tyniu
-
Liczba zawartości
28 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez tyniu
-
-
dzisiaj wyciąg stoi, znowu mają problem z oprogramowaniem- info z facebooka
Jak byłem to mówili, że sprzęgło się popsuło - czekali na serwis.
Z planu widzę, że przesuneli tylko rok na następny - prac niestety nie wykonali.
Oby wszystko poszło w dobrym kierunku bo na mnie inwestor dobrego wrażenia nie robi - a właściwie jego przedstawiciel. Tak czy inaczej trzymam kciuki...
Cześć,
Nie wiecie może czy wymienili w wakacje to krzesło po prawej i przedłużyli trasy w górę?
Pozdrawiam
Krzysiek
W końcu jest zimno i śnieg spadł. Kiedy ruszacie?
I jakieś newsy są? Trochę mrozu było i lekko śnieżek spadł - są jakies szanse na otwarcie w styczniu?
A i może stronka powstała z mapką tras?
Jeśli mam być szczery to post jest lipca 2012 i chyba już lekko za późno na poradę. A ja od Badii wolę Kronplatz
No i śnieg stopniał i raczej z weekendu na nartach w Górach Sowich nici. Zostaje tylko zieleniec albo czechy
Ja mam bieliznę z lidla i szczerze nie polecam. Jest dość ciepła ale słabo odprowadza wilgoć - mam jeszcze koszulki/getry innych marek i te z lidla są najgorsze.
Oj....!!!!!!!
O dużej inwestycji koło mnie słyszę już od trzeciej (niezależnej) osoby.
Zaczynam wierzyć, że to nie plotka.
Serce się raduje
Pozdrawiam.
Ale chociaż pasmo górskie moglibyście podać bo jeśli to Góry Sowie to byłoby super. A jeśli śnieżnik to już mam lekko dalej
Byłem, jeździłem i cóż - jestem lekko zawiedziony a do Jurgowa czy Białki dużo im brakuje. W ten wtorek sprzedali więcej karnetów niż mieli kart co skutkowało kolejkami na 20 minut i tym, że ludzie wchodzili bokiem wpuszczani przez ochroniarzy bo nie mieli kart. Dodatkowo ilość śniegu nie była największa bo miejscami były przecierki a mimo minusowych temperatur nie dośnieżali. Na plus zaliczam fajną karczmę i mimo wszystko 2 całkiem fajne trasy. Ja na ten moment raczej się tam nie wybiorę ale mam nadzieję, że się rozwiną bo potencjał jakiś mają.Użytkownik tyniu edytował ten post 17 luty 2011 - 22:55
Kronplatz jest jak dotąd najlepszym ośrodkiem w jakim byłem - po prostu rewelacja. Trasy i infrastruktura są naprawdę na najwyższym poziomie, śniegu nie brakowało mimo wysokich temperatur - atmosfera apres ski też super. Ogólnie mocno polecam.
No cóż, ja też spodziewałem się, że będzie luźniej. Ale tak jak napisałem kolejki były do 10 minut - po południu było luźniej.Jak na środek tygodnia to kolejka dość spora.
Byłem w czwartek i kolejki były - takie do 10 minut. Trasa za to dość fajna - przygotowana naprawdę dobrze, śniegu starczy jeszcze na długo.SL9 to świetna narta ale za 500 zł to raczej bym sobie darował ten sezon. Za 600 - 700 zł kupisz już roczne- dwuletnie SL10-SL11.Trasy fajne - sporo niebieskich dla dzieciaków ale jest też kilka trudniejszych. W porównaniu do Flachau to najbardziej rzucały mi się w oczy dość leciwe krzesła i gondole (cczywiście nie wszystkie ale kilka było).Wagrain to fajne miejsce - trasy raczej czerwone choć pod gondolką Rote 8 jest 1,8 km niebieskiej trasy, która dla naszych dzieciaków była bardzo dobrym przetarciem. Na górze jest też dość przyjemna czarna trasa na której mało osób jeździ. Ogólnie to mocno polecam.Byłem, widziałem, jeździłem parę dni. Ogólnie polecam choć infrastruktura miejscami dość leciwa ale wybór stoków dość urozmaicony.
W paru miejscach się zgodzę - ale zważywszy na to, że reklamujesz mocno inny stok to Twoje zarzuty wyglądają niesmacznie. Białka to fajne stoki dla początkujących i rodzin - w grudniu i na początku stycznia można tam pojeździć razem z rodziną bez zbytniego tłoku. Infrastruktura najlepsza ze znanych mi ośrodków w Polsce. Ogólnie to poza feriami i świętami polecamNiewiem kto jednak wyraził zgodę na taką ilość wyciągów z tak ogromną przepustowością na tak małym obszarze. Jazda tam jest poprostu niebezpieczna, szczególnie dla dzieci czy uczących się, z resztą potwierdzają to statystyki wypadków na Kotelnicy. U nas przepisy regulujące tą kwestie są bardzo zaniedbane, na zachodzie nikt by na taką przepustowść nie wyraził zgody na takiej szerokości tras. Dlatego tak im się opłaca tam naśnieżać nawet przy małym mrozie, bo przygotowując niewielki obszar mogą wpuścić tysiące narciarzy i za moment im się to zwróci. Nikt jednak o bezpieczeństwie narciarzy nie myśli nie mówiąc już o komforcie jazdy na stoku, gdzie trzeba jedynie patrzyć żeby w kogoś nie wjechać. Sam pagórek na poważną inwestycje narciarską się nie nadaje, (bo co można zrobić na 200m. przewyższenia), a to co jest rzeczywiście wykorzystuje warunki naturalne ponad miarę. Jednym słowem: rozsądny narciarz omija Kotelnice szerokim łukiem. .
Użytkownik tyniu edytował ten post 02 grudzień 2009 - 10:36
Potoczek - Wielka Sowa
w Dolnośląskie
Napisano
Jakieś newsy w temacie Sowy macie?