Skocz do zawartości

colin23

Members
  • Liczba zawartości

    39
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez colin23

  1. Takie info na stronie FB Szczyrkowskiego:

    "Trasa nr 5 - Bieńkula zostanie uruchomiona w weekend, aktualnie trwa jej przygotowywanie. Pozdrawiamy :)"


    Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk


    Podasz link. Bo nie widzę tam żadnych info o Bieńkuli. Czy gdzieś w komentarzach o tym wspomnieli?
  2. Witam

    Chciałbym kupić jakąś dobrą nartę, raczej używaną, żeby zmieścić się w kwocie do 1000zł. Z tego co znalazłem  jest cos takiego:

    https://www.olx.pl/o...html#a99ef8ae39

    https://www.olx.pl/o...html#a99ef8ae39

    https://allegro.pl/o...3-cm-7633386435

     

    Te trzecie chyba w najgorszym stanie. Wzrost 162cm więc 153 powinny byc okej? Bardzo dobrze jeździ na nartach. Czy coś z tego polecacie? 

     

    Jeszcze takie RC4 - https://www.olx.pl/o...html#2ecfe1fb17

    Choć opinie o Fischerach słyszalem takie, że to nie to co kiedyś.

     

    Dziękuję za sugestie :-)

     

  3. czy ktos widzial jakies tyczki rozsztawione w Livignio, moze ?

    Na stałe nie ma nigdzie tyczek na trasach. Jedynie jak trafisz na jakiś trening. Tak było w czwartek na Motolino ale oficjalnie taka trasa jest wtedy zamknięta. Ja śmignąłem dwa razy jak już było po i trasa gigantowa była jeszcze rozstawiona.
  4. zolwik, wszystko zależy od knajpy i wielkości pizzy. Ale można spokojnie zjeść dużą Pizze już od 4/5 Euro. Ceny podobne do polskich. A produkty spożywcze też podobnie jak w PL. No chyba że przez kryzys Włosi chcą więcej zarobić.

    Użytkownik colin23 edytował ten post 03 grudzień 2012 - 16:27

  5. Ja mam rezerwacje na 10 grudnia. Oby sypnęło śniegiem w najbliższych dniach :-)

    No w tym roku póki co słabiutko. Współczuje tym którzy zaczęli freeski w zeszłą sobotę albo jadą teraz. BTW masz rezerwację od poniedziałku? Zazwyczaj tydzień trwa od soboty popołudnia do niedzieli rano.
  6. ban, wszystko oprócz alkoholu i benzyny jest droższe niż w polsce. Nie są to jakies dramatyczne ceny tyle że jest jeszcze jedno ale. Chleb i wędlina są zdecydowanie inne w polsce a inne we włoszech. Jeśli lubisz pieczywo bagietkowe to będziesz zadowolony. Zdecydowanie polecam zabrać ze sobą troszkę polskich zapasów w formie zapakowanej hermetycznie bo na 90% będziesz miał lodówke w apartamencie. Tydzień bez jajek wytrzymasz ;) Woda i cola w podobnych cenach więc nie warto brać chyba że masz busa i na tyle miejsca w samochodzie.
  7. Voytheck, latem Livigno jest cudowne. W 2011 byliśmy z rowerami. CUUUUUUUDO! Poza tym latem można pojechać na przełęcz Stelvio które wg chłopaków z TopGear zostało uznane za najlepszą drogę świata (mozna wziąć narty i pojeździć tam w środku lata). O ile kocham narty to po pobycie latem nie jestem w stanie powiedzieć czy lepsze lato czy zima. Najlepiej jechać tam dwa razy do roku :) Powodzenia i miłego szusowania. Tylko pamiętaj: nie skręcaj w tunelu, nie porań sobie rąk i nie przemycaj alkoholu :D Napisz czy działał pomiar prędkości i ile kosztował.

    Użytkownik colin23 edytował ten post 04 luty 2012 - 01:44

  8. No jakiś wyjątkowy pechowiec :D Najpierw zranił rękę, potem nie mógł otworzyć okna (o ile pamiętam są tam uchylne albo opuszczane okienka), stał 15 minut a potem jeszcze drzwi sie nie zamknęły. Nie chcę na siłę bronić Livigno ale takie okoliczności mogą zdarzyć się wszędzie. Nie tylko we Włoszech. Ale nie uwierzę w to że stało się to choćby w jeden dzień czy nawet tydzień. Może Pan pojedzie do Szczyrku i będzie zadowolony :D A i pozostałe opisy człowieka to jakaś parodia. Jeśli w tulenu przed Livigno ktoś widział skręt to chyba dość mocno jest zmęczony jazdą. Chyba tymi 400km które ww zrobił w 8 godzin. Trzy razy jechałem do Livigno i za każdym razem droga z cieszyna (1000km) zajęła w zależności od warunków od 10 do 12 godzin. I nie przekroczyłęm nigdzie przepisów (no może 5-10km/h). Co do celników Szwajcarskich to co się dziwi że jest jak jest. Jeśli w sklepie w centrum widzi się naszych rodakó którzy w wózku mają "tylko" 10-15 flaszek dwulitrowych ze spirytusem ;) Przecież nie kupują tego do spryskiwacza. Wątpie aby holender lub niemiec kupował zapasy spirytu w Livigno. Generalnie powiem tak: im mniej osób w Livigno tym lepiej dla narciarzy. Więc nie ma sensu robić dodatkowej reklamy. Wybór ośrodków narciarskich jest ogromne.

    Użytkownik colin23 edytował ten post 03 luty 2012 - 16:34

  9. Poranić ręce to chyba może jakiś totalny pechowiec. Ale może to też zrobić we własnej łazience. Infrastruktura - dokłądnie tak jak pisze shuger. Oprocz jednego krzesła sprzed 15 lat wszystko inne normalne i szybkie. Kanienie na trasach? Chyba żartujesz! Chyba że jest śniegu jest tyle co kot napłakał. Ale to raczej mało możliwe w Livigno. Żarcie liche? Hmm 50 lub 100 barów i restauracji i wszędzie licho. Co za brednie? No chyba że ktoś chce zjeść obiad 3 daniowy za 7 Euro.
  10. Voytheck, faktycznie chyba lepiej przez Mikulov. Teoretycznie dalej o jakieś 30km ale 3/4 trasy jest ekspresówką. Przez znojmo tylko 1/4 trasy dwupasmówą. A co do drogi z Livigno do St.Moritz to przez tunel masz ok. 65km, natomiast przez Bormio i Tirano ok 130km. Tak więc masz w dwie strony 110km do nadrobienia ale to i tak taniej wyjdzie za paliwo niż 30E za tunel. Jedynie trochę więcej czasu. A co do trasy do Livigno to radzę uważać na fotoradary po zjeździe z Autostrady w okolicach tunelu Landeck. Niestety są skrupulatni i nawet za przekroczenie o 14km/h można oberwać mandat.
  11. Voytheck, w zimę przełęcz w stronę Moritz jest zamknięta. Pozostaje płacić za tunel. Ewentualnie można jechać objazdem przez Bormio ale to już kawał drogi. RobertH, Ostrava-Brno-Znojmo-st.Polten-Innsbruck-Fliess-Pfunds-Zernez-Livigno
  12. iwcia336, praktycznie wszędzie na dolnych stacjach są szkółki. Najwięcej w okolicach San Rocco koło Carosello3000 i w centrum. Można wykupić indywidualne szkolenie lub szkolic się w grupach kilkuosobowych. Ta druga forma jest zdecydowanie lepsza bo za kwotę dwóch godzin indywidualnych masz szkółkę przez 4-5 dni po 2-3 godziny.
  13. ...ale po stokach jeździć nie wolno, włoskie prawo ponoć zabrania - sprawdzane rok temu :)

    Ale jak to? Zimą czy w ogóle? Bo latem na rowerach w livigno jest więcej ludzi niż zimą. I są normalnie wytyczone szlaki które pokrywają się z większością tras narciarskich.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...