Skocz do zawartości

ravick97

Members
  • Liczba zawartości

    84
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez ravick97

  1. To nasze Myślenice już nie będą taką enklawą spokoju? 

    Będą, jak zawsze o odpowiedniej porze.

    Ja na ten przykład obstawiam podobnie jak na Mosornym, niedzielę w okolicach godziny 13 :-)

    A poza tym wieczory na tygodniu.

     

    No chyba, że Kasina i Szklana Góra się nie otworzą.

  2. W domu siedziałem jakieś dwa tygodnie, pierwsze cztery dni i tak nie miałem siły by gdzieś łazić, jedynie żona woziła mnie przez dwa dni do punktu pobierania wymazow, bo ja nie byłem w stanie by prowadzić auto oraz przez cały okres kwarantanny, czyli przez kolejne 10 dni od chwili zdiagnozowania.,


    Brałeś w tym czasie jakieś leki? Jeśli tak, to przepisane przez lekarza, czy też własne leczenie okołogrypowe?
  3. Jak to jest z geometrią GSX Master 2018/2019?

     

    Z tekstu NTN jak i z katalogu na SO wynika, że jest taka sama jak w GSX Fusion 110/69/94, czyli bez zmian w stosunku do roku ubiegłego.

    Szukając tych desek w sieci, znalazłem natomiast 102/67/90.

     

    Co ciekawe katalog japoński elana (na ten najszybciej natrafiłem :D) wskazuje obie geometrie.

  4. Sęk w tym, że ona nie miała żadnego dokumentu a nawet wyrobienie dowodu nie było możliwe w tak krótkim czasie i tyle.

    Gwoli informacji. Paszport wyrabia się znacznie szybciej aniżeli dowód, gdyż ten drugi wyrabiany jest centralnie.

    Cztery lata temu udało mi się uzyskać w Krakowie paszport dla mojego dziecka w niespełna 6 godzin bez jakichkolwiek znajomości i dowodów wdzięczności. Potrzebne było jedynie oświadczenie iż "jestem kretynem i nie pomyślałem o tym wcześniej a dzisiaj wyjeżdżam". Oczywiście nie był to szczyt sezonu urlopowego.


  5. Aż żal patrzeć co zostało ze śniegu w Cisowej - chyba jedynie Podhale jeszcze chodzi  :(

    Jescze tydzień takiej pogody i trzeba bedzie napisac, że na Podhalu już też tylko się chodzi.

    Na szczęście od czwartku szykują się nieznaczane zmiany.

  6. za mało stabilny.

    i to dyskwalifikuje....

    Eeee tam. Aż tak kategorycznie to to nie.

    Rzeczony stoliczek z własnej praktyki, użytkowany jako podstawa pod właściwe imadło zachowuje się tak:

    - przy ostrzeniu się nie rusza,

    - przy smarowaniu się nie rusza,

    - przy cyklinowaniu rusza się tylko przy dłuższych deskach,

    - przy szczotkowaniu oj rusza się i trzeba posiłkowac się nogą, lub wcześniej przytwierdzić go do podłoża.

     

    No ale mój był za 70 pln, stąd może inne własciwości w cyklu rusa sie/nie rusa sie, a poza tym ja go używam wyłącznie po zmierzchu ;).

  7. a co powiecie na coś takiego?

    http://allegro.pl/st...html?source=mlt

     

    warto, czy lepiej zainwestować w 2 imadła?

    Moim zdaniem lepie zainwestować w dwa imadła.

    Użytkuję, czasami taki stolik do mocowania imadła. Po pierwsze, jeśli będziesz korzystał tylko z stolika, to ból kręgosłupa murowany, gdyż będziesz miał nisko zamocowaną nartę. O ile jeszcze do smarowania się nada to do cyklinowania i szczotkowania słabo. Oczywiście da się, ale jest mało precyzyjny.

    Ostrzenie też tylko w jednej pozycji - zatem jak wyżej, dwa imadła modelarskie wydają się być lepszym wyborem.

  8. Imadło od Mariusza FSC, które zagościło na razie na stałe u mnie w serwisie spełnia prawie wszystkie te wymagania, oczywiście dostrzegłem małe wady, ale o tym napiszę kiedy indziej. I jeszcze jedno mam jeszcze na oku inną konstrukcję, która wkrótce zawita u mnie i może sporo namieszać jeżeli chodzi o funkcjonalność, mobilność, ale o tym też kiedy indziej.

    Napisz koniecznie Jacku.

    Sam od kilku sezonów użytkuję imadło Heli'ego i jestem ciekaw, czy nasze spostrzeżenia się pokrywają. U mnie co prawda dostrzeżone wady, a raczej "wadki" wynikają z kształtu i wielkości pomieszczenia w którym korzystam z imadła i pojawiają się głównie wtedy, gdy mam większą ilość desek do zrobienia.

     

    Co to za konstrukcję masz na oku? Jakiś trop?

  9. Ja w Twoim przypadku i domyslajac sie tylko jak jezdzisz i jak lubisz jezdzic mysle ze wybralbym nowe 8sl i nadrobil dlugoscia(171).

    8SL już ma, co prawda pod nazwą Fischer i bez krawędzi  :P  . Więc ja w tym kierunku bym nie szedł, tym bardziej, że w moim odczuciu 8SL gorzej jeździł od RC4sc - przynajmniej parę lat temu.

    Z fajnych pierwszych eSLek warto zwrócic uwagę też na Stockli - tylko ta cena.

     

    Dziura w Fischerach ma ta przewagę nad asymetrycznymi dziobami w Rossi, że ma zastosowanie w praktyce - można powiesić narty na wieszaku żeby wyschły.

    Można też ją wykorzystaćz godnie z jej prznaczeniem, tak jak zakopiańscy naciarze na początku XX wieku robili - przywiązać sznurek i ciągnąć za sobą.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...