Skocz do zawartości

MarekP

Members
  • Liczba zawartości

    28
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez MarekP

  1. Powiedzcie czy za parking trzeba zapłacić po zaparkowaniu, czy można zapłacić po powrocie? Zawsze parkuję na bezpłatnym ale jutro nie bardzo będzie mi się chciało dreptać. Pozdrawiam.

    W tym sezonie 3zl - 1 godzina, 2zl nastepne, takze na caly dzien jazdy 17-19zl trzeba przygotowac w bilonie albo probowac rozmienic na parkingu (widzialem tam nawet taki specjalny punkt..) Tydzien temu warunki super - dawno tyle sniegu na FIS nie widzialem - pomimo ze oficjalnie jeszcze byl zamkniety /pewnie ubijac sie jeszcze chlopakom nie chcialo/ :) pozdrawiam
  2. http://www.skiforum....&postcount=2115

    jedno pytanie odnosnie zdjecia nr 4; czy tam nikt nie jezdzi???? sweizy snieg az sie prosi. i gdzie dokladnie to jest? swego czasu spedzalem co najmnioej tydz w szklarskiej

    Tamta fota nr 4 to rejon miedzy nartostrada Lolobrygida a wyciagiem Swiateczny Kamien /ten wyciag jest w miare "mlody" jak na Szklarska ~10lat :) to mozesz go nie kojarzyc/. Malo kto sie tam zapuszcza bo las jest dosc gesty i takie kamienne niespodzianki jak na fot.1, wyzej (fot.2) jest juz lepiej - to sciecie z dojazdowki do Hali w kierunku Loli. Na wczesnie-wstajacych czekal wtedy tez puch na FIS (fot.3). pozdrawiam,Marek

    Załączone miniatury

    • DSC01845.JPG
    • DSC01839.JPG
    • DSC01861.JPG
  3. Jak jedziesz gornym krzeslem na Szrenice i zblizasz się do szczytu - spojrz w lewo /fota/, ponizej glownej grani - zobaczysz w oddali /2-3km/ budynek - to stare schronisko pod Labskim. Potem jak spojrzysz na rejon powyzej chaty w kierunku szczytu, powyzej granicy lasu zobaczysz serie kilku niewysokich metalowych podpor, które swego czasu podpieraly line 1os orczyka. Na fotce zaznaczylem ten rejon na czerwono. Przy dobrej widocznosci i uspokojeniu wzroku sa one widoczne. Samo schronisko pamietam dosc klimatyczne - bez pradu, ale z pierogami..:P, pewnie malo osob zima teraz tam dociera /skitoury?../, ale nawet jak zylo tam narciarstwo, docierali raczej nieliczni entuzjasci /wymagalo trawersowania ze Szrenicy/. Ponizej prowadzi nartostrada Bystra - obecnie powoli zarastajaca pod opieka Parku Narodowego. Stok pod Labskim pomimo ze krotki to calkiem dynamiczny, polamalem tam 1sze gogle i pokrzywilem kije.. Okolica lekko niebezpieczna ze względu na zagrozenie lawinowe w pobliskim Kotle, ktory kusil swoim tajemniczym stromym zboczem i niewidocznym dnem...

    Załączone miniatury

    • Labski.JPG
  4. U mnie obecnie 6*C i przelotnie pada deszcz przy pochmurnym niebie. że nie będzie śniegu na Kujawach, ziemi Łódzkiej i na pomorzu, z tego co ja wiem we wtorek i środę front da opady na północy i zachodzie w wigilię wieczorem w centrum a potem na południu i wschodzie,

    na snieg w Bydzi to bym nie liczyl w najblizszych 6 dniach, no chyba ze sztuczny w Myslecinku jesli sie odwaza na nasniezanie..:rolleyes: bo lekki mroz to owszem zagosci. Dzis to pogoda bardziej zeglarska. pzdro
  5. To i ja się pochwalę....cztery dni lampy, trzy ośrodki (wyższa półka w Karyntii) trasy jak na 15 w dolinie to w miarę się trzymały (zaleta północnych stoków) zaliczona nowość na Katschbergu - A1 (...kilka razy po 6 km) wyjazd zapięty na ostatni guzik ( nawet jazdy nocne zaliczone ) pozdrawiam ekipę, której dane było spędzić te kilka dni w pełnym słońcu (buźki wróciły czerwone).

    i ja tam z wami bylem i sie ostro najezdzilem, krawedzie przytepilem i nochala przypalilem..;) pozdrawiam wesola ekipe!
  6. Do wczoraj 3 dni Pilsko. Sob, niedz-wiatr, slonce, niedz - snieg, warunki dost (miejscmi kamienie, lod i ...szyszki) na Kopcu dobre. Niespodzianka - brak kolejek (wiatr wystraszyl?) Poniedzialek - po niedzielnych opadach (5-10cm) warunki dobre, malo ludzi, rano slonce, osniezone swierki - bajka..:) Sumujac - calkiem mily wypad - najezdzony do bolu.
  7. Szczesliwie wrocilismy pare godzin temu. Pogoda dopisala - glownie slonce, trasy przygotowane na medal, hustawka Katchberg-Aineck pozwolila na pelne urozmaicenie. A1 faktycznie nie ma konca - calkiem mila trasa ale branie jej na jeden raz (jak to niektorzy robili..) to jak.. picie piwa duszkiem...lepiej sie podelektowac:) Dzieki chlopaki za mile towarzystwo (plci pieknej niestety zabraklo, no chyba ze usmiech austryjackiej barmanki mogl to zrekompensowac..:rolleyes:), za wyrozumialosc dla "mojego wlasnego tempa" i dla Jurka - za precyzyjna i skuteczna organizacje, Co mnie zaskoczylo - to wysoki poziom narciarzy, jeszcze nie widzialem tyle osob swobodnie bujajacych na krawedziach na czerwono-czarnych trasach, trzeba sie bylo spinac zeby nie zostac outsiderem..;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...