Skocz do zawartości

trzg13

Members
  • Liczba zawartości

    42
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez trzg13

  1.  

    1. M
    2. 39 lat
    3. 105kg
    4. 192cm
    5. Jak długo jeździsz na nartach ? Początek: 1 tydzień w 1992r, potem przerwa. Restart w roku 2006, od tamtego czasu śmigam aż do dzisiaj.
    6. Ja się oceniasz wg skali Forum ? myślę że max 5
    7. Jakie masz buty ? ( FLEX ) Head Vector 110 z roku 2010. Wiem, trzeba już zmieniać na nowe. Muszę je dopinać na max żeby na czarnej trasie czuć kontrolę nad nartami..
    8. Jakie masz teraz narty / na jakich już jeździłeś ? ( opisz swoje wrażenia ) Pierwsze narty w 1992r to zwykłe proste czerwone deski od Voelk. Od 2008r jestem wierny Fischerom wszystkie o długości 175cm. Obecnie mam Fischer Race RC4 World Cup o tej właśnie długości
    9. Jaki preferujesz promień skrętu, szybkość jazdy ? promień skrętu? Raczej szusowanie bez wycinania w śniegu idealnych dwóch śladów po krawędziach, chociaż też tak potrafię.
    10. Jakie lubisz trasy, w jakim kraju ? ( niebieskie, czerwone, czarne, sztruks, muldy, jazda pozatrasowa ) w kraju czerwone i czarne, poza granicami takie same. Nie lubię niebieskich bo są dla mnie za nudne.
    11. Jak lubisz jeździć, lub jak chciałbyś jeździć ? ( turystycznie, sportowo ) jazda raczej turystyczna jak jeżdżę z rodziną. Jak solo to lubię mocniej pocisnąć, przy pustej czarnej trasie zdarza mi się jazda na krechę :D
    12. Jak z Twoją kondycją, ile dni w sezonie spędzasz na stoku ? Kondycja nie najgorsza jak na mój wiek senioralny. Grałem przez 9 lat na wysokim poziomie w piłkę ręczną, obecnie został rower i amatorskie bieganie z samego rana. Kondycja ma się nijak do techniki, po  kilometrze jazdy non stop na ostrzejszej trasie pojawia się zacny ból mięśni czworogłowych ;)
    13. Możliwości finansowe TBC

     

    Mam możliwość zakupu narty Stockli Laser GS Worlcup 195cm R35 jako drugą parę do moich Fischerów. I tu pytania do ekspertów:

     

    - jakie będą różnice między nartą 175cm a 195cm w prowadzeniu i odczuciu kontroli nad nartą

    - czy 195cm to narta na cały dzień w polskich warunkach, tzn rano twardo, po południu muldy i odsypy

    - oraz czy daje mocnej w kość narta 195cm vs 175cm?

     

    Mam też możliwość zakupu desek także Stockli do DH o długości 216cm oraz R45 ale to już inna liga...

     

    Z góry dzięki za opinie :)

     

     

     

     

    Napisałeś,raczej szusowanie bez wycinania w śniegu dwóch śladów.Po co CI do turytstyki narciarskiej,narty r35-r45 GS?

  2. Nie potrafię dokonać jednoznacznej wykładni pojęcia bliska odległość. Celowościowo - bliska to znaczy taka, w której w tym przypadku ryzyko zakażenia jest wyższe niż przeciętne. To jest pytanie do epidemiologa a nie prawnika. Z perspektywy tego ostatniego to kluczowe jest ogłoszenie w konkretnym miejscu stanu zagrożenia, zakazu wjazdu, etc. Zakładając że miałbyś jechać do którejś z tzw. czerwonych gmin sprawa byłaby oczywista, istnieje zakaz wjazdu. Jedziesz na narty gdzie indziej, kwestia niestety dotyczy subiektywnej oceny. Biura podróży nie będą chciały dobrowolnie zwracać pieniędzy a jakie będzie orzecznictwo naprawdę nie wiem. Brakuje aktu administracyjnego, który usankcjonowałby takie żądania, na przykład zakazu wyjazdu do danego kraju, zakazu wjazdu ogłoszonego przez włoskie władze, stanu klęski epidemiologicznej w konkretnym regionie, etc. Natomiast odnośnie innych aspektów Twojego postu, to niestety nikt Ci nie zapłaci za ewentualnie stracony czas w powodu izolacji. Zasady postępowania w przypadkach klęsk żywiołowych są identyczne dla wszystkich to znaczy firm jak i osób fizycznych. Mam na myśli to, że każdy ponosi w równym stopniu ryzyko i koszty takiej sytuacji nadzwyczajnej. Ja oceniam ryzyko zachorowania jako bardzo niewielkie, wręcz marginalne a całą kampanię a w zasadzie medialną krucjatę postrzegam przez pryzmat doraźnych korzyści politycznych. Najlepszym dowodem tego jest to, że w sobotę znów wylatuję do Mediolanu a następnie jadę do regionu Via Lattea.

    Dzięki wielkie za wyczerpującą odpowiedż.W pełni się z Tobą zgadzam jeśli chodzi o nagonkę medialną,jednak ja nie mogę sobie pozwolić na żadne ryzyko ze względu na moją pracę.Pozdrawiam.

  3. Obawiam się, że wypowiedzenie nie będzie wywoływać skutków prawnych a ewentualnych roszczeń od biura podróży będzie trzeba dochodzić na drodze sądowej. Szanse powodzenia takiego pozwu oceniam jako bardzo niewielkie. Opinia że zachodzą przesłanki do skorzystania z art. 47 ust. 4 ustawy jest w mojej ocenie bezpodstawna. Nikt nie ogłosił czegoś takiego jak stan zagrożenia, klęski żywiołowej, etc. A rekomendacje jakiegoś krajowego inspektora od czegoś tam nie mają w praktyce żadnego prawnego znaczenia.

    Dzięki za odpowiedz ,rozumiem ale jest napisane odnośnie tego paragrafu,wyjątkowa sytuacja w miejscu docelowym lub jego bliskiej okolicy.Co znaczy bliskiej?W odległości 150 km od miejsca gdzie mam jechać jest zamkniętych 11 gmin,czy to jest bliska okolica?Do tego teraz już Szwajcaria i Austria się rozkręca,nie wiadomo co będzie dalej?Kto mi zapłaci za 2 tygodniową izolację po powrocie?Bo do pracy wrócić nie mogę.Piszę  o tym tak, jak ja to widzę,a Ty pewnie masz rację że tylko w sądzie takie sprawy.No i jeszcze kwestia zwrotu za karnety,1400 zł na cztery osoby,w tym 10 procent zwrotu kosztów.Może ktoś wie jak oni to liczą.?Całość imprezy to 6000zł

  4. Witam,wyjaśniam o co chodzi,temat na czasie.Wykupiłem wyjazd do Włoch,rejon Lombardia.Od 28-02,tydzień,jak pech to pech.Napisałem już do biura że rezygnuję,z przyczyn oczywistych,całość już zapłacona.Podparłem się art 47 ust 4 ust 15 o imprezach turystycznych i komunikacie GUS.W moim przypadku rezygnacja wynikała z racji wykonywanego zawodu,proszę sobie wyobrazić że pech mnie nie opuszcza i jednak się zaraziłem i nie robiąc zalecanej dwu tygodniowej kwarantanny po powrocie,wracam do pracy i przez dwa tygodnie do wystąpienia u mnie objawów ,jeżdżę do ludzi na wezwania i ich zarażam.Często starszych ,bardzo obciążonych chorobowo.Myślę że wszystko jasne,nie mogłem sobie na to pozwolić.Istnieje też duże prawdopodobieństwo że strefa czerwona zostanie powiększona o następne gminy i zostaniemy w danej miejscowości na długie tygodnie.Biuro proponuje zwrot 10 procent kwoty i karnety,na cztery osoby 1400 zł,ciekawe jak to liczą?Chcę wystąpić do kancalarii prawnej o napisanie opini do biura,proszę o pomoc do kogo mogę się zwrócić,bo bardzo słabo się czuję w tym temacie.

  5. Nie da się w praktyce podostrzyć ręcznie krawędzi od spodu bez podniesienia. Właśnie jestem po ostrzeniu 2 par Volkli. Od spodu ostrzyłem z prawidłem 0.5 i było co ostrzyć. Boki na klasyczne 88 stopni. Na koniec gumka.

    Cześć,da się.Pilnikami diamentowymi :)gradacja 200,500,800 i będzie ostra.Pod warunkiem że krawędż nie jest zaniedbana.Kąta diamentem nie zmienisz,nawet 100 musiałbyś go bardzo żle używać.Ja robię na 0,5 od dołu ,bok na 88 i spodu nie ruszam dość długo.Tylko diament i co drugi dzień jazdy poprawiam.Bok po tygodniu jazdy pilnikiem i się sprawdza.Jak już od dołu złapie zgnioty i lekkie zadziory to robię 0,75 i od nowa to samo.Pózniej 1 stopień i jak się zniszczy że diament nie da rady to planowanie i zabawa od początku.U mnie na cały sezon wystarczy, około 30 ,40 dni.Pozdrowienia.

  6. Cześć ,pisałem o Twojej jeździe kilka słów w 2016 roku,dlatego napiszę dwa słowa :)Postęp jest ogromny ,generalnie na poziomie amatorskiej jazdy ciężko wytykać teraz jakieś błędy.Chciałbym widywać ludzi tak jadących na stokach ,było by pięknie..Gratulacje za to co zrobiłeś.Pozdrowienia.

  7. Hej,

    Niestety w sezonie 16/17 mało jeździłem, wrzucam filmy z sezonu 17/18:

     

    https://youtu.be/NhhFRU6Cemk

     

    https://youtu.be/OPNd3xyeNWo

     

    https://youtu.be/1ohOiHZt7tA

     

    Na trudniejszych trasach są problemy.

    Poproszę o podpowiedzenie co i jak poprawić :)

     

     

    Pozdrawiam,

    Adam

    Cześć ,tak na szybko .Głównym problemem jest to że zaczynasz skręt z górnej narty.nie wszystkie.Ale kiedy tak sie dzieje natychmiast tracisz równowagę,drugi film 1,01 dokładnie to widać .Póżniejszy upadek to samo .Wpadasz całym ciałem do środka skrętu przez co obciążasz górną nartę.Przypilnuj w pierwszej fazie skrętu dolnej narty.Poćwicz jazdę na jednej narcie,zewnętrznej,to ci lepiej ułoży sylwetkę na tgz przecinek a nie na takie wachadełko jak często jedziesz.W fazie odciążenia musisz iść bardziej ofensywnie do przodu,biodra wysoko,to pozwoli łatwiej zakrawędziować narty i wykonać czysty skręt bez ześlizgu,nie usztywniaj zewnetrznej nogi,bardziej mieko w kolanach.Bedzie to lepiej wyglądać i da lepsze czucie tego co pod nartami.Fajne postępy robisz.Pozdrowienia serdeczne.

  8. Witam

    Wystarczy Mosorny. Tylko jechać od góry(po lewej), wyobrażając sobie wertikal lekko odstawiony, skręty co 15. Drugie - dół po prawej z najazdem. Dziesięć skrętów do dołu w linii spadku stoku. Tylko ładnie na krawędziach. Wystarczy.  . To jest bardzo ładna jazda z cyklu wożenie się. Aby zostać panem H to nie wystarczy.

     

    Pozdrawiam

    Witam,chłopak nie dał do oceny jazdy sportowej ,wtedy można by było napisać że sie wozi.Pyta o technikę,jak ją dopracuje pojedzie co będzie chciał .Pozdr.


  9. 19.01.2016  Mosorny Groń        19.01.2017 Słotwiny Arena. Co poprawione a co do poprawy ?        Bardzo proszę o opinie i podpowiedzi co do poprawy techniki jazdy. Na co zwrócić szczególną uwagę?

    Cześć,Ogromna poprawa,zdolny jesteś jak tak szybko poprawiłeś błędy z poprzednich filmów,Teraz na bardziej stromy stok i dodaj trochę dynamiki.Pozdrawiam.


  10. Znalazłem jeszcze jeden nadający się filmik.

    Miało to być skrętem gigantowym, ale chyba coś nie wyszło  :huh:

    Brak "włożenia" bioder, za bardzo z tyłu, "szukanie" śniegu wewnętrzną ręką.

    Lista pewnie powinna być dużo dłuższa, ale sam więcej nie widzę... 

     

    Cześć,no gigant to to nie jest,wpadasz całym ciałem do środka skrętu,przez to zaczynasz skręt od górnej narty,wystawiasz ja także za bardzo do przodu,staraj się tego oduczyć.Przenieś ciężar na nartę dolną,szczególnie na początku skretu,do tego potrzebny jest dobry układ ciała.Zle ustawiasz ręce,zostawiasz je z tyłu przez co rotuje ci tułów ,zdecydowanie za szybko,wolniej a bardziej skup się na tech skretu.Przy Twoich umiejętnościach szybko załapiesz o co chodzi,jakiś kolega dobrze jeżdzacy lub instruktor i będzie z Ciebie gigantowiec ;)

  11. Cześć spoiler jest . A jak przestawić do przodu ? Buty to rc4 fischer .


    oczywiście jeśli nie masz nic przeciwko...
    Tadek[/quote]

    A pewnie ze nie Dawaj

    Pozdro

    Cześć,lewy skręt jest naprawdę niezły,symetria w skręcie jest dobra,masz dobry układ ciała,lużną górę pracują ręcę,dobrze krawędziujesz narty ,nie usztywniasz zew nogi.Natomiast prawy,sztywna góra ,ręce zablokowane w jednaj pozycji,wpadasz na górną nartę,na slalomce u Ciebie ta różnnica jest mała,tutaj bardzo widoczna.Zobacz 13 sek żle i 15 duzo lepiej.Pozdr.

  12. Mam ten sam plan. :)

    Tak przy okazji: wiem że jesteś specjalistą od tego pojęcia - czy moja jazda to "tramwajarstwo"?

    Cześć,najgorsze w jezdzie są głupie ,,maniery np-pszesadne wkładanie biodra w skręt,na płaskim stoku,zbytnie obniżanie pozycji kiedy nie ma takiej potrzeby.Twoja jazda jest naturalna,bez zbędnych wodotrysków,a dynamikę przy tym co potrafisz zawsze można poprawić.


  13. Witam, proszę o komentarze. Pozdrawiam.

    Witam,oceniasz się na 5,myslę że możesz trochę wyżej,są tacy co przy takiej jezdzie wpisali by conajmniej 8 :P A tak poważnie fajna jazda,dobry rytm,jazda po łuku,równowaga,Trochę za bardzo wystawiasz wewnętrzną nartę,przez co ją obciążasz i tracisz równowagę,szczególnie w lewo to widać,noga zew, trochę za sztywna,bardziej miękko w kolanach z czuciem śniegu.Rozlużnij tułów,zbyt sztywno,wynika to ze złej pracy rąk,jazda w ześlizgu zdecydowanie do poprawy i znów kłaniają sie ręce.Pozdrawiam.

  14. Zgadzam się z tomalem,bez pana Jurka to forum a szczególnie ten dział już nigdy nie będzie tak skromnie fantastyczny.Nie sama porada się liczy,ale także forma jej przekazania,a on był w tym mistrzem.Miałem okazję kilka razy jezdzić z panem Jurkiem i nigdy nie odczułem że jestem w czymś gorszy a wiadomo jak było :) Dzięki jego radą zrobiłem ogromny postęp w jeżdzie a nigdy w jego słowach nie było sarkazmu ani ironii.Może właśnie dlatego coraz mniej ludzi prosi o poradę,po co dostać po łbie jak się akurat trafi na zły dzień jakiegoś guru forum.Pozdrawiam.

  15. Cześć.Głównym problemem jest że jezdzisz na tyłach,przez to zaczynasz skręt od górnej narty.Bardzo dobrze to widać w długim skręcie,przez to kilka razy miałeś utratę równowagi i prawie upadek.Ręce bardziej do przodu piszczele na językach,zaczynaj skręt od dolnej narty-zewnętrznej a górną staraj się nawet lekko cofać.Dobrym ćwiczeniem jest jazda na jednej narcie,skręcasz w lewo jedziesz na prawej narcie a lewą unosisz lekko do góry najlepiej sam tył wtedy Twoja pozycja będzie najbardziej zrównoważona i odwrotnie w prawo.Napewno koledzy na tym forum udzielą Ci kilku bardziej fachowych porad.Pozd. Ps.Dobra praca góra dół,brakuje przód tył.Kilka godzin z instruktorem na tym poziomie jakim jazdzisz a zrobisz milowy krok w swojej jezdzie:)

    Użytkownik trzg13 edytował ten post 24 styczeń 2013 - 18:42

×
×
  • Dodaj nową pozycję...