Skocz do zawartości

Alojz

Members
  • Liczba zawartości

    44
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Alojz

  1. Na swoich nartach jeżdżę i treningi i jazdę dowolną. Jeśli jednak są warunki, to jest to niewielka różnica. Bez tyczek, staram się jechać tak samo jak na treningu. Nawet w nartach tylko na zawody, nie wykorzystałby jednak bardzo sztywnej płyty. Mam na to zbyt małą masę, siłę, jak i umiejętności.

    29 listopada będzie można pojeździć na na nowych nartach z dokręconą płytą i nowymi Markerami Xcell16, info dla zainteresowanych.

  2. W całości z alu nie testowałem, ale im solidniejszą miałem płytę tym było gorzej.

    Najlepsze dla mnie były dzielone, plastikowe płyty jak w starych komórkach Fischera.

    Oczywiście wartość naukowa testów żadna, bo narty też się zmieniały.

     

    Przemawia do mnie jednak fizyka i opinie Szymka Bębenka. To co w alu jest dla niego zaletą, dla mnie będzie wadą.

    Śpiący jeśli potrzebujesz na trening lub zawody takie płyty jak najbardziej ale do jazdy dowolnej...hm

  3. Od jakiegoś czasu miałem "pomysła" by zrobić naszą polską płytę typu race, wg pomysłu mojego i kumpla.
    Dziś byłem zobaczyć wersję beta tej płyty, gdzie razem z przyjacielem (wykonawcą) przedyskutowaliśmy jeszcze pewne aspekty do poprawy ale udało się mi się zrobić fotki robocze.
    Płyta będzie całkowicie metalowa z stopu aluminiowego i elementami nierdzewnymi która będzie bardzo trwała. Kwestia malowania jest otwarta ale że jest pięknie wyfrezowana szkoda moim zdaniem psuć fakturę powierzchni farbą. Do płyty będą dołączane podkładki pod nią by na żądanie klienta zrobić odpowiednią wysokość lub będzie frezowana w całości z alu ( na życzenie ). Narzędzia do montażu wiązań i płyty będą sprzedawane razem z płytą (wiertło, gwintownik, szablon) jak i na życzenie polecane przez mnie wiązania (Marker). Cały set będzie można także zamówić z nowymi nartami i wiązaniem zmontowane pod zawodnika. Płyta będzie testowana z nowymi nartami pod względem reakcji na impulsy, zachowania się na bramkach a na testy będą prawdopodobnie na którymś z lodowców. Sprawa nart i płyty na razie jest jeszcze w ustaleniach ale już jest bliżej niż dalej.

    Załączone miniatury

    • IMG_20200630_221528_8.jpg
    • IMG_20200630_221634_1.jpg
  4. Trochę dla zabawy z zakresu elektroniki ( immobilizer, ustawienia sterownika) oraz tylnego zawieszenia,
    latem, będę robił ze standardowych profili aluminiowych paskudztwo w tym stylu :)
    Głównie jednak chodzi o próbę zarejestrowania jako odpowiednik skutera 125cm.
    Teoretycznie to możliwe ale urzędnik to urzędnik.
    Chcę sprawdzić na jakie problemy trafię.

    Silnik w kole 3kV ( może 5kV ale raczej nie) , bateria pozwalająca na 120km zasięgu.
    Pomimo prymitywnie prostej konstrukcji i kontrowersyjnej estetyki :D , koszt w granicach ok 5-6 k pln
    pod warunkiem maksymalnego wkładu własnej pracy i sporych umiejętności. .

    Zbierasz zamówienia i zaliczki?????

  5. Właściwie napisałem już wszystko.

    Poniżej podobno brat Aloiza Racemana , jak on sam utrzymuje.

    Oceńcie sami z kim miałem do czynienia.

     Tak to jest mój brat Bartek także zarejestrowany na tym forum. 

    Jurek na Miłość Boską , pozostało Ci tylko te forum, na pozostałych jesteś "pogrążony po uszy " - czego jeszcze oczekujesz?

  6. Na te forum zaglądam od święta jak i przez natłok zadań na głowie nie napisałem jakie są koleje tej sprawy.

    A więc założyłem sprawę sądową którą prowadzi kancelaria i może zacytuję moje forum z mojego postu...

    "A więc tak, o dziwo od kilku dni dostawałem SMSy od Harpii że kolumny są gotowe i mogę je sobie odebrać, umówiliśmy się wg. wskazań Harpii w Krakowie na parkingu IKEA ( ......) oczywiście zgadzam się by nikt potem nie mówił że nie chcę odebrać itd. Wczoraj o 15.30 kontaktuje się ze mną telefonicznie Harpia i oznajmia że w czerwonym Seicento który stoi obok IKEI mogę odebrać kolumny. Idąc szukam samochodu i widzę pewną Panią ( ........) a nie Harpię....

    Oświadczam że podjadę samochodem i najpierw sprawdzę sobie kolumny. Niezadowolona Pani mówi że nie ma czasu , korki i inne tego rodzaju bzdety (......). Podjeżdżam z przyjacielem Michasiem który to miał UPSa 3.0KW podłączamy i sprawdzamy - mimochodem dostrzegam niepewność i jakby strach w zachowaniu Pani. Podpisuję odbiór kolumn i życzę mimo wszystko kobiecie spokojnych i radosnych Świąt jak i przesyłam życzenia Jurkowi z którym na prawdę chciałem się osobiście spotkać!
    Nie oceniam już zachowania i "profesjonalizmu" Harpii, myślę ze sami macie swoje zdanie. Dałem znać do kancelarii prawniczej o odbiorze kolumn.
    Zobaczymy co dalej. "

     

    To tyle od mnie.

    Przepraszam za zamieszanie

    PS. aha Jurek jeśli już to tak się nie załatwia spraw, jeśli masz kłopoty to oddzwaniam, piszę zawiadamiam a nie uciekam i zaszywam się pod ziemię!

     

  7. W sumie to w planach mam GS na inaugurację pucharu świata w Sölden w najbliższy weekend, ale nie mam tylu FIS-punktów żeby mnie dopuścili ;) :) ...jakbym miał to losowanie numerów też w piątek, w porze twojego szkolenia mniej więcej ...tak czy owak wychodzi że u ciebie być nie mogę w żaden sposób w tym terminie :) Ale innym polecam, wybierzcie się - Alojz w duecie z Jackiem (nasz forumowy kolega Kaja45) zawsze mają coś fajnego do powiedzenia i pokazania, o serwisie nart, rzecz jasna :) Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

    OOO to super Krzysiek !  W Soelden najlepiej jedzie świeca którą mam u siebie ale nie na sprzedaż ....

  8. Podobno od kilku lat mamy boom gospodarczy.

    Podobno jest rynek pracownika.

    Podobno wszędzie brakuje inżynierów i innych specjalistów, a tylko humaniści mało zarabiają.

     

    A co pokazuje praktyka?

     

    Student/absolwent Politechniki (mechanika, elektryka, materiałoznawstwo), bez doświadczenia, znajdzie pracę w zawodzie za 2500zł netto, często też zaczyna  od rocznego  stażu za minimalną krajową.

     

    Inżynier z kilkuletnim doświadczeniem w konstrukcji, procesie produkcji, znający dobrze angielski, programy  CADowskie i inne, może zarobić w zachodniej korporacji 4000-5000zł, a w polskiej firmie 3000-4000zł (netto). Czyli przeciętnie, nie więcej niż 1000 Eur.

     

    Dame te opieram na doświadczeniach, zarówno swoich jak i kolegów. Nadal nie brakuje dobrych specjalistów, którzy nie będąc zbyt przebojowymi, zarabiają tyle co kasjerka w Lidlu.

     

    Jak jest w waszych branżach? Ile zarabiają specjaliści w waszej dziedzinie? Ile płacicie pracownikom?

    Jeśli mieszkacie za granicą, jak tam wygląda sytuacja?

    Zawsze możesz się przebranżowić i zacząć zarabiać konkretne pieniądze...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...