Skocz do zawartości

zBerek

Members
  • Liczba zawartości

    97
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez zBerek

  1. Jeżeli ktoś w tym roku chciałby ze mną eksplorować Dolomity i nie tylko zapraszam na wspólne wyjazdy...

    Startuje z Warszawy, przeważnie przez Katowice... ale czasem mogę przez Wrocław.

    Środek transportu to 9-cio osobowy busik Renault Trafik.

     

    Poniżej terminarz planowanych wyjazdów:

     

    08.11 - 11.11 - Tyrol STUBAI (4 DNI)

    29.11 - 02.12 - Dolomiti KRONPLATZ (4 DNI)

    13.12 - 17.12 - Dolomiti TREVALLI (5 DNI)

    03.01 - 07.01 - Dolomiti TREVALLI (5 DNI)

    15.01 - 18.01 - Kronplatz / Corvara / Val Gardena (4 DNI)

    24.01 - 31.01 - Dolomiti Ski Safari (7 DNI)

    12.02 - 16.02 - SkiRama (Madonna, Tonale, Andalo) (5 DNI)

    21.02 - 28.02 - Dolomiti Ski Safari (7 DNI)

    14.03 - 18.03 - Dolomiti Val di Fassa (5 DNI)

    28.03 - 31.03 - Dolomiti KRONPLATZ / CORTINA (4 DNI)

    11.04 - 14.04 - Tyrol Obergurgl, Hochgurgl, Soelden (4 DNI)

     

    Kontakt: 533 333 033

    Pozdrawiam,

    Bartek

  2. Hej.

    Wybieram się na klasyczną 4 dniówkę.

     

    Wyjazd z Warszawy 07.11.2014 około 16. Przejazd w nocy, nartujemy od rana, 11.11 powrót po nartach, w Warszawie jesteśmy koło 3 rano 12.11.

     

    Trzy noclegi w apartamencie.

     

    Przejazd busikiem, kwaterka i dojazdy na wyciągi 750 zł.

    Koszt karnetu 154e.

    Ewentualna możliwa zrzutka na wspólne jedzonko. 120 zł

    Mam parę miejsc wolnych...

     

    Planuje jechać przez Katowice, ale puki co mogę zmienić trasę przez Konin, Kalisz, Wrocław.

    Zainteresowanych proszę o kontakt na priv lub tel. 533333033

    Pozdrawiam,
    Bartek

  3. Witam wszystkich zapaleńców Tyrolu :)

     

    Jak by co to ja tradycyjnie będę eksplorował Dolomiti Super Ski :)

    Więc jak ktoś ma ochotę przyłączyć się do mojej ekipy, zapraszam.

    Sezon zaczynamy z końcem listopada a kończymy w połowie kwietnia.

     

    Bartek

  4. Witaj, Skrajnie zły wybór trasy ! Z Lublina do alta badia pchać się przez zakorkowane niemcy i Bremen i dołożyć do tego 200km w każdą stronę chore. Tylko i wyłącznie via SK Bratysława, Graz, Villach, Lienz, Dobiacco, minimum 2-3h szybciej. Mam fajny namiar na kwaterkę w okolicach Graz 80-90e za apartament dla 5-6 osób, 400km do Kronplaztu lub Cortiny, tu zawsze warto spędzić 1 i ostatni dzień, a kwaterke na powrocie zaliczyc już w Polsce. Przemyśl trase, ja jeździłem tak pare razy. Pozdrawiam, Bartek
  5. Wiesiu propozycja była skierowana dla osób nie jeżdzących w okresie "letnim" na nartach :) pozatym odpadają 2 maksyamalnie 3 wyjazdy, 8-12 dni, które nadrabia się w czasie sezonu poprzez całkowite wykorzystanie czasu na stoku na zjazd, a nie zastanawianie się gdzie jest stok, bo widać mleko i tylko mleko, a jak nie ma mleka to i tak kontrast mocno kuleje, dobrej pogody w najlepszym wypadku jest 30% :) a tak bardziej serio to mimo startu sezonu dopiero pod koniec listopada kilometrów zjazdu w sezonie robi się więcej (pogoda + jakość stoku = bezpieczeństwo) A co do kosztów to jak sie uzbiera pare euro więcej to jakie to ma zanczenie przy takich wydatkach, ułamek. I tak sie to pewnie dla mnie skończy Tyrolem.... będe błądził we mgle i z zaciśnietymi zębami w myślach planował kolejny sezon w Dolomitach. I tak z trojga złego jest to najlepszy wybór. Pozdrawiam, B.
  6. A może słoneczna Italia ? http://www.dolomitis..._skipasspl.html W prawdzie sezon zaczyna się nieco później w ostatni weekend listopada, ale trwa i tak do końca kwietnia. Pogoda dopisuje zawsze, a stoki są przygotowane nieporównywanie lepiej, dojazd to około 100km dalej. Dla spragnionych biąłego szaleństwa zawsze można zacząć wcześniej w Ischgl :) Bliżej Kronplatz, Cortina, Corvara można jeździć na 4 dniówki dalej na 5-6 dniówki. Jak by ktoś był zainteresowany tematem i uzbierała by się grupa 8 osób rozważam wyjazdy w Dolomiti. Wyjazdy z Warszawy mogą być przez (Katowice lub Wrocław lub Poznań) Więcej info na priv. Pozdrawaim, Bartek
  7. ... Ja w każdym razie gotów jestem na eksplorację Tyrolu w tym sezonie (chociaż oczywiście dostosuję się do frakcji warszawsko-okolicznej żeby logistyka była prostsza :) )

    Hej, Jak by co ja jestem zdecydowany na Tyrol, a zamieniłem osobówke na busa 8os., będe się starał w tym sezonie jeździć jak najczęściej, więc logistyka z Wawy do Tyrolu będzie prosta :) Pozdrawiam, Bartek

    Użytkownik zBerek edytował ten post 26 sierpień 2012 - 12:09

  8. Dzieki wszystkim za mega fajny wypad, cieszie się że udało mi się na niego załapać w ostatniej chwili, dawno nie byłem na tak udanym wyjeździe. Mam małą prośbe, jeżeli zdarzyło się, że jestem uwietrzniony na jakimś foto prosułbym o podesłanie na [email protected] (w pełnym rozmiarze). Pozdrawiam, Bartek
  9. rozszerzenie dotyczy opcji superski (czyli całość), jak masz +2 to tego dnia co odbijesz poza trevalli to mozesz jezdzic po calych dolomitach, 1/2 dnia val di fasa a drugą we fieme odnośnie przejazdów od Cioci Violi :) do Falcade jest 5-10min dalej do Predazzo 15-20min natomiast do canazei około 30 min w jednym i drugim przypadku pokonuje się jedną przełęcz san pelegrino, mieszkając w Ciawioli fajnie jest wypaść na stoki Civietty. Ze śniegiem na pellegrino niestety jest tak, że jak bywam tam od 15 lat to nigdy nie było tak mało, wyciągi chodzą prawie wszystkie, ale zamiast 2-3 szerokich tras, otwarta jest 1 i to zwężona.
  10. Hejka, byłem tam pare dni temu, na San Pelegrino jest bardzo malo sniegu i to sam sztuczny pokrywa około 30cm na trasie po bokach rosną kwiatki :) i raczej w tym roku więcej nie dorobią, w Itali czuć kryzys, część tras jest poprostu zamknięta, warto rozważyć czy będzie tam po czym jeździć w końcu marca, warto pamiętać, że stoki San Pelegrono spływają w Dolomitach pierwsze :( Troszke lepsza sytuacja panuje na Bela Monte / Alpe Lusia, wszystko działa i śniegu jest nieco więcej 30-50cm, tu pewnie poleży dłużej. Prosze nie sugerować się, żebym odradzał ten wyjazd, nie mam tego na celu, zawsze jestem zwolennikiem wypadu w Dolomity, pisze to jedynie informacyjnie sugerując odrazu kalkulowanie skipasu przynajmniej kombinowanego. Będąc w tej okolicy warto wyskoczyć 1 dzień na San Martino di Casteroza oraz na 1 dzień na Civiette, Selaronde odradzam, strata czasu lepiej już Latemar (tu pare stoków na pewno i o tej porze będzie się trzymało świetnie).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...