Skocz do zawartości

merman

Members
  • Liczba zawartości

    122
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez merman

  1. Witam

    Co roku tam jest jakieś śmiganie. Sam osobiście śmigałem z piętnaście lat. Ale to było dawno temu. Zakończenie sezonu na Kasprowym, to była taka tradycja w Polsce, młody człowieku. O Alpach narciarze wiedzieli tylko tyle, co z geografii. Śnieg się kończył na nartostradzie z Goryczkowej. Brudny śnieg z trawą, ziemią. Więc ludziska myli narty w potoczku, zanurzając całe do bystrej wody. Po tym myciu zarzucali na ramię i dziarskim krokiem w rozpiętych(rozsznurowanych) butach narciarskich, maszerowali dzielnie całe dwa kilometry do Kuźnic. Gdzie na nich czekał autobus, nie wiadomo dlaczego dzisiaj nazwany "ogórek". Z ogórkiem nie miał nic wspólnego. Była to duża, mocna bryka na kilkadziesiąt chłopa, produkowana w Jelczu. Teraz z Kuźnic jeżdżą podobno super busy. Nie orientuję się, ponieważ ostatni raz na Kasprowym byłem z żoną nieco wcześniej, niż w święto majowe, w kwietniu. Sporo lat temu. Nie należy się łamać. Ponieważ często zima sobie przypominała o sobie pod koniec kwietnia. I zdarzało mi się, że na moich deskach dało się dojechać do Ronda, po chodniku. Nie byłbym pewien, czy w tym okresie ktoś nie dojechał kiedyś aż na same Krupówki.

    Pozdrawiam

    dzięki

  2. jak w temacie , kilka lat temu byłem ok 20 marca było super ale w tym roku w marcu za bardzo nie będzie czasu i padło na kwiecień 4 dni jazdy na nartach, był ktoś w kwietniu ?jakie zazwyczaj temperatury i ilość ludzi bo to chyba ski free. z góry dzięki

  3. recepta jest na pilsko prosta: nie można wszystkiego słowakom oddać , to nie jest tak, że oni mają przepis na sukces, oni po prostu mają kasę a jak masz kasę to wiele można zrobić. wyjście jest jedno wszyscy lubimy jeździć na nartach czy snowboardzie, trzeba się dogadać i zebrać grupę osób tworzących stowarzyszenie lub spółkę. w białce ludzie się potrafili dogadać i dostają wypłatę z zysku. stowarzyszenie - 1000 osób- po 30 tys pln daje nam 30 baniek no a za tyle to już można wykupić ośrodek i coś dobrego tam zrobić. Nie dajmy wszystkiego słowakom. co myślicie o takiej akcji?

  4. merman-daj już spokój tym pytaniom.Jedź,zobacz jak jest.Sprawiasz wrażenie jakbyś w czasie jednego wyjazdu chciał ogarnąć wszystko-wierz mi-nie da się.Skup się na najbliższym ośrodku,ew.2-3 najbliższych (miejscu zamieszkania).Tam można jeździć co roku,albo i kilka razy w roku,przez kilka-kilkanaście lat i jeszcze nie wszystko zobaczysz.Po jednym wyjeździe będziesz już mądrzejszy i łatwiej będzie zaplanować kolejne.Bo chyba nie jedziesz na narty ostatni raz w życiu?

    no nie ale nie mogę usiedzieć w jednym miejscu zawsze tak latam po różnych ośrodkach ;)


  5. ja w te rejony zawsze jeźdżę "od dołu", czyli przez Wiedeń - Liezen. Zależy też kiedy jedziesz, Salzburg w sezonie w sobote albo mijasz jak najwcześniej albo omijasz , podobnie jadąc przez Niemcy

    jechałem do tej pory wiedeń st polten salzburg czyli górą , w tym roku chcę pojechać przez niemcy , ale nie wiem jak droga od monachium dalej . Rodzina nie lubi serpentynami jeździć stąd moje pytanie może lepiej od strony wiednia jechać?


  6. Ski safari. Zaczynasz w Hollersbach, później 3S i lądujesz na dole wyciągu Pengelstein. Tam wsiadasz w skibus (chodzą bardzo często) i w 5 min jesteś w Usterberg (czyli odnoga SkiWeltu). A teraz kawał drogi do Ellmau powiedzmy do stacji dolnej kreta. Tam zaczynasz powrót. Do zrobienia w dobrej ekipie gdzie wszyscy dadzą radę jechać cały dzień na pełny gwizdek i ani razu się nie pomylisz. Nie chciało mi się dokładnie liczyć ale to około 30 wyciągów po drodze. 

     

    Oczywiście oprócz tego planu maksimum można zrobić krótsze warianty startując i wracając np z Jochberg. 

     

    pozdro

    Wiesiek

    czytałem gdzieś , że jest tam miejsce przypominające trochę dolomity, wiesz może jakimi  wyciągami dojechać w to miejsce? no i jeszcze jedno z okolic warszawy lepiej przez czechy i wiedeń czy przez wrocław i monachium? (jaka jest droga z monachium w okolice kitzbuhel i uttendorf?


  7. Przecież Saalbach to top topów, masz do tego awaryjnego Kicusia. Możesz zrobić też podróż narciarską Kitzbuhel-Skiwelt (jak się bardzo sprężysz to w dzień akurat zrobisz). Do tego bliziutko Weissegletscher jako teren freeridowy. Uttendorf to genialna miejscówka jedna z najlepszych jakie są. 

    Nassfeld to bardzo fajny ośrodek ale SFL czy Kitzbuhel oceniałbym wyżej.

     

     

    pozdro

    Wiesiek

    dzięki serdeczne wyjaśnij mi to-Kitzbuhel-Skiwelt (jak się bardzo sprężysz to w dzień akurat zrobisz)


  8.  

    8) 02.02 - 06.02 Saalbach , Zell am See , Hochkoenig
    9)09.02 -13.02 Tauplitz, Altausee-Loser, Planneralm, Riesneralm, Schladming z basenem
    10)16.02 - 20.02 Ski Amade
    11) 23.02 - 27.02 Kitzbuehel, Zillertal Arena , Saalbach
    12) 01.03 -05.03 Ski Amade
    13) 08.03 - 12.03 Kitzbuehel, Zillertal Arena , Saalbach
    14) 15.03 - 19.03 Lungau
    15) 23.03 - 27.03 Saalbach, Zell am See, Hochkoenig
    16) 30.03 - 03.03 Kitzbuehel, Zillertal Arena, Saalbach
    17) 05.04-12.04 Królewski Zermatt - są jeszcze miejsca z dojazdem własnym

     

    Zaktualizuj również dostępność wolnych miejsc w powyższych terminach.

    Robert

     

    czy ktoś mi udzieli info jaki jest dojazd z Wald im Pinzgau do konigsleiten lub hohkriml? chciałbym zaliczyć zell am ziller ale żona źle znosi serpentyny ;)

    z góry dzięki

  9. Wypełnij ankietę odnośnie doboru nart. Wtedy będzie można doradzić.


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

     

    Wypełnij ankietę odnośnie doboru nart. Wtedy będzie można doradzić.


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

    mężczyzna, 187cm 85 kg poziom 6-7 do tej pory jazda po przygotowanych trasach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...