Skocz do zawartości

krynio72

Members
  • Liczba zawartości

    40
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez krynio72

  1. Byłem w grudniu w Val Gardenie a w styczniu w Val di Fassa - potwierdzam, chyba jeden z lepszych mega ośrodków narciarskich. polecam wszystkim okręg SuperDolomiti Ski. Może nie za dużo tras typowo niebieskich, ale sporo łatwych czerwonych. Z resztą uważam, że kolory tras w tym rejonie są przyznawane od czapy. Często czerwona wygląda jak niebieska. A na płaskiej niebieskiej na zakończenie można spotkać, co prawda krótką, ale jednak ściankę z której początkujący musieli schodzić. Jednak widoki, trasy, pogoda są tu na ogół bezkonkurencyjne! Polecam.
  2. Przed pierwszym wyjazdem do Livigno kupiłem kask Salomona - niby na wyrost bo dopiero co zaczynałem szkolenie, a prędkości bliskie były zera. Jednak już pierwszego dnia instruktorka zabrała nas na oślą łączkę ze stromym kawałkiem. I poleciałem do przodu niczym Małysz. Jak się ocknąłem 2 metry niżej czułem się tak jakby ktoś mi walnął młotkiem w głowę. Po powrocie na kasku, dokładnie w miejscu skroni zobaczyłem ślady jak po uderzeniu kamieniem. Bez kasku było by słabo... POLECAM !!!
  3. Witam po 3 wyjazdach w Alpy i pomniejszych wypadach na stoki lokalne, zajeździłem Dynastary Contact 9 Fluid. Dokonały rozwarstwienia. Importer reklamację uznał. I proponuje model Dynastar Booster 10 Ti. Mój poziom to okolice 6. A waga około 90kg. Co WY na to?
  4. No i się stało Dynastary skończyły żywot! Rozwarstwiła się jedna z nart. Na szczęście uznali reklamacje. Teraz próbują mi wymienić na Dynastary Booster 10TI, tylko jak one się mają do moich Contactów 9 Fluid? Poziom wzrósł chyba do 6.
  5. http://www.nartyamalka.pl/index-3.html to jest kamerka z Amalki, Tom mozesz odniesc sie do tego co tu widac? z kamerki jest to calkiem podobne do koszalkowa a jak jest rzeczywiscie?
  6. A jak jest obecnie na Łysej? Warto wieczorem, czy lepiej nadłożyć kilometrów na Kaszuby?
  7. Czy ktoś już skosztował Śliwowicy Łąckiej dystrybuowanej na stoisku góralskim z oscypkami? Jak wrażenia? Bo moc słuszna, podobno 70%. Tylko czy smak śliwki gdzieś się tam przebija?
  8. jeśli z powodu problemów gospodarza stoku nie można w pełni korzystać z usługi często jest stosowany zwrot / na niektórych stokach zbyt często / co do Koszałkowa pewnie jest to działalność w ramach prowadzenia działalności rolniczej i wicie rozumicie KRUS i te sprawy... czyli róbta co chceta.
  9. O! i to jest dopiero dyskusja! czyli wszystko idzie ku dobremu, jak tylko napiszesz, ze naprawde warto pojade tam wykupic karnet. narazie opinie sa w przewazajacej wiekszosci niezachecajace. jednak chyba sam przyznasz ze takiego obszaru nie da sie nasniezayc i utrzymac w dobrej kondycji w ten sposob. do tego stok ma niekorzystna ekspozycje poludniowa - tu zawsze slonce bedzie czynilo spustoszenie... ps. nie mam urazu do wlascicieli bo to bardzo mili ludzie, ale do sposobu zarzadzania tymi obiektami. zwyczajnie szkoda aby to sie posypalo. a faktem jest ze park przygody i stok to wspolna akcja wlascicieli z zwnetrznymi firmami. podobno w kupie sila niestety narazie trzepowo i wiezyca dzialaja skuteczniej, ale zycze aby i przywidz dolaczyl do tego grona. ps1. to wlasnie w przywidzu pierwszy raz stanalem na nartach, usiadlem na koniu i pojechalem quadem. co nie znaczy ze wszystko mi sie podoba :eek: "krytykowac, panie kazdy moze... a mnie sie wydaje ze krytyka to tak kazdemu nie podoba sie. wiec dlatego, majac z punktu na uwadze ze ewentualna krytyka moze byc, trzeba zrobic tak aby jej nie bylo, prawda... tylko aplauz i zaakceptowanie..." pozdrawiam!
  10. Początek sezonu bardzo udany. Tydzień w Dolomitach, może stąd oczekiwania wygórowane? Jak każdy potencjalny Klient oczekuję oferty na poziomie. I nie ma co tu owijać w bawełnę. Albo podchodzi się do binzesu, bo to jest biznes i to nie byle jaki, rzetelnie albo nabija ludzi w butelkę. Otwieranie stoku, poczytaj sobie inne posty, ze zjazdem szerokości kilku metrów, kamieniami i trawą to spory nietakt. Ktoś opisywał swój pierwszy raz w Przywidzu tej zimy zabawna lektura. A jeśli tak dalej pójdzie i nic się nie poprawi ludzie zaczną omijać Przywidz. Aż w końcu ON padnie... A chyba fajnie by było abyśmy mieli wybór? Monopol jeszcze nikomu nie pomógł, może poza samym monopolistą. Widzę, że odbierasz świat na opak. To oni są dla nas a nie my dla nich - skoro już zdecydowali się na uruchomienie ośrodka... A co do znajomości przywidzkiej materii... Kiedyś Zielona Brama była przyjaznym miejscem dla miłośników jeździectwa. Skupiała wokół siebie pasjonatów i ludzi oddanych sprawie. Niestety w skutek braku pomysłu ten potencjał został zaprzepaszczony. A szkoda. Bo wszystko wskazywało że są skazani na sukces. Znam wiele osób, które takiego obrotu spraw żałują. Stąd moje dywagacje na temat lata. Poznałem też osoby zaangażowane w "Park Przygody" / nie jestem pewien nazwy / szkoda, że brak otwartości na pomysły młodych, pełnych zapału ludzi którzy by mogli wiele dla tej inicjatywy zrobić dobrego jest blokowana. Szkoda mi tego chociażby z tego powodu, że mam w pobliżu działkę i chętnie bym korzystał z ciekawych lokalnych propozycji. Jeśli idzie zaś o Trzepowo. rzeczywiście dla początkującego amatora białego szaleństwa to dobry wybór. Oczywiście moim zdaniem. Chociaż w tym roku zapewne tam nie będę jeździł bo oferta się dla mnie i mojego dziecka wyczerpała. Ale stok do nauki pierwszych kroków jest ok. Co do obsługi. Mają swoje za uszami, ale z uwagi na najkrótszy staż w naszej Szwajcarii należy im się póki co nieco bardziej ulgowe traktowanie. A wracając do nart już czekam na kolejny wyjazd, dość eksperymentalny, w Apeniny. Szkoda mi pieniędzy na Polskie, nieprzygotowane ośrodki. Chyba, że znaczenia nabierze hasło "Dobre bo Polskie" ale do tego nadal długa droga. A tu na co dzień jestem skazany na 3 onki. Z czego chyba tylko jeden można tak nazwać... ten na literę W. Pomyśl jakby było fajnie jakby wszystkie nasze górki profesjonalnie podeszły do sprawy! I co ważne postaraj się nie angażować tak uczuciowo w to co piszesz, te teksty o ostrzeniu krawędzi na kamieniu, słowa na temat bredzenia, policji etc. Broń ON w Przywidzu jeśli uważasz to za właściwe, ale proszę rób to merytorycznie, a nie emocjonalnie. Życzę następnego tym razem udanego wyjazdu w góry! PS. Nie tydzień po innych tylko prawie 3 tygodnie, już 16-tego pisali że zaczynają naśnieżać... Użytkownik krynio72 edytował ten post 05 styczeń 2010 - 23:38
  11. Szkoda, właściciele mają potencjał finansowy i możliwości - ale wogóle z tego nie potrafią skorzystać. Niestety nie tylko zimą. Tak na przyszłość podpowiem im stronę z kilkudniową modelowaną cyfrowo prognozą pogody. Może następnym razem wytoczą armaty na czas. http://new.meteo.pl/...type=2n&id=1913 Prognoza ta wyjątkowo trafnie oddaje warunki w okolicach Przywidza. Sprawdzone wielokrotnie. Ja ze swojego doświadczenia powiem Tobie, że z tymi nieco za dużymi butami to nie głupi pomysł. Mój syn ma buty 2 numery za duże, przynajmniej nie jęczy jak trzeba je założyć, a z dużej Wieżycy śmiga na "krechę" aż miło popatrzeć. Ma 7 lat. Po co ma się przez buty zrażać do nart skoro w za dużych daje doskonale radę?
  12. ot co! Trzepowo dla początkujących, Przywidz dla? no własciwie nie wiem dla kogo. A tu i szeroko, dość stromo i nawet długo jak na Szwajcarię... a do tego otwierają najszybciej w regionie. Biznes jest biznesem.
  13. czy jakieś zmiany zaszły w Trzepowie? coś nowego? jakie wrażenia? - bo liczę na to że kolejki tu mniejsze niż w Wieżycy... czy może jestem naiwny? czy działają obie części stoku?
  14. szkoda tylko, że w Wieżycy nie ma jakiejś polityki rodzinnej i zniżek dla dzieciaków... wypad rodziny 3 osobowej to minimum po 30 zlotych za punkty na osobę, jakieś piciu i szamka ok 20-30 i dojazd jakies 40 zl. czyli razem 160 za wypad 3 osobowej rodziny... masakryczna kwota jak na takie GÓRY. czyli w weekend mozna przepuscic przeszlo 300 zlotych o ile odbeda sie 2 wyprawy, w miesiac jakies 1500!!! co robic monopol rzadzi sie swoimi prawami, a przy tym nie mozna im odmowic profesjonalnego podejscia i szybkiej reakcji na warunki pogodowe. fajnie by było jakby zagospodarowali środek stoku. może właśnie jakiś wygrodzony stok dla jeżdżących dzieciaków tak aby mogły czuć się bezpiecznie i doskonaliły tam technikę? ja czasem mam stres jak widzę mojego bąbla mykającego pomiędzy dorosłymi. co do Przywidza szkoda gadać... Użytkownik krynio72 edytował ten post 03 styczeń 2010 - 14:28
  15. Moje gratulacje za błyskotliwą ripostę i szczególnie zażyłe kontakty z państwem K. T To ja mam pisać do nich i się dopytywać dlaczego jak co roku wiatr im w oczy? Po to mają stronę www. aby na niej komunikować światu jak jest pięknie. Że śnieżą wie każdy, pytanie tylko ile naśnieżą. Ja jeszcze całego dzialającego stoku tam nie widzialem. Cytat z 3 stycznia: WARUNKI NA STOKU data : 2010-01-03 godz. 9.18 Pokrywa śniegu: b/d Warunki: brak Wyciąg: JESZCZE ZAMKNIĘTY TRWA NAŚNIEŻANIE A swoją drogą chyba to nie wstyd przyznać się do awarii na stronie www. Zawsze to lepiej wygląda niż stwarzanie pozorów. No i jeszcze jedno. Jako potencjalny klient mam prawo wyrazić swoją opinię. Szczególnie, że kolejki w Wieżycy niemiłosierne. Użytkownik krynio72 edytował ten post 03 styczeń 2010 - 09:49
  16. Mam pytanie do fanów Przywidza / jeśli tacy są /, co się stało ze stokiem że pierwszego dnia odwilży przestał działać wyciąg? Bo z tego co widzę w innych miejscach działają nadal... czyżby igielicik? Użytkownik krynio72 edytował ten post 21 styczeń 2009 - 22:27
  17. Może miarka im się ukruszyła i mają lepsze warunki niż w Tatrach Użytkownik krynio72 edytował ten post 19 styczeń 2009 - 11:35
  18. Rozwiń temat z tymi "Ochami" i "Achami".... Bo według mnie można je wzniecać Chyba, że ze wszystkim należy tak robić, zachwycamy się najwyższą półką, a głos mają koledzy zaawansowani jeżdżący tylko w prawdziwych górach / 7 dni na rok jak Bóg da / ? Ja w kilku postach wzniecałem achy nad Trzepowem. Stok wówczas był tam o niebo lepiej przygotowany niż w Przywidzu. Ostatnio byłem w Wieżycy i też mi się podobało... chociaż były jakieś "chociaż'e". Pewnie jak nawali pół metra śniegu pojadę do Przywidza i też mi się spodoba bo długo i szeroko. Więc nie uważam, że wzdychanie do naszych górek nie ma sensu. Ma sens. Bo lepiej czytać czyjeś zachwyty niż wyrabiać sobie opinię z samych negatywów. Howk!! :mad: A co do rozgrzewek mam takie wrażenie, że jeśli sezon w zasadzie składa się tylko z nich to już nie rozgrzewka PS. Dzięki właśnie takim pogadankom wątki kaszubskie wysunęły się na pierwsze miejsca w ilości postów w dziale "pozostałe rejony" ___________________________________________________________________ "...Proponuję przesunąć kolegę śpiewaka do sekcji gimnastycznej. Po pierwsze nie będzie śpiewał..." Użytkownik krynio72 edytował ten post 19 styczeń 2009 - 11:32
  19. Mimo wszystko pierwszego dnia otwarcia ONP / niedziela 2 tyg temu / warunki śniegowe i przygotowanie stoku w ONT były o niebo lepsze. Potwierdzam to ja i moi znajomi którzy tego dnia byli w ONP i ONT A od ONów z historią więcej się wymaga niż od nowicjuszy - szczególnie, że tej branży ciągle wiatr w oczy, a dokładnie brak mrozu i słaba jak mniemam rentowność. Pewnie lepiej by było, żeby wyrosła u nas przynajmniej Gubałówka... tylko jakoś się nie zapowiada na to Mnie też wkurza że na Kaszubach wjeżdża się 5 minut, a zjeżdża 20 sekund. Ale przygotowanie stoku ma dla uczących większe znaczenie niż jego długość czy nachylenie. Uczyłem się rok temu w górach, warunki były fatalne, jak nie lód to błoto śniegowe i deszcz. Zamiast uczyć się walczyłem o życie. Chyba szybciej bym się nauczył na naszych górkach z krótkimi stokami ale zadbanymi niż w naszych ON z prawdziwego zdarzenia. Generalnie dyskusja była w zasadzie o podejściu właścicieli ON do swoich Klientów i przygotowaniach do sezonu. A nie o tym który stok sam z siebie nadaje się lepiej do jazdy. Bo na dobrą sprawę taki narazie na Kaszubach nie powstał. Na potwierdzenie teorii że te renomowane ON nie dbają o Klienta proszę zajrzyjcie sobie na stronie www.wiezyca.pl na kamerki ze stoku, niedługo kamerki będą przesłoniete w 80% i nadal warunki będą bdb. Z kolei z kamer ONP nic nie wynika, a w ONT podobno dopiero mają się pojawić... w przyszłości. >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Krytyka Panie to tak nie podoba się..... więc mając z punktu na uwadzę... Użytkownik krynio72 edytował ten post 15 styczeń 2009 - 12:19
  20. Czy w Wieżycy dośnieżyli środek stoku? Bo widząc nadal poprzestawiane i dziecinnie pozakrywane kamerki mam wątpliwości, jechać czy nie jechać?
  21. Z długością Trzepowa się zgodzę nie jest rewelacyjna... ale na początku obecnej zimy warunki u nich były o niebo lepsze niż w Przywidzu. W Przywidzu stok był skrócony i potężnie jak na swoje warunki zwężony. Ale jak ktoś zaczyna sypać 3 dni po innych to co się dziwić. Nikt generalnie nigdy nie pisał na tym forum, że Trzepowo to Alpy a jedynie fajna górka dla uczących się jeździć. Więc nie ma co porównywać długości bo to oczywista sprawa. A tak na marginesie... w Trzepowie przez godzinę zjedziesz, fakt że krócej, ale jakieś 15 razy, w innych ONach znacznie mniej - dla uczącego to ma znaczenie. Między innymi dlatego ja wolałem jechać do Trzepowa i pojeździć niż gdzie indziej stać w kolejkach... albo odpychać się kijkami w połowie stoku. Te 100 metrów to spora przesada, myślę że efektywnie stok w T. ma jakieś 200-250m. Ale i ten długi wypłaszczony finisz ma swoich zwolenników. Nie każdy stok musi się kończyć przepaścią Inaczej sprawa by wyglądała, gdyby rzeczywiście to była prawdziwa zima ze śniegiem i mrozem, wtedy każdy ON mógłby pokazać na co go stać. Ja z niecierliwością czekam na kolejną kaszubską ski-górkę. Od przybytku głowa nie boli Pozdr. PS. Co do cen karnetów, 10 zjazdów w Trzepowie kosztuje 13,- czyli zjazd to 1,30. Przynajmniej tak kosztował niecały tydzień temu. Użytkownik krynio72 edytował ten post 14 styczeń 2009 - 11:34
  22. Hej, no tak się tez zastanawiam co im tak kamerki halny poprzestawiał A wieje Panie ze hejjjj ten wiater!!! :eek:
  23. Wracajac do meritum, ocenie nie podajemy warunkow terenowych stokow bo nad tym nie ma co sie rozpisywac, przecież Kaszuby to nie Alpy... a podejscie wlascicieli do biznesu. Tu trzeba przyznać, że podejście Koszałków jest prawie perfekcyjne. Nie popuścili nawet pierwszemu atakowi zimy. W Trzepowie właściciele mówili mi, że powoli uczą się organizacji i praktyki / sam stok był przygotowany fajnie /. Natomiast w Przywidzu ośrodek sprawiał wrażenie, że "zima zaskoczyła drogowców" przynajmniej jak byłem tam w zeszłą niedzielę. A kto z naszych kolegów był w Amalce?? Może czasem warto nadlożyć drogi???
  24. A ja z uporem maniaka twierdzę, że odkryłem miłą górkę - Trzepowo. Tylko gastronomię niech poprawią i będzie git. Bardzo prawdopodobne, że dziś będą już działały 2 stoki i 2 wyciągi... Mróz wczoraj o 20-21 sięgał -18st. i armaty waliły jak należy widziałem też że ratrak zagrzewał silnik. Co do Wieżycy to już tradycyjnie najludniejsza kaszubska górka. Czas eksplorować nowe kierunki, gdzie śniegu sporo a ludzi mniej... Nawet wczoraj w byle jakim Przywidzu było po 21ej sporo ludożerki. A można było tak bez stresu pohasać. Pozdr. :cool: Użytkownik krynio72 edytował ten post 06 styczeń 2009 - 14:33
  25. Trzepowo porównałbym trochę do Wieżycy, tyle ze stok jest bardziej równomierny i chyba mniej w sumie stromy. W rzeczywistości wygląda lepiej niż na zdjęciach z ich strony www. Ma też bardzo długi i prosty koniec co ważne szczególnie dla uczących się... i początkujących szybkościowców. Drzewa na środku też nie rosną. Wczoraj była zaratrakowana lewa część tak do połowy szerokości, ale warunki i ogólne wrażenie o niebo lepsze niż w Przywidzu gdzie trasa wyglądała jak wydeptana ścieżka na wiejskim podwórku zimą. Więcej nie będę narzekał na przywidzki osrodek sportu i rekreacji A jeszcze dodam że w Trzepowie mają profesjonalnie oświetlony stok, który nie przypomina alejki z uszkodzonymi latarniami... Oczywiście tam też nie wszystko wyglądało jak z bajki, bo działał tylko jeden wyciąg, a w knajpie zabrakło frytek, herbaty i pewnie pod koniec dnia wody bo studnia zamarzła / -12st./... Mimo wszystko warto tam zabawić i samemu wyrobić sobie opinię. Ja daję tym razem 4 ON Trzepowo. 3- na zachętę w OSiR w Przywidzu. ========================================================== Milicjant: No więc, co to jest teren zabudowany? Kierowca: Co?... Teren zabudowany to jest minimum trzy budynki w odległości nie większej, jak piętnaście metrów. Milicjant: Trzy prawda, w odległości prawda piętnastu metrów! A tu jest czternaście! Weźcie i zmierzcie sami, jeśli nie wierzycie milicji! Żona kierowcy: On wierzy Panie milicjancie, on we wszystko wierzy! Bóg mnie pokarał takim głupim chłopem! Kierowca: Ale trzy, a nie dwa. Chyba, że tego tam też należy uważać za dom. ===========================================================
×
×
  • Dodaj nową pozycję...