TT

Besenova to nic. Tatralandia robi wrażenie - byłem, jak ceny były jeszcze 3 razy niższe. Ale w Oravicach wygląda naprawde nieźle.

Chyba mówimy o tej samej trasie :] Co do Szczyrku też mam takie zdanie :]

Ja też napewno się wybiore do Oravice. http://www.meanderski.com/ Białka? Dobrze to jest zorganizowane, ale pojechać można co najwyżej tylko tą trasą pod 4 osobowymi krzesłami. Ja bede Szczyrk, Wisła, Ustroń i te okolice. Pozatym Podhale i Słowacja. No i jeszcze Rysianka.

Apropos Tatr z nowych wyciągów będziemy mieli krzesła 4 osobowe i długość stoku ponad 1km w Witowie (wieś między Zakopanem a Chochołowem). Słyszałem też o nowej kolejce gondolowej w Kościelisku - ale to jeszcze nie w tym roku. I podobno jest ostra trasa w jakiejś wsi przed Zakopanem (jadąc Zakopianką). No i po drugiej stronie granicy w Oravicach jest też ostry stok.

Heh też wczoraj zwrócił moją uwage. Mi ta firma kojaży się z odzieżą kolarską?

Zrobie tak samo

Gdzie i kiedy kupimy najtaniej narty na przyszły sezon? Chce kupić narty na przyszły sezon, jak najtaniej nie zależy mi na czasie - byłe by się do przyszłej zimy wyrobić Rossignol Oversize 9X, Atomic SuperCross 10, Fischer Rx8, Fischer Rx9 - potrzebuje coś z tego. Co proponujecie? Allegro, jakiś sklepy, czy szukać bezpośrednio u dystrybutora?

Ja miałem buty 4,5 flex z marketu za duże. Szybko się ich pozbyłem. Teraz mam nordica gts 6 flex regulacja 6-7 i rozmiar odpowiedni. Te buty są stworzone dla mojej stopy. Dobór buta to sprawa indywidulana. Nie kupuj butów podstawowych danego producenta. Np. takie nordica 4,5 to podstawowoe buty. Buty z flexem 6-7 kosztują 2 razy więcej, ale różnica jest znaczna. I jeśli chcesz pojezdzić bardziej ambitnie to na takich flex 7 będziesz miał komfort i precyzje. Ja planuje zakup fischer rx8 i rx9 i te buty będą na nich jezdzić.

Teraz się z Tobą zgadzam. kurcze nadal mam dylemat...

Slalom to jest dla Ciebie ten styl jakim jezdził mój ojciec, szybkie krawedziowanie z wykorzystaniem balansu ciałem. Zawodowcy aktualnie slalom jeżdżą carvingiem. Oczywiście zdaża się, że ktoś zakrawędziuje, ale to wynika z jakiegoś błedu, albo porpstu nie umie się zmieścić w bramce.

Ja chce narty bardziej wymagającej od mojego sceneo 300. Chce się nauczyć jeszcze lepiej jeździć. W starciu rx8 i race sc wybralbym rx8. Natomiast ja rozważam kupno race 4 C i rx8. Wiem, że race c nie jest tak dobre jak sc - czyli nie powinienen sie wachać... Tyle, że rx8 jest droższe od race C ok. 300-400zł. Jestem w stanie dać pare groszy więcej - nie dam 1200zł za narty które bedą jezdzić jak moje obecne - wole dać 1500zł za narty ktore beda wyraznie lepsze. To race C ma chyba taki sam rdzeń, jak moje sceneo 300? Może uda mi się wyskoczyć do Szczyrku w sobote i wyporzyczyć jakieś nartki.

Brać fischery - lepszy rdzeń mimo wszystko. Deska to deska, a nie pręty... Weźcie z flowflexem i powiedzicie czy to coś daje, czy to pic na wode, fotomontaż pod klientów?

Ja chce widzieć różnice pomiędzy moimi fischer sceneo 300 ice, a nowym sprzętem. Na czym wcześniej jezdziliście?

Ten sam gość powiedział mi, że lepiej nie kupowac fischerów, bo są bardzo twarde i niszczą się stawy, a po 4h jazdy ma sie dość... Potem mówilismy o SX10 i się pytam jakiej są twardość - maja te syntetyczne rdzenie - czy męczą? Mówi, że są bardzo twarde i szybkie, ale nie męczą... Co to znaczy "Jeśli jeździsz zarówno slalom jak i carving rc4 C będzie ok"? Jeżdże slalom karwingowo i gigant karwingowo...

Fischer RX8, Atomic SX10 i Fischer Rc4 Race C Wszystkie te narty są uniwersalne. Rx8 i sx10 to typowe crossy. Wlaściwie nie myślałbym o zmianie nart - mam fischer sceneo 300ice, ale przejechałem się na rossignol oversize 9x - różnica była znaczna. Rx8 zbiera wiele pochwał. O sx10 powiedziano mi w sklepie, że będą lepsze od rossignol oversize 9x. A race C to najsłabszy z grupy race - klasuje się pomiędzy Rx8 a rx6? Race C ma najprzystępniejszą cene. Na co się zdecydować. Race C i Sx10 mają takie same promienie skrętu (ok. 14-15), natomiast rx8 ma promień mniejszy ok. 12-13m. Rx8 ma rdzeń twardszy od Race C, ale czy to znaczy, że narta jest napewno lepsza? - napewno bardziej męcząca. Licze na waszą rade. Kto na jakiejś jezdził niech coś napisze.

Ja jezdziłem bez kijów do czasu, aż pojechałem na obóz narciarksi. Intruktorzy upierali się, że narciarstwo to sport na 2 nartach z 2 butami 2 kijami. Musiałem wziąć kije. Jeśli nie jezdzisz funem to kijki są przydatne: w pozycji zjazdowej, w szybkich skrętach pozatym w kolejkach itp... Ja przerzuciłem się na jazde z kijami i jestem zadowolony. Nie wiem tylko jaką długość kija dobrać? Mam 180cm wzrostu.