Skocz do zawartości

jaszczur

Members
  • Liczba zawartości

    62
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jaszczur

  1. cześć, dziś byłem na rohaczah..... jeździłem od 9 do 12.... ludzi malutko, ale śniegu niestety też.... co prawda jadąc krzesłem wszystko wyglądało fajnie (wydawało się że stok dobrze przygotowany i nikt nie jeździł) ale jak zjechałem pierwsze 100 m to już wiedziałem że nie pojeżdzimy.... ponieważ śniegu było bardzo mało (mimo że nie było prześwitów nigdzie) i był on strasznie twardy (nie lód ale STRASZNIE twardy) to niestety po ratraku zostały ślady gąsienic i była taka tarka że jak się jechało to właściwie się leciało a narty w skręcie mi latały jak hermanowi przy 150 km/h gdyby jechał jako piećdziesiąty i dziury były na pół metra :D naprawde nie dało się jeżdzić.... więc zjechaliśmy na dół i pojeżdziliśmy na dole na orczyku (krótki ale tam i z powrotem się śmigało noi trasa była bez wybojów choć też strasznie twarda ale super jak dla mnie i moich nart). Ogólnie jak na drugi raz po pierwszym nieudanym z powodu defektu wiązania nie było tak żle.... poruszalem się troszke przynajmniej pozdrawiam
  2. sry za off ale kończąc wątek moich nart okazało się że pracownik który montował wiązania zamiast śrub 17mm użył przez pomylke 13 mm i poprostu one były za krótkie... przy okazji zniszczyły płyte... w środe już bede miał wszystko do odebrania złożone z nową płytą i wiązaniem także nie ma żadnego problemu już pozdrawiam
  3. jeżeli chodzi o narty to fischer... wiązanie Z 13... jeśli chodzi o sklep to póki się nie dowiem co wyjdzie z reklamacji to nie będe mówił no niestety chodzi o nowe fischerki :( dziś się temu przyglądnąłem bez emocji i nie wiem czy to nie przez płyte, bo zauważylem, że w miejscu w którym była wkręcona śruba od wiązania kawałek płyty sie urwał... dzwoniłem dziś do właściciela sklepu w którym kupiłem narty i był w szoku... chciał nawet odrazu żebym przyjechał do sklepu i że on przyjedzie specjalnie dla mnie i od razu oglądnieale powiedziałem że nie ma problemu i jutro mam podjechać... po rozmowie myśle że ni będzie problemów z reklamacją... pozdrawiam napisze jak się skończyło... Użytkownik jaszczur edytował ten post 30 listopad 2008 - 20:08 uzupełnienie
  4. również byłem dziś na rochczach... wszysko było by w porządku (warunki niezłe jak na tyle śniegu i malutko ludzi) gdyby nie to że wyjechałem krzesłem na góre zrobiłem może 5 skrętów i tylna część wiązania, w lewej narcie w, moich nowych nartkach sie rozleciała... przy okazji upadek i zbita dupa ale najgorsze to wiązanie... mam nadzieje że nie będzie problemu z reklamacją :( pozdrawiam
  5. mam pytanie jak powinno się trzymać ciało podczas skrętu?? czy ciało powinno iść cały czas w tym kierunku w którym idą narty??? czy może cały czas powinienem trzymać ciało w dół stoku i pracować od biodra w dół?? jak to jest bo czytałem wiele sprzecznych opini?? w sumie nieraz widziałem na stoku jak instruktorzy uczą ludzi żeby trzymali tułów w dół stoku a nie skręcali go w kierunku skrętu (przynajmniej ćwiczenia które widziałem na to wskazywały...), a na forum widziałem opinie porady kilku użytkowników że tułów jednak w strone skrętu?? to jak to jest tak naprawde?? pozdrawiam PS pytam bo chce poprawić to w tym sezonie...
  6. szczerze mówiąc nie jestem pewien... ale chyba tak... system nazywa się soma-tec więc pytaj w sklepie o niego.. tu masz troche napisane o nim: http://pl.fischer-sk...?id_group=20156 mam nadzieje że troche pomogłem... nie wiem czy to pomoże ale warto zmierzyć buta i przemyśleć... pozdrawiam!!!
  7. no to niestety boje się że nie wiem jak ci pomóc... canting przydaje się gdy masz krzywe nogi czyli np. ty masz nogi tak () to wtedy canting ustawisz tez tak () i wtedy cholewki buta rozchodza się jakby na zewnatrz od siebie i dzięki temu narta nie łapiew tym przypadku zewnetrznej krawedzi cały czas... z tego co ja zrozumiałem to twojego problemu canting nie rozwiąże.. ale jeśli masz możliwość to idź do sklepu i przymierz jakieś buty fischera (wiem że one napewno mają ten patent że w środku masz noge o tak / a but na zewnątrz stoi | prosto nie wiem czy jakiś inny producent też to robi zapytaj się...) i zobacz czy jak postawisz nogi równolegle to jest ci wygodniej... może to pomoże... pozdrawiam i powodzenia!!! PS a jesli nie to pewnie to kwestia przyzwyczajenia i potrenowania troche
  8. z tego co rozumiem twoim problemem nie są krzywe nogi. rozumiem że chodzi raczej o to ze normalny czlowiek podczas chodzenia nie stawia nog || tak tylko \/ tak... a w butach nogi ma sie ||... moze pomoglyby np buty fischera poniewaz w nich jest patent taki ze noge masz w srodku tak : / a but stoi prosto : | mam nadzieje ze wiesz o co chodzi.... a czy twoje problemy nie wynikaja z płaskostopia przypadkiem??
  9. a znacie może serwis pana Witolda Gątarskiego?? bo myślałem czy by jemu nart nie oddać do zrobiena... pozdrawiam! :cool:
  10. o znam windsport tam chyba maja ta nowa maszyne montany nie?? a bardzo mi krawedz zjada czy nie?? i czy mozna ich radom ufac?? pozdrawiam Użytkownik jaszczur edytował ten post 15 listopad 2008 - 12:37
  11. o kurcze dzieki za odpowiedzi... ale przyznam że troche zgupiałem teraz kurcze ale ja jezdze zupelnie amatorsko... tzn. lubie szybki krotki slalomowy skret... w tym roku zamierzam sprobowac sil na tyczkach... wiec co proponujecie?? i moze polecicie jakis serwis w krakowie ktoremu mozna zaufac...?? bo troszeczke sie boje... aha anjlepiej reczne ostzrenie zeby nie zjechalo pol krawedzi ;p pozdrawiam!!! PS nie znam sie na sprawach serwisowych...
  12. jak w temacie... jak ktos wie albo wie gdzie szukac prosze o pomoc... chodzi o komórke!! SL!!! pozdrawiam
  13. hehe nie bede tlumaczyl czym sie roznia bo tez nie wiem jakie to klubowe ale co do komorek to z kupnem nie ma problemu;p ja chociazby wlasnie kupilem tego roczny model komorkowy fischera... jak jestes zainteresowany kupnem komorek to napisz na priva dam ci namiary na sklep w ktorym maja praktycznie komorki kazdej znanej mi firmy produkujacej narty ;p pozdrawiam (aha jesli nie beda mieli to napewno ci sciagna narty ktore bys chcial [aha i ceny maja bardzooooo przystepne]) pozdrawiam jeszcze raz
  14. tak jak napisal moj poprzednik apropo slalomu i giganta, ja dodam ze w zjezdzie wiekoszosc ponad 220 cm....:D:D hardkorowcy to sa :D
  15. kurcze mnie narazie pozostaja wyjazdy z kolegami albo z biur turystycznych ale jak tata wroci do formy to mysle ze mnie włochy czekaja w marcu :D i git bedzie
  16. czy jezeli nie mam ukonczonych 18 lat to tez moge zrobic taki kurs?? i jeszcz jedno pytanko czy jak sie juz zrobi taki kurs to potem mozna sobie byle gdzie na stoku w polsce uczyc ludzi za kase czy tzreba otwierac jakas dzialalnosc gospodarcza ubezpieczenia i te pierdoły wszystkie ?? wiecie chodzi mi o to czy to tak wszystko trzeba formalnie zalatwiac i sie zatrudnic na jakims stoku czy cos??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...