Skocz do zawartości

smoq

Members
  • Liczba zawartości

    28
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez smoq

  1. Te dwie były akurat naprawdę super i to były jedyne dwie,które mi się pobobały..... a "porażka" dotyczy raczej całości czyli ogólnych wrażeń. A dokładnie mieszkaliśmy w Ortisei i pierwszego dnia wybraliśmy się na Alpe di Siusi ( nie wszyscy jeżdzą często-taka tam niby rozgrzewka) i ... karnetów 6 dniowych nie można było kupić pod dolną stacja gondolki -trzeba było zasuwać do centrum miejscowości -informacji turystycznej. Niby niedaleko ale z kilometr albo troszke więcej-oczywiście schodki, kładki i lód na chodniku a my w bytach narciarskich - bo w kasach powiedzieli, że to bliziutko. Wyprawa do Alpe di Siusi skończyła się bólem rąk od kijków-raczej płasko, trasy dosyć krótkie, kolejki do krzesełek a krzesełka raczej w wersji historycznej -) I po takim pierwszy dniu .... cóż rzeczywiście jeździliśmy na Sasslong-u i Seced-zie przez resztę wyjazdu czasmi dla odmiany odbijając na boki :-) A ogólnie dlaczego nie podobało mi się : bo po obiadku zazwyczaj pojawiały sie muldy ( nie muldki ale normalne muldy), krzesełka raczej starawe, dużo ludzi ( ale to był wysoki sezon), trasy tak sobie przygotowane i co z tym związane sporo wypadków ( lądujące helikoptery, ratownicy z noszami i karabinierzy); totalny brak porządku i i jakiejś, chociażby szczątkowej organizacji... Plusy : zdecydowanie jedzenie ( lubie włoską kuchnię) i urok miasteczka w którym mieszkaliśmy było naprawdę prześliczne..... Tak dokladnie zapamiętałam Val Gardenę.... i od 3 lat ( teraz to już chyba nawet 4 wyzazdów) nikt nawet nie wspomni że może pojechalibyśmy do Włoch (nasza ekipa to tak od 14 do 25 osóB) Z w/w powodów uważam, że każdy ma prawo do własnego zdania... chociaż zaaragowałam może zbyt impulsywnie :-)

    Użytkownik smoq edytował ten post 22 grudzień 2010 - 15:29

  2. "Podsumowując, bardzo przeciętny ośrodek. Jak ktoś jest przyzwyczajony do szerokich włoskich stoków Val Gardeny lub innych Bruników" .... i tu wyraźnie widać, że każdy ma inne oczekiwania i ... dla mnie Val Gardena to porażka i więcej tam nie pojadę... a w Zillerentalu byłam 3 razy i pewnie jeszcze będę - bo mnie podoba się tam okropnie :-)
  3. dla tak wielkiego duchem narciarza kask z dekathlonu powienien wystarczyć :D Pojeździ w nim pewnie 2 lata... głównie przewracając się lub turlając po śniegu, na oślej łączce, na sankach czy też lepiąc baławana. Jeżeli pomniejszyłam wrodzony talent narciarski z góry przepraszam ;)
  4. Zdecydowanie jednopalczaste i nie z hipermarketu. Ja mam jeszcze dokupione takie rękawiczki dodatkowe, wewnętrzne ( w decathlonie) - i problem zamarzniętych rąk przestał być problemem. Co więcej naprawdę sporadycznie używam obu par jednocześnie -a w ręce mi ciepło ;) Z normalnych palczastych niestety nie mogę nic polecić.... przetestowanych trochę i marek i modeli -ale jakoś tak żadne nie były super:(
  5. Ja kupiłam spodnie na Karolkowej i kurtkę (chociaż nie szukałam) na 17 stycznia .... maja wyprzedaż na spydera od 50 % do nawet 80....można kupić całkiem fajne spodnie za 300-400 zł i kurtkę za 500-600 zł -no można też wydać więcej :D A przeceny są nie tylko na tą markę. Proponuję zaglądać u nich na strone -zawsze tam ogłaszają wyprzedaże. W pozostałych sklepach sportowych, tak jak pisałam niekoniecznie widać zimę :rolleyes:
  6. W Piasecznie ( rosignol) mówili, że wyprzedaże ubiegłorocznych kolekcji zaczną dopiero w połowie października.... w Ursusie byłam w ostatnia sobotę - jest trochę dla narciarzy ale na moje oko niewiele -raczej wszędzie ciągle oferta letnio-jesienna. Ja skorzystałam z wyprzedaży w ski teamie-tam już zaczeli zimę :D Pozdrawiam ale szukałam głównie spodni i to oglądałam... ale sprzętu też widać nie było....
  7. Przyłączam się do pytanie zadanego wyżej ... czyli czy trzeba zdjącie ( skipas 6dni) ?? czy aby pojeździć na Sella Ronada trzeba nabyć superskipass czy wystarczy Alpe di Siusi Skipass ?? i czy skibusy są rzeczywiście oddzielnie płatne ?? Czekam i z góry dziękuję :)
  8. Witam, Zapragnełam zmienić buty na trwardsze i znalazłam w Intersporcie takie jak w tytule... tylko nie potrafię znaleźć nic na ich temat w internecie ( opis, twardość, itp...) Spędziałam już na przymierzniu pare ładnych godzin i te wydają się dla mnie najlepsze ( dobra długość, nie uciskają bo chodzeniu ok godziny i mają zapas na klamrach przy dopięciu-podobno rzadko spotykana chuda stopa z wysokim podbiciem). Martwi mnie tylko ten brak czegoś na ich temat w katalogach, forach.... Może ktoś poratuje jakąś informacją !? Nie ukrywam że nie mam zbyt dużego zaufania do sprzedawców - bo pare rzeczy już kupowałam i ... chyba wszyscy wiemy co :D Będę wdzięczna za każdą informację na ich temat :)
  9. witam wszystkich.... dawno tutaj nie zagladałam, bo temat został dla mnie przynajmniej zamkniety - ale.... tak narty które kupiłam w podanej cenie są z sezonu 2006/2007 - ale kupowałam je przed sezonem a dokłdnie znalazłam je na jesieni i nie było jeszcze wtedy nawet tych z tegorocznych katalogów w sprzedaży. Faktem też jest, że doskonale wiedziałam, że dzięki temu kupię je w tzw. przystepnej cenie ;-) Narty są rzeczywiście bardzo dobre - ale określenie " narty dedykowane amatorkom o sportowym zacięciu. Idealne do szybkiej jazdy carvingowej" jest miom zdaniem troszkę przesadzone-okerśliłabym je raczej jako zdecydowanie bardzo dobre narty do rekreacyjnej jazdy - nie wymagają dużej siły, prowadzą się doskonale ale nie są za szybkie raczej normalne ( a może moje umiejętności są za małe ). Są to pierwsze narty w których poczułam "krawędzie". Świetnie radzą sobie na przygotowanych stokach, większej uwagi wymagają na muldach. Czyli jeżeli ktoś szuka nart na których będzie miał dużo przyjemności, będą sobie radzic w lepszych i gorszych warunkach... to polecam. Ale zawsze trzeba brać pod uwagę osobiste preferencje - ja lubie pojeździć żeby się najeździć :) A narty znalazłam na allegro - a kupiłam "poza" w nornalnym sklepie - który sprzedaje też przez wspomniany portal - jak poczekałam trochę na dostawę tej akurat długości a oni sprzedali nawet jeszcze parę złoty taniej - bo chyba za 1070 zł..... dzieki czemu mam normalą gwarancję, normalą wersję i trafiłam na doskonałego i znającego temat sprzedawcę.
  10. jestem bardzo, bardzo mile zaskoczona szybkimi i rzetelnymi odpowiedziami.... szukałam nart na ok 3 lata... widziałam Atomic-i na stoku i nie mam do nich przekonania ( za małe umiejętności i chyba waga)... te fischer-y ma moja znajoma - chyba jest zadowolona ale jeździ znacznie lepiej niż ja.... więc słuchając rad "dobrego doradzcy" i Was tu wszystkich nabedę te rossignole a narty crossowe zostawię sobie na następną wymianę :D Myślę też, że 1099 zł to całkiem rozsądnie i jak już zawracałam głowę komuś to nie będę szukać taniej - bo spotkałam się z miłą i rzetelną informacją... :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuję... Ale będę tu jeszcze zaglądać ;)
  11. witam wszystkich... to mój pierwszy raz ale jakoś tak niedawno Was znalazłam... więc : mam 158 cm wzrostu, ważę ok 55-57 kg... ten sezon będzie tak naprawdę trzeci ( pierwszy to ośla łąka i 2 dni w Wierchomli - więc nie liczę)... jeżdżę średnio 2 góra 3 tygodnie w roku ( 1 tydzień w austrii i wypady dwu-trzydniowe u nas). Moje pierwsze narty to Fischer src długości 150cm (ze wstydem przyznaję, że z macro, poczytałam już o tym tutaj) A teraz pytanie : chcę kupiś sobie nowe, dobre narty. Polecono mi Rossignol Attraxion III - ale nie mam pewności czy już do nich dorosłam. Cena jest do przyjęcia i chcę kupić nowe narty. A.... powiedzmy że mój poziom to 5 +.... bo na niebieskich już zaczynam się nudzić, czerwonych już czasami jeżdzę z przyjemnością ale czarne na ten czas oglądam tylko :) Oczywiście odłożyłam już trochę kasy na instruktora - bo przed tegoroczym wyjazedm w alpy zamierzam poprawić i technikę i formę... więc liczę na fachową poradę - kupować czy nie ??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...