Skocz do zawartości

AdamSlask

Members
  • Liczba zawartości

    64
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez AdamSlask

  1. Bzyk niestety nie mam odniesienia do stoków zagranicznych ale w tym roku na wielu stornach www ośrodków Polskich pokrywę śnieżną zdrowo naciągano.... po zeszłorocznych porażkach taki "chłyt matertindowy" był naprawde czymś częstym co nie zawsze na podstawie w.w przykładu dobrze sie kończy. Pozdrawaim
  2. Często słyszy się o wypadkach spowodowanych ludzkim brakiem wyobraźni w 90% zgodzę się z tym, ale kiedy przez ferie wybrałem się na narty (temp w słońcu +11,dodam że chodzi o stok w Polsce) przy dolnej stacji popatrzałem na tablice a tam napis obwieszczał że warunki są "bardzo dobre". Podczas stania w kolejce do kasy usłyszałem rozmowę kilku osób: "piszą że warunki bardzo dobre, może w końcu nauczę się jeździć" Stok nie był zbyt wymagający ale jego przygotowanie tragiczne! muldy do kolan! połacie ziemi, kamienie. Po 2 godzinach "jeżdzenia" gościa który stał obok mnie w kolejce do kasy zabierała karetka.... Myśle że tą trochę dziwna opowieść idzie zrozumieć na różne sposoby ale w moim odczuciu w tej sytuacji wina nie leżała TYLKO po stronie poszkodowanego. Pozdrawiam
  3. Witam, czytając ten wątek o wirtualnym narciarstwie, patrząc na zdjęcia i filmy wpadł mi do głowy pomysł. Troszkę odbiegający od tematu za co przepraszam. Już w zeszłym roku po raz pierwszy zagrałem w Freak Out Extreme Freeride (co w późniejszym czasie zachęciło mnie do trików i jazdy poza trasami, bardzo amatorsko zresztą) Nie wiem czy w wątku gier ta gra była opisana ale kilka screenow nie zaszkodzi. Pozdrawiam i przepraszam za odbiegnięcie od tematu. Opis http://www.gry-onlin...016.asp?ID=8328

    Załączone miniatury

    • extreme.jpg
    • freak_screen_03.jpg
    • freakim.jpg
  4. Przejeżdżając w okresie świąt Bożego Narodzenia przez Wisłę - Malinkę zauważyłem nowy wyciąg, Sprawa zaintrygowała mnie więc postanowiłem to sprawdzić Wyciąg nazywa się "Klepki" jest to talerzyk o długości 600 metrów, szeroka, dobrze utrzymana trasa, dobre oświetlenie, sprzęt do naśnieżania jednym słowem wyciąg spełniający wszystkie kryteria. Ceny: do godz. 10 - 2zł od 10 do 18 - 2,70zł od 18 - 2zł Na miejscu wypożyczalnia, prawdopodobnie bar czy karczma dopiero w budowie. Parking - 5 zł. Wyciąg znajduje się zaraz naprzeciwko "Cieńkowa". Wyciąg świetny na popołudniowe poruszanie się dla początkujących jak i lepiej jeżdżących lecz amatorzym mocnych wrażeń raczej nie będą tam mieli za dużo do roboty

    Załączone miniatury

    • DSCI0180.JPG
    • DSCI0183.JPG
    • DSCI0211.JPG
  5. Witam, właśnie wróciłem z Wisły, takiego nawału ludzi nie widzialem dawno! Chciałem jechać na soszów ale juz od mniej więcej połowy Jawornika pełno aut i ludzi wiec na soszów ani nie zajrzałem. Byłem wraz z rodziną, myśle zobaczmy jak wygląda sytuacja na rówienkach (mały wyciąg tuż przed Soszowem) tam też sznur ludzi do wyciągu.... Powoli zaczynałem się denerwować ale zaraz obok rówienek jest wyciąg "Czupel" tam pusty parking, garstka ludzi i przystępne ceny i co najważniejsze przygotowany i ładnie naśnieżony stok! Wyjeżdziłem się do bólu choć wyciąg nie najdłuższy (400m) poza kilkoma miejscami gdzie był lód, bardzo przyjemnie no i oczywiśće to Beskidzkie słońce :) Postanowiłem zrobić mały rekonesans po Wyciągach w Wiśle które akurat miałem po drodze więc tak : Nowa Osada - warunki w miare dobre ludzi masa!!!! sznur na jakies 20 min Cieńków - troszke lepiej warunki dobre ale w kolece trzeba było odstać swoje Siglany - stok naśniezany, ludzi też dużo, ładnie wyratrakowany Pasieki - ludzi mało ale śniegu też nie za dużo, warunki średnie Soszów - j.w Rówienki - j.w (snowpark w budowie) Kiczera - ok. 12 ludzi masa, poźniej coraz mniej warunki w miare dobre
  6. Witam, dziś wybrałem się na Cieńków w Wiśle Malince. Pogoda przepiekna - lekki mróz, słońce. Z początku ludzi nie za dużo i warunki naprawde świetne. Stopniowo ludzi zaczeło przybywać i tworzyły się połacie twardgo, sztucznego śniegu ok. 11 ludzi było juz na tyle dużo że odechciało mi się jeździć. Myśle że wszystko było by ok gdyby puścili drugi orczyk który choć przygotowany wcale nie ruszył. Wypad i tak zaliczam do bardzo udanych poza tragiczną awarią (pani w kasie zarwało się krzesło przez co straciłem 20 min na stanie w kolejce) Pozdrawiam Adam
  7. Na krzesełku miałem przyjemność dojechać na hale szczawiny choć następnego dnia kolejka już nie działała wg. mnie bylo to dobre rozwiazanie ale myśle ze tymczasowe. Mam nadzieje ze GAT wezmie się do roboty i z tej pięknej góry zrobią jakis większy użytek ale puki co na to sie nie zanosi!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...