Skocz do zawartości

marej

Members
  • Liczba zawartości

    87
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez marej

  1. Niepokojące jest to z buta pod Wielką Pustą, gdyby nie działała góra. Brakuje mi tam z dwóch trawersów umożliwiających łatwe korzystanie z całego kompleksu. Ale co by dały te trawersy bez naturalnego śniegu. Ciekawe czy w takim przypadku gdy całość nie działa sprzedają karnety na dwie strony? Faktycznie, szczególnie dół pod krzesłami, wygląda dość wąsko jak na założoną przepustowość. Skoro nie śnieżą góry gdy jest dużo do zrobienia na głównych trasach tzn. , że niektóre trasy śnieżone są jedynie "warunkowo" - jednak na mapie ośrodka oznaczone jako dośnieżane. Czyżby kolejna ściema wierchomlana? Kolejna ponieważ wcześniej dwukrotnie, zarówno w przypadku nowych wyciągów na górze jak i Szczawnika, przedwcześnie zostało ogłoszone powiększenie ośrodka. Trzy lata temu jechałem tam z nadzieją graniczącą z pewnością , że pojeżdżę na tych "Fryckach" (były na mapie), ale niestety leżały pod hotelem. Rok temu była akcja bardziej spektakularna gdy fikcyjnie dołożyli cały Szczawnik, a tu niespodzianka spotkała wielu łatwowiernych - ja już się na to nie nabrałem i od dwóch lat w Wierchomli nie byłam. Stąd ograniczone zaufanie do wiadomości na stronie, a przy tym twoje wiadomości są niezwykle cenne. Wielkie dzięki. Ośrodek w zasadzie ma główny temat ale nazwa trochę mylna. http://www.skiforum....3791#post163791

    Użytkownik marej edytował ten post 26 grudzień 2008 - 09:27

  2. Byłem dzisiaj na nowych wyciągach od strony Szczawnika. Krzesło wprawdzie przestawione z Alp, ale wyprzęgane i tak odnowione, że wygląda na nowe. Trasa jest nowa, więc przy tej ilości śniegu co obecnie trochę upstrzona kamyczkami. Trasa przy orczyku Szczawnik II bardzo łatwa, ale nie trzeba się odpychać kijami - mały, ale równomierny spadek. Tak samo jest w górnej części trasy przy krześle Szczawnik I. Od 15 podpory w dół całkiem przyjemna trasa czerwona. Poza tym, parking bezpłatny ale lekkie kartoflisko, namiot gastronomiczny no i to o czym piszą bywalcy czeskich i słowacki ośrodków - bezpłatny i ogrzewany kibel. [/url]

    Czy da się przedostać ze strony Szczawnika na stronę Wierchomli? Naśnieżają te górne trasy , które jeszcze nie chodzą po starej stronie (Frycek, Płatek, czy jak je tam zwą)? Do czego można porównać stopień trudności dolnego, czerwonego odcinka Szczawnika I? Łatwiej niż końcówka na Wierchomli? - moja małżonka ma traumę. Po tamtej stronie się uczyła i ta końcówka ją wykańczała.

    Użytkownik marej edytował ten post 25 grudzień 2008 - 23:32

  3. W piatek Szpindlerowy. W niedziele Szpindlerowy :)

    I jak w Szpindlu? Trasy przygotowane? Dużo ludzi? Zastanawiam się czy nie ruszyć tam przed świętami na kilka dni, ale nigdy tam nie byłem i nie wiem czy utrzyma się (ewentualnie dopada) śnieg. Nie wiem tez gdzie tam się zaczepić, by było blisko do wyciągu, no i z której strony lepiej jeździć -sv.Petr czy Miedvied lepszy dla początkującej małżonki?
  4. dlatego planowałem po feriach. Wybrał bym inne miejsce (w Polsce), ale tam była nadzieja na śnieg. Była bo wspomniana odwilż zbliża się nieuchronnie, a mimo -10 armatki nie pracują. Gdyby popracowały na maxa te 4 - 5 dni mrozów to sezon potrwał by pewnie z tydzień dłużej - chociaż do 3.03, czyli tyle ile każą sobie płacić drożej za karnety karnety. Ale widać się nie opłaca. Mi w takim razie również się chyba przestanie opłacać. Rozumiem gdyby nic się nie dało zrobić, ale teraz.... teraz jest mróz ... trzeba kurzyć chociaż nocą (cera ze stolycy mogła by tego nie znieść ;)
  5. Z przykrością zauważam, że dla właścicieli wyciągów w Białce i nie tylko zima kończy się po feriach warszawki. Mimo siarczystych mrozów stoków już nie dośnieżają. Za tydzień kończą się dla nich żniwa, a ja właśnie wtedy chciałem ruszyć na tydzień. Polityka ekonomiczna skuteczna, ale mi nie odpowiada jeżdżenie w tłumie - a raczej stanie w kolejkach. Chciał pojechać po feriach, ale mając na uwadze nadchodzącą odwilż liczyłem na wcześniejsze, solidne naśnieżenie ... a tu figa. Dudki zebrane, a reszta niech spada. Za rok chyba jednak odpuszczę polskie góry. Tu się nie da nic zaplanować.
  6. Nowe krzesło już się kręci - na razie testowo obciążone beczkami. Przygotowują kolejne trasy, armaty nie przestają dawać. Krótko, łatwo, ciasnawo ..., ale co tam - Białka jest najlepsza bo te trasy spodobały się mojej małżonce. Mogliby przed szesnastą robić przerwę na ratraki. Jak przygotują całą szerokość z pewnością będzie dużo lepiej.
  7. Też się nad tym zastanawiałem. Fischer rc4 race sc 165 cm z roku 04/05 r.12m, o odpowiedni model z roku 05/06 r.13m, przy tym samym taliowaniu. Wydaje mi się, że na to akurat wpłynęła długość "czuba" oraz inne geometria poprowadzenia tali. A jaki to ma wpływ na jazdę?
  8. Świetna cena, a wybór pewnie również. Ta narta prawdopodobnie niewiele różni się od rocznika 05-06 z który zapłaciłem 400 zł więcej. Znalazłem również opinię bardziej chwalebną dla modelu 04/05. Mimo identycznego taliowania, wg danych, są chyba bardziej skrętne - jednak inna geometria? (04/05 r13 przy 170cm, 05/06 r13 przy 165cm). Na oko wydaję się jakby starsze miały dłuższy fragment wąskiego taliowania , a rozszerzały się szybciej przy czubie. A może zależy to od sztywności? Gratuluję wykukania okazji :) P.S . Ja również boje się postawić moje narty na 20cm pokrywie śnieżnej zmieszanej z kamieniami, a to niestety polski standard ostatnich zim.
  9. Ja Wierchomlę lubię szczególnie przed okresem świątecznym. Mało ludzi, jeżeli jest zimno to nasypią ile trzeba, tylko niestety przy małej frekwencji dział w zasadzie jedna, góra dwie trasy. Teraz też zapowiedzieli, że Szczawnik otworzą dopiero w święta. Chyba, że będą chcieli przetestować wcześniej, bo w tym roku również biorę pod uwagę ok. 15.XII. Poza tym blisko Krynica. Na parę dni warto – potem nuda.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...