Skocz do zawartości

ZanZibi

Members
  • Liczba zawartości

    109
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez ZanZibi

  1. W dniu wczorajszym miałem przyjemność pośmigać na tyczkach na naszym kieleckim, mało docenianym, aczkolwiek dość przyjemnym stoku w Tumlinie. http://tumlin-ski.prv.pl/ Rozmawiałem z jednym z włodarzy tegoż areału, który miło zaskoczył mnie deklaracją nieodpłatnego rozstawienia giganta lub slalomu dla amatorów :) Wystarczy ustalić termin, zebrać ekipę i za niewielkie koszty (karnet dzienny 45 PLN) śmigać do woli :) Kto chętny? Np. przyszły tydzień środa 02.03.2011? Pozdrawiam Zibi
  2. a wyobrażasz Sobie pierwszy wspólny wyjazd ludzi, którzy poznali się na Skiforum??? :D:D:D - wsiada do jednego autka 6 obcych dla siebie osób - nikt nikogo nie zna - wyjeżdżają pod 1 dach na kilka dni.. - to pewnie musiało być traumatyczne przeżycie ?? ;)
    pozdro
    jahu


    Jahu... nie wyobrażam sobie... ja to przeżyłem :D:D:D
    A wyglądało m/w tak...
    Połowa stycznia 2007, kiepska zima, śniegu jak na lekarstwo, a nawet mniej, zero warunków do nartowania... A na forum pojawia się relacja z wyjazdu do Austrii na H. Jurasa, gdzie śniegu, wtedy niewyobrażalna ilość, 40 cm. Więc pada decyzja, jadę. Kilka tel. z nerą, uzgadniamy szczegóły, jak mnie zabiera itd. Zajeżdża czarna strzała, chwila niepewności, wysiada Nera, Kudłaty, Crosik... siema, uśmiech i... wszystko jasne :D trafiłem na podobnych do mnie Wariatów :D Całonocna podróż przebiega pod znakiem rozmów na tematy wszelakiej maści.... Resztę już znacie...
    Jednego jestem pewien... Warto czasem zaryzykować... a najgorszy jest ten pierwszy raz ;) później to już górki... :D
    Co do argumentów, "...wolę ze znajomymi zorganizować sobie wyjazd..." ok, przecież nikt nie przekonuje, że musi jeździć z nami, czy umawiać się na wyjazdy przez net.
    Moi znajomi, którzy zaszczepili mnie narciarstwem, nie mogą sobie pozwolić, z różnych powodów, na częste wyjazdy, tak jak ja, więc wdzięczny jestem forum, bo dzięki niemu, poznałem tych wszystkich zapaleńców :D

    Pozdrawiam
    Zibi

    Użytkownik ZanZibi edytował ten post 22 listopad 2008 - 22:40
    poprawka terminu :)

  3. Witam, Chetnie dolacze sie do tego wyjazdu w liczbie 2 uczestnikow, jesli rzecz jasna sie zgodzicie. :) Pozdrawiam,

    Ok dopisujemy Was do listy :) Stan na dziś; Paweł_PS + Michaś, nickha + 1 i ja Razem 5 osób Zostało; - 3 miejsca w apartamencie, - 1 miejsce w moim aucie, (nickha, a jak w Waszym aucie, może ktoś z Waszych okolic byłby chętny) W razie potrzeby dorezerwujemy apart. 6-cio osobowy (podobno są jeszcze wolne cztery szóstki) :) Pozdrawiam Zibi
  4. Zibi-ośrodek wybrałeś extra,kwaterki jeszcze lepsze-basenik cieplutki jak na termach,ale... a)jeśli wpiszesz przy rezerwacji choć jedną osobę powyżej 55 roku życia lub dziecko do 6 lat to na dzień dobry masz 20 % rabatu czyli ponad 180 eurasków w kieszeni :) B) nie lepiej było wziąć chatę 10 osobową? jest tylko 90 e droższa czyli na osobę wyjdzie mniej i dodatkowo w każdej 10 os. jest "prywatna" sauna

    Dzięki Jurek :) co do a) zobaczymy, kto z nami pojedzie, może, może ktoś pow. 55 lat się znajdzie :) co do B) pewnie, że lepszy byłby 10 osobowy, ale niestety był już zajęty. Z opisu na stronie wynika, że w ósemkach też jest sauna :) Mam też info ozniżce dla dzieci i wygląda to całkiem nieźle :) 50% zniżki dla dzieci do 12 roku życia (liczone od podstawowej ceny za nocleg, zniżka nie obowiązuje na opłaty dodatkowe) czyli około 57 Eur/pobyt + opłaty dodatkowe ok. 24 Eur/pobyt = ok. 81Eur/pobyt W tym terminie (13-20.12.2008) są jeszcze wolne apartamenty 6-cio osobowe (w cenie 665 Eur/pobyt + opłaty) http://www.landal.de.../unterkunfte/6a Pozdrawiam Zibi
  5. Witajcie, Z Pawłem_PS i jego synem planujemy wyjazd do Katschberg - Aineck na tydzień (13-20.12.2008). Mamy zarezerwowany w Ośrodku Landal apartament na 8 osób (wersja 8L), który wygląda tak; http://www.landal.de...01&parkcode=KBG Zespół tych domków znajduje bezpośrednio przy stokach i wyciągach, jak zaznaczyłem na załączonej mapce. Na tą chwilę mamy 5 wolnych miejsc na kwaterce i jedno miejsce wolne w aucie. Będziemy jechali trasą Końskie - Kielce - Kraków - Śląsk - Bielsko Biała - Cieszyn, więc możemy kogoś zgarnąć po drodze. Koszty; - Nocleg - za cały apartament/pobyt 905 Eur. + 191 Eur. (dodatkowe opłaty; pościel, końcowe sprzątanie i coś tam jeszcze, nie pamiętam, co :) ) = 137 Eur/ os./pobyt. Dla dzieci do 12 lat - możliwa zniżka. Dowiem się dokładnie, to dam info. - Transport ok. 280 zł/os. - Jedzonko we własnym zakresie, można zabrać z Polski i tam gotować, jest wyposażona kuchnia, a jak ktoś nie chce kucharzyć, może zamówić wyżywienie (śniadania i obiadokolacje) w tamtejszej stołówce za ok 23 Eur. - Skipass info tutaj http://www.aineck.at...tenangebote.htm Możliwe, że jeden lub dwa dni śmigniemy do innych ośrodków, ale to już do dogadania na miejscu, albo w drodze :) W ciągu ok 5 dni otrzymam rachunek na wpłacenie zaliczki, więc będę chciał również od zainteresowanych dokonania przedpłaty na moje konto. Zainteresowanych proszę o kontakt na PW lub maila :) Pozdrawiam Zibi

    Załączone miniatury

    • Katschberg Landal.jpg
  6. Dziękuję Wszystkim za piękne życzenia, te na forum jak i składane telefonicznie i smsowo. Strasznie mi miło :) i... trzymam Was za słowo, bo część tych życzeń, wierzę, że spełni się za Waszą pomocą... ;) Pozdrawiam Zibi
  7. O.tisk nic z tych rzeczy o których piszesz ..... z Wami zawsze.:)

    Dokładnie Jarku :) Z Wami zawsze... dodałbym jeszcze... wszędzie i o każdej porze... :D ;) Mijający sezon pokazał, że chcemy oddawać się naszej pasji w towarzystwie Wariatów, które poznało się w ubiegłym sezonie, więc nic nie stoi na przeszkodzie, a wręcz rzekłbym, jest wskazane, aby ten stan rzeczy utrzymał się do końca świata i o jeden dzień dłużej... :) Czego Wam i sobie życzę... :) Pozdrawiam Zibi
  8. Wczoraj Małe Ciche jazda wieczorna - warunki średnie, śniegu jeszcze troche jest ale mokry i ciężki, w dodatku troche pokropiło. Dzisiaj Kasprowy :) dokładnie tak jak opisali przedmówcy - czasami na chwilę pojawiały się chmury, ale generalnie słonecznie, warunki do południa super później słońce zrobiło swoje, ale można było się wyjeździć na maksa, co też uczyniliśmy :) Wyjazd mimo, że krótki, mogę zaliczyć do udanych :)
  9. A coś się Zibi nie pokazuje. Może leczy nogi.... Z tego co wiem buty super, tylko kostki narciarza nie pasowały do skorup i codziennie było narzekanie na otarcia i ból :-) Ale pewnie jak Zibi się pojawi sam opisze swoje wrażenia z użytkowania nowych butów. Pozdrawiam, Paweł

    Jestem, jestem :) Nogi, a właściwie kostki wyleczyły się same, z małą pomocą Naproxenu :D, ale nie o tym chciałem :rolleyes: Wrażenia z jazdy na Pitztalu, generalnie ok Trasy, te które były przygotowane, super, jednak jak dla mnie na te 6 dni jazdy, troche mogłoby być więcej, ale cóż, przecież to jeszcze nie zima. Pogoda tak jak Paweł pisał, zróżnicowana, był i śnieg i mgły i słońce przez cały dzień ale wyjeździliśmy się na maksa. A widoki po prostu piękne, tam czuje się potęgę przyrody :) Poniżej kilka moich fotek :)

    Załączone miniatury

    • Widok na południe z Hinter Brunnenkogel 3440mnp.jpg
    • Widok na północ z Hinter Brunnenkogel 3440mnp.jpg
    • Widok na zachód z Hinter Brunnenkogel 3440mnp.jpg
  10. Troche spóźnione (tyle imprez urodzinowych mnie ominęło :| ) ale nie mniej serdeczne życzenia urodzinowe dla :) Chemika... mus-tafy... B4loco... mario_fun... Wybaczcie ten poślizg, ale jak wszyscy narciarze wiedzą "poślizg" jest ok... :D ;) :) Jeszcze raz wszystkiego naj, naj, naj.... :) Zibi
  11. Melduję posłusznie, że i ja na swoje stare śmieci w jednym kawałku dotarłem :) Miło było Was wszystkich znowu zobaczyć i poimprezować :) za co piknie dziękuję :) Moniczko nic się nie przejmuj, na Hocharze klimat jest zdecydowanie bardziej sprzyjający spożyciu... :D ;) dasz radę, tylko kombinuj żeby z nami pojechać :) Pozdrowionka 4 all i trzymajcie kciuki, bo jutro kolejna runda mojej walki o urlop :)
  12. Zibi, impreza szarlotkowa powinna mieć charakter składkowy. Moja aluzja nie miała charakteru szukania sponsora, ale zastanowienia się przy drinku, jaką opcję wyjazdu na Kasprowy wybrać.

    Tadziu no co Ty... imieninowe C2H5OH to nie sponsoring :) Poza tym mam jeszcze w rękawie małego asa, ale sza, nic więcej nie powiem :) i... cała przyjemność po mojej stronie :) ;)
  13. Mimo, że na Hochkarze byłem już w styczniu, to jeszcze nie zawarłem swoich odczuć na ten temat… Stwierdziłem, że zrobię to po tym wyjeździe i cieszę się, że z tym poczekałem… Na temat samego ośrodka Hochkar nie będę się wypowiadał, ponieważ zostało już powiedziane tyle pozytywnych opinii, z którymi zgadzam się, w 100%, że pozostaje mi je tylko potwierdzić. Ale mam jeszcze jedno osobiste odczucie, którym chciałbym się z Wami podzielić… Tak jak napisała borowinka… najważniejsi są ludzie i klimat, jaki tworzą. Zapewne wszyscy pamiętają, takiego wokalistę, jak Georg Michael i świąteczny utwór w jego wykonaniu - „Last Christmas”. Dawno temu, gdy po raz pierwszy zobaczyłem teledysk do tego utworu, w mojej głowie pojawiło się takie małe marzenie… żeby kiedyś wybrać się zimą w góry z grupą Przyjaciół i spędzić tam czas w cudownej atmosferze, wtedy nie myślałem nawet o tym, że dane mi będzie jeździć na nartach, co jest jakby dopełnieniem tego szczęścia. Za to właśnie wszystkim Wam dziękuję, za piękne chwile spędzone w Waszym towarzystwie, za ten niesamowity „trening” mięśni brzucha, ale przede wszystkim, za spełnienie mojego marzenia z dzieciństwa. Marzenia się spełniają… :) Z niecierpliwością będę czekał na kolejne wyjazdy…
  14. Mój pierwszy raz na Słowacji... :| Wrażenia - bez rewelacji. Jeździłem na Tatrzańskiej Łomnicy i Strbskim Plesie. Co do Tatrzańskiej Łomnicy to raczej mnie tam już nie zobaczą, chyba, że będzie min 3 m śniegu. Czerwona trasa ze Skalnatego Plesa tragedia, nie wiem, czy można ją nazwać trasą, bo w większości to półka o szerokość ratraka mnóstwo wystających kamieni (kolega załatwił ślizgi na cacy), poza tym oblodzenia momentami takie, że ludzie schodzili, nie zjeżdżali. Niebieska do dołu - warunki niby ok ale bardzo płaska i oczywiście kamienie i wiele przetarć. Jedynie czarna na samej górze rewelacyjnie przygotowana, przy ponad 2 m śniegu to przecież nie problem, tylko jeden minus - kolejka :eek: jakieś 40 min stania :/ Strbskie Pleso bardzo mi się podobało, dużo śniegu, trasy przygotowane na 5 trochę muld po południu, ale fajnie się na nich bawiło. Jedyny minus dostaje ode mnie za organizację. Ostatni skibus odjechał kilka minut po 16-tej i miał wszystki, którzy zostali na górze, gdzieś. Niby nie daleko (wg mnie jakieś 1-1,5 km) ale w butach narciarskich i ze sprzętem na plecach po całym dniu jazdy to katorga, pomijam kolejki, bo w porównaniu z dzisiejszym dniem w Białce to i tak dość znośnie. Co do Białki... Gdyby nie te kolejki byłoby ok, mimo, że na trasach zdarzały się przetarcia, a kolor śniegu miejscami przypominał kawę z mlekiem, jest tam na tyle szeroko, że spokojnie można było zjechać bez obaw o narty. Generalnie fajna, ale nie zachwycająca.
  15. Dobra przestańcie już tak chwalić ten wyjazd bo mnie nerwa znowu chwyta :mad: , że nie mogłem jechać z Wami :cool: ;) Kudłaty świetne zdjęcia, gratulacje :) momentami to normalnie chyba za osobistego fotografa nery robiłeś :D ;) Pozdrowienia dla całej ekipy :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...