro
Moje pierwsze buty - za duże o 1,5 numeru - też cisnęły w palcach. -
Moja żona w tym samym czasie co ja przeszła Covid bezobjawowo jedynie miała podwyższoną temperaturę przez dwa dni. Testów nie robiła, bo lekarz nie widział symptomów, przebywanie 24/7 z osobą chorą nie było wystarczającym powodem. Moja mama ze wszystkimi objawami Covid przechorowała w domu, podobnie siostra, szwagier i druga siostra z mężem.
No to tańszy test na przeciwciała... i już, można wyjeżdżać rodzinnie. -
Żałuję, że nikt nie widzi szansy na rozruszanie gospodarki w tych, którzy Covid już przechorowali.
Liczba takich osób rośnie z dnia na dzień.
A gdyby tak zwolnić ich z (ewentualnego) obowiązku kwarantanny po powrocie z zagranicy. I wynajmować kwatery, i karmić w restauracjach, za okazaniem POZYTYWNEGO wyniku testu (sprzed minimum miesiąca).
Sądzę, że wielu z nas z chęcią pomogłoby gospodarce, zarządcom ośrodków narciarskich, restauratorom. A w ramach odpoczynku po całodziennym nartowaniu oddałoby osocze w przystokowym ośrodku zdrowia. -
Gdybym chciał dokonać zakupu to pewnie więcej poczytałbym o tych nartach.
Po prostu miałem w głowie, że kiedyś, w momencie rozpoczęcia wątku, widziałem w opisie słowo "płyta". Nie wchodzilem w szczegóły.
W przeciwieństwie do Yossa, który przed zakupem zapewne dokładnie przeanalizował ofertę. -
No co, no przecież w komplecie jest płyta. Płyta to płyta...
P.S. Dzięki, za wyjaśnienie jaki to rodzaj płyty dają w komplecie. -
nikt nie wie czy to prawda. Wez narty z plyta to policza Ci tyle samo za same wiazania. Wiec sie nie zdziw jak dostaniesz narty, bez plyty z wiazaniami. Plyte bedziesz mial ino na zdjeciu
W opisie wiązań wymieniona jest plyta:
"- DIN Range: 4.0 - 12.0
- AFD Gliding Plate
- Intelligent Backward Release
- XCELL TOE
- Twin Cam X Heel". -
Z tego, co zrozumiałem, to w tym sklepie można dokupić NOWE wiązania z płytą za dodatkowe 100 Euro, czyli ca 450 zł pod warunkiem, że kupuje się je w pakiecie.Za 300-400 zł, bez problemu kupisz używaną płytę z wiązaniami.
268 Euro za gole deski
https://www.sport-bi...20::187560.html
vs 368 Euro za deski z wiązaniami i płytą (o ile kupuje się je w pakiecie)
https://www.sport-bi...7502_1_412.html -
Dla mnie i dla Ciebie 250zl/55min to drogo. Ale jest wielu rodziców, którzy rozpuścili/rozleniwili swoje dzieci, oraz mają finansową możliwość, więc wolą zapłacić za pewność, że dziecko dostanie się na wymarzoną uczelnię.Forum jak zwykle nie rozczarowuje. Często pojawiają się tu bardzo oryginalne przykłady, o których poza tym portalem, nawet bym nie usłyszał. Byli już inżynierowie za min. 15k, była sprzątaczka z 5k, teraz korepetycje za 250zł/h. Znałem sporo osób, które korzystały z korepetycji, lub same zajmowały się nauczaniem. Zazwyczaj z trudnych i popularnych przedmiotów. Ceny to 30-60zł/h. Nie spotkałem nikogo, kto płaciłby lub zarabiał 100zł lub więcej. Mało tego, większość uczniów, nawet na takie stawki nie stać i jakoś radzą sobie bez korepetycji.
Spojrz na swoje podworko: z tego, co widzę, to kurs a la kwalifikacyjny znajdziesz za 600-700 zł. Plus kwatera z wyżywieniem za 50zł/noc, czyli za dodatkowe 300zl. Razem 1000zł/tydzień.
Ale spotkałem się z wyjazdami na narty za 8000, a raz nawet za 12000zł/tydzień.
To nie tak, że są one za drogie, tylko nas na nie nie stać.
Poza tym po co, skoro ja więcej frajdy mam, gdy sam sobie wszystko zorganizuję. A jak jeszcze zorganizuję wraz z innymi zakręconymi gośćmi... Będzie co potem wspominać. -
Wybitny pedagog, nie ma czasu na korki. Tak jest przejęty swoimi normalnymi uczniami.
I co, przez tą swoją wybitność nie jest w stanie poświęcić codziennie 1 godziny? 20dni x 100zl/godz = 2000zł miesięcznie.
Do aktywnych nauczycieli chętni walą drzwiami i oknami.
(generalnie mam wrażenie, że system nauczania w liceach wymusza branie korepetycji).
Ups, nie wspomniałeś czego ten pedagog naucza.
Teologii? - z korkami faktycznie może być trudno. -
Wybitny pedagog, (...) będzie miał trudności z utrzymaniem się.
Nie wiem czy wybitny, ale bardzo skuteczny, pedagog w Warszawie żąda 250zł/55min korepetycji. Poziom maturalny. Na wolne miejsce czeka kolejka chętnych. Na chleb mu wystarcza... -
Cześć
Wódki w ten sposób pic się nie powinno. Te "rytuały" - wódka tylko zmrożona, zapojka, żeby była oleista itd. - to wynik podłej jakości tego alkoholu przez wiele lat oraz pewnych powielanych przez nieświadomych mitów.
Pozdrowienia
Dziękuję za zwrócenie uwagi i wyjaśnienie powodów dlaczego mocniejszych trunków nie należy pić "na raz". Z jednej strony odkrywcze. Z drugiej w sposób naturalny ze znajomymi sami do tego doszliśmy. Szczególnie jeśli chodzi o smakowanie różnego rodzaju wyrobów domowych, które nam, jako budowlańcom, zdarza się otrzymywać.
https://www.fakt.pl/...dke/1z0vx13.amp -
Nie wiem, czy to kulturalnie, czy nie, ale pizze jadam wyłącznie łapą.
Trzymanie w ręku trójkącika wiotkiej pizzy, wgryzanie się w elastyczne ciasto, odrywanie gorącego kęsa, stanowi preludium dodające temu daniu jeszcze więcej smaku. -
-
Kiedyś były wyraźnie tańsze. Dlatego skusiłem się na parametry.Ciekawa propozycja. Nie znalem tej firmy.
Patrząc na dobre doświadczenia z tym no-namem brałbym cokolwiek w dobrej cenie. U mnie przeżywalność laptopa każdej marki była podobna.
Na
https://www.pepper.pl/search?q=Laptop
ludzie wrzucają dobre promocje i dobre komentarze. Warto szukać w podanych sklepach, bo często, oprócz wrzuconego na pepper.pl przedmiotu, przeceniana jest cała grupa. -
https://dreammachines.pl/pl/laptops
Od półtora roku mam na budowie jakiś dobrze doposażony laptop ich produkcji. Zmienne temperatury, kurz, codzienne wożenie, czasem zasilanie z agregatu. I działa. Nie gorzej, niż IBM, czy DELL. Tylko za mniejsze pieniądze.
Spokojnie wystarcza do pracy w CAD, nawet na rastrach.
System i CADa wrzuciłem na dysk SSD. I domówiłem trochę RAM.
Acha, dźwięk jest gorszy, niż w gamingowych DELLach.
Generalnie po wypróbowaniu biurowych niezniszczalnych IBM, wszedłem w lapki gamingowe z uwagi na silne procesory i dobre grafiki.
P.S. Widzę, że ceny laptopów poszybowały... Czyżby przez nauczanie domowe? -
-
W Insigni mam klasyczny automat. Kilkukrotnie pytałem w ASO o potrzebę wymiany oleju w skrzyni biegów i za każdym razem słyszałem, że zastosowany olej o wydłużonej żywotności nie wymaga wymiany i wystarcza do końca.2. Czy to prawda, że skrzynie dwusprzęgłowe pracują OK do jakiś 150 tys. km (zakładając regularny serwis, BTW co ile trzeba wymieniać olej?) a potem "generuja koszty" w postaci dość drogiego remonciku?
Do czasu, gdy skrzynia zaczęła lekko szarpać...
Podjechałem do warsztatu wyspecjalizowanego w automatach, gdzie potwierdzono mi, że ASO miało swoją rację: OLEJ WYSTARCZA DO KOŃCA... ŻYCIA SKRZYNI BIEGÓW i wymienia się go wraz ze skrzynią.
Jeśli jednak chciałbym pojeździć trochę dłużej na obecnej, to polecają mi wymienić olej - najpierw wymiana dynamiczna za około 1200 zł (przy uwczesnych 200 tys km), po niej normalne wymiany co 60 tys km za około 350 zł. -
Mam zdanie dokładnie odmienne od Twojego, bardzo dobrze, że dochodzenie prowadzono rzetelnie.
Wskaż gdzie napisałem, że zbyt rzetelnie prowadzono dochodzenie?
Napisałem o odpowiedzialności zawodu budowlańca. I konsekwencjach jakie można ponieść: karnych (gdy jesteś winny) i psychicznych (nawet, gdy winny nie jesteś). -
Wiesz, trochę zwątpiłem w swoją wiedzę. Ale poszedłem zapytać się ubiegłorocznej maturzystki (matma rozszerzona zdana na 98%) i zwyzywała mnie od idiotów.Wikipedia haslo "kolejnosc wykonywania działań"
Cz. Znak minus , 3ci przyklad
Wiec Wikipedia się myli. Kolejny raz. (kiedyś nie pamiętałem jakiegoś wzoru, więc spojrzałem do Wiki. Coś mi nie pasowało i wyprowadziłem go sobie. Był inny, i dawał inny wynik, niż w Wiki).
Errata: 94% a nie 98%. -
Żarty z tego zawodu są nie na miejscu. Współpracowałem z chłopakiem, który łączył kabelki pod Szczekocinami. Przez pół roku był przesłuchiwany. Wyszło, że on połączył wszystko prawidłowo, nie popełnił BŁĘDU, i to nie jego wina. Ale na samą wzmiankę katastrofy cały się kulił.W tej suce miałeś tylko kajdanki na rękach, czy jeszcze kosz na śmieci na głowie? Ktoś to nagrał i wrzucił do netu, czy zostało tylko w Twoich wspomnieniach?
To na prawdę ryje beret!
Z tego, co pamiętam, to dyżurny odpowiedzialny za nieprawidlowe puszczenie pociągu popełnił samobójstwo (nie pamiętam tylko, czy udało się go odratować) -
[quote name="Wujot" post="648743" timestamp="1586078638"
Naprawdę robi się niewesoło...
W[/quote]
To może ja powiem coś pozytywnego.
Znajomemu przytafilo sie ostatnio zachorować - przypadkowo wykryto nowotwór.
Do szpitali i przychodni trafiają tylko ci, którzy muszą, więc tłoku nie ma. W ciągu trzech tygodni udało mu się zrobić pełną zaawansowaną diagnostykę. Państwowo!
Dostał skierowanie do szpitala. Miał podwyższoną temperaturę i coś w płucach. Rozumiem, że szpital bał się przyjęcia niepewnego pacjenta i w efekcie zamknięcia oddziału. Znajomego nie odesłano do domu na kwarantannę lecz wsadzono do izolatki, zrobiono testy na koronawirusa. W ciągu 24 godzin uzyskano wyniki i przeniesiono na właściwy oddział.
Powiem wprost: jestem naprawdę zbudowany sposobem w jaki zaopiekowano się znajomym - profesjonalnie, bez zbędnej zwłoki, logicznie i bez paniki.
Oby ten system się nie zatkał... -
Za chwilę dołączy do tego dyskusja na temat ograniczenia prędkości na drogach na czas koronawirusa.
Nad tym co i jak nam przekazać dumają tęgie głowy... -
Drogi Tato_Asi,
Właśnie na tym polega hejt.
Wiec co proponujesz?
Przytakiwanie, że jest dobrze? Czy może przemilczenie oczywistych błędów?
Ja błędy wskazuję i pokazuję z czego wynikają. Nie sypię inwektyw, nie obrażam. Po prostu fakty.
Co więcej: liczę że wobec mnie forumowicze też będą się tak zachowywać. Wskażą błędy, powiedzą jak jechać. W ten sposób mam szansę się rozwijać. -
Uczyłem. Matmy, fizyki.
Tłumaczyłem problemy techniczne przed większym forum.
I wiem co to stres. Co to błąd. I umiem go odróżnić od braku wiedzy.
Przesłuchaj jeszcze raz:
https://m.youtube.co...h?v=g8ZFwIkkc3c
Skoro pani mówi, że przy -3^5 potęguje się jedynie 3^5, a nie (-3)^5, to jest to brak wiedzy matematycznej. Nie błąd.
Jeśli pani mówi, że wynikiem mnożenia liczby ujemnej i dodatniej jest "OCZYWIŚCIE" liczba dodatnia, to jest to brak wiedzy. A nie pomyłka.
Za błąd możnaby uznać zgubienie przez panią "-" przy liczeniu potęgowania.
Gdzie na narty w dobie koronawirusa
w Hyde Park
Napisano
Dziś pod moim blokiem w Warszawie stoją dwa samochody z boxami na dachach. Rano na trasie do Kielc minąłem kolejne dwa.
Albo wyostrzył mi się wzrok, skoro dostrzegam boxy w takiej ilości, albo... gdzieś uruchomili wyciągi.