Skocz do zawartości

milijon12

Members
  • Liczba zawartości

    70
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez milijon12

  1. To nie wiem. U mnie wiatru nie było a mieszkam z drugiej strony góry za to w Szczyrku wiało. Nad ranem był największy mróz tej zimy -10.3 stopnia. Jednak była inwersja do tego Szczyrk po stronie cieplejszej więc mogło być -4 stopnie może wyżej. Tam nie mam stacji meteo. Może co przykre widzą że wiosna do końca lutego więc czy jest sens. Nie wiem. Wiem że obecnie koszt samego prądu na godzinę nasniezania dla SMR to 40 tyś zł. Ja osobiście bym dał sobie siana gdybym był właścicielem. Jednak jako posiadacz sezonowki patrzę w drugą stronę. Wir polarny rozpadnie się około połowy lutego zima przyjdzie około połowy marca przed nami wiosna. Patrząc obiektywnie sensu brak. Szkoda energii i przyrody. To moje wnioski. Zimy tej zimy już nie będzie. Trzeba liczyć na wiosnę :(

    Tych twoich wypocin ( skopiowanych lub nie) nie da się czytać. Przestań tak bronić tego ośrodka. Tutaj to już osiągnąłeś szczyt. Koszt energii 40 tyś złotych  za godzinę naśnieżania? Nie dość, że leżysz z polskiego to i z matmą słabo. Przecież przy założeniu że płacą złotówkę za kilowatogodzinę to będzie około 40 MW (MEGA WATÓW) mocy.  Elektrociepłownia w B-B według Wikipedia ma moc elektryczną osiągalną  77 MW.

    Jeżeli się mylę to niech ktoś mnie poprawi.

  2. ale na 3b to trzeba jakoś specjalnie smarować narty by dało się zjechać bez kijkowania..... a tym żółwim talerzykiem zepsuto całkiem fajną ( jak na tą porę roku)  2ke.... ok . Juz nie marudze. ;-)


    Nie marudzisz. Zrobili najdłuższą oślą łączkę w Polsce. A najładniejszą trasę poszerzyli jednocześnie zmniejszając możliwość na jej użytkowanie.
  3. Dzisiaj na Soszowie powtórka, ludzie jak chcecie pojezdzic na nartach,a nie stac w kolejkach, to jedźcie do Wisły

    Czy w weekend jest podobnie? Akceptuje 5 min stania w kolejce. Chciałem wybrać się w weekend, a nie obserwowałem tego ośrodka na webcamerach.

  4. Tylko o ile ten żart i podchodzenie z dystansem można odczuć w wypowiedziach większości tutaj osób to od Ciebie Mitek i mig1234 wyczuwa się sarkazm. Tak sobie o was myślę i kojarzę z dwoma jegomościami z muppetów na balkoniku.

     

    Cześć

    Przecież podobnie jak Ty traktujemy tą sprawę jako zabawny żart wyśmiewający wszechobecne dążenie do ułatwiania życia nawet tam gdzie już się tergo zrobić nie da.

    Pozdrowienia serdeczne

  5. COS raczej z tym nic nie zrobi. Takie ułożenie dla nich jest korzystne. Jak chcesz do nas zjechać to zapraszamy łącznikiem W drugą stronę musisz trochę podejść.

    Trasa wzdłuż grzbietu Skrzyczne-Małe Skrzyczne przy ładnej pogodzie jest super. Można by przejechać nią kilka razy. Początkowe podejście zniechęca do tego.

  6. Na rany Chrystusa Mitek! czy ja mowie zeby ludzie nie myśleli i nie robili zjazdów zapoznawczych? W kazdej dziedzinie życia trzeba mysleć bo inaczej słono płaci się za błędy. Prowadzę firmę, ludzie płacą mi ale tylko wtedy gdy przykładam się do tego co robię.Nie mam im tego za złe. Biorę zapłatę i w zamian daje z siebie wszystko żeby klient był zadowolony. To zdrowe podejście. Tego samego mam prawo wymagać od ludzi którym ja płacę, w kazdej dziedzinie życia. Oni jednak, takie mam wrażenie, nie starają się, a każdy leżący po wywrotce na wystającym głazie jest w moim odosobnionym mniemaniu ich porażką. Dodatkowo igrają ze zdrowiem a może i życiem tych w twojej definicji niemyślących. Za takich ludzi trzeba myśleć, jeśli tak wolisz.
    Przestań też powtarzać o tym, że dobrze ,że się zniechęcają i eliminują bo wtedy takie stare, myślące lisy jak Ty będą jeździć w mniejszym tłoku. Nie napisze co sądze o takim podejściu bo mnie zbanują. W każdym razie na mnie możesz liczyć bo do czasu jak nie zaczną podchodzić do swoich obowiązków poważnie, na mnie nie zarobią. Wybiorę Austrię, bo nie wiedzieć czemu tam mają inne podejście do mnie, KlIENTA, narciarza.Bardzo bym nie chciał bo uwielbiam Szczyrk ale w przeciwieństwie do Ciebie nie lubie być olewany i oszukiwany a tak sie czuje płacąc za niepełnowartościowy PRODUKT.Tak to definiuje.Swoją drogą masz pewnie w życiu łatwiej niż ja. Tolerujesz bylejakość i umiesz się do niej przyzwyczaić, dostosować. Wyobraź sobie jakby wszyscy mieli tak chore podejście jak Ty na stokach. Po pewnym czasie przestali by ratrakować nawet, bo wszyscy z uśmiechem na twarzy jezdzili by po tym co jest, a 15 cm śniegu było by luksusem. Nie kumam i nie chce kumać. Chyba ciężka historia tego biednego Kraju zaprawiła takie osoby jak Ty w bojach i sprawiła, że wszystko im jedno, byle nie było tak źle jak kiedyś.Z mojej strony "over" w temacie.

    Postawiłbym ci piwo za tą wypowiedź. Kwintesencja. Mitek: "jesteś ograniczony swoim poszukiwaniem dziury w całym. Współczuję Ci". Już o swoim bracie już opowiadałeś. Przestań już. Chyba że konkrety. Nie byłeś, nie jeździłeś, nie wypowiadaj się. Załóż nowy wątek.

  7. Cześć

    Spędziłem tam sporo ponad rok i jakoś nigdy nawet w tych siermiężnych czasach nie przypomina sobie takich sytuacji. Po prostu krzesła i gondole spowodowały że przyjechał tam taki sort jak Ty - nie potrafiący się utrzymać na nogach. Po dwóch sezonach na nartach ciężko oceniać racjonalnie nawet proste sytuacje i nie można mieć pretensji - doświadczenie przychodzi z czasem. Taka prawdą niestety

     

    Cześć

    Spędziłem tam sporo ponad rok i jakoś nigdy nawet w tych siermiężnych czasach nie przypomina sobie takich sytuacji. Po prostu krzesła i gondole spowodowały że przyjechał tam taki sort jak Ty - nie potrafiący się utrzymać na nogach. Po dwóch sezonach na nartach ciężko oceniać racjonalnie nawet proste sytuacje i nie można mieć pretensji - doświadczenie przychodzi z czasem. Taka prawdą niestety

    Gorszy sort powiadasz... Może życie wyeliminuje narciarzy o takim podejściu... Opanuj się. Tak jak to już ktoś napisał, nie byłeś, a wypowiadasz się jakbyś tam spędził cały sezon. Bronisz nieprzygotowanie ośrodka nieumiejętnością narciarzy. Nie potrafisz podać żadnych konkretnych argumentów w obronie ośrodka. Zwróciłeś kiedyś komuś uwagę, że nie ma pojęcia o idealnych temperaturach naśnieżania. Jak podał ci konkretną odpowiedź nie potrafiłeś podać żadnej riposty. To już nieprzyjemnie się czyta. Załóż jakiś oddzielny wątek jak narciarz ma zachowywać na stoku. Może kogoś to zainteresuje. Tutaj rozmawiamy o ośrodku, a nie o twoich przemyślenia na temat nieprzygotowania "sortu" których masz nadzieje życie wyeliminuje. Cześć

  8.  

    Sprzedawany produkt powinien spełniać jakiś minimalny standard jakości, a z tego co piszecie SON na razie  nie spełnia. 

     

     

     

    Nie jest tak źle. Byłem kilka razy. Wróciłem za każdym razem zadowolony. Kamieni szczególnie nie zauważyłem, połaci trawy także. Nie jest jednak jak w reklamie.

    Jeżeli chodzi o infrastrukturę, jest dużo lepiej. Jak ktoś chce to się wyjeździ.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...