Skocz do zawartości

Wiązania zjazdowe czy skitourowe? początki freeridu


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Jakie kupić wiązania? Dane: Wzrost 174cm, waga 64kg. Buty zjazdowe Dalbello Axion 11 FLEX 100/110 Narty Rossignol S3BC 180cm -> http://www.skionline...,s3bc,3098.html Na poczatku chciałbym jezdzić przy wyciągach ale wiadomo czasami trzeba podejść. Zakładam że będą to proporcje 80% zjazd do 20% podejście. Na ten moment nie stać mnie na kupno butów skitourowych, a i na same wiązania za dużo nie pozostało :/. Jednak nie chciałbym wiercić co roku nowych otworów :P i wolałbym się upewnić czy kupować zjazdowe + np. AT czy jednak koniecznością są skitourowe wiązania? jeżeli tak to jakie można trafić tanie używane ktore będą się nadawały do zjazdów? I co jeżeli w przyszłości zmieniłbym buty na skitourowe? Pozdrawiam Tomek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jurek domyślam się że to będzie głębsza inwestycja :P pytam Was jako starszych i doświadczonych kolegów, jak to zrobić aby na ten moment było jak najmniejszym kosztem a jednocześnie dawało możliwość rozwoju i rozbudowy zestawu. Z każdym sportem tak jest że jak się go zaczyna uprawiać na troche wyższym poziomie niż "z punktu A do B" :P to zaczyna się kupować "drobiazgi" i portfel puchnie :P wiem jak było z Windsurfingiem... jeden drobiazg, drugi trzeci i na wstępie aby rozpocząć wydało się 3tys zł a wszystko oprócz pianki używane, potem kolejne zakupy i tak w ciągu kolejnych 3 lat wydało się łącznie już pewnie ok 8tys zł. Tutaj też jedna para nart, druga para nart, wiązania taki i takie, buty takie i takie, a to kijki, a to plecak :P, łopata, kurtka inna, nowsze rekawice... ale wszystko ma swoją kolejność :P i z czasem się dokupuje albo wymienia. No chybaże kogoś stać kupić na "hura" wszystko naraz :P... mnie niestety nie. Pozdrawiam Tomek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jurek domyślam się że to będzie głębsza inwestycja :P pytam Was jako starszych i doświadczonych kolegów, jak to zrobić aby na ten moment było jak najmniejszym kosztem a jednocześnie dawało możliwość rozwoju i rozbudowy zestawu. Z każdym sportem tak jest że jak się go zaczyna uprawiać na troche wyższym poziomie niż "z punktu A do B" :P to zaczyna się kupować "drobiazgi" i portfel puchnie :P wiem jak było z Windsurfingiem... jeden drobiazg, drugi trzeci i na wstępie aby rozpocząć wydało się 3tys zł a wszystko oprócz pianki używane, potem kolejne zakupy i tak w ciągu kolejnych 3 lat wydało się łącznie już pewnie ok 8tys zł. Tutaj też jedna para nart, druga para nart, wiązania taki i takie, buty takie i takie, a to kijki, a to plecak :P, łopata, kurtka inna, nowsze rekawice... ale wszystko ma swoją kolejność :P i z czasem się dokupuje albo wymienia. No chybaże kogoś stać kupić na "hura" wszystko naraz :P... mnie niestety nie. Pozdrawiam Tomek

duke…………….
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janie a coś tanszego sensownego? :P teraz nie stać mnie na zakup butów skitourowych/freeridowych oraz wiązań powyżej 500zł a Duke czy Barony czytałem że to sensowne rozwiązanie ale powyżej 1000zł. Na ten moment sprzęt byłbym używany tylko w Beskidzie Śląskim i Żywieckim, czyli Szyndzielnia, Skrzyczne, Czantoria, Stożek, Pilsko itp. może wypad na Magurkę. , wiec stosunkowo mało podchodzenia a więcej zjazdów. Narazie nie biorę pod uwagę wyapdów skitourowych w Tatry. To zapytam jeszcze inaczej... od jakiego sprzetu zaczynaliście przygodę z freeridem/skitourem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janie a coś tanszego sensownego? :P teraz nie stać mnie na zakup butów skitourowych/freeridowych oraz wiązań powyżej 500zł a Duke czy Barony czytałem że to sensowne rozwiązanie ale powyżej 1000zł. Na ten moment sprzęt byłbym używany tylko w Beskidzie Śląskim i Żywieckim, czyli Szyndzielnia, Skrzyczne, Czantoria, Stożek, Pilsko itp. może wypad na Magurkę. , wiec stosunkowo mało podchodzenia a więcej zjazdów. Narazie nie biorę pod uwagę wyapdów skitourowych w Tatry. To zapytam jeszcze inaczej... od jakiego sprzetu zaczynaliście przygodę z freeridem/skitourem?

dlatego polecam duke/baron i jak heski slusznie dodala, tour, bo one zapewniaja tak solidne trzymanie, jak wiazania typowo zjazdowe Przestrzegam przed wynalazkami typu trekking ja zaczynalem po prostu tak, ze bralem narty na plecak i z buta dawalem….. zadnego specjalistycznego sprzetu. oraz szukalem miejsc, gdzie prawie z wyciagu masz nieograniczone tereny free……. a propos - czy w POlsce mozna dostac rakiety sniezne? to by bylo inne rozwiazanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D kodyl gdzieś Ty mnie wypatrzył :P... jeszcze tafla na jeziorach! :P chociaz powoli na kamerkach spogladam czy lod nie puścił i jest możliwość pływania :D no i pozostaje jeszcze Klimkówka z jej atomowymi wiatrami na wiosne gdy halny zawieje :) a swoja drogą to mam nadzieję że uda się połączyć tego roczną majówkę z wypadem nad jezioro Garda i połączyć windsurfing i narty :) (rower tez zabiorę a co :P) Janie: z tymi rakietami to może nie jest taki głupi pomysł :) nie wiem ale chyba narazie jeżeli nie znajdę nic w dobrej cenie to poprostu kupię wiązania zjazdowe i dalej będę szlifował początki nauki jazdy off-piste i zbierał na nowe narty i wiązania barony albo duke :P Pozdrawiam Tomek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No już mam zakupione 180cm długości a pod butem miałobyć 90mm z katalogu pewnego serwisu a na naklejce i po zmierzeniu okazało się 92mm. Położyłem na wadze i wyszło 3,7kg, ale przeglądając serwisy skitourowe widze że sporo dech waży 3kg i mniej, a freeridowe wachają się miedzy 3kg a 4kg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

90mm pod butym troche mało, chociaż lekki jesteś, ale pamiętaj jak nie zainwestujesz to możesz się rozczarować. Osobiście polecam Ci dozbierać do duke/baronów lub może salo guardian albo naxo do podchodzenia.

Też pomysł, proponować wiązania, które nie są już produkowane od pewnego czasu, a kiedy były dostępne to mało kto chciał je brać z powodu nieudanej konstrukcji (Naxo). Marker jest ok. choć parę patentów jest w nich beznadziejnych dla kogoś kto chciałby na nich "foczyć". Do zjazdów off piste z krótkim dreptaniem od kolejki są bardziej niż ok. Podobnie Diamir Freeride Plus, czy Diamir Eagle. Ciekawą propozycję od sezonu 2012/2013 ma też Elan. Diamirów Titanal II i III nie brałbym pod uwagę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No już mam zakupione 180cm długości a pod butem miałobyć 90mm z katalogu pewnego serwisu a na naklejce i po zmierzeniu okazało się 92mm. Położyłem na wadze i wyszło 3,7kg, ale przeglądając serwisy skitourowe widze że sporo dech waży 3kg i mniej, a freeridowe wachają się miedzy 3kg a 4kg.

Majac na mysli dlugir chodzilo mi o czas takich planowanych wedrowek.Dobra narta freeridowa musi troche wazyc.90mm w zupelnosci wystarczy na kazdy rodzaj sniegu,lekko bawia mnie dyskusje jak mlodzi freeriderzy wychwalaja swoje 120-130 pod butem a po tem caly sezon bujaja sie w 30 cm sniegu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karat10 ale nie każdy na początku swojej przygody z skitourem jest w stanie wyrzucić 10tys od "strzała". Wiadomo że na początku kupuje się jakąś "bazę" aby w ogole rozpocząć i cieszyć sie samym faktem zjezdzania i podchodzenia a później można sprzęt powoli wymieniać/modernizować. Oczywiście zawsze znajdzie się grupa "onanistów sprzętowych" w każdej dziedzinie którzy muszą mieć sprzęt z segmentu high.. mam znajomych którzy muszą mieć najwyższy model lustrzanki dla profesjonalistów (a Ci posiadają taki sprzęt bo nim zarabiaja) ale dla nich inne body i obiektywy nie robią w ogole zdjęć, to samo pewnie tyczy się sprzętu narciarskiego ;). Zejdzmy na ziemie jeżeli ktoś ma budżet 1tys to jakby tak kupował wszystko "takie jakie ma być" to tutaj narty 1,8 tutaj wiązania 1,3 tutaj buty 1,5 i zaraz zrobi się 5tys a jeszcze nie wyruszył na żadnego tripa :). Gdzie te czasy gdzie ludzie na drewnianych sztachetach od płotu przemierzali góry? :P i wtedy się dało a teraz już niee, oczywiście technika idzie do przodu i ułatwia nam sporo ale tak jak nie sprzęt czyni dobrego fotografa tak i pewnie nie sprzęt czyni dobrego narciarza a jego umiejetności, kreatywność, intuicja, szybkość podejmowania decyzji. pytek23: za szybko przeczytałem :P i myślałem że chodzi o dł narty :), no tak ja polowałem na nartę 100-110mm ale niestety cenowo wyglądało to dużo gorzej poza moim budżetem, a takto udało mi się kupić zafoliowane nowe narty w cenie 435zł :P Teraz rozglądam się za plecakiem i łopatą może coś doradzicie? :) (odrazu dodam że sonda i pieps będzie później jak rozpocznę turowanie w strefach zagrożenia lawinowego, a narazie pozostają beskid śląski i żywiecki bez Babiej Góry) Pozdrawiam ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...