addict

A żeby im się KLH podczas nagrań zepsuła :>

Pół godziny to pół godziny, ale jechac 500 km na Czarną Góre to właśnie strata życia. Lubię to miejsce ale bez przesady. Moim zdaniem jest najfajniejsze w okolicy po tej strony granicy jeśli chodzi o trasy ale jak już jechać taki szmat drogi to lepiej zajrzeć do Czechów.

 

idac twoim tokiem rozumowania to po co do czechow skoro kawalek dalej austria. poza tym u czechow tez nie jest rozowo ze sniegiem.

w ten weekend bylem tam pierwszy i ostatni raz.

 

mnie zdenerwowala jedna sprawa. gdy zepsula sie KLH i poszlismy oddac skipassy to pani w kasie łaskawie powiedziala ze moze za pol godziny bedzie wiedziala czy moze mi oddac kase za niewykorzystany karnet. cenie swoj czas i pol godziny dla kogos kto ma do przejechania 500km to marnowanie zycia. dlaczego oni nie maja zadnych procedur na taki przypadek? szczegolnie gdy awaria wydarzyla sie dwa razy w przeciagu paru dni. 

Jestem w Czarnej Górze. Czynna jest kolej KLH i trasa C fis. Warunki dobre bo mało ludzi i do 16 nie zdążą rozjechać trasy. Poza tym czynne są jakieś małe orczyki.

Ktoś wie kiedy start? W weeknd będzie coś chodziło czy nie? pzdr

 

wlasnie otrzymalem info od pkl:

 

"Witam!

Nie zostaną otwarte - musi być ponad 100 cm śniegu, żeby było na stoku bezpiecznie (przykryte kamienie i kosówki). Obecnie jest 70cm, a samo przygotowanie stoku trwa na bieżąco."

 

najgorsze jest to ze na stronie nie ma zadnego info ze nie otwieraja. troche ludzi moze sie oszukac.

addict...  mogę zignorować te zaczepki ?
będę wdzięczny jeśli nie będziesz mnie zmuszał do dyskusji na tym poziomie

 

zaczepki? zwykla odpowiedz rowerzysty z lekka dawka humoru. rozumiem ze forum jest od dawna kolkiem wzajemnej adoracji ale twoj tekst tylko mnie w moim przekonaniu utrwalil. dziekuje. kurtyna.

 

a ja do tej pory myślałem, że w górach jeździ się głównie pod górę ... :-D

 

wybacz ale nie rozumiem zartu.

wiedzialem. wersja poprawna to "ciagle trzaskanie lancucha po przerzutkach i czasami hamowanie"

taaa .... to co , sprzedać ?

 

a poważnie ...

po pierwsze , wystarczy zacząć jeździć trasy powyżej 50 km w terenie by poznać , co to ból nadgarstków

i to w każdym terenie ...

dwa, ... każdy kto jeździ na podjazdach wie , że stojac, chwyt za rogi jest bardziej wygodny i ... skutecznośc jazdy większa

tyle tylko że , do jazdy na stojąco trzeba mieć kondycję

trzy ...

 

jazda w terenie to dla mnie ciagle trzaskanie lancucha po przerzutkach i hamowanie. nie widze w tym przypadku uzytecznosci dla rogow. chyba ze chcialbym zaczepic nimi na jakims singletracku gdy lece miedzy drzewami, tak do tego napewno sie przydadza.

jakby ktos szukal dobrej trasy na trening xc pod warszawa to dobra opcja jest to:

 

https://vimeo.com/78764433

omg moje doswiadczenia sa zbyt male. zapewniam cie ze jest to opinia osoby bardziej doswiadczonej niz ty czy ja. ba... to nie jest opinia osoby a profesjonalnej firmy ktora testowala ta kamere.

zeby zamknac kompletnie temat przedstawiam cytat z innego forum: "Ten produkt znany jest pod wieloma markami: ROLLEI PRESTIGIO MAGICAM NILOX HAMA i kilku innych. Z całym przedsięwzięciem stoi chiński kolos AEE, który robi najróżniejszą elektronikę. Z naszych zabaw tymi kamerami - Magicam SD21 daje radę. Jest solidnie zbudowany, świetnie wyposażony w pudełku, dobrze wyceniony (około 1200 zł). Obraz dobry, mocno kolorowany, więc profesjonalnym montażystom się nie spodoba. Z istotniejszych wad konstrukcyjnych - brak możliwości włączenia kamery w obudowie, co dla wielu użytkowników może być wadą przeważającą pomimo świetnego wyposażenia za 1200 zł (ekran, battery bac pac, pilot, sporo mocowań, etui, silikon ochronny i inne)."

moim zdaniem ten test jest w miare wiarygodny, kamery sa obok siebie, te same warunki oswietlenia, ten sam nagrywany material i niestety widac wiele slabosci niloxa. mozna sie przyczepic jedynie do porownania do hero2. wersja foolish na papierze jest podobna do hero1. ps. tania chinszczyzna a wyprodukowane w chinach to dwie rozne rzeczy. idac twoim tokiem myslenia to iphone to tania chinszczyzna.

kiepski? wlacz 1080p i zobaczysz rozmazany obraz z niloxa i ostry obraz ze "starego" bo juz 2 letniego hero2. mam nadzieje ze to jest jakas sciema bo jak nie to mamy do czynienia ze zwykla tania chinszczyzna ktora branduje sie jakas wloska firma.

na papierze wyglada to ciekawie. wersja f-60 to prawie hero3 black w o wiele lepszej cenie. trzeba poczekac na porownania filmowe bo narazie znalazlem tylko to i nilox tutaj slabo wypadl.

w ten weekend ze szwagrami wybralismy sie w rejony gielniowa i przysuchy. http://www.endomondo...7329070/1500390 polecam. rok temu odbywal sie tam maraton galinski. piekne trasy i widoki. jest to "prawie" swietokrzyskie wiec zaczyna sie robic pagorkowato. dodatkowo w gielniowie w lesie obok boiska jest trasa mtb ale to juz dla hardkorowych raiderow - kilku metrowe dropy i profilowane zakrety. po ostatniej deszczowej aurze bylo sporo blota i czesc drog lesnych lub polnych byla nieprzejezdna ale dzieki temu byla wieksza frajda z jazdy.

w niedziele bylismy na czantorii z aligatorem. pierwsze zaskoczenie to duzo aut na parkingu. co sie przelozylo na 5 minut stania w kolejce na dole. dla nas to bylo duze zeskoczenie bo od dobrych 2 lat jezdzilismy tam bez kolejek, na biezaco. jak widac bezplatny parking, tanszy karnet oraz otwarta niebieska zrobily swoje. taki stan trwal do okolo 13. warunki bardzo dobre. rano zmrozony sztruks. pozniej na waskim gardle troche lodu. standard. natomiast po 13 nieduze muldy, ktore uatrakcyjnialy jazde. wtedy wlasnie aligator zmienil swoje sl`ki na rtm`y i tyle go widzialem. poza trasa fajny puszek i dla urozmaicenia dnia kilka zjazdow w lasku zaliczylem. innymi slowy czantoria sie zmienia. z niedostepnej, trudnej i drogiej gory robi sie przystepna opcja dla jadacych na slepo do wisly czy szczyrku.

znalazlem http://www.radio.kat...Hash=039c54f3c7 w niedziele od godziny 17 do 20 jazda za darmo.

jaka darmowa jazda? bo chcialem sie wybrac w sobote a tak to nie wiem czy nie zaliczyc "slynnej" palenicy

hero1 ogarnie. poszukaj wersji motorsport. bedziesz mial przyssawke warta wiecej niz opaska na glowe. z 1 dnia nie zrobisz 5 min reportazu godnego uwagi. 3-4 dni z jazdy to minimum zeby wydobyc te kilka minut warte obejrzenia.

parowanie to sporna kwestia. jednym paruje drugim nie. bierz hero2 motorsport. ponizej moj cytat dlaczego:

ja w tej chwili zastanowilbym sie nad motorsports. zamiast head strapa i i vented helm strapa masz przyssawke ktora sporo kosztuje. jezeli uprawiasz sporty w kasku to head strapa nie uzyjesz. vented helm strapa mozna uniknac jezeli kupisz odpowiedni kask na rower z niewielka iloscia plaskiego miejsca. zastanow sie dobrze.

ja to widze tak: 1) wersja lanserska - hero3 black, pelen wypas, wifi, pilot - +10 do lansu na stoku ale tylko dla znawcow tematu gopro, reszta nie odrozni czy to hero1, 2 czy 3 albo white, silver czy black. a trybu 4k nie uzyjesz bo musialbys miec sprzet z NASA zeby to obrobic. 2) wersja singiel - hero3 silver + mozliwa opcja pilot - wg specyfikacji to jest hero2 z wbudowanym wifi. opcja pilota dosyc ciekawa i wygodna szczegolnie jak jezdzisz sam i nie masz kogos do pomocy przy wlaczeniu kamery. 3) wersja rozsadna - hero2 outdoor lub motorsport, bez nowego firmware. najstabilniejsza opcja. kamera dziala bez dziwnych zawieszek. zero problemow.

odcinam sie

Dziwny to jest ten, co chce sobie nowe spodnie kupić na deseczkę i w dodatku brązowe, a fuj................ o ten cały brąz się rozchodzi, że nie wspomnę o rękawiczkach

nie dosc ze dziwny to daltonista. http://www.the-house...oard-pants.html jezeli to jest brazowy to ja jestem shaun white i krece 1080 na white park palenica [koniec bo schodzimy z tematu]

Yyyyy to kurtka sie zmieniła ale spoko odnajde a jedziesz sam czy z A i K?

nie spotykaj sie z nim, on jest dziwny

przy tak malej roznicy bierz hero3. jest lezejsze i troche lepsze jezeli chodzi o fps`y niz hero2 i dodatkowo ma wifi.