Skocz do zawartości

peter1986

Members
  • Liczba zawartości

    26
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez peter1986

  1. Wiem, że kibelek na górze zawsze był za free, bo tam robiłem przerwę. W tym roku nie byłem, ale w weekend są plany wyjazdu bo stok warty zaliczenia w sezonie. Pogoda super od poniedziałku. Dużo śniegu, mróz i słoneczko, więc przy takiej pogodzie widoki są przepiękne. Piwko 6 zł !! to chyba norma w tych czasach. Taniej niż 5 zł nie piłem już dawno, nawet w miastach w mało popularnych knajpach. Do tego co pamiętam nigdy nie było dużych kolejek do kanapy, szybko szła kolejka. Byle zdrówko dopisało i w weekend wypad:)
  2. Witam. Każdy krem dobierasz pod zaistniałem warunki i rejon w jaki jedziesz. Tak jak latem wiadomo im cieplejszy kraj tym większe filtry UV. Po drugie zależy jaką cerę masz, jednemu starczą mniejsze filtry innemu bardzo wysokie są potrzebne. Po trzecie w górach znaczenie ma wysokość n.p.m. Im wyżej przy słonecznej pogodzie zaleca się wyższe filtry, bo wiadomo że mocniej grzeje. Koleżanka co jeździ to używa filtry ponad 30 UV. Im wyższy tym bardziej będzie cię chronił. Po czwarte lepiej kupić dwa, w tym jeden podręczny aby mieć ze sobą na stoku. Bo jak posmarujesz się przed wyjściem, a będziesz jeździła pół dnia w słońcu to raczej nie będziesz miała skutecznej ochrony. Przy warunkach zimowych lepiej posmarować się częściej. Osobiście polecam balsamy nie olejki!!! Jest dużo dobrych firm, najlepiej te co sobie chwalisz i nie mają złego wpływu na skórę. Balsamy mają lepsze działanie nawilżające, nie błyszczą tak jak olejki i dłużej działają. Takie jest moje zdanie. P.S. Słyszałem od wielu osób z branży kosmetycznej, że najlepsze są produkty dla dzieci i niemowląt. W każdym hipermarkecie takie masz i mają różne filtry. Jest duży wybór i sam wolę takie produkty. Może się wydawać śmieszne, ale takie produkty dla dzieci są produkowane z lepszych składników, nie mają niepotrzebnych składników, jakich jest masa w produktach dla dorosłych, a co chyba najważniejsze takie produkty muszą spełniać rygorystyczne normy (są w końcu dla dzieci)!!! i są poddawane większej ilości badań. Polecam i śle pozdrowienia:)
  3. Witam, ciekawe jak otwory w dnie zachowują się podczas mycia Karcherem albo jazdy w ulewnym deszczu. Nic nie podcieka? Dlaczego z nich zrezygnowano? W zasadzie jak będzie mi ich brakowało to pewnie można je dodatkowo zamówić ;) Mam belki Thule. Ich położenie wynika z wysokości uchwytów bazowych. I nie słyszałem żeby była jakaś wersja obniżona. Do mojego samochodu jest jeden typ uchwytów tzw. "rapid fixpoint". Nie mam możliwości obniżenia belek. Napiszę jeszcze raz podsumowując: oba bagażniki zakładałem na swoje auto; Spirit zmieścił 5 par nart + buty + kaski; wszystko w pokrowcach. Zapomnij że tyle wsadzisz do Dynamic - wkładam narty swoje żony , dziecka i muszę równo układać żeby to zamknąć. Dla mnie miejsca wystarczy. Komfort podróżowania z Dynamic dużo wyższy. Mniejszy szum, opór, większa stabilność. Sam musisz wybrać. U mnie to wygląda tak: https://picasaweb.go...feat=directlink Pozdrawiam.

    Dzięki jeszcze raz za wszystkie oceny. Muszę to przemyśleć. Na pewno napiszę co kupiłem. Teraz mam duży mętlik czy tani dobrze oceniany Xtreem 400 czy iść w renomowaną firmę Thule i jaki model. Pozdrawiam
  4. Witam ponownie. W Spirit są otwory w dnie. W Dynamic nie ma - jest szczelny. Śniegu na dnie nie zauważyłem ale zawsze staram się obstukać narty ze śniegu i zawsze pakuje je do pokrowca. Nie wiem co to za obniżone belki o których piszesz ale jedną z wymienianych cech dynamic jest obniżenie podłogi co powoduje że on już sam w sobie jest bliżej dachu. Z tą pojemnością to w ogóle jest coś dziwnego. Spirit jest 780 a dynamic 800, a pakowność zupełnie inna. Dynamic'a pewnie załadowałby do Spirita :). Skoro chcesz pakować tylko narty zastanów się nad tym nowszym. Ja również myślałem o spiricie (ten o którym pisałem zawsze był pożyczany). Antracyt odrzuciłem od razu mimo iż mam auto w kolorze grafit-met. Kupowałem w realu więc miałem możliwość przymierzyć. Ja wiem że ten nowy jest droższy ale przemyśl spokojnie jeszcze zakup. Też mam kombi i pakuję się z całą rodzina do środka wiec po dłuuuugim namyśle stwierdziłem że nie będę woził powietrza w za dużym boxie. Pozdrawiam.

    Heyka Otwory w dnie przydają się, jak wozisz narty bez pokrowca, nigdy nie jesteś w stanie ich do końca otrzepać ze śniegu. Z drugiej strony co to za problem wytrzeć szmatką dno od czasu do czasu:) Co do bagażnika to zauważ na autach, niektórzy mają nisko nad dachem głownie z firmy Thule, bo takie produkuje, które idealnie nadają się pod obniżone boxy, wtedy luka między dachem a dnem jest malutka. Jest to super sprawa, bardzo wpływa na ograniczenie hałasu i drgań. Natomiast jak ktoś wozi w uchwytach, to wiązania z desek potrafią dotykać dachu i można porysować lakier. W starym aucie miałem wyższy bagażnik prawie 2x niż obecnie. Thule już wszystkie boxy ma z obniżoną podłogą, jest to chyba najlepszy pomysł na zmniejszenie oporów podczas jazdy. Dziwne masz odczucia co do tych modeli, bo według producenta Dynamic 800 ma 420l pojemności, a Spirit 780 380l. Może kształt boxu powoduje takie wizualne odczucie, może ta pojemność jest inaczej rozłożona. Kolor wiadomo kwestia gustu, ja nie lubię rzeczy co od razu rzucają się w oczy, lepiej takie stonowane, matowe jak właśnie antracyt. Na nowszy raczej szkoda mi kasy, bo wiadomo nowa seria to musi być droższa, już Spirit jakbym kupił szarpnie mnie po kieszeni. Mówisz, "w za dużym boxie", ale jak czytam to dynamic 800 jest dłuższy, szerszy od Spirit 780, to chyba ten mam zgrabniejszy i mniejszy. Pozdrawiam
  5. co do boxa mam swoją teorię - dość powszechną ;) - nie może być drogi - bo Ci go ściągną z dachu :D - mój box jest brzydki, tani - nikt go raczej nie podprowadzi ;) - najważniejsza jest jego zawartość ...

    He, ja osobiście widzę, że masa ludzi nie zdejmuje boxów z aut, stoją na parkingach osiedlowych cała noc i jest spokój. Nie spotkałem się, ani nie obiło mi się o uszy, aby komuś zniknął. Przynajmniej w Tychach:) Uchwyty też całą zimę wożę i jeszcze je mam:P, bo dzisiaj jeździłem furką. P.S. Dla mnie liczy się wygląd, wykonanie i cena. Niektórzy wożą takie trumny na swoich autach, jak pół samochodu to wygląda przekomicznie. Pozdrawiam
  6. Dołączona grafika Na focie może nie widać jak jest duży, ale auto tez niemałe...bagażnik otwiera się do końca, ale faktycznie jest na styk. Z przodu nie wystaje. :o

    Heyka Dzięki za fotkę i za wyczerpujący opis. Mi tak wielki i szeroki box nie jest potrzebny, bo praktycznie tylko na narty i kijki. Masz duży i ciężki wóz to taki box nawet fajnie się prezentuje, a przy dalekich wypadach można sporo upchnąć:) Jak pisałem w moim przypadku wystarczający będzie model 400 max 450. Raczej ten pierwszy bo jest niski 34cm. Teraz powoli po twojej wypowiedzi skłaniam się za serią Xtreem niż za firmą Thule. Prawie 1000 zł w kieszeni to tydzień w górach na stoku:P Widzę, że jesteś zadowolony, więc nie zawsze cena ma duże znaczenie. Twój model doposażałeś w te blachy wzmacniające dno: http://www.sklep.mil...asy-p-2245.html ?? bo wiem, że są polecane przy tych boxach. Stabilizują, usztywniają, zmniejszają drgania, co wydłuża żywotność oryginalnych zapięć. P.S. U mnie box jeździłby na samochodzie praktycznie cała zimę, nie opłaca mi się ściągać. Tak do tej pory robię z uchwytami. Cotygodniowe wypady na narty sprawiają, że nie opłaca mi się go demontować. Auto stoi bezpiecznie w garażu. W boxie nart nawet nie trzeba wyciągać leżą cały sezon. P.S. Widziałem crash testy ADAC to tanie boxy masakra, same narty praktycznie niszczą całe dno i box jest do wyrzucenia. Co do sterowności auto w zakrętach i przy dużych prędkościach wiadomo, że pkt ciężkości jest inny i opory powietrza również mają wpływ, ale sprawny myślący kierowca sobie z tym radzi:D Pozdrawiam
  7. Ja posiadam nowe wcielenie boxa Thule Spirit 780 czyli Thule Dynamic 800. Thule Spirit staniały po wprowadzeniu jesienią tego drugiego i już nie są produkowane. Ich oferta dotyczy tylko zapasów magazynowych. Powiem szczerze że na pewno nie nazwał bym dynamica jego następcą. W spirita ładujesz spokojnie cztery pary nart kaski buty i jeszcze jest luz. Ten nowy nadaje sie praktycznie tylko na narty. Dlaczego kupiłem ten nowy? Otóż Spirit wcale nie jest taki cichy. Szum wiatru po paruset przejechanych km powodował u nas ból głowy. Słychać go również jak się telepie na dachu w czasie jazdy. Ale fakt że pojemny to on jest. Ja staram się butów do boxa nie pakować (nie włożę swoich butów na nogi jeśli są zmarznięte) więc taka pojemność jest mi niepotrzebna. Mam za to ciszę i stabilność nawet przy bardzo wysokich prędkościach. Słychać go oczywiście ale nie jest męczący. Co do spirit antracyt: nie wiem czy widziałeś go na żywo. Na zdjęciach wygląda lepiej niż w rzeczywistości. To jest "żywy" plastik bez lakieru o porowatej fakturze. Nie każdemu to będzie pasowało. Ma jedną zaletę - mniej rzuca się w oczy. Oba wymienione boxy używałem na tym samym samochodzie więc jakieś porównanie mam. Oczywiście zamontowanie na innym samochodzie może dawać inne odczucia. Tak w ogóle to chyba bardzo ważny jest sposób zamontowania boxa - im dalej do tyłu na dachu tym lepiej. Jeśli dziób boxa wystaje przed przednią szybę i przecina strugę powietrza opływającą auto to żadna super areodynamika czy inne dyfuzory nie pomogą. Szum będzie. Pozdrawiam.

    Witam Dziękuję za rzetelną opinie. Fajnie, że piszesz z własnego doświadczenia, bo jest to najlepsza ocena. Wiem, że Spirit już nie produkują, dlatego można je kupić już poniżej 2000 zł, na nową serie już mnie nie stać. Bariera ponad 2000 zł już jest dla mnie zaporowa. Co do pakowności to nie wiem dokładnie, ale myślałem że będą miały podobne gabaryty, ale w serie Dynamic się nie zagłębiałem. Co do hałasu to duży wpływ ma samochód, rodzaj klasa auta, bo wiadomo droższe są lepiej wygłuszone szczególnie od dachu. Drugi czynnik to obniżony bagażnik (belki) ja taki posiadam, firma Thule również takie robi. Jak założysz box z obniżoną podłogą to praktycznie przestrzeń między dachem a dnem boxa to z 3cm. Box zimą chcę tylko i wyłącznie używać na narty i kijki. 5 par to max bo więcej osób do auta nie wezmę. Buty chowam do bagażnika, bo flex 100 i wkładka nie zmarzną i nie ma problemów z ubraniem na stoku. Do tej pory sprzęt woziłem na uchwytach narciarskich, ale wiadomo przy dłuższych trasach szkoda sprzętu i hałas uchwytów jest nieporównywalnie większy. Brat ma Pacific 600 chyba najtańsza seria z Thule, a sprawuje się rewelacyjnie i mimo wysokości 39cm jest cichy i nie powoduje dyskomfortu podczas jazdy nawet przy 140km/h, przynajmniej moim zdaniem. Dlatego myślę, że bardziej usportowiona wersja Spirit, będzie dla mnie odpowiednia. Oglądałem boxy wielu firm, jak również kolorystykę. Antracyt firmy Thule ma brat i pasuje mi ten kolor do auta. Lakierowana czerń też jest fajna, ale jak to napisałeś nie chcę, aby rzucała się w oczy!! Mam kombika, więc box będę chciał odsunąć jak najdalej i może faktycznie ma to wpływ tak jak napisałeś. W hatchbackach nie zawsze można sobie na to pozwolić ponieważ bagażnika nie da się otworzyć do końca. P.S. Czy twój box ma otwory w dolnej części dna. Wiem, że dla brata była to wada w serii Pacific, ponieważ zalegała mu zawsze niewielka ilość wody. Topniejące resztki śniegu z nart itp. Pozdrawiam
  8. Na allegro również sprzedają duże firmy istniejące już kilka,kilkanaście lat. Do kilku mam zaufanie więc nie mam obaw przed zakupem na allegro. Są też sklepy internetowe, które są przedstawicielami danej firmy więc opcji mamy wiele i na pewno tańsze niż sklepy typu NoraAuto. Co najważniejsze i nie wiem czym się martwisz, ale w 90% gwarancje daje producent nie sprzedawca. Sklep gdzie kupisz jedynie może ci pomóc w realizacji i przebiegu gwarancji, a on i tak wysyła do centrali danej firmy. Zawsze taką sprawę możesz sam załatwić. Więc gdzie obawy?? Sklep mogą zamknąć, a nie wiąże się to z utratą gwarancji. Pozdrawiam
  9. Dzięki za informacje. Dobrze wiedzieć na przyszłość. Poczekam na odpowiednie warunki, może ta zima jeszcze przyniesie opady śniegu i zlituje się nad narciarzami:) Wtedy pakuje sprzęt i na Słowację na cały dzień. Wyszaleć się na maksa!! P.S. Ja tydzień temu w Korbielowie korzystałem z tego słoneczka. Aż twarz lekko czerwona była :P Pozdrawiam
  10. Witam. Wiem, że jest taka opcja i jest to super rozwiązanie i nic cię nie martwi. Nawet pysznego Bażanta można wypić więcej:P Zawsze widzę ten autobus, jak idę na skibussa. Chyba będę musiał przemyśleć twoją opcje i kiedyś skorzystam. Może się uda spotkać z forumowiczami:D Kiedy planujesz wypad?? Ja chyba poczekam na poprawę pogody, na świeży śnieg, bo super jest ta górka!! Za tydzień zaczynam kurs w Szczyrku 6 dniowy to zobaczymy jak to będzie. Później startuje na Słowację, bo warto!! Można się wyjeździć. P.S. Pytałem o dojazd bo jak w 4 to lepiej autkiem przede wszystkim szybciej, a czasem lubię szybciej wyskoczyć i zanim się ściemni uciekam do domu. Na pewno z twojej opcji skorzystam jeszcze w tym roku. Te 130 zł płacisz u kierowcy czy trzeba to wcześniej z nimi umówić i zaklepać?? Pozdrawiam
  11. Witam. Też jestem na etapie zakupu Boxa dachowego. Ostatnimi czasy naczytałem się sporo w tym temacie i wyciągam następujące wnioski. Najtańsze są do niczego, kiepska jakość, niebezpieczne przy najmniejszej kolizji i praktycznie do wyrzucenia, głośne bo np jak kolega Horas podaje link to ten box nie ma obniżonej podłogi i jego kształt powoduje że ma większe opory i jest przez to głośny. Też ciężko mi podjąć decyzję, gdyż jest to zakup na lata i przydatny zarówno zimą jak i latem na wczasy. Oto moje typy: ekonomiczny- http://sklepthule.pl...pid-p-1057.html -ładny wygląd -3 kolory do wyboru- -najlepszy stosunek jakości do ceny -opływowa linia (niski 34 cm) i obniżona podłoga zasłaniająca belki bagażnika, co bardzo ogranicza hałas i drgania -400l pojemności, 5 par nart spokojnie wejdzie -nowe typy montażu (również do belek aluminiowych) -możliwość dokupienia blach wzmacniających, podpórek pod narty dla zachowania porządku, jak również gąbki na podłogę -duża gama modeli, dla mnie ten jest wystarczający -3lata gwarancji jakość: http://sklepthule.pl...3x39-p-419.html -wiemy za co płacimy tzn jakość wykonania -5lat gwarancji -nowoczesna linia, opływowy kształt, obniżona podłoga -fajny kolor antracyt, nie brudzi się -naprawdę cichy przy prędkościach ponad 130km/h (brat ma ten box) -nic nie lata podczas jazdy, stabilny super: http://allegro.pl/au...1429566370.html -jest do najlepszy box w cenie do 2000 zł (na allegro można za 1900 z groszami) -za... kształt, sylwetka, najbardziej opływowa linia -cichy przy dużych prędkościach, stabilny -5lat gwarancji -33 cm wysokości, chyba najniższy co sprawia że ma sportową sylwetkę i jest bardzo opływowy -super prezentuje się na samochodzie -obniżona podłoga -75kg ładowności (świadczy o wytrzymałości podłogi) -klapa otwierana z 2 stron (duża wygoda) -mój najlepszy typ To są moje opcje nad którymi się zastanawiam i mam ogromny dylemat. Czy lepiej doposażany tani Junior 400 z wzmocnieniami, uchwytami na narty i gąbką, cy goły Pacific 600, bo ceny wtedy będą podobne. Oczywiście jakby nie było dla mnie problemem wydanie 2000 zł to bez zastanowienia kupiłbym Thule Spirit 780 Antracyt. Marzy mi się ten box, gdyż ma super wygląd i oczywiście najlepszą jakość. Pacific raczej jest na nie bo ma 39cm wysokości więc się waham czy wydać 1100 zł czy 2000 zł!! Jest to wydatek na długie lata i warty przemyśleń. Może czasem lepiej dołożyć, jak często się używa!! Może ktoś z forumowiczów swoją odpowiedzią pomoże mi w podjęciu ostatecznej decyzji. Chciałbym w przyszłym tygodniu zamówić więc przez weekend mam czas do zastanowienia. Pozdrawiam:) -
  12. Witam serdecznie!! Mam takie pytanko do was drodzy forumowicze. Rok temu Snowparadise na Słowacji był chyba najczęściej odwiedzanym stokiem przeze mnie. W tym roku jeszcze nie miałem okazji, ale planuję się wybrać. Jestem ze śląska i trasa jaką zawsze jechałem prowadziła na Bielsko, 1 na Cieszyn i dalej w Czechach drogą na Słowację. Był to chyba najlepszy wariant trasy i najszybszy. Droga na Zwardoń niestety jest gorsza. W tym tygodniu dowiedziałem się od brata, że odcinek czeski do granicy ze Słowacją stał się od jakiegoś czasu płatny (tzn trzeba mieć wykupioną winietę). Odcinek ten stał się podobno ulubionym miejscem policji, polującej na zdezorientowanych Polaków, którzy o tym fakcie nie wiedzą. Więc pytanie do was. Czy ktoś z was wie coś na ten temat, jechał ostatnio tą drogą, czy może gdzieś przeczytał o tym?? Jak co to proszę o informacje, ponieważ chcę w tym roku kilka razy tam wyskoczyć, a chyba wykupywanie winiety będzie w tym momencie nieopłacalne przy jednodniowym wyjeździe. Z góry dziękuje za informacje!! P.S. myślę, że temat jest w dobrym miejscu, w końcu "wyjazdy narciarskie" Pozdrawiam;)
  13. Mam taki nietypowy problem. Przymierzałem trochę butów w sklepie i z każdymi jest tak samo. Stojąc noga przy nodze opieram podeszwę płasko na podłodze, ale stojąc w rozkroku już ewidentnie opieram się na wewnętrznej stronie podeszwy. Aby je postawić płasko muszę nienaturalnie rozjechać kolana. Jeden sprzedawca stwierdził, ze mam za proste nogi, a męskie buty są robione z małym odchyleniem w stronę pałąkowatości. Sugerował kupić z kantingiem, albo damskie. Czy ma rację?

    Witam. Zależy ile chcesz przeznaczyć na butki. Ja kupowałem w tym roku całkowicie nowy sprzęt. Kupiłem buty Head Vector 100 flex 90-100, podwójnie regulowany canting (z dwóch stron) dałem 900 zł na allegro za nówki, cena w sklepie 1200 zł!! Coś pięknego, but idealnie dopasujesz do nóg i trzyma rewelacyjnie (w porównaniu do poprzednich Salomonów). Mam raczej proste nogi, ale fabrycznie canting był ustawiony na 0. Gdy zjeżdżałem strzałka na wprost zauważyłem że narty nie równo przylegają do stoku. W domu już na spokojnie poluzowałem śruby od cantingu i ustawiłem się w naturalnej pozycji i lekko ugiąłem kolana i wychyliłem do przodu. Dokręciłem śruby na maksa i zauważyłem, że wartości uległy zmianie niż były fabrycznie. W czwartek jeździłem na stoku i już było wszystko ok!! Więc polecam butki z regulacją cantingu, damskie raczej odpadają ze względu na inna budowę skorupy, inne malowania i mniejszy flex. Wszystko wyregulujesz i dopasujesz do siebie. Tańsze buty również mają regulacje z 1 strony, ale polecam z podwójnym cantingiem. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...