Skocz do zawartości

marjanna

Members
  • Liczba zawartości

    48
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez marjanna

  1. Poczytałam o Bike-day oraz trasie - fakt, rewelacjaaaa..... Poza wymarzonym na razie (choć przecież w zasięgu ręki) wyjazdem z rowerem w okolice Helu, aby popodziwiać morze z perspektywy jednośladu i nadmorskiej ścieżki rowerowej; oraz też osiągalnym szlakiem rowerowym wzdłuż Dunaju - to będzie mój nr 3 :)
  2. Idąc za ciosem : Czy organizujemy się na wypad rowerowy w ten weekend ? Już wiem, że 70-80 km jest w mym zasięgu - a może nawet więcej, jeśli towarzysze uszanują moje "naturalne" tempo ;)
    Póki co, prognozy optymistyczne; na niedzielę onet przewiduje jakiś śmieszny lekki opadzik, ale to chyba na granicy błędu :)
  3. Skoro Corsarz dysponuje tak małą ilością czasu, to możemy Go zgarnąć np. w Żernicy - czy gdzieś, gdzie umiem trafić, haha :) Też wolę rano ! A Ciebie, Mig'u, oczywiście zapraszam pod czołg :D

    p.s. Corsarzu, czytamy w swoich myślach - nie zauważyłam Twojej powyższej propozycji ;)

    Ławeczka przy przystanku - za MINIMARKETEM (!!!) o wdzięcznej nazwie Oleńka - jest bardzo dobrym punktem zbornym. Czyli 10.00 tamże? :)

    Użytkownik marjanna edytował ten post 05 lipiec 2013 - 16:33
    ślepota ;)

  4. Jak tam plany, Panowie i Panie ? Może w tą niedzielę gdzieś byśmy się wybrali - póki co, przewidywany ewentualny opad w pt po południu i w sobotę, niedziela ma być czysta :). Oczywiście dotychczasowe prognozy miernie się sprawdzały, ale kontrolnie możnaby spróbowac jakoś wstępnie "się organizować" :)
  5. Cóż... Ponownie gratuluję i zazdroszczę... Ja mogę się tylko pochwalić urokliwym zdjęciem z wczorajszej samotnej mini-wycieczki - staw w Sierakowicach wieczorową porą :) p.s. Też myślałam właśnie o wypadzie nad Zalew - nareszcie jakiś "sensowny" dystans, no i wody nieco więcej, niż poniżej ;) Namów Corsarza, to na pewno dotrę ! :)

    Załączone miniatury

    • sierakowice'.jpg

    Użytkownik marjanna edytował ten post 24 czerwiec 2013 - 07:28

  6. Piękne widoki, piękny dystans. Ech... ja raz w życiu złamałam "setkę", choć na dalece mniej interesującej trasie (Gliwice - Pszczyna) :-) Co roku mam nadzieję, że znowu się uda, ale... za mało jeżdżę :). Jak to powiedział nieobecny ostatnio skiforumowicz Corsarz - trzeba jeździć, jeździć, jeździć...wtedy dystans nie robi wrażenia !
  7. Dla przypomnienia Rychu65 - - niniejszy wątek dotyczy SON - a zatem z założenia wszyscy, wypowiadający się TUTAJ o Szczyrku, piszą o SON. Czyli, na temat, a nie "zawężając temat". Namiętne wklejanie adresu strony SON chyba - a raczej napewno - jest całkowicie zbędne.
  8. Oj tak, potwierdzam, było CU-DO-WNIE !! Dzięki Mig'u za komplementy, to jak miód na me narciarskie serce :) A Bienkula - to była moja rehabilitacja za środę, Friski świadkiem, jak objeżdżałam ją w tempie żenująco ślimaczym, co mocno nadwyrężyło mą ambicję ;) Świetny wyjazd w bajkowej aurze - dowodem moja skromna fotka :

    Załączone miniatury

    • szczyrk wiosna 2013.jpg
  9. ...jak w temacie :-) Czy ktoś miał z nimi styczność - tj. generalnie butami Lange nowym modelem XT (90 W dlatego, że jestem 1. kobietą, 2. szukam flex'a ok. 80ki ) Na polskich forach cisza, na zagranicznych znalazłam kilka opinii - jedna z nich się pokrywa z moim odczuciem (buty na razie wzięte "na próbę", noszone w pieleszach domowych) - tj. że flex dosyć zawyżony, pytanie tylko, o ile ;) . Wybór, bo lange :), wyglądają solidnie i leżą wygodnie - choć akurat hiking, touring, jak i jazda poza trasami póki co, nie bardzo dla mnie :) Proszę o możliwie szybkie opinie, mam czas do wtorku :-))
  10. Friski, masz zbyt "męskie" podejście do czasu :cool: . Południe to tylko i wyłącznie 12.00, kwadrans przed - to przedpołudnie, kwadrans po - to popołudnie :rolleyes:

    Kiełbacha jest, enigmatycznie brzmiący "napój regenerujący" również ;-)
    Chyba jedziemy zatem mocną 4-ką.
    Choć może jeszcze ktoś się zdecyduje, Panowie i Panie ??

    Użytkownik marjanna edytował ten post 16 kwiecień 2011 - 18:12

  11. Ad post Friskiego "Złączam poglądową mapkę terenu działania (przepraszam za nazwanie tego "mapą"):

    Załącznik 19460" -- link niestety się nie otwiera....

    I może potwierdźmy, kto jutro melduje się w samo południe pod słynnym gliwickim czołgiem? Tak, aby w razie czyjegoś spóźnienia wiedzieć, na kogo czekać :-)
  12. Ja jestem jak najbardziej chętna (o czym zresztę Friski dobrze wie ;).
    Byłoby miło zintegrować się również w innej formie ruchu, a jak ustalałam podczas tegorocznych przemiłych wypadów narciarskich z forumowiczami, zazwyczaj narciarzom rower nie jest obcy :-)
    Zastanawiam się tylko, czy brak odzewu wynika z braku zainteresowania, czy też trudności w znalezieniu tego postu, a tym samym tegoż rewelacyjnego pomysłu ? :-)

    Jeśli nie ten weekend (choć pogoda od piątku ma się już poprawiać i nie powinno padać), to chętnie w jakikolwiek inny :-)

    Pozdrawiam !!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...