Skocz do zawartości

Under armour kurtka softshell


Sinner

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Czy ktoś z Forumowiczów ma taką kurtkę? Czy można w tym śmigać na nartach? Jak z jakością? Będę wdzięczny za info :)

witam sam szukam dobrego ss więc mnie zaciekawiła ta kurteczka ale ciężko coś znaleźć na jej temat natomiast bielizna tej firmy podobno świetna więc kurtki chyba też:) http://www.skiforum....searchid=119138 http://www.outdoor.o...tegory/9/45/75/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam sam szukam dobrego ss więc mnie zaciekawiła ta kurteczka ale ciężko coś znaleźć na jej temat natomiast bielizna tej firmy podobno świetna więc kurtki chyba też:) http://www.skiforum....searchid=119138 http://www.outdoor.o...tegory/9/45/75/

nie , nie masz racji; SS tej f-my sa na etapie 10 lat do tylu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainteresuj się Marmotem, znaczy firmą, nie świstakiem :D Tomal dobrze radzi. Jeśli szukasz ciepłego softshella to z tej firmy seria M1 (mają podział softshelli na 3 grupy M1, M2 i M3 - M3 leciutkie, cienkie i elasyczne, ale na wiosnę i lato). http://marmot.com/technology/softshell Wg mnie na narty ewidentnie M1, ew. M2, ale to już zależy od temp. zewnętrznej i grubości tkanki tłuszczowej korpusiku :) http://www.marmot.de...p?page=products http://marmot.com/ca.../216-222-72-142 Sporo tego co jest dostępne u nas w sklepach nie pojawia się na stronie .eu/.de. Pozdrawiam.

Użytkownik przenio edytował ten post 03 wrzesień 2010 - 08:31 Dodanie linka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainteresuj się Marmotem, znaczy firmą, nie świstakiem :D Tomal dobrze radzi. Jeśli szukasz ciepłego softshella to z tej firmy seria M1 (mają podział softshelli na 3 grupy M1, M2 i M3 - M3 leciutkie, cienkie i elasyczne, ale na wiosnę i lato). http://marmot.com/technology/softshell Wg mnie na narty ewidentnie M1, ew. M2, ale to już zależy od temp. zewnętrznej i grubości tkanki tłuszczowej korpusiku :) http://www.marmot.de...p?page=products http://marmot.com/ca.../216-222-72-142 Sporo tego co jest dostępne u nas w sklepach nie pojawia się na stronie .eu/.de. Pozdrawiam.

cos jak genesis t ojuz zdecydowanie cos, na co mozna wydac pieniadze. zauwaz tylko, ze w technical spec jest powiedziane "waterproof" co jest nieprawda; powinno byc "water resistant)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cos jak genesis t ojuz zdecydowanie cos, na co mozna wydac pieniadze. zauwaz tylko, ze w technical spec jest powiedziane "waterproof" co jest nieprawda; powinno byc "water resistant)

Janku, Owszem, zdarzają się drobne nieścisłości w różnych specyfikacjach. Powiem więcej - wg mnie w tym przypadku nie "water resistant", ale raczej "water repellent" :) Niemniej jednak produkty tej firmy bardzo sobie chwalę, kilka posiadam. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janku, Owszem, zdarzają się drobne nieścisłości w różnych specyfikacjach. Powiem więcej - wg mnie w tym przypadku nie "water resistant", ale raczej "water repellent" :) Niemniej jednak produkty tej firmy bardzo sobie chwalę, kilka posiadam. Pozdrawiam.

w tej klasie jest zdecydowanie resistant. repellent w sumie nie jest uzywany w odbniesieniu do SS. tej klasy SS sa znacznie bardziej odporne na deszcz niz "pospolite", ale nie nieprzemakalne (jak gore-tex). w zasadzie repellent odnosi sie do gore-tex i w sumie mozna to mw porownac z waterproof

Użytkownik jan koval edytował ten post 03 wrzesień 2010 - 14:34

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tej klasie jest zdecydowanie resistant. repellent w sumie nie jest uzywany w odbniesieniu do SS. tej klasy SS sa znacznie bardziej odporne na deszcz niz "pospolite", ale nie nieprzemakalne (jak gore-tex). w zasadzie repellent odnosi sie do gore-tex i w sumie mozna to mw porownac z waterproof

Owszem, w tej grupie "resistant". Posiadam m.in. SS M3 i ten jest już zdecydowanie "tylko" "water repellent" (tu się zgodzę ze specyfikacją producenta), ale jak w każdym przypadku, tego typu powłoka (water repellent, czyli po naszemu "woda jak po kaczce" :) ) ma swoją żywotność. No tak, ale M3 to nie na zimę...

Użytkownik przenio edytował ten post 03 wrzesień 2010 - 14:59

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, w tej grupie "resistant". Posiadam m.in. SS M3 i ten jest już zdecydowanie "tylko" "water repellent" (tu się zgodzę ze specyfikacją producenta), ale jak w każdym przypadku, tego typu powłoka (water repellent, czyli po naszemu "woda jak po kaczce" :) ) ma swoją żywotność. No tak, ale M3 to nie na zimę...

jak by to powiedziec; w gronie jezdzcow swiezego sniegu (a takze w nominalnym znaczeniu - wikipedia) , repellent raczej uzywa sie nie do okreslenia wlasciwosci materialu jako takiego, a wlasciwosci danego materialu po pokryciu wlasnie repellent'em.. jest to mniej lub bardziej trwala cecha w odroznieniu od cech materialu, ktore sa znacznie trwalsze. nie wiem czy kiedys czytales; w mmojej chyba juz 15 letniej kurtce gare-tex (te pierwsze TNF - classico) lezalem ok pof godziny w mieszance lodu, sniegu i wody z sola (walczylem ze sniegiem na dachu). pozniej wsiadlem bezposrednio pod przysznic, zeby kurtke odsolic i .....wyszedlem z kurtki zupelnie suchy. to jest wlasnie roznica miedzy waterproof a repellent; gdyby waterproofing mojej kurtki zalezal od repellent'a , to juz nie byla by waterproof.. nie wiem czy to dobrze wyjasnilem (zaznaczam ze w odmianie np brytyjskiej lub australijskiej jezyka angielskiego, te znaczenia moga sie roznic)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak to się ma do tego co napisałem? A z angielskim, w wielu odmianach, od przeszło 30 lat radzę sobie nieźle :) ...Chodziło mi o to, że po M3 woda spływa jak po kaczce, a takie właściwości tkanin można (z wyjątkiem softshella) odtwarzać... I tak skończy się na Twoim osławionym Arcteryxie! :D Koniec końców istotna jest tkanina, a mniej firma. Pozdrawiam.

Użytkownik przenio edytował ten post 03 wrzesień 2010 - 20:32 Literówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak to się ma do tego co napisałem? A z angielskim, w wielu odmianach, od przeszło 30 lat radzę sobie nieźle :) ...Chodziło mi o to, że po M3 woda spływa jak po kaczce, a takie właściwości tkanin można (z wyjątkiem softshella) odtwarzać... I tak skończy się na Twoim osławionym Arcteryxie! :D Koniec końców istotna jest tkanina, a mniej firma. Pozdrawiam.

chodzilo mi rzeczywiscie o niuanse znaczeniowe. jedna z moich wad jest to, ze staram sie dokladnie rozumiec, co jest grane ja nie znam brytyjskiego ani australijsko-nowozelandzkiego, wiec moje uwagi dotycza wylacznie zywego jez amerykanskiego… to ze znasz bdb angielski, wiem nie od dizs arcteryx rzecz klasyczna….masz racje co do firmy; w sumie im wyzsza jakosc (nie lubie slowa "polka") tym wiekszy naklad pracy, od design, a skonczywszy na drobiazgach, ktore czasami, w niektorych wrunkach, sa b wazne; np szwy spawane, ventylacje ramion itp itd…. ta kurtka , ktora niejako otwarla dyskusje, nie miala nic z rzeczy, ktore by ja kwalifikowaly do wyzszej jakosci produktow. tak jak mowisz, (orawie) wszystkie firmy w zasadzie uzywaja 4-5 roznych odmian SS'elowego materialu. natomiast mozna z nimi zrobic cudenka techniczne…. a to, czy np oplaci sie zaplacic 2 czy 3 razyw iecej za produkt danej f-my to juz zupelnie sprawa osobista. ja np nie zwracam uwagi na ot , czym jezdze na szosie (oprocz bezpieczenstwa i napedu 4x4) natomiast jestem wybredny w doborze nart, butow a ostatnio tez kompletowania (moze "kompopzycji" bp to ladnie brzmi) warstw odziezowych. no nie da sie ukryc, ze koniem roboczym jest arcteryx sigma (kategoria 4)…..

Użytkownik jan koval edytował ten post 03 wrzesień 2010 - 21:24

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam sam szukam dobrego ss więc mnie zaciekawiła ta kurteczka ale ciężko coś znaleźć na jej temat natomiast bielizna tej firmy podobno świetna więc kurtki chyba też:) http://www.skiforum....searchid=119138 http://www.outdoor.o...tegory/9/45/75/

Bielizna tej firmy jest genialna. :) Kurtki wcale takie nie muszą być. Jak ktoś nie potrzebuje w soft shellu całej fury kieszeni i zamków to polecam softshelle Wild Things. :) Sprawdzone na własnym grzbiecie. Jak przystało na porządny softshell nie przemaka na deszczu. :) Do tego z czapy rabat i dostawa do domu z firmy bez łaski. :) Wada tylko jedna. Trzeba mieć kogoś w USA, do kogo ciuszek wyślą (paczka niecałe 12,5$), by przesyłka nie kosztowała 40$ a nasi rodacy w Polsce nie dosolili cła i kazali odebrać towar nie wiadomo gdzie. :) Bielizna Under Armour jest dostępna w polskich sklepach. Cena za zimową koszulę - półgolf ok.200zł. Kalesony w bardzo podobnej cenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bielizna tej firmy jest genialna. :) Kurtki wcale takie nie muszą być. Jak ktoś nie potrzebuje w soft shellu całej fury kieszeni i zamków to polecam softshelle Wild Things. :) Sprawdzone na własnym grzbiecie. Jak przystało na porządny softshell nie przemaka na deszczu. :) Do tego z czapy rabat i dostawa do domu z firmy bez łaski. :) Wada tylko jedna. Trzeba mieć kogoś w USA, do kogo ciuszek wyślą (paczka niecałe 12,5$), by przesyłka nie kosztowała 40$ a nasi rodacy w Polsce nie dosolili cła i kazali odebrać towar nie wiadomo gdzie. :) Bielizna Under Armour jest dostępna w polskich sklepach. Cena za zimową koszulę - półgolf ok.200zł. Kalesony w bardzo podobnej cenie.

powiedzial bym ze jest bdb, genialna - na to jeszczde czekam… under a wyrobila marke wlasnie na pierwszej warstwie (bielizna raczej kojarzy mi sie z barchanami babci). do tego zaczeli wlaczac podrzedne inne produkty (prawdopodobnnie skooperowane z tanimi firmami) jak wlasnie SS, obuwie sportowe etc. gdyby byli do konca madrzy, to weszli by w kooperacje z dobrymi formami (albo dobre nie chcialy). a tak walneli produkty na rynek o zupelnie innej jakosci niz warstwa pierwsza…...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedzial bym ze jest bdb, genialna - na to jeszczde czekam… under a wyrobila marke wlasnie na pierwszej warstwie (bielizna raczej kojarzy mi sie z barchanami babci). do tego zaczeli wlaczac podrzedne inne produkty (prawdopodobnnie skooperowane z tanimi firmami) jak wlasnie SS, obuwie sportowe etc. gdyby byli do konca madrzy, to weszli by w kooperacje z dobrymi formami (albo dobre nie chcialy). a tak walneli produkty na rynek o zupelnie innej jakosci niz warstwa pierwsza…...

Racja, ale to nie umniejsza jakości ich pierwszej warstwy. :) Tak jak Wild Things ma słabe plecaki, a ciuchy robi świetne (nie wszystkie), itd. Każda firma zaczynała od czegoś, a teraz robi furę innych rzeczy. Firma produkująca narty nie zawsze będzie robiła dobre ciuchy. Często te ciuchy są kiepskie, ale za to drogie, bo marka jest znana, a ludzie lubią mieć nie tylko sprzęt, ale i ciuchy z tą samą metką, oczywiście nie wszyscy. Także bielizna Under Armour (zgadzam się, genialna będzie, kiedy cały rok bez względu na temperaturę wystarczy tylko koszula i nic więcej :) ), softshell Wild Things, hardshell Wild Things, Arc'teryx i jeszcze kilka innych :), rękawiczki: no właśnie, tu nie mam za bardzo typów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...