Skocz do zawartości

atizylak

Members
  • Liczba zawartości

    33
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez atizylak

  1. Tak ja byłem. I tak jak kolega wyżej napisał same kamienie. Jak przez 3 lata miałem narty w idealnym stanie tak teraz są całe porysowane, mają powyrywane dziury w ślizgu do białego, koledzy to samo mają z nartami. A i tak jeździłem slalomem między kamieniami. Już tam więcej nie pojadę. Jakby nie kamienie to było by ok. Ludzi mało.
  2. Dzisiaj byliśmy na Kasprowym. Warunki idealne, słońce, zero wiatru ciepło, jeden narciarz w krótkim rękawku jeździł. Ludzi mało do wyciągów maksymalnie czekałem 30 sekund. Jakbym się przepychał to bym wcale nie czekał. Śniegu dużo. Na górze z moich pomiarów wyszło że jest około 110cm. Karnety mieliśmy od 11 do końca z powodu opóźnienia. Docelowo miały być całodniowe. Bardzo polecam Kasprowy dla ludzi którzy potrafią jeździć w miarę dobrze, lubią stromsze trasy a jeszcze tam nie byli. Foty z telefonu: Dołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafikahttp://img651.images...00318186.th.jpg

    Użytkownik atizylak edytował ten post 18 marzec 2010 - 23:31

  3. Dzisiaj jeździłem w Zawoi. Ludzi bardzo mało, o godzinie 9, 3 auta na parkingu w tym moje. Trasa moim zdaniem przygotowana kiepsko, co prawda była wyratrakowana, ale i tak były dziury jakieś a najlepsze że było bardzo dużo "hopek" usypanych przez system sztucznego naśnieżania. Jedna z nich była na ostatnim stromym odcinku, oczywiście na nią wpadłem przy 1 zjeździe to się z 10 minut zbierałem, potem za chwilę patrze, gość skuterem tam jedzie i odgrodził tą hopke z trasy 2 tyczkami i siatką. Wyglądało to tak jakby trasa była ratrakowana na wieczór zamiast z rana, bo śnieg jak był nasypany z armatek tak sobie swobodnie leżał tworząc takie hopki. Generalnie udany wyjazd.
  4. Właśnie wróciłem z Pracicy gdzie byłem od godziny 18 do 20,30 bo dłużej się tam nie dało stać. Tak stać a nie jeździć. Ten ośrodek to jakieś nieporozumienie. Trasy wąskie, kolejki w pierona na dole czekania z 20 minut a na górze z 10-15. Bardzo niska przepustowość wyciągów, Trasy płaskie, że można z samej góry na dół na krechę śmignąć w pół minuty a potem znowu pół godziny wyjeżdżać. I te dzieci. Pchają się wszędzie a potem nie umieją orczyka złapać i puszcza z 2 "liny". Wioska zabita dechami, busem ludzi dowożą na wyciągi, zasięgu nie ma a piwo to jakieś brackie co smakuje jak nie wiadomo co a pianę ma jak piana w brudnej rzece. Za karnet dałem z 40zł zjechałem 6 razy i powiedziałem dość nie będę się pchał. Pojadę do Jurgowa czy na Mosorny do Zawoi i pojeżdżę jak człowiek. A i jeszcze wisienka na torcie. Prąd siadł i było cima nic prawie nie było widać, orczyki stanęły. Po 2 minutach orczyki ruszyły, a na tarasie lampy zapaliły się po może 6 minutach. A co jakby ktoś szybko jechał i bęc nie ma światła. Karnety sprzedaliśmy za 5zł jakimś ziomom. Na karnecie moim pisało Rabka coś tam i gość myślał że go oszukać chcę. A koledzy jeszcze muszą narty wypożyczyć, nic sobie nie pojeździliśmy straciliśmy pieniądze tylko. :eek:
  5. Ja dzisiaj cały dzień śmigałem na Mosornym Groniu w Zawoi. Warunki bardzo dobre. Jacyś biegacze się tam na nartach wspinali. Udało mi się zjechać 33 razy. :D Muldy dopiero wieczorem trochę przeszkadzały ale generalnie wolno się tworzyły chyba przez dobrze zbity śnieg. Przez 1/3 dnia była duża mgła, oraz mżawka. Kolejki koło 11 były na 2 minuty stania a tak to zjeżdżałem i wyjeżdżałem od razu jak prezes.

    Użytkownik atizylak edytował ten post 02 marzec 2009 - 11:01

  6. Wróciłem z 3 dniowego pobytu w Zawoi. W piątek około 18 dotarłem na mosorny groń, pustki dwumetrowe muldy. W sobotę wyskoczyliśmy do białki. Ludzi pełno do wyciągów kolejki, poza czerwonymi trasami. Na czerwonych duże muldy(mniejsze od tych na mosornym), nawet naa płaskich odcinkach muldy!!. Uciekliśmy stamtąd do jurgowa. W Jurgowie mało ludzi co 5 krzesełko zajęte średnio, Na płaskich odcinkach normalnie, na stromszych muldy. Dzisiaj zajechałem o 10 na mosorny, wcześniej lał deszcz, dwa ratraki pracowały pełną parą i obsługa wyciągu. O 11 otwarli, ludzi mało trasa dobrze wyratrakowana, ale szybko zaczęła się psuć. Śnieg mokry, ciażki kiepskiej jakości, nie przyjemny, ciężko się po takim jeździ. Generalnie do Białki to już się raczej nie wybiorę, na mosornym mi się podobało jakby warunki byly lepsze a w jurgowie zawsze mi się podoba.
  7. Właśnie wróciłem z góry Żar w M. Żywieckim. Warunki takie sobie, raczej dobre, śnieg zmrożony. Byłem od 17-do 20 przy czym pod koniec coś wagonik stawał w czasie trasy i spokojnie zdążyłby jeszcze raz więcej wyjechać gdyby nie strategia obsługi!! Ludzi stosunkowo dużo wagonik ciągle pełny jechał, ścisk zero przyjemności. Ledwie zapiąłem narty po 1 wyjeździe przejechalem ze 100 metrów i jakiś gówniarz 15 lat na mnie wpadł i glebe zaliczyłem a on ani me ani sre, powiedziałem mu żeby nauczył się jeździć. A teraz najgorsze, że straciłem moje extra gogle uvexy które z 5 x używałem i trzymałem je zawszew w oryginalnej folii. Tj. w wagoniku ściągałem czapke rekawiczki i gogle bo mi za ciepło było, na górze zapinam narty, patrzę gogli nie ma. to wracam ale wagonik już ruszał na ziemi nigdzie ich nie było, podjechałem szybko pod wagonik na duł pierwszy wsiadłem i nie ma. Pytałem obsługi, szukałem ale nikt nie widział. :mad: Podsumowując już tam nie wrócę, oświetlenie słabe, stok wąski, parking płatny, wc płatne. No i to stanie w tym ciasnym wagoniku można porównać do ciasnego autobusu, nie ma tu przyjemności jak zjeżdżanie prosto do wyciągu krzesełkowego.

    Użytkownik atizylak edytował ten post 13 styczeń 2009 - 21:45 Coś sobie przypomniałem.

  8. No jeździ trochę lepiej ode mnie bo ma dłuższy staż. Jeździmy do białki T. na g. Żar, planujemy na Pilsko skoczyć. Ma 30 lat i jeździ nie wiem z 7 lat około, jest średnio zaawansowany. Na moich nartach jeździło mu się bardzo dobrze. To warto wziąć te narty bez tego systemu iq? http://www.allegro.p....az_gratis.html

    Użytkownik atizylak edytował ten post 27 wrzesień 2008 - 15:35 coś dodać musiałem

×
×
  • Dodaj nową pozycję...