kapitan1982
-
Liczba zawartości
43 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez kapitan1982
-
-
Byłem dzis-planowalem jezdzic od 16 do 22, ale o 17:30 zrezygnowalem: powod-KOSMICZNE MULDY i ZLE PRZYGOTOWANIE tras. Pisze duzymi literami, bo dyrekcja na stronie www publikuje informacje, ze warunki bardzo dobre. Poszedlem z reklamacja do kasy, Pan w kasie powiedzil, ze on tylko sprzedaje i nie moze zwrocic kasy za bilet czasowy i zeby isc do dyrekcji, natomiast okazalo sie, ze dyrekcji juz nie ma i bedzie jutro (bylem po 18 a podobno dyrektor tylko do 18 jest dostepny). Gratuluje podejscia jak za czasow PRL do klienta-niestety Bialka w tym roku gra z narciarzami w kulki jesli chodzi o prawdziwosc danych na stronie www, rok temu byla bardziej wiarygodna. Coz, widac ped za pieniadzem. Ceny tez nagle w zwiazku z feriami sie podniosly...Ogolnie nie polecam, zmarnowalem kilka godzin. Panie Dyrektorze Wyciagu w Bialce PROsze sie obudzic!
-
Ja rowniez bylem na otwarciu w Bialce, i wrazenia srednie. Snieg nie najgorszy, brak kamieni, ale trasa otwarta na mniej wiecej 1/3 szerokosci na górze to nieco mniej niz mozn oczekiwac, szczegolnie ze na stronie nie bylo o tym wspomniane ani slowem...mimo ze nie bylo nardzo duzo ludzi, to tak mala szerokosc wplywa na zageszczenie na stoku i w dobie nart karwingowych znacznie podwyzsza ryzyko zderzenia bocznego Ogolnie wyjazd dobry na rozjezdzenie, le gdyby tak mialo byc caly rok to dramat
-
Czesc tak sie sklada ze mam na zbyciu te deski Volkl Racetiger World Cup czyli komorki na nadchodzacy sezon wraz z wiazaniami i amortyzowana plyta. W razie zainteresowania prosze o wiadomosc, deski naprawde fajne, kto jezdzil na nich to napewno potwierdzi:) pozdrawiam Lukasz
-
jak bylem w zeszlym tygodniu to juz na poczatku byla jazda, bo na www napisali ze warunki dobre a na miejscu byla tablica zielona z napisem warunki trudne-wystajace kamienie...ale dzieki forum bylem na to przygotowany i pozyczylem na 4 h topowe narty fischer fire jak sie okazalo karnet byl na 5 h wiec musialem doplacic 25 zeta za dodatkowa godzine wypozyczenia:( ale za to uniknalem zniszczenia moich nart p60 bo w fischerach zrobuila sie wielka dziura na slizgu taka jakbym strzelil w nia z magnum albo conajmniej z waltera ppk:) takze ci z wypoyczalni dostali za swoje a ja sie w tych okolicach raczej juz nie pojawie pozdrawiam
-
tak warunki sa beznadziejne, byl to najgorszy wyjazd na narty w mojej 10 letniej narciarskiej karierze, w dodatku w restauracji nowo otwartej po drugiej stronie wyciagu podali nam niepodgrzane jedzenie i w dodatku pomylili zamowienia i kazali zaplacic za to. jedna z wiekszych porazek a temu koledze ktory tak zniszczyl sobie fischery rx6 to powinni oddac kase bo skoro dopuszczaja stok do uzytku to powinni ponosic odpowiedzialnosc za warunki na trasie...pozdro
-
podsumowujac-NIE POLECAM
-
no nie masz racji, jesli w Bialce np pisza warunki dobre- to sa to faktycznie warunki dobre a w Zawoi wcale tak ni ejest wiec jest to nic innego niz wprowadzanie klineta w blad swiadomie w mysl zasady -kliant przyjechal do innych osrodkow ma 50 km to pewnie zostanie ---i lasnie nie zostanie i jeszcze napisze o tym na forum zeby przestrzec innychto zobaczcie,że wszędzie piszą-warunki"dobre"/kamerki internetowe itp./ Od prawie 10 dni wszędzie na południu temperatura ponad 5 na plusie...Więc nie ma bata,żeby nie wyszły kamienie czy przetarcia....
-
nie zmienia to faktu ze nie maja oni praw oklamywac na swojej stronie potencjalnych narciarzyw takim sezonie jak ten mozna liczyc na dobre warunki jedynie na kasprowym no i moze jeszcze w bialce
-
Czesc chcialbym Was wszystkich przestrzec przed wyjazdem na narty do tego ośrodka...wczoraj korzystając z przyjemnej pogody wybrałem się ze znajomymi na Mosorny Groń z Krakowa. Na stronie www tego wyciagu warunki narciarskie opisane były jako dobre, sniegu 40-55 cm. Po przyjezdzie na miejsce około godziny 16, okazało sie ze "dobrze" przygotowany stok ma więcej muld niż największy krater na księżycu a na całym stoku występowały liczne głębokie przetarca, zpod których wystawały kamienie i ziemia... po jednym zjeżdzie, po którym moje narty doznały ciężkiego knockoutu, postanowilismy pójść ze skarga do dyrekcji ośrodka...Sympatyczna Pani z biura poinformowała nas, że powinniśmy umieć myśleć logicznie, gdyz w takim sezonie jak ten, kiedy pogoda nie dopisuje, ciężko jest oczekiwać, zeby warunki na stoku były dobre...po naszym pytaniu, dlaczego w takim razie na stronie podane było, ze warunki sa dobre, Pani stwierdzila, że dotyczyły one godziny 9 rano a póżniej wogóle nie są uaktualniane:)przyłączyła się do nas grupa niezadowolonych osób, która zażądała zwrotu pieniędzy za karnety czasowe, dyrekcja zgodziła sie na takie rozwiązanie, oczywiście pomniejszając zwróconą sumę o "wyjeżdżone" zjazdy. Udało nam sie również uzyskać informacje, że jesteśmy półgłówkami, gdyz juz w szkole podstawowej uczą, zeby czytac ze zrozumieniem (odnosnie tego, ze aktualizacja byla o 9 rano:) podsumowując: poniesione wydatki : 80 pln dojazd do stoku podziurawione narty (80 pln ostrzenie plus łatanie dziur) karnetów juz nie licze... wrażenie ogólne: bezcenne:) polecam dla miłosników slalomu między kamieniami oraz ostrego sado-maso pozdrawiam
Byłeś ostatnio na nartach - pochwal się.
w Relacje z wyjazdów
Napisano