Skocz do zawartości

RobertK

Members
  • Liczba zawartości

    846
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez RobertK

  1. Sądzę, że nie tylko. Wszelkiej maści plastiki, kleje, uszczelnienia, pianki itp. Ktoś tu na forum opisywał przypadek kasku narciarskiego z przed kilku sezonów, który się rozpadł. W mojej ocenie każdy materiał się starzeje.   

     

    mimo wszystko, coś mi tu nie pasuje

    grubo naciągana teoria

    nie wszyscy (chyba??) jeżdżą wyłącznie w nowych butach??

    i co miałoby się stać plastikowej skorupie, która przeleżakowała kilka lat w sklepie?

    nie wspomnę nawet o niektórych wypożyczalniach na małych pipidówkach, które posiadają asortyment rodem z "Imperium kontratakuje"

  2. Wydaję mi się, że tak. Witek opisywał kiedyś na forum przypadek swoich butów górskich (z wysokiej półki) gdzie podeszwa uległa utylizacji mimo braku ich użytkowania. Ja kupiłem kiedyś buty do piłki nożnej (wyczynowy model PUMY), gdzie puścił klej i podeszwa trzymała się na samych nitach (uznali mi reklamację).

     

    Pozdrawiam

    K.M.

     

    p.s.

    Zobacz mój wątek o wyprzedażach nart, w tych samych sklepach jest też masowa wyprzedaż butów z zeszłego sezonu.

     

    hmmm, sugerujesz, że w narciarskich może "puścić" podeszwa? :ph34r:

  3. 1. M
    2. 40
    3. 72
    4. 176
    5. 10 lat
    6. 7
    7. chyba 90 
    8. atomic sx 159
    9. Jaki preferujesz promień skrętu, szybkość jazdy ?
    10. czerwone i czarne
    11. sportowo
    12. 7 dni w kraju i 7 dni za granica
    13. 1000 zł. 

     

    Prosze o doradzenie jakie narty kolejne

     

    Dowolne komórki SL FIS w długości 165cm

    Tylko cena może być problemem.

  4. Dzięki za dzięki. :) Przyznam, że jestem pod wrażeniem video obu Francuzów: Morgana i Jeremy'ego. Te Jeremy'ego są bardzo precyzyjne. Na razie, prócz przyjemności z samego tłumaczenia i pobierania nauk, które w większości już znałem, dokonałem czterech "odkryć".

     

    1. Bardzo prosty i skuteczny zestaw ćwiczeń przedsezonowych zaproponowany przez Morgana.

    2. Dzięki Morganowi poprawiłem ustawienie moich butów, chodzi o canting. Bardzo pomogło w jeździe. Tego video nie tłumaczyłem.

    3. Zrozumiałem, że mój podstawowy sposób skrętu, nie tylko carvingowego, to właśnie ten opisany w niniejszym video przez Jeremy'ego. Duże zaskoczenie, bo nie byłem tego świadomy.

    4. Obaj przekonali mnie do zakupu Volkl Racetiger SL. :)

    O jakich ćwiczeniach piszesz??

    Wrzuć plisss linka

  5. Cześć

    Troszkę wyrwałeś zdanie z kontekstu. Kolega Francuz miał jakieś założenia realizacji filmu i do jego celów ( jazda w tłumie, pokaz szybkiej zmiany technik na malej prędkości) zastosowanie proponowanych prze niego nart było lepsze. Na GS w takich warunkach musiałbyś zdecydowanie więcej używać technik ślizgowych i śmigów a myślę że Jeremy chciał wyglądać lekko, łatwo i przyjemnie. Poza tym mam wrażenie, że na GS to on się słabo czuje po prostu.

    Gdybym miał kręcić taki film wybrałbym Mastery bez dwóch zdań. Tylko, że dla mnie niektóre sekwencje jazdy w tłumie, które sś w jego filmach w ogóle by się w nich nie znalazły - przy ilości ludzi przekraczającej pewną akceptowalną z punktu widzenia bezpieczeństwa i przyjemności wartość po prostu polecam zmianę stoku i tyle.

    Pozdrowienia

     

    Tak najczęściej właśnie wyglądają stoki w Polsce i Czechach - tam, gdzie ja np jeżdżę.

     

    I tu chyba dochodzimy do absurdu (a dla mnie osobiście idiotyzmu) - pod którym się podpisujesz - zmieniamy narty, czy stok?


  6. Powracając do doboru to myślę, że cała idea jego twórczości wymusza taki a nie inny dobór nart. Ma to wyglądać ładnie i łatwo - taki jest cel - i ma być w miarę łatwo realizowane - stąd taki a nie inny polecany czy też sugerowany dobór sprzętu. Na narcie typu GS o Masterze nie mówiąc można zrobić filmy podobne ale jazda zawsze będzie trochę bardziej szarpana i nie byłoby mozna zaprezentować takiej płynności w łączeniu technik.

    Jest to droga zbieżna z widoczną w ciągu ostatnich lat ( a dla mnie nie do końca słuszną) tendencją w modyfikacji systemów szkolenia, która stawia sobie za cel łatwość i szybki postęp kosztem uniwersalności i pewności. Łącząc jednak porady dotyczące jazdy z sugestiami doboru całość wydaje się spójna i konsekwentna.

    Witam, czy mógłbyś to rozwinąć? Piszesz, że jazda na GS/Masterach byłaby szarpana i nie byłoby można zaprezentować takiej płynności w łączeniu technik.

     

    A kawałek dalej piszesz o uniwersalności i pewności (którą zawsze w przypadku GS/Master podkreślasz).

     

    To jak to w końcu jest z GS/Masterami? Uniwersalnie i pewnie, czy "szarpanie" i bez płynności?


  7. Jak to zrobić na gigantkach z ponad 25 m promieniem (wiem, oficjalnie jest jeszcze większy)? Dlatego zdecydowana większość używa owych "giagantek" do jazdy ześlizgowej. I bardzo dobrze. :)

     

    I tu jest wyjaśnienie całej filozofii tzw starej grawdii

    Tylko niepotrzebnie ta gwardia przelewa swoje frustracje na resztę...

  8. Patrz pkt 3 wypowiedź Kaem'a, A jak wiesz, pytający forumowicze to w większości 6 i 7, czasem nawet 8. Uwielbiający jazdę po czerwonych i czarnych stokach. Dostają więc propozycje odpowiednie do ich umiejętności.

    A tak przy okazji jeździłeś kiedyś na jakimś GS i/lub Masterze, bo ironizujesz strasznie. Jeśli nie to polecam, zauważysz że nie będzie wcale trudniej niż na zrockerowanym AM. 

    większość pytających to osoby, którym wydaje się, zgodnie z forumową skalą, ze jeżdżą na poziomie 6-8 i dostają wg mnie nacechowane sporą dawką złośliwości  porady o kupowaniu jak najdłuższych nart - takie porady w stylu "ja się męczyłem zaraz po wojnie, to i ty powinieneś", bo przecież sprzęt nie jeździ tylko narciarz

     

    GS-y posiadałem, jeździłem, nie przypadły mi do gustu

    mam zrokerowane AM-y i prowadzą się znacznie przyjemniej od GS-a

    ale i tak wolę przykrótkie SL-e

×
×
  • Dodaj nową pozycję...