Skocz do zawartości

kefas123

Members
  • Liczba zawartości

    97
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez kefas123

  1. NIE WIEM - NIE ZA BARDZO rozumiem te wywody o oponach - troche chyba robienie wody z mozgu...

    jezdzilem na roznych oponach, roznych rowerach i zawsze pompuje do  50-60 PSI...

     

    nie było mnie chwile, ale widzę ze koledzy pomogli wytłumaczyć dlaczego wypominam o oponach.

    Rozmowa o różnicach w zwrotności rożnych rozmiarów kół przy nieprawidłowo pracującej oponie jest trochę bezsensu, bo test jest wypaczony.

     

    Linki zamieściłem również po to aby zwrócić uwagę że aktualnie uważa się, że na zwrotność wpływa poza ciśnieniem i szerokością opony również szerokość obręczy.


     

  2. Ciężko mi odnieść się do różnic miedzy rozmiarami 26-29, za mało jeździłem na 26, ale wydaj mi się ze dla nas amatorów ten parametr ma małe znaczenie, więcej chyba jest w tym sugestii z zewnątrz niż własnych testów.

    Teorii na temat jaki rozmiar koła(również jaki rozmiar ramy na tych kołach) jest dla mnie nasłuchałem się mnóstwo, co tylko utwierdzało mnie w przekonaniu ze mogę jechać na wszystkim (26/27,5/29). Dlatego nie zamierzam nic zmieniać z ramą.

     

    Przy porównywaniu 26/29 często wspomina sie o manewrowości, przyspieszaniu, itp. Myślę, że większy wpływ na to mają nasze opony: ich szerokość, ciśnienie, detka/bezdetka, szerokość obręczy i w tym temacie myślę ze jest spore pole do popisu dla nas amatorów:

     

    Dla ciekawych przytoczę dwa artykuły:

    http://banachbrother...jetosc-opon-mtb
    http://banachbrother...ecz-mtb-part-ii
     

  3. szosa - góral, windsurfing - kite, snowborad - narty, odwieczny problem : )
    wszystkim można się bawić i wszystko jest zajebiste byle w odpowiednich miejscach.

    Lubie pobujać się na góralu ale za trasę z poniższego linka jestem w stanie natychmiast z niego zrezygnować na rzecz szosy (a radość z jazdy ta sama)

    1978315_704763699581547_1803294520_o.jpg

  4. google podpowiada ze ostatnia 5,5 km pod gondolkę na lodowiec jest płatne. Orientujecie się jakie to koszta i czy jest możliwości wjazdu busem, nie płacąc za własne samochody? chyba ze skipas skiamade uprawnia do darmowego przejazdu?

  5. a plastikowe błotniki są ładne? ;) ;) nie trawię jak coś mi przy rowerze brzęczy i podskakuje.... własnie- uzytecznosć.... to jest w tym momencie magiczne słowo.

    ostatnio coś takiego testowałem i nie widzę żadnych wad, może komuś podpasuje błotniki.jpg
  6. Mógłbyś napisać coś więcej o treningu crossfit? U mnie na siłowni ostatnio zamontowali sprzęt do tego, wygląda ciekawie,

    jaki sprzęt masz na myśli pisząc zamontowali. Mi wydawało sie ze ideą CrossFitu nie jest uzywanie jakieś specjalistycznych urzadzeań a tych najpopularniejszych. Nie bawiłem sie w crossfit ale z tego co kojarzę (kumpel otwiera siłownie i tam będzie) jedna z głównych zasad jest trenig w dość dużym tempie z miare małymi odstępami czasowymi miedzy cwiczeniami. Dzięki temu trenujesz z dość dużym tempem. Tu w miarę sensowny opis: http://potreningu.pl...-jest-crossfit- A poniżej filmik i tam przykładowe ćwiczenia: https://www.youtube.com/watch?v=NWGU2C5cpxs
  7. Nigdy nie mogłem zrozumieć jak to jest, że ludzie płacą dużo kasy za możliwość pobiegania w klubie na bieżni... a tu teraz za jazdę na rowerze? Nie wspominając o tym, że taka jazda jest nuuudna :/

    a mnie ciągle zastawia jak ludzie mogą myśleć ze świat się kreci tylko wokół tego co sami robią. - [Edit]po zerowe: to tylko pozycja na "sport" w tygodniu - po pierwsze tak jak zuzza napisał wszystko trzeba miksować - po drugie: dla mnie nie ma nic gorszego niż biegać po chodniku czy asfalcie, a muszę to zrobić raz w tygodniu (zrozum nie każdy ma oświetlony park, albo bawi go bieganie w zimie po lesie w nocy, albo z uwagi na kontuzję) - po trzecie: niektórzy potrzebują mobilizacji w postaci grupy treningowej - po czwarte: gdybym ćwiczył tylko dla nudne/ciekawe to już dawno dałbym sobie z tym spokój - po piąte: gdzie chodzisz na spinning ze masz takie nudne te zajęcie, może zmień instruktora (proszę podeślij mi gdzie chodzisz/chodziłeś na te zajęcia - w kielcach) - po szóste: znajdź mi na Mazowszu miejsce gdzie przez dwie godziny poćwiczę wjazd pod górkę? - po siódme: jeżdżę treningowo na rowerze również zimą na powietrzu, ale nigdy to nie zastąpi spinningu ani trenażera, są to treningu uzupełniające Mam nadzieje ze wytłumaczyłem dlaczego ludzie za to płacą, wcale nie tak dużą kasę (ok. 160zł karnet miesięczny open tj. 2,5 dnia np w Kompleks Zgroń Istebna). Pozdrawiam szczerze : ) Ważne aby zmobilizować się do systematycznego treningu niż miesiąc czy dwa przed wyjazdem na narty.

    Użytkownik kefas123 edytował ten post 28 grudzień 2012 - 23:49

  8. Powiem tak - nigdy, nigdzie w Alpach nie spotkałem się z ustawioną, ogólnodostępną trasą do slalomu (SL).


    Pod krzesełkiem z St. Margarity na Aineck jest ustawiony "slalom", fakt to tyle co widziałem.

    (ochraniacze na golenie - to minimum - masz?, gardy na kijki - od biedy można bez gard) a do tego cały czas powinien być ktoś kto na bieżąco poprawia te tyczki, wkręca itd.

    coś tam by się znalazło,
    zdaje sobie sprawę ze to wymaga ciągłej "opieki", ale skoro mało kto jeździ, bo nie ma ochraniaczy, to pewnie dłużej by się "ustało"

    Mimo wszystko szkoda, ze nie ma. Wydawało mi się, ze gdzieś wyczytałem ze jest slalom.

    a jeśli ciągnąc temat "giganta" w Saalabch, na skiline.cc najlepsze czasy:
    00:17.713 w Hinterglemm
    00:20.031 w Leogang
  9. Nie orientowałem się czy cały sezon, ale jest pomiar czasu slalomu z nagraniem przejazdu sponsorowane przez BMW przy kolejce ubahn w hinterglemm. Wszystko w cenie skipasa a obejrzeć można sobie na skiline.cc



    No tak, ale z video wynika ze to gigant, a mnie interesuje trasa do slalomu.
  10. Ramiona są bardzo ważne jak i nogi . Zauważyć można że mało kto odpowiednio je utrzymuje w danej pozycji ,albo w ogóle ich nie używa . Ćwiczę na siłce i każdą partie traktuje poważnie ,a sukcesy same przyjdą .


    Ostatnio instruktor pokazał mi trening z TRX. Jako ze hobbystycznie bawię się w kolarza i trenuje w większości czasu tylko nogi, to taki TRX ma być bardzo dobrym dodatkiem do ćwiczenia góry. Według założenia trening angażuje mięśnie całego ciała i poprawia ogólną sprawność.
    Co o tym myślicie? (poza tym ze jest to "kolejna nowość" i zaje... drogie)

    Ja próbowałem wykonać zestaw łatwych ćwiczeń z poniższego filmu i odpadałem po 10 powtórzeniach (w pierwszej serii).
    Ćwiczenia wydają sie łatwe, ale ponieważ dochodzi element utrzymania równowagi i stabilizacji, trudność ćwiczenia niesamowicie rośnie.
    Dzięki zmianie kąta nachylenia ciała, zwiększamy poziom trudności ćwiczenia.

    http://www.youtube.com/watch?v=3MJUYCwy4-g

    a tu mały dodatek, jak ćwiczy Dider:
    http://www.youtube.com/watch?v=EzCbfeeZPf0
  11. Wiesz co, to zabawne ale wygląda na to, że w Intersporcie są bardziej katalogowe narty niż w katalogu na skionline Wg mnie pokazane ta śruba w formie dużej gwiazdki występuje w wiązaniach rentalowych, czy w tym modelu akurat to oznacza - nie wiem

    Co ciekawe wielu sprzedawców powiela to zdjęcie. i zastanawiam się czy to jest świadome. Do czego ma służyć taj gwiazdka?
  12. Dzięki kefas. A jak z ceną za takiego przewodnika? Można to organizować dopiero na miejscu czy coś trzeba wcześniej załatwiać? I w jakim sensie "jadąc z przewodnikiem nie trzeba nic rezerwować"? Tzn., że jeśli mam zorganizowany przejazd z nim to z automatu dostaję miejsce w gondolce? Znajomi próbowali 2 i 3 lata temu tam wjechać ale raz była jakaś impreza i nikogo z zewnątrz nie wpuszczali, a za drugim razem był po prostu straszny tłok i bez wcześniejszej rezerwacji nic się nie dało zrobić...

    Kurcze, nie pamiętam jaka była to cena, ale chyba ok 60-80 euro za osobę. Przewodnika załatwialiśmy na miejscu. Jeśli bardzo chcesz to mogę spróbować odnaleźć kontakt (nie ja załatwiałem) Co do rezerwowania gondolki, to chyba wyglądało to tak: dzień wcześniej zarezerwowaliśmy przewodnika, on umówił się z nami na konkretna godzinę i możliwe ze on zarezerwował gondolkę (ale nic mi na ten temat nie wiadomo, fakt ze nie mogliśmy się spóźnić na spotkanie). Po odbiciu skipass'a, ominęliśmy kolejkę wchodząc bezpośrednio do gondolki
  13. Jest 7 tras po których przewodnicy prowadzą swoje grupy. Wybór trasy zależy od zaawansowania członków jak i tego ile razy już zjeżdżali. Ja bylem w marcu, kiedy nie było dawno świeżych opadów wiec teoretycznie można było jechać po starych śladach (jechałem najprostsza trasą i o niej pisze) Po świeżych opadach nie wyobrażam sobie jechać bez wcześniejszego zjazdu z przewodnikiem. Pełno szczelin, bylem świadkiem jak jedna kobieta wpadła do szczeliny, mimo ze było ją widać. Przewodnika nie musisz brać, ale myślę ze jest to wskazane przy pierwszej wizycie. Jadąc z przewodnikiem nie musisz nic rezerwować. W innym przypadku chyba tak. Tu parę zdjęć: http://www.skiforum....php?albumid=477
×
×
  • Dodaj nową pozycję...