Przemekc1
-
Posts
73 -
Joined
-
Last visited
Content Type
Profiles
Forums
Gallery
Posts posted by Przemekc1
-
-
Też gdzieś widziałem porównanie do Białki i jest moim zdaniem absurdalne. Oprócz tych kilku środkowych, stosunkowo krótkich tras cała reszta to naprawdę solidne trasy już nie mówiąc o czarnej trasie z Preseny. Jakby było mało to jak wspomina mig jest połączone gondolą Ponte di Legno gdzie trasy są jedynie czerwone i czarne.
Do tego te niebieskie trasy w Tonale to moim zdaniem po prostu niebieskie trasy, nie ma tras "zielonych" w stylu tej górnej trasy w Szczyrku gdzie trzeba się odpychać kijkami.
Co do zaopatrzenia robiliśmy tam raz zakupy i jest całkiem spory spar z absolutnie wszystkim co potrzeba (spory w sensie taki większy lokalny minimarket, nie duży supermerket)
- 2
-
Ta trasa po lewej wcale nie jest jakoś dużo trudniejsza od Kasiny. Brakuje dobrze prowadzonego profilu na FB, konkursów, reklam itd, to ma znaczenie. Parking jest kiepski, ciemno w nocy, jak mówisz to też ma znaczenie. Wiadomo, każdy ma jakąś banieczkę, w mojej Kasinę każdy kojarzy jako taką przyjemną/fajną stację, a Myślenice w zasadzie nie istnieją w świadomości. To oczywiście prowadzi do takiego błędnego koła, że nie ma co tam liczyć na większe inwestycji, a bez tego nie ma co liczyć na lepsze naśnieżanie i nową kolej.
-
To jest bardzo fajna stacja prowadzona fatalnie jeżeli chodzi o reklamę. W świadomości wielu ludzi zwyczajnie nie istnieje. Niewątpliwie dużym plusem jest brak kolejek i odległość od Krakowa. Również obie trasy są bardzo przyjemne, na górze jest knajpa gdzie można się ogrzać, a czasem się to przydaje, bo kanapa jest wolna. Przygotowanie stoku zawsze kiedy byłem bardzo dobre.
Osobiście jako całość wolę Kasinę, natomiast w szczycie sezonu zamiast stać w kolejkach w Kasinie zdecydowanie lepiej uderzyć do Myślenic.
- 3
-
Słowo klucz tutaj to "cena od". Trzeba będzie poczekać aż te skipasy rzeczywiście się pojawią żeby zobaczyć prawdziwe ceny.
-
Nie widziałem nigdzie informacji do kiedy jest ta oferta, ale biorąc pod uwagę, że to promocja to stawiam, że jakieś ograniczenia czasowe są i czy będzie w grudniu to trudno powiedzieć, najlepiej zapytać na profilu FB, szybko odpisują.
- 1
-
Ok, ja się kompletnie nie zgadzam z tym rozumowaniem - kupujesz jeden karnet. Jest on do wykorzystania przez 6 dni w roku, nie kupujesz "hurtowo 6 karnetów", nie wiem nawet skąd ten pomysł. Analogiczna sytuacja do popularnych karnetów 5 dni z 7 w alpach czy sezonówkach. Kupujesz karnet i masz na nim określoną ilość dni do wykorzystania. Nie wiem gdzie widzisz różnicę między takim karnetem 6 dniowym, a zwykłym karnetem gdzie masz 6 dni pod rząd. Podobnie jak kupowało się karnety na zjazdy, idąc taką logiką to można udowadniać, że każdy zjazd to osobne punkty, więc można się wymieniać, no nie można jeżeli tak określiła stacja w regulaminie. Nie wiem w takim razie jaki zapis musiałby być w regulaminie żebyś go nie podważał. Taka informacja, wraz z linkiem do regulaminu jest nawet w momencie kupowani karnetu (karnetu, a nie karnetów):
Z mojej strony to tyle.
-
Tak żeby potwierdzić, bo osobiście go nie kupiłem, a jak dodaję go do koszyka to mam jeden karnet w koszyku. Czy jak kupiłeś tą 6 dniówkę to dostałeś 6 niezależnych karnetów? Możesz sobie je druknąć osobno i wymienić w kasie na 6 niezależnych kart?
-
Jak dla mnie wszystko jest w regulaminie. Kupujesz JEDEN karnet na 6 dni, nie kupujesz 6 karnetów na 1 dzień. Nie wiem szczerze mówiąc gdzie jest coś niejasnego i o co niby można się sądzić. No, ale to już niech każdy robi jak chce, stanowisko stacji i regulamin jest w mojej opinii jasny.
§ 3. Ilekroć w Regulaminie jest mowa o:
1) Karnecie KRYNICA.ski, należy przez to rozumieć ustalone na określony czas, przypisane do konkretnej osoby, uprawnienie do korzystania, w nieograniczonym zakresie, z przejazdów wyciągami krzesełkowymi, orczykowymi,
V. Aktywacja i korzystanie z Karnetów
§ 7.
1. Okres ważności Karnetu, liczony jest od momentu aktywacji. Dzień w którym nastąpiła aktywacja Karnetu, jest pierwszym dniem ważności Karnetu.
2. Nieaktywowane Karnety zachowują ważność do końca sezonu narciarskiego.
3. Aktywacja Karnetu następuje poprzez zbliżenie Karty z zapisanym Karnetem do bramek dostępowych. Przy aktywacji Karnetu, pozyskiwany jest wizerunek osoby aktywującej na podstawie którego Karnet jest przypisywany do konkretnej osoby.
4. Z Karnetu może korzystać wyłącznie osoba, która dokonała aktywacji. Przy kolejnych przejściach przez bramki wyciągów, dokonywana jest weryfikacja warunku określonego w ust.
3. Kolejne użycie Karty może nastąpić po upływie limitu czasowego ustalanego odrębnie dla każdego wyciągu.
5. Stwierdzenie, iż z Karnetu korzysta osoba inna niż przypisana w trakcie aktywacji, skutkuje blokadą Karnetu.
6. Obsługa stacji, może żądać okazania Karty, celem weryfikacji uprawnień do korzystania z infrastruktury narciarskiej.
- 1
-
-
https://www.krynica.ski/regulamin.pdf
3. Ilekroć w Regulaminie jest mowa o:
1) Karnecie KRYNICA.ski, należy przez to rozumieć ustalone na określony czas, przypisane do konkretnej osoby, uprawnienie do korzystania, w nieograniczonym zakresie, z przejazdów wyciągami krzesełkowymi, orczykowymi, talerzykowymi, taśmami narciarskimi, zlokalizowanymi na terenie Ośrodków
4. Z Karnetu może korzystać wyłącznie osoba, która dokonała aktywacji. Przy kolejnych przejściach przez bramki wyciągów, dokonywana jest weryfikacja warunku określonego w ust.
-
Regulamin precyzuje to bardzo dokładnie i nie wolno wymieniać się karnetami. Czy ktoś to sprawdza to inna kwestia.
-
Ja polecam się zainteresować Tyliczem. Oni ostatnio chyba uczestniczą w nieformalnym wyścigu na stację, która otworzy się pierwsza 🙂
Patrzę właśnie na zdjęcia kiedy jeździłem w ostatnich latach w Tyliczu (a to nie był raczej pierwszy dzień działania, chociaż blisko):
2019 - 7 grudnia
2020 - 28 listopada
2021 - 4 grudnia
Warunki zawsze były świetne. Do tego w tym roku stacja się rozbudowała i pewnie będą chcieli jak najszybciej otworzyć trasy przy obu kolejach.
W Białkę nie polecam celować, oni wcale nie otwierają się jakoś strasznie szybko, a raczej robią w opór śniegu żeby potem chodziła już całość i są długo otwarci. W UFO otwierałem kiedyś sezon, to można potraktować jako ciekawostkę, a nie stację gdzie jedzie się na jakiś dłuższy wyjazd.
- 3
- 1
-
Godzinę temu, moruniek napisał:
Jak się przekłada wzrost kosztów na ceny ? Moja znajoma organizuje wyjazdy feryjne (wakacyjne) dla dzieci. W zeszłym sezonie wyjazd na narty kosztował u niej 1700 zł (w cenie było wypożyczenie sprzętu narciarskiego). W tym roku cena za taki sam obóz narciarski to 2200 zł + dodatkowo płatne wypożyczenie sprzętu narciarskiego. A ona i tak musiała zejść ze swojej marży. Zastanawia się czy będzie miała chętnych, jaki jest próg bólu ?
Moim zdaniem próg bólu był już w zeszłym roku, przynajmniej na tych stacjach gdzie ja jeżdzę u nas i na Słowacji. Do tej pory ilość narciarzy była dosyć stała i jeżeli już to rosła. W tym roku pierwszy raz zauważyłem znaczny spadek, zwyczajnie zrobiło się luźniej. W tym roku spodziewam się jeszcze większego spadku.
-
Polityka mapkowa, zarówno co do koloru jak i ilości tras w Master Ski jest bardzo kreatywna 🙂 Co natomiast należy przyznać to, że ośrodek jest bardzo dobrze prowadzony, otwierają się jako jedni z pierwszych, trasy super przygotowane i cieszą nowe inwestycje. Nowy parking będzie bliżej drugiego Tylicza, więc jeżeli puszczą jakiegoś skibusa to w ogóle zrobi się całkiem sporo tras do jeżdzenia, oczywiście jak na nasze warunki.
-
Co do Master Ski to jak na taką niewielką stację dysponują bardzo wydajnym system naśnieżania i ostatnie lata otwierdają się jako jedni z pierwszych w Polsce. W zeszłym roku byłem tam na rozpoczęcie sezonu (naturalny śnieg był wtedy tylko symbolicznie na łąkach obok) i byłem bardzo zaskoczony jakością śniegu z tych najnowszych armat techno alpin, osobiście nie czułem, że jest to "suchy/lodowy" sztuczny śnieg, wrażenie było jak po jeździe na naturalnym.
-
Co do lodowego deszczu to akurat ciekawe i rzeczywiście niebezpieczne zjawisko, ja widziałem tylko raz jadąc audostradą. O ile jeszcze przednia szyba z nawiewem i wycieraczkami jakoś dawała radę, to właściwie reszta samochodu bardzo szybko pokryła się solidnym lodem.
-
Co do normy - ok rozumiem, że tak to jest oficjlanie zdefiniowane. W takim razie poprawię się, w mojej opinii na podstawie tego co czytam (czyli oczywiście przyjmuję, że mogę się mylić) ze względu na zmiany klimatyczne w kolejnych latach norma będzie się przesuwać coraz bardziej w stylu zim łagodnych. Zobaczymy jak będzie.
Co do wywiadów nie nazwałbym nikogo idiotą - natomiast widzę, że jesteś zaskoczony jak powstają obecne wiadomości Oczywiście, że szuka się ludzi pod tezę jeżeli tylko takie jest założenie tworzącego daną wiadomość. Mało kogo interesują wiadomości "nijakie", najlepiej się sprzedają głosy skrajne. Poza tym ludzie są różni, widać to wszędzie, wielokrotnie np czytałem opinie o warunków na stokach gdzie ktoś mówił, że było tragicznie, a ja byłem tego samego dnia i dla mnie było super. Lub też odwrotnie, ja uznawałem warunki za bardzo słabe, a ktoś pisał, że super i rewelka. To wcale nie znaczy, że ktoś kłamie, po prostu każdy ma swój indywidualny odbiór danych rzeczy. Teraz tylko dziennikarz powinien przepytać ludzi na stoku i ma dwa różne wywiady, jeden, że jest super i tylko przyjeżdzać, a drugi beznadzieja i nie ruszać się z domu.
-
Jest coś takiego jak opony całoroczne. Z tego co wiem to w środkowej części kraju jak i na północy temat coraz bardziej popularny, nie ma się co dziwić biorąc pod uwagę jak te zimy wyglądają ostatnio. Nie wiem jak rozumiesz normę, moim zdaniem obecnie normą będą właśnie zimy stosunkowo lekkie. Masz strasznie ograniczone myslenie oparte na własnych doświadczeniach z najbliższego otoczenia (jak rozumiem mieskasz gdzieś w szeroko rozumianych górach) i nie dopuszczasz do tego, że dla kogoś kto do danych warunków nie jest przyzwyczajony śnieg może być problemem. Oczywiście, że żadnej katastrofy nie ma i nikt nie umiera jak dopada więcej śniegu (przynajmniej u nas, bo pewnie taka sama sytuacja na południu europy już by mogła do tego doprawdzić), polecam bardziej krytycznie czytać te wszystkie nagłówki i wiadomości, to się ma klikać i tyle. Stąd te wszystkie bestie ze wschodzu i co roku zimy stulecia. Stety czy niestety mało kogo interesuje wywiad w stylu "no popadało, trochę trzeba odśnieżyć i tyle"
-
Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale już robi się naprawdę nudne to naśmiewanie, że ktoś tam narzeka, że mu śnieg spadł. Po pierwsze to dosyć oczywiste, że większość tych wiadomości to radosne wyolbrzymienie dziennikarzy. O czymś pisać trzeba, więc co roku mamy zimę stulecia, a latem morderze upały. Po drugie trzeba sobie też zdać sprawę, że mieszkając na południu zimę postrzega się jednak trochę inaczej. Raczej każdy (a na pewno większość) ma zimowe opony, służby posiadją dużą liczbę sprzętu do odśnieżania i są do tego przygotowane. Jeżeli gdzieś na nizinach spada nagle sporo śniegu, to tak jest to tam problem większy niż na południu gdzie ludzie są do tego przyzwyczajeni. Tak samo ktoś z upalnych krajów mógłby się naśmiewać jak to u nas ludzie panikują i się duszą w domach nie przystosowanych do kilkudziesięciu stopni.
Inna sprawa to zaklinanie rzeczywistości i życie w jakimś innym świecie gdzie panuje wspaniała zima. Nie powiem, na pewno w tym roku jest lepiej ze śniegiem niż w latach poprzednich, ale teraz wszystko płynie, co zresztą koledzy pokazali zdjęciami wyżej i to, że gdzieś komuś koło domu zalega śnieg to niczego nie zmienia. Co innego jest prowdzić swój pogodowy totolotek, każdy ma jakieś hobby i czasem ciekawie jest poczytać co tam się może w pogodzie wydarzyć, natomiast czasem warto byłoby dać sobie trochę na wstrzymanie z tym wojowaniem z jedynie słuszną właśną wersją wydarzeń
-
Wczoraj pod stacją w Kasinie przed 22 aż 8 stopni. Natomiast wiatru w zasadzie nie było jakiegoś większego.
-
Jak warunki w Kasinie przy tej temperaturze? Planuję się wybrać na wieczorną jazdę chociaż trochę boję się tłumów. Wczoraj patrzyłem to między 19-20 dosyć słabo, ale na początku i po 20 umiarkowana ilość ludzi.
-
- Skoro branże turystyczna i hotelarska jest zamknięta, to jest oczywiste, że będzie to dotyczyć także wyciągów narciarskich - ogłosił w programie "Gość Wydarzeń" wicepremier Jarosław Gowin.
https://wydarzenia.i...da-,nId,4869342
Hotele zgodnie z nową tabelką otwierają przy spadku liczby zakażeń poniżej 10 tysięcy (strefa żółta). Także jak to się utrzyma to właściwie sezon może w ogóle nie wystartować. Chociaż przy naszym testowaniu i ponad 50% pozytywnych przypadków to chyba jedyna nadzieja w drastycznym spadku liczby testów.
-
Na to nie wpadłem ale to pewnie dlatego, że jestem antyfejsbukowy
Dzięki już napisałem do hotelu, do zobaczenia na miejscu
Edit:
Dostałem odpowiedź z hotelu:
"the ski-area decided to start on december 11th, 2020, but they don’t know yet, if this will be confirmed by the austiran government, so we want to open from december 17th, 2020 to be sure that until this date a safety business is possible"
z tego wynika, że nie ma jeszcze pewności kiedy ruszą...
Biorę to pod uwagę, dlatego właśnie szukałem czegoś z odwołaniem do samego końca. Trzymam jednak kciuki żeby się udało, bo po dzisiejszej konferencji wygląda, że jak nie uda się gdzieś wybrać przed świętami, to potem może to nie być możliwe. Pewnie coś więcej się dowiemy w okolicach 6 grudnia, mam nadzieję, że rząd Austrii podtrzyma decyzję o możliwości otwarcia ośrodków .
Tyle, że jak wchodzi się "dalej" to jest cały czas info *The ski area is expected to open in December. An exact date will be announced soon.
https://www.obergurgl.com/ski-opening
Chyba, że kiepsko szukam
Takie czasy, że trzeba teraz bardziej śledzić social media niż oficjalne strony Oczywiście wszędzie z komentarzem, że "o ile nic się nie zmieni" Ja zabookowałem nocleg z datą bezpłatnego odwołania do 11 grudnia, a wyjazd dzień później, więc liczę, że jednak Austriacy o ewentualnym zamknięciu powiedzą z wyprzedzeniem.
Suszarka do butów
in Ubrania i akcesoria
Posted
Ja mogę polecić tego typu suszarkę, suszy szybciej niż same grzałki przez nawiew, nie ma strachu, że z butem coś się stanie, bo temperatura grzania to około 40 stopni, a do tego jest cicha.