Skocz do zawartości

czarnes

Members
  • Liczba zawartości

    73
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez czarnes

  1. Witam wszystkich w dniach 12.01.-17.01. wybieram się pierwszy raz na Chopok. Jednak jak patrzę na prognozy to nie wiem czy jest sens :(? Jak mają być 2-3 trasy otwarte... Pytanie do osób które były w poprzednich latach: czy jest szansa na śnieg w okresie o którym pisałem? Pozdrawiam

    Byłem w zeszłym roku i będę w tym (od 9 stycznia). Myślę, że będzie ok. W tym okresie jest bardzo mało ludzi. W zeszłym roku chodziły nawet orczyki na sam szczyt. W zeszłym roku trasy do świąt też były pozamykane. Po świętach otworzyli większość.
  2. warunki będą na pewno, muszą być bo wszystko znaki na niebie i ziemi wskazuja na to, ze szybkie 3 dni od 11.01 spedze na chopoku :) czarnes a gdzie sie zatrzymujesz?

    Ja mam miejscówkę w Liptowskim Mikulsie, a konkretnie w części Bodice. Familia Antol czy jakoś tak. Będziemy w 4 szt. :)
  3. Z wyrwirączkami mam traumę z dzieciństwa, wolałem nawet podchodzić nż z nich korzystać, więc nie skorzystam. Ale jest kilka takich (w sensie nieprzygotowywanych ratrakiem) stoków na Słowacji z talerzykami, od których nie będę stronił :) Pozdr Marcin

    Jest taki jeden - Deresky Kotol - w Jasnej na Chopoku Płn. Co prawda chodzi bardzo rzadko, ale kiedyś się załapałem po opadach :D Coś pięknego.
  4. Właśnie wróciłem ze Chopoka. Byłem tydzień i jestem bardzo zadowolony. Zero kolejek, świetne warunki śniegowe. Co do problemów z gazem to chyba Słowacja już się dogadała z Rosją. Nie masz się czym martwić. Niestety muszę potwierdzić, że ceny są bardzo wysokie. Billa tańsza niż Hypernova, ale i tak drogo. W knajpach na stokach też drogo. Najtaniej chyba w Elan Pub na Otupnem. Co do jedzenia, to my stołowaliśmy się w Route 66 w L. Mikulaszu. Ceny da się przeżyć. Za obiad z piwkiem od 4 Euro w górę. I jeszcze dobra rada dla wszystkich poniżej 30 roku życia. Kupujcie karty Euro 26. Bez ubezpieczenia to koszt 25zł. Różnica w 6 dniowym karnecie 155E bez zniżki i 124 E po zniżce.

    Użytkownik czarnes edytował ten post 17 styczeń 2009 - 20:13

  5. I radzę z powrotem startować z Biela Puta, nie z Zahradek. Na Biela Put podstawia się pusty skibus, dosc łatwo jest w niego wsiąść. W Zahradkach o g. 15 jest Sodoma i Gomora przy przystanku :)


    W drodze na stok też polecam wysiadanie na Bielej Puti. Po pierwsze nie trzeba dymać po schodach (ewentualnie pod oblodzoną górkę), a po drugie zazwyczaj tam jest mniejsza kolejka do wyciągu, zwłaszcza w ferie i święta.
  6. cross to narta uniwersalna dobrze jadąca w każdych warunkach raczej na przygotowany stok odczuciami zbliżona do gigantki ale o lekko mnijszym promieniu.

    No ja też tak to odczuwam. Jeździłem na Crossach również poza trasami i tu mam nieco odmienne zdanie niż Mitek. Z racji dość szerokiego środka narty (pod butem) dość dobrze daje sobie radę w głębokim śniegu. Jak dla mnie Crossowe narty są bardzo uniwersalne. Jedyna wada to to, że z reguły są cięższe. Ale czuć to raczej przy noszeniu niż przy jeździe ;)

    Użytkownik czarnes edytował ten post 24 grudzień 2008 - 09:18

  7. Zgadzam się! tez w tym roku poluje na chopok! Tylko trzeba uważac, żeby nie trafic na ferie słowaków, bo w takim wypadku w chopoku sie nie pojeździ. W ub roku stałam czasem 1,5h w kolejce i mażyłam żeby w końcu byc na górze. bo jest tam taki wybór tras, że nie da sie spokojnie wystac w kolejce.

    Ja byłem jak były słowackie ferie i było całkiem luźno. Raczej proponuję uważać na polskie ferie. Słowaków raczej mało.

    Czy to prawda że na Chpoku w górnych partiach często wieją silne wiatry i kolejka nie chodzi a poza tym zwiewa śnieg?

    Prawda prawda. Ale z moich obserwacji wynika, że musi naprawdę moooocno wiać. Nie zdażyło mi się stać dłuzej jak 10-15 min do wyciągu pomimo zamkniętej góry Chopoka.
  8. Jak dla mnie jak firma robi coś typowo dla kobiet, to chyba kobiecie powinno się lepiej jeżdzić na X-Spirit. Ale to tylko takie moje zdanie, bo z racji płci, w życiu nie jeździłem na nartach z grupy Lady. Ale myslę, że Twój wybór był sluszny.
  9. Długo myslałem na wyborem narti właśnie wybrałem ten model Blizzarda. Nie jestem zaawansowanym narciarzem, można powiedzieć średnio zaawansowanym, szybko się uczę :) Cena z wiązaniami była przystępna (ok 1.150zł). Narty sprawują się idealnie, nie mam zastrzerzeń. Choć sa trochę ciężkie w porównaniu do innych producentów. No ale je sie nie nosi pod pachą tylko zjeżdza na nich :) Wolałem ten model Cross 8 niż modele niższej klasy: XO3 czy XO5. Tamte mają mniejszą twardość i są raczej dla początkujących. Na tych Crossach można rozwijac swoje umiejętności już nieźle krawędziować. A przede wszystkim można rozwijac większe prędkosci niż przy XO3, XO5. Nie bede tu wymieniał technologii, można o nich wszedzie poczytać. Powiem tylko że od razu je polubiłem, nie wpadają w wibracje, dobrze trzymają sie każdego śniegu.

    Sam kupiłem sobie XC8, ale miałem tylko jeden dzień na testy :( Na szczęście pod koniec lutego planuję wyskok na Chopok i tam zobaczę co warte są moje nartki. A propos ceny to ja dałem 980zł przez Allegro. Dostałem fakturkę i 2 lata gwarancji. Ale teraz można ponoć już kupić w promocji za 900zł. Cena robi się rewelacyjna w stosunku do jakości :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...