Skocz do zawartości

piotrswiderek

Members
  • Liczba zawartości

    103
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez piotrswiderek

  1. Zgadza się w 100%, ja pomyślałbym nawet o 177cm. Magnum bardzo łatwo wchodzi na krawędź a jeśli chodzi o szybkość zmiany krawędzi to w mojej opinii jest to nie odczuwalne w rekreacyjnej jeździe dla typowego narciarza, nawet jeżdzącego bardzo dobrze.

    Jeśli chodzi o krótkie narty to już kiedyś o tym pisałem, przy moim wzroście 180cm i wadze 78kg na narcie o długości ok.160cm oceniam się na 9-10 w skali tego forum a chyba nie o to w tym wszystkim chodzi. Nie mylmy tej narty z slalomką, jak napisała kiedyś tutaj Hesski, "Magnum to allround z pazurem".

    Całe życie spędziłem na slalomkach, też długo męczyłem się z wyborem nowej narty, zastanawiałem się nad zwykym Supershape'em, Magnumem i i.SL. Też chciałem kupić nartę max 165cm a jednak się przekonałem i teraz zastanawiam się, jak mogłem męczyć się przez cały dzień na tak krótkiej slalomce. Tak, rano, kiedy warunki są super, na slalomce można sobię naprawdę przyjemnie pojeździć ale kiedy warunki się pogorszają, slalomka to udręka - szczególnie na koniec dnia. Na dobrej narcie o długości 170-180cm też można sobie ładnie pokręcić na krawędziach - potrzebne są tylko umiejętności.

  2. Jeśli chodzi o Magnumy to polecam swój post: http://www.skiforum....kawe-refleksje/

     

    Ja mam 180cm, 78kg, kupiłem 170cm i teraz na pewno nie kupiłbym krótszych. Pomyślałbym nawet o 177, jak gdzieś ostatnio przeczytałem, nareszcie mija moda na "za krótkie" narty i ludzie zdają sobie sprawę, że z jazdy na ZA krótkich nartach nic nie wynika. Na Magnum'ie spędziłem już ponad 30dni więc jeśli ktoś potrzebuje jakiegoś info, chętnie odpowiem.

  3. Dlugo by tak mozna, mi w butach Salomon Impact 8 pękła skorupa po 3 tygodniach, to samo znajomemu w tych samych butach z tego samego sezonu (08/09, tylko ze w innym miejscu), jak widac jakas wrodzona wada ale srednio mnie to obchodzi w butach za ponad 1000zł. Teraz sie zrazilem do Salomona ale Tata jezdzi juz w butach Salomon 7 sezon i sobie chwali... Dlatego jak napisalem na poczatku, dlugo by tak mozna gdybac, to zalezy od uzytkownika i jak czesto sie uzywa sprzetu. Proponuje kupic ta kurtke ktora dobrze lezy i sie podoba, nie ma co zbytnio rozmyślać.
  4. Nie wiem jak teraz, ale kiedyś Atomic robił bardzo słabą jakościowo odzież. Jak masz jakiś sklep niedaleko siebie to podjedź i weź do ręki. Kiedyś miałem sobie kupić spodnie Atomica, skończyło się w sklepie tym, że miałem w ręku 3 takie same rozmiary M, a jeden był mały jak S drugi ok, czyli jak M, a trzeci jak XXL. Jak powiedziałem to sprzedawcy, to tylko stwierdził: "To jest właśnie Atomic". ALE: brat ma bluzę Atomic, druga warstwa i jeździ w niej już 4 lata, wygląda jak nowa i zapłacił za nią jakieś grosze. Bardzo chwali. Myślę też, że trzeba wyjść z założenia, że odzież firmy Atomic jest rzadkością (np. w przeciwieństwie do Rossignol, Salomon), prawdopodobnie zlecana firmie X w Chinach. Co najciekawsze, jak wchodzimy na atomic.com, nie ma tam nawet zakładki z odzieżą...

    Użytkownik piotrswiderek edytował ten post 10 luty 2012 - 14:55

  5. Zgadza się, także marka to marka. Mam wyjątkową awersję do polskich producentów (podpartą doświadczeniami, akurat nie w narciarstwie). Jednak czy trafi się ktoś na forum (i nie tylko) kto otwarcie powie: "Miałem 2 kurtki, 4F czy JMP za 500zł i Spyder/KJUS za 2000zł. Spyder jest wyraźnie lepszy (w odczuciach oddychalności i wodoodporności), trwalszy, polski produkt nie jest wart kupna". Niestety bardzo w to wątpie. Jak już pisałem gdzieś wcześniej tutaj na forum, rozmawiałem z instruktorem który jeździ w kurtce Polskiego producenta i twierdzi, że nie kupi żadnej innej, bo spędza w niej 100dni na śniegu w roku i nic się nie dzieje. Zdecydowana większość z nas nie spędza 100dni na nartach nawet w ciągu 4-5lat, więc czego chcieć więcej? Jeżeli dalej będę czytał pozytywne opinie o JMP, 4F (a ciągle tutaj takie ktoś pisze) i kurtka którą kupiła dziewczyna z 4F sprawdzi się (tzn spędzi w niej jakieś 25dni bez zastrzeżeń), to nawet gdybym wygrał w Lotto, to kupię kurtkę Polskiego producenta, bo jestem za wspieraniem naszej gospodarki.

    Użytkownik piotrswiderek edytował ten post 07 luty 2012 - 19:36

  6. Tu się nie zgodzę... Killtec robi mnóstwo rzeczy niezwiązanych/luźno związanych z kurtkami (bielizna, polary, czapki, różne akcesoria, nawet buty). Sam mam quasi skate'owskie buty killteca ) Nie zmienia to jednak faktu, iż osobiście nigdy nie zawiodłem się na kurtkach tej firmy - dotychczas miałem dwie kurtki Level3, w tym sezonie kupiłem softshella Level5 i kurtkę Level5. Trochę oddychalność kiepska, ale nie czepiam się bo przecież dobrze wiedziałem że kupuję kurtkę z membraną 5k/5k i cudów nie będzie. Zresztą za cenę 230 złotych to i tak nie znalazłbym nic innego tej klasy. Jeśli miałbym wybierać pomiędzy salomon'em i killtec'iem z tej samej grupy - 20k/20k to kierowałbym się wyłącznie ceną, a jeśli cena byłaby zbliżona to decydująca byłaby estetyka. Obaj producenci moim zdaniem szyją porządne ciuchy i z dobrych materiałów.

    No tak, ale pisząc to myślałem, że Killtec robi kurtki i parę dodatkowych rzeczy z odzieżą związanych a nie jak Salomon: buty trekingowe, narciarskie, narty, kije, kurtki, spodnie, bluzy, kaski, itd
  7. Powiem jeszcze jedno: Dlaczego kupiłbym Killteca? Bo robi tylko kurtki, i na tym się skupia. Tak samo robię kupując inny sprzęt każdego rodzaju (np. rękawice Reusch a nie żadne inne Rossignole, Salomony, itd). Kupisz Salomona, będziesz napewno zadowolony, wątpie żeby producent takiej rangi pozwolił sobie na produkcję badziewa, choć stawiam, że zleca to Chińczykom, tak jak np. Rossignol. Przymierz która lepiej leży, zobacz w której bardziej leżą ci kieszonki i inne udogodnienia i poprostu kup, myślę, że nie będzie dużej różnicy.

    Użytkownik piotrswiderek edytował ten post 06 luty 2012 - 21:20

  8. Największym pozytywem kurtki Killteca jest wg mnie jej wodoodporność. Po całym dniu przy padającym śniegu kurtka jest w środku sucha, a nie o wszystkich kurtkach można coś takiego powiedzieć. Ktoś kiedyś napisał na tym forum, że jakiś znajomy miał zajęcie na stoku jak kupił kurtkę Killtec - wyciągał nitki. U mnie nic takiego nie ma, a ten znajomy chyba nie miał KJUS'a....
  9. Mam kurtkę KILLTEC (kupiona w tym sezonie) i na tą chwilę jestem bardzo zadowolony. Salomona nigdy nie miałem więc się nie wypowiem. Co do Killteca, to uważam, że w tym przedziale cenowym trudno będzie coś znaleźć lepszego. Niepochlebnych opinii można znaleźć wszędzie, na forum także, o markach typu KJUS, SPYDER, DESCENTE, itd...
  10. Kieszeń jest na ramieniu, do wyjazdów za granicę jest idealnie, niestety w Polsce to już problem. W poprzedniej kurtce też nie miałem kieszeni na ski-pass, kiedyś zakupiłem plastikowe etui na karnet (które zakłada się na ręke), zakładam je na rękawice i jest całkiem ok. Tylko koniecznie musi być plastikowe, reszta to lipa, widziałem ostatnio takie w Intersport po 10zł.
  11. niby tak, ale nie ma żadnych opisów tych kurtek - materiał, membrana, parametry...? poza tym trzeba wiedzieć, że za towary kupione w USA płaci się cło i inne rzeczy - zdaje się, jesli wartość przekracza 150 USD.

    A to już zależy. Jeszcze nigdy nie zapłaciłem cła za produkt z USA (bo np za prezenty nie płacimy), trzeba tylko wiedzieć jak do tego podejść. Cło z tego co pamiętam jest już od 30$ Jestem jednak przeciwny kupowaniu odzieży, kasków, butów w internecie bez uprzedniej przymiarki. Wiem też, że często rozmiary w USA różnią się od naszych i można zupełnie nie trafić.

    Użytkownik piotrswiderek edytował ten post 03 luty 2012 - 12:35

  12. Odswieżam temat:) Zaciekawił mnie ten model. A ,że nie miałam nigdy z Headami do czynienia to chętnie poczytam więcej opini. Jaki flex buta będzie do nich odpowiedni? Jak to jest w końcu z tym wzrostem co do nich? Mam 164- jaka długośc byłaby dla mnie odpowiednia?

    O Head'ach masz całkiem sporo w moim temacie: http://www.skiforum....ekawe-refleksje... Sam się zastanawiam nad którymś modelem. Ogólnie narty Head mają dobrą opinię, ale polecam testować i wybrać najlepszy model pod siebie.
  13. Właśnie zauważyłem na stronie JMP nową kurtkę, tylko dla instruktorów SITN. Myślę, że to zapowiedź tego, jak może wyglądać "normalny" model na 2012/2013. Poprawiono kilka rzeczy, na które zwracałem uwagę we wcześniejszych postach, mianowicie: -5 kieszeni zewnętrznych: 2 boczne- chowane pod zabezpieczającą patką, 2 na piersi+ kieszonka na karnet zapinane na bryzgoszczelne zamki YKK (a nie jak wcześniej na zwykłych zamkach) -wewnętrzna duża kieszeń zapinana na zamek, w kieszeni znajduje się miękki pokrowiec na telefon (to dla mnie ważne, jestem przeciwnikiem noszenia telefonów w pokrowcach, więc rzecz przydatna) -wentylacja pod pachami zamykana na bryzgoszczelne zamki YKK, wykończona podzsewką z siatki (o tym także pisałem, czyli w końcu zamki bryzgoszczelne a nie jakiś zwykły zamek) -CENA super Gdyby model Alpha miał te szczegóły, napewno kupiłbym tą kurtkę a nie żadną inną. Wg mnie zaczyna się to robić bardzo konkurencyjny produkt.
  14. Co do jakości i opinii o JMP: Dziś rozmawiałem z instruktorem, którego szkółka jeździ w kurtkach JMP. Nie wiedział dokładnie jaki to model (8000/8000), kurtka wymieniana co rok, ALE spędza w niej jakieś 100dni w roku i stwierdził, że takiej kurtki jeszcze nigdy nie miał. "Prawdziwe 8000/8000, nie przemaka, super oddycha, nie wychodzą nitki". Stwierdził, że gdyby miał sobie kupować prywatnie kurtkę, to napewno byłaby to JMP.
  15. Jeżdząc cały dzień przy padającym śniegu kurtka nie przemokła w żadnym miejscu, nie była też mokra, znajomy który miał Spyder'a miał raczej bardziej wilgotną kurtkę niż ja, co mnie zdziwiło (tylko że moja nowa, jego 2 sezon - Dermizax 20000/20000). Jak jest wykończony kołnierz od środka to Ci teraz nie powiem - jestem na studiach a kurtka w domu i całkowicie nie mogę skojarzyć, chyba ani razy nie używałem kaptura, tym bardziej że nie wchodzi na kask. Ja mam 180cm, szczupłą budowę ciała, rozmiar L (M też był dobry ale obcisły a wolę żeby kurtka na narty nie ograniczała mi ruchów). -Prześlę Ci na priv zdjęcia jak wyglądam w kurtce żebyś sobie porównał
  16. Czy w waszej opinii buty o flexie 100 nie będą zbyt twarde dla dziewczyny która jeździła dopiero 1 sezon (7 dni) w tamtym roku, waży 53kg, 165cm ? Chodzi o model Lange RX 100 L.V. (97mm), wg niej najlepiej trzymają stopę ale sama troche się boi tak twardych butów. Dodam, że mają regulowany flex (6, 12 i 20%) czyli do około 80, ale to i tak dużo wg mnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...