Sheken

Właśnie spojrzałem na termometr i u mnie jest +14 ;/ macie jakieś nowe newsy dotyczące zimy?

Newsy są takie że zimy na razie nie widać bo jest dopiero koniec października. Musimy poczekać jeszcze około miesiąc na jakieś poważniejsze uderzenie chłodu. Z resztą po co nam teraz zima jak śnieg tak czy siak się nie utrzyma. Jestem za tym żeby zima sobie poczekała do połowy grudnia.

Użytkownik Sheken edytował ten post 24 październik 2010 - 14:00

Mam nadzieje że tegoroczne święta i sylwester mnie nie zawiodą. Postanowiłem wrócić w bajeczny krajobraz Bieszczad. Pogoda dwa lata temu sprawiła mi tam miłą niespodziankę i miałem w Sylwestra wszystko co najlepsze tzn silny mróz i śnieżyce. To był mój nalepszy urlop zimowy w życiu. W pierwszym dniu temperatura oscylowała nocą w granicach -18 do -20 stopni. Za dnia było -10. Drugi i trzeci dzień to kontynuacja mroźnej pogody. Ale największą niespodziankę przynióśł nowy rok. Nawiedziła śnieżyca jakiej nie widziałem. Dopadało nocą jakieś 20 cm śniegu. Mało tego- jechaliśmy wtedy kuligiem. To było coś nieprawdopodobnego. Ciekawostką jest to że w całym kraju panowała pogoda raczej bezśnieżna z lekkim mrozem. Miałem wielkie szczęście ale liczę na to samo w tym roku. A to był stok oddalony jakieś dwieście metrów od domku w którym mieszkalismy. Pionowa ściana o długości 700 metrów po której baliśmy się jeździć.

Święta z reguły rzadko bywały prawdziwie zimowe. Jak widać, wg najnowszej prognozy zima ma być chłodna głównie na południu kontynentu.

Zauważyłem faktycznie iż święta w latach 80-tych były równie ciepłe i mokre jak teraz natomiast moja pamięć najdokładniej sięga w lata 90-te kiedy byłem w podstawówce i święta bywały nadzwyczaj zimowe, stąd mam miłe wspomnienia. Ale muszę Ci przyznać racje że ciepłe święta nie są żadnym odchyleniem od normy.

Po głębszej weryfikacji z danymi statystycznymi ostatnio śnieżno-mroźne święta z pokrywą przekraczającą 20 cm mieliśmy w Krakowie w roku UWAGA! 2001 Dziewięć lat temu. W późniejszych latach śnieg pojawiał się tylko pod postacią zwietrzałą po mrozach w roku 2002 (4cm) oraz mokrą po odwilży w roku 2005 (2cm). Nie myślałem że jest aż tak źle z tymi Świętami. Zobaczymy czy w tym roku nastąpi przełom czy tendencja się utrzyma.

Zauważyłem że to forum z roku na rok jest coraz wcześniej pobudzane do życia. Tutaj sezon trwa już od września, a kończy się w maju. Niedługo będziemy cały rok gadać o zimie. A tak bliżej tematu to moim skromnym zdaniem prawdziwa zima powinna rozpocząć się na początku grudnia żeby ziemia mogła dobrze zamarznąć do Świąt. Według moich obliczeń w Krakowie i okolicach nie mieliśmy prawdziwie białych świąt od 7 lat. Statystyka jest nieciekawa. W dodatku wydaje mi się że częściej padał śnieg w Wielkanoc. Gdzie podziały się prawdziwie mroźne i białe Święta jakie pamiętam z dzieciństwa? Niedługo przejdą do mitologii.

Albo mi sie wydaje albo ludzie zaczynają tęsknić za wiosną. Nikt już nie chce śniegu. Każdy usatysfakcjonowany. Ja osobiście kiedy już się pogodziłem że w Krakowie dużo śniegu w tym roku nie będzie dostałem dodatkowe 20 cm. Ciekawe. Tak jakby na złość troszkę

Użytkownik Sheken edytował ten post 16 luty 2010 - 14:41

Dziwne jest to, że bardzo mało osób udziela się na tym forum od czasu, kiedy leży u nich dużo śniegu za oknem. Rozumiem, że to forum jest poświęcone wyczekiwaniu mrozów i śniegów oraz marudzeniu gdy ma przyjść odwilż. A ja sobie dalej pomarudze, bo mnie nie zadowala taka mała ilość śniegu, jaka spadła wczoraj. Leży około 10 cm i oby się to zmieniło, bo przez półtora tygodnia nie widać na Podkarpaciu dużych opadów. Tak więc oby dalsza częśc zimy nie zapisała się pod względem opadów jako sucha. Znalazłem jakąś wróżbę mówiącą o mroźnej, lecz suchej dalszej części zimy Tegoroczna zima pozostanie z nami na dłużej i to niemal w całej Europie. Wszystko przez typowy dla tej pory roku układ baryczny z wyżami na północy i niżami na południu. Do końca stycznia będziemy pod zasięgiem wyżu rosyjskiego w chłodnych masach powietrza pochodzenia polarnoarktycznego. Czeka nas pochmurna pogoda, często ze słabymi opadami śniegu, czasami marznących opadów (inwersja w układach wyżowych). Do końca miesiąca nie spodziewam się już żadnych potężnych śnieżyc. Luty będzie dalej zimny, chłodny i pod wpływem suchego wyżu. Szykuje nam się bardzo suchy luty - mroźny z temperaturami znacznie poniżej normy wieloletniej. Marzec także będzie chłodny i suchy, mało śniegu, duże mrozy. Dopiero od kwietnia szykuje się cieplejsza wiosna, choć niezbyt spokojna, bo z silnymi burzami. Pozdrawiam, Paulina.

Ponieważ przez ostatni tydzień Ci którzy najwięcej się udzielają przenieśli się na Chat http://www.gfspl.rootnode.net/chat/ W dodatku ten wyż sprawia że wszystkich nuda ogarnia

Użytkownik Sheken edytował ten post 13 styczeń 2010 - 21:10

Ciekawe skąd ten portal bierze dane. Widzi spory opad koło 20-tego stycznia http://www.myforecas...566&metric=true

Ale szklaneczka jest, wlasnei jechalem rowerem./..hehe./ a ten deszcz to wogole nie pada, i wogole nie topi sniegu, taki malutki. Ale jutro pewnie bedzie topnial. Ciekawe iel nasypie sniegu w poniedzialem na poludniu...na polsacie u nas pokazywal sniego od pon do czwartku az.

Ja już nie widzę nic dobrego dla południowej Polski.

Bardzo ciekawe jest to co piszesz, we wschodniej części dolnego śląska bedzie padał śnieg?:confused: a w zachodniej deszcz. Według mnie opady deszczu nie dotra nawet do Opola a co dopiero do dolnego śląska. A to że w Krakowie ma nie być dużych opadów do niedzieli to racja bo niz zmienil troche kierunek i jeszcze bardziej zaatakuje poludniowy-zachod gdzie prawdopodobnie bedzie bardzo duzo sniegu, ale z tym to jeszcze moze być różnie, chociaż jest to tak potęzny front że raczej jest to nie uniknione. W Sobote dla naszego regiona na 2 m ma być 1 poniżej zera z tendencją spadkową ku zachodniej części gdzie według Ciebie ma padać deszcz:D Pozdrawiam!

Pomyliłem się. Miałem napisac na wschodzie

Niby południowy wschód ma być najbardziej pogrążony w odwilży, ale deszcz będzie padał raczej u nas słabo, lub umiarkowanie w sobotę, za to w małoposce może padać mocniej i stopić więcej śniegu niestety, co dobrze widać na mapach meteogroup w sobotę front z tymi najbardziej obfitymi w wodę chmurami omija łukiem podkarpacie. W małoposce na wysokości 1.5 km ma być temperatura dodatnia więc nie tylko na podkarpaciu będzie padał deszcz, lecz także i w małopolsce i być może częsciowo na Górnym Śląsku. Może ten cały śnieg u nas nie stopnieje;) Za to od niedzielnego wieczora będzie się ochładzać i przejdą przez nasz region śnieżyce, ale nie takie jak w Polsce środkowej, czy na dolnym śląsku i będzie padać krócej. Oby się to sprawdziło, bo w przyszłym tygodniu raczej papada słabo śnieg.

Najgorzej ma być na Górnym Śląsku i edit: [wschodzie] Dolnego Śląska. Tutaj intensywny śnieg ma przejściowo zamienić się w intensywny deszcz, co może zmienić się w horror. W Małopolsce i na Podkarpaciu jutro i w sobotę deszcz i śnieg ma być znikomy. Śnieżyce od niedzieli wieczorem do Poniedziałku.

Użytkownik Sheken edytował ten post 07 styczeń 2010 - 20:19

haha, i co, wczoraj napisalem ze moj new.meteo (ale ten na 48h z ktorego korzystam pare lat i rzadkop zawodzi) nie prognozowal zadnych opadow w nocy a nie to co inni. I co? ani platek sniegu nie spadl w nocy, wczoraj napisalem ze prognozuje od rana i tak bylo. Rzeczywiscie ten drugi model na 84 h to dziadostwo ale ten na 48 to moj towarzysz z ktorego zawsze korzystam. bardzo dokladny jest. a Wy myslcie co chcecie

UM jest bardzo dobry. W Krakowie dzisiaj między godź. 11:00 a 12:30 porządnie sypało. Przybyło w ciągu półtorej godziny około 4-5 cm. Za tak krótki czas to spory przyrost. GFS powoli wycofuje się z odwilży. Obawiam się że temperatura w sobotę na 2 metrach może byc znacznie niższa od tej na 850 hPa co przy opadach może byc fatalne w skutkach. Już wczoraj miałem przeczucia co do zmiany. Wydaje mi się że jeśli niż obniży trasę nieco na południe to największe sumy opadu przypadną na Górny Śląsk i Małopolskę co może doprowadzic do całkowitego spłukania śniegu lub w przypadku ujemnych temperatur przy ziemi- katastrofy w postaci lodowiska.

Użytkownik Sheken edytował ten post 06 styczeń 2010 - 14:45

Pytanie do Pdjakow-a. Co wiesz o ENS? Wczoraj Prognozy na tym modelu były za zimą. Widzę że to jest GFS. Na czym polega różnica?

Użytkownik Sheken edytował ten post 05 styczeń 2010 - 19:58

To jak powie mi ktoś czy moge liczyć na intensywne opady śniegu w tym tyg.?? Aktualnie teraz bez opadów pokrywa śnieżna 25 cm.

Jak dobrze pójdzie to będziesz brnął po tyłek w śniegu. Jak na razie dla Twojego regionu są najlepsze prognozy. W sobotę, niedzielę i poniedziałek ma bardzo mocno u Ciebie sypać. Jeśli nic się nie zmieni to górale będą Ci mogli pozazdrościć.

W Krakowie cały czas sypie. Myśle że jest już w granicach 10 cm. Dobre i to.

W Krakowie rano padało dość słabo ale teraz z godziny na godzinę śnieżyca się rozkręca. Jest 10 cm, pada bardzo mocno i wg modelu UM który bardzo rzadko szwankuje spadnie kolejne 15. Jednak UM bardzo ciekawą prognozę wskazuje dla beskidu Makowskiego, Wyspowego oraz Pogórza Karpackiego na południe od Krakowa. W tych okolicach wg niego w ciągu następnych 48 godzin spadnie 50 cm śniegu zakładając że 1mm opadu to 1cm śniegu. Dla tych okolic taki opad może oznaczać przekroczenie średniego miesięcznego opadu gdyż na początku lutego już występowały w tych rejonach dość spore opady. Cieszmy się i módlmy o mróz a potem o stopniowe ocieplenie. Bo jeśli przyjdzie halny będzie powódź.

u mnie -2 i sypie ale śniegu mało góra 5 cm

Hehe to ciesz się z tych 5cm bo u mnie w okolicach Krakowa jest tak około 0,9 cm. Ogólnie wygląda to tak jakby się komuś mąka rozsypała

No to sie wyjaśniło. U mnie w Krakowie ani grama śniegu. Niebo sie wypogodziło i nie ma mowy o sypaniu. szykują sie kolejne pogodowo szare święta.

W końcu znalazłem źródło które potwierdza hipotezę TVN-u. Program Earth Browser. Wg niego czeka nas szereg ataków komórek konwekcyjnych Już nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć. Chyba po prostu poczekam cierpliwie na rozwój sytuacji.

TVN Meteo zaczyna siać herezje Dlaczego żadne inne portale i stacje TV nie podają informacji o intensywnych opadach. Na Icm model UM który jest jednym z najtrafniejszych modeli jaki znam nie wskazuje nawet minimalnych opadów. Koleś z TVN-u mówił że padać będzie w trakcie świąt przed Nowym Rokiem i także po. Wskazywał na atlantyckie niże które będą nas nękać. Ten gość jest jakiś obłąkany. Mam nadzieje że mu Bóg pomoże jeśli w ogóle istnieje.

DO MARZENKI KRÓLEWNY PSEUDOMETEOROLOGII!!! Kobieto weź sie zastanów co piszesz. Piszesz teraz o mroźnej zimie którą zapowiadałaś w lipcu, a jeszcze niedawno pisałaś o wielkich orkanach i wyjątkowo ciepłej zimie. Zaczynasz mnie irytować. Nic Ci sie nie sprawdza, a przypisujesz sobie jakieś zasługi. Sama napisałaś 10 notek na temat śnieżyc, a później zmieniłaś zdanie więc nie pisz że Ci sie sprawdza bo to też jest bzdura. I nie tylko Ty piszesz o tym że nie będzie śniegu bo na każdym portalu można znaleźć informacje na ten temat. Teraz już nawet GFS nie widzi śniegu. Weź sobie ten swój wymyślony, denny Meteo Base i idź przepowiadać pogodę na Saharę. Tam na pewno Ci sie sprawdzi wszystko co do joty. :cool:

Użytkownik Sheken edytował ten post 22 grudzień 2008 - 14:20

W górach a szczególnie na podhalu i w Tatrach spodziewane są bardzo intensywne opady śniegu na dzisiejszą noc trwające do jutra po południu. Nikt o tym nie mówi gdyż związane jest to z konwekcją. To są opady rzędu 25 mm na dobę http://new.meteo.pl/...col=232&lang=pl odsyłam do kamery http://narty.onet.pl...079,kamery.html

Użytkownik Sheken edytował ten post 20 grudzień 2008 - 22:08

W Krakowie sypie od rana ale jak na razie lekko się zabieliło gdyż grunt jest zbyt ciepły. temp. ok 0,4 stopnia. Jeśli nie przestanie padać do jutra to będzie biało. Jednak mnie bardziej interesuje pokrywa w okolicach Cisnej. Ma ktoś jakieś informacje?

16-dniówka na TP mówi sama za siebie

Spodziewna pokrywa śnieżna w okresie od 18 grudnia do 31 grudnia: http://www.theweatheroutlook.com/ aktualizacja z 15:00 19 grudnia (piątek) Południe: 5-15 cm Północ: 0-5 cm Zachód: 0-10 cm Wschód: 0-5 cm Centrum: 5-10 cm 20 grudnia (sobota) Południe: 5-20 cm (w górach do 30cm) Północ: 5-10 cm Zachód: 0-10cm Wschód: 0-5 cm Centrum: 5-15 cm 21 grudnia (niedziela) Południe: 5-20 cm (w górach do 30cm) Północ: 0-5 cm Zachód: 0-10 cm Wschód: 0-10 cm Centrum: 0-5 cm 22 grudnia (poniedziałek) Południe: 0-15 (w górach do 30cm) Północ: 0-5 cm Zachód: 0-5 cm Wschód: 0-5 cm Centrum: 0-5 cm 23 grudnia (wtorek) Południe: 0-10 (Bieszczady i Podhale ok 40cm) Północ: 0-5 Zachód: 0-5 Wschód: 0-5 Centrum: 0-5 24 grudnia (środa) Południe: 0-15 (Bieszczady do 50cm, Podhale do 40 cm) Północ: 0-5 Zachód: 0-5 Wschód: 0-10 Centrum:0-10 25 grudnia (czwartek) Południe: 10-25 (w górach ok. 50) Północ: 0-5 Zachód: 0-5 Wschód: 5-15 Centrum: 5-10 26 grudnia (piątek) Południe: bez zmian Północ: bez zmian Zachód: bez zmian Wschód: bez zmian Centrum: bez zmian 27 grudnia (sobota) Południe: bez zmian Północ: bez zmian Zachód: bez zmian Wschód: bez zmian Centrum: bez zmian 28 grudnia (niedziela) Południe: bez zmian Północ: bez zmian Zachód: bez zmian Wschód: bez zmian Centrum: bez zmian 29 grudnia (poniedziałek) Południe: bez zmian Północ: bez zmian Zachód: bez zmian Wschód: bez zmian Centrum: bez zmian 30 grudnia (wtorek) Południe: 15-25 Północ: 0-5 Zachód: 0-5 Wschód: 5-20 Centrum: 5-15 31 grudnia (środa) Południe: 20-30 Północ: 0-5 Zachód: 0-5 Wschód: 5-20 Centrum: 5-15