Skocz do zawartości

namor!

Members
  • Liczba zawartości

    82
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez namor!

  1. A podpowiedzcie mi bo w serwisach już mieszają mi w głowie. Po zakupie nowych nart należy je naostrzyć i nasmarować? W jednym mówią ze należy dotrzeć tak z 6 dni jeżdżąc, w drugim zaś ze od razu trzeba oddać do serwisu. Komu bardziej zaufać? Jadę w piątek :)

     

  2. Dziekuje Romku za miłe słowo - w sumie już to ostatnio kilka razy słyszałem ale wiesz przecież że ja z natury skromny jestem :))
    Na razie się na to nie zapowiada. Instruktor oprócz dobrej jazdy powinien również (a może przede wszystkim) posiadać umiejętność efektywnego przekazania wiedzy. Niestety z tym u mnie gorzej. Gajowy za to robi pierwszorzędną robotę na stoku z kursantami, ma podejście i olbrzymią wiedzę z której przy każdej okazji i ja chętnie korzystam.

     

    Rzeczywiście, uosobienie skromności! :)

    Czekam na ferie córki i będę się rozglądał za wyjazdem. Niestety, ona używa deski :(

    O kursach Krzysztofa słyszałem wiele dobrego i jeśli miałbym jechać na narty to tylko z takim instruktorem, bo już nie mam tyle czasu, żeby w nieskończoność powielać błędy :)

  3. Romek a poco Ci instruktor ? :))

     

    :) to miłe, ale już tak dawno nie byłem na nartach, że chyba będę musiał uczyć się od początku :)

    Znajomi się wybierają uczyć narciarstwa i niestety nie skonsultowali się ze mną bookując pensjonat :( Sami sobie winni.

    Akurat 7-8 lutego jest szkolenie www.natyczki.pl więc może ich odwiedzę.

    Myślę, że możesz spokojnie podnieść swoje deklarowane umiejętności :) Kiedy kurs instruktorski?

  4. Mamy zarezerwowany pobyt w pensjonacie nieopodal tegoż ośrodka. Nie pytałabym, czy warto, bo spać można gdziebądź, a jeździć, gdzie się chce, gdyby nie to, że w cenę pobytu jest wliczony ski pas. Ogólny koszt jest, wydaje mi się, dość niski. Pobyt, HB i ski pas na ośmiodniowy pobyt dla osoby dorosłej to koszt 670 zł, dla dziecka 490. Do poniedziałku powinnam wpłacić zaliczkę, ale docierają do mnie różne, nie zawsze pochlebne, opinie na temat tego ośrodka. Jasnym jest, że nie trzymalibyśmy się kurczowo li tylko Witowa, ale wypady na stoki gdzies poza byłby sporadyczne, na dwie, trzy godziny. No bo za ten ski pas na Witów Ski w końcu płacimy, prawda...

    Przeliczyłam wczoraj koszt noclegów z HB w innym miejscu, bliżej Białki i pozostałych ;) wliczając ceny karnetów jednodniowych na okolicznych górkach. Różnica in plus dla Witowa, ale nie drastyczna, jeśzcze byśmy przełknęli. W ostateczności możemy jechać na dni pięc, nie osiem, i zmieścić się w budżecie.

    Stąd moje pytanie - warto się w Witów Ski pakować?

    Acha, jeszcze jedno, na Witowie mielibyśmy zniżki instruktorów. A na instruktorach dla dzieci nam zalezy. Z tego co wiem, dla jednego dziecka godzina zajęć to 35 zł, dla dwójki 50, dla trójki być moze tyle samo, co dla dwójki. Instruktor w rozmowie telefonicznej powiedział, ze to zależy od poziomu zaawansowania, różnicy zaawansowania pomiędzy dziećmi oraz, że określi dokładnie, jak sprawdzi. W opcji pesymistycznej za troje płacilibyśmy, jak się dowiedziałam, najwyżej 70 zł.

    Witam, czy wyjazd się udał? Możesz napisać kilka słów na forum lub priv o ośrodku, pensjonacie i instruktorach? Z góry dzięki!

  5. Byliśmy na Lubomierzu w Sylwestra i rzeczywiście warunki nie były zachwycające, a w następne dni mogło być jedynie gorzej. Jeśli jeździło się podwójnie na wyciągu to nie było źle, ale nie polecam odbierania telefonu gdy siedzisz na orczyku pojedynczo. Co do dojazdu, to "ski-bus" właściciela pensjonatu dowiózł nas pod wyciąg sprytną dróżką, więc było bardzo OK. Jednak na następne dni przenieśliśmy się na Śnieżnice i jeden z kolejnych dni był na pełnym wypasie  - przypuszczalnie 1 stycznia, ale głowy bym nie dał co do daty ;) . Ponieważ warunki 3 stycznia na Śnieżnicy już nas nie zachwycił, więc w sobotę podjechaliśmy do Białki. Warunki śniegowe wyśmienite, ale entuzjastyczna frekwencja takich jak my w masie, nastawionych na jazdę narciarzy spowodowała, że się poddaliśmy. Powrót do domu dzień wcześniej był znakomitym wyborem - padł rekord trasy Kraków - Gdańsk! Nie ma tego złego... ;)

  6. Jetem teraz w Kasince Małej,naprzeciwko Szczebla..wiosna,słoneczko,ptaszki śpiewają aż chce się żyć :P

    Weźcie na wszelki wypadek rowery górskie,aczkolwiek na stronie Lubomierza piszą że warunki są.Sprawdzę jutro osobiście.

    http://www.lubomierz.com/

    Pozdrawiam z wiosenego beskidu :)

     

    Dzięki. Gdy ochłoniesz z niesamowitych wrażeń napisz czy warto jechać do Lubomierza jutro. Tymczasem podpatruję gdzie jeszcze jest śnieg w pobliżu. Podobno już prawie nigdzie w okolicy nie ratrakują, więc nie powinno być zbyt dużo chętnych do jazdy ;) Po wpisie Mitka rezygnuję z cudów na rzecz liczenia na śnieg ;)

     

    Mitku, za co JANOKR ma przepraszać?

  7. Jarku, przywoluje Cie do porzadku! To nie forum do komplementowania. Dzieki rejestratorom jazdy trzeba zrewidowac opinie przychylnych znajomych :)

    Rozwazalem mozliwosc wypozyczenia, aby sprawdzic jakie narty bardziej mi odpowiadaja. To popularna metoda w znanym mi srodowisku narciarskim ;)

    Traktuje te Fishery jako ryzykowna inwestycje - pod odjeciu kosztow wypozyczenia mam drugie narty w dosyc przystepnej cenie. Nie sadze zeby Atomic'i SL Ti byly w wypozyczalni austryjackiej.

    Wielkie dzieki za wszystkie opinie w temacie - rezygnuje z zakupow nart w Intersporcie.

  8. W tym roku podobnie jak w zeszłym wybieramy się na majówkę narciarska na któryś z lodowców Tyrolu. Nie interesuje nas Hintertux z racji tłumów których się tam spodziewamy na polskich dniach i celujemy w pozostała trójkę czyli Solden, Stubai, Pitztal (kolejność nieprzypadkowa ). Finalne miejsce wybierzemy gdy już będzie odrobinę bliżej do wyjazdu i na podstawie jakiś tam prognoz będzie można wysondować najlepsze miejsce na spędzenie tych kilku wolnych dni. Interesuje nas 5 dni na sniegu i biorę pod uwagę dwa terminy- 27.04 - 01.05 (wyjazd z PL 26.04 popołudniu )lub 01.05-05.05 (wyjazd z PL 30.04 popołudniu ) Osoby zainteresowane proszę o informację (najlepiej na priv )który z wariantów bardziej pasuje to zawęzimy majówkę do jednej wersji terminowej. Koszty standartowo dojazd 450 pln skipassy Solden 5 dni 165 euro Stubai 5 dni 169 euro ( dziecko do 10 lat jeżdzi gratis pod opieką rodzica ) Pitztal 5 dni 155 eu ( dziecko do 10 lat jeżdzi gratis pod opieką rodzica ) Kaunertal 5 dni 136 eu Kwatera 20-25 eu doba. Istnieje również możliwość wspólnego żywienia na wyjeździe.

    Wracając do tematu terminu głosuję za opcją "01.05-05.05 (wyjazd z PL 30.04 popołudniu )" !!!
  9. Odswiezam temat jako zapomniany nieco. Odnosze wrazenie, ze Innsbruck nie cieszy sie forumowym zainteresowniem. Czy moge liczyc na relacje z nartowania w okolicach Innsbruck'u w tym sezonie? Najbardziej interesuje mnie czy bez wlasnego srodka transportu mozna sobie w miare bezproblemowo poradzic z wizytami w roznych osrodkach. Z gory dzieki :)

    Użytkownik Namor edytował ten post 04 styczeń 2013 - 07:03

  10. Wiesław, wciąż brak czasu :( Z polecenia forumowicza zadzwoniłem do Warty - podobno nie ma ubezpieczenia rehabilitacji. Natomiast znalazłem towarzystwo ubezpieczeniowe europa: www.tueuropa.pl/download/OWU/OWU_sport-fun.pdf www.tueuropa.pl/pl/dla-ciebie/ubezpieczenie/turystyczne/ubezpieczenie-sport dostałem od nich bardzo kompetentną wiadomość, ale nie chcę zbyt dużo pisać żeby mnie moderator nie zablokował. Mam nadzieję, że w listopadzie będę miał więcej czasu na zapoznanie się z ich ofertą. Pozdrawiam i do zobaczenie na szklaku, Romek+
  11. rozszerzony pakiet NNW AVIVY. Obejmuje on oprócz odszkodowania za wypadek czy śmierć także KL (koszty leczenia) i KR (koszty rehabilitacji).

    Wiesław, ekstra temat z którego warto korzystać na początku sezonu. Kartę OeAV już otrzymałem - ekstra obsługa. Czemu tak nie ma wszędzie?! Próbowałem dogadać się z Avivą w sprawie ubezpieczenia kosztów rehabilitacji, ale doradcy chcieliby od razu ubezpieczyć całą moją rodzinę, psa, auto i nieżyjących przodków. Nie mogę się z nimi dogadać :) Twój niezbędnik jest z końca 2010, czy mógłbyś uaktualnić swój autorski tekst o detale ubezpieczenia KR na 2012/2013. Z góry dzięki, Romek+
  12. Namor orientujesz sie gdzie tu jest jakis sklep spozywczy?

    Sorka, ale jestem tu pierwszy raz i na razie zajmujemy sie rodzinnie aklimatyzacja czeską. Nie przypuszczam abym jutro wyrwał się z Miedwiejewa. Muszę popilnowac dzieciakow. Mam nadzieje, ze poniedzialek bedzie bez kolejek. Z tej strony narzekaja na brak klientów, więc ja nie narzekam. Udanych zjazdów.
  13. Co do łańcuchów to do samego Szpindla nie były mi potrzebne, ale jechałem przez Harchov, nie wiem jak z drugiej strony to wyglada. Natomiast w samym Szpindlu łańcuchy mogą sie przydać.

    Z drugiej strony, tzn. od Lubawki też nie potrzeba łańcuchów nawet dla 2WD aż do Medviedin. Przynajmniej nikogo uzbrojonego nie widziałem. Pogoda brzytwa. Czy w pobliżu są jeszcze jakieś interesujące stoki? Z dzieciakami będziemy tutaj tydzień, więc może się znudzic.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...