mazi

Byłem 27.12 w Szklarskiej Porębie. Otwarte były nartostrady:Puchatek,śnieżynka i hala szrenicka. Na puchatku tradycyjnie tłumy, na hali i śnieżynce dość luźno, warunki pogodowe dobre.Na hali przez cały dzień stok w wyśmienitym stanie, na śnieżynce po południu miejscami wyszło bardzo dużo lodu.

Samo Recco jest tylko ułatwieniem dla ratowników przy szukaniu ciała. Przysypany człowiek dusi sie i zatruwa wydychanym dwutlenkiem węgla w 15 minut. Powiadomienie ekipy ratunkowej, jej przybycie i rozpoczęcie akcji ratunkowej w tak krótkim czasie jest mało realne. Bardzo prosty i działajacy system to rurka poprowadzona przez kołnierz kurtki w dół, poniżej pasa. wydychając powietrze przez tą rurke unika sie mieszania wydychanego powietrza ze świeżym. Podobno mozna tak wytrzymać nawet ponad 3 godziny.

dzięki za cenne informacje

witam mam kilka pytań do forumowiczów posiadających kurtki firmy JMP. 1. Czy nie są za ciężkie i nie ograniczają swobody ruchów? 2. czy jesteście zadowolenie z rzeczywistych parametrów membrany? 3. Co ubieracie pod spód żeby nie było za zimno i za ciepło na stoku. 4. Najważniejsze - jaka jest wytrzymałość tych kurtek. czy po sezonie,dwóch np. nie rozchodzą się szwy i membrana, nie zaczyna przemakać itp. Jestem zainteresowany kurtką JMP ELBA. ma niezły stosunek ceny do jakości. Tylko chciałbym sie upewnić jak to wygląda w praktyce.

testowałem wiele map i jak dla mnie ranking jest taki: europa: 1.IGO 2.AM 4.1.2 3.TomTom Polska: 1.AM 4.1.2 2.IGO 3.TomTom Nawigacja to bardzo pożyteczna rzecz i to nie tylko w samochodzie, znakomicie nadaje sie na piesze wycieczki. A jak jest wgrana duża baza punktów POI to jest już super! Wychodzisz na ulice obcego miasta i nie zastanawiasz sie czy pójść w lewo czy w prawo tylko zerkasz na ekranik i widzisz że np. za 100m musisz skręcić w prawo i będziesz w najbliższym sklepie nocnym :)

NARESZCIE CZARNA GÓRA KURZY!!!!!! :p

no w końcu!! i do tego niezły mrozik -9 stopni C. Miejmy nadzieje że jeszcze w nocy ostro sypnie naturalnym śniegiem.

Wtrącę swoje 5 gr. Normę DIN należy traktować jedynie jako tabele poglądowe. Każdy ma inną budowe ciała, bardziej lub mniej umięśnione nogi więc trzymanie sie sztywno normy DIN nie ma sensu. Najlepiej ustawiać siłę wypięcia doświadczalnie. Można np. na sucho w domu założyć jednego buta wpiąć w nartę, poprosić kogoś żeby przycisnął narte stając na niej i do woli można próbować wypinanie narty we wszystkich płaszczyznach. najważniejsze jest,żeby nie przekraczać punktu w którym możemy jeszcze wypiąć nartę za pomocą siły naszych mięśni.

ALe zeby pojechac na czarną trase trzeba cos potrafic. Po to są rozne stopnie trudnosci tras zeby kazdy znalazł cos dla siebie. NIe sztuka zalozyc pierwszy raz narty i wyjechac na gore, ale stanąc na gorze czrnej, czy czerwonej i co wtedy. Jak ktos zaczyna moze miec problemy(albo w ogole nie potrafic) ze skrecaniem czy hamowowaniem; to niech to pocwiczy na niebieskich i nie meczy siebie i innych ktorzy chcą pojezdzic na czarnych. Uwazam tez, ze jezeli ktos zjezdza plugiem z czarnej trasy to tylko przeszkadza innym, 'zawadzajac im'. Przeciez w taki sposob nic nowego sie nie nauczy i ma mu to dac jakąś satysfakcje? DLa mnie dziwne pozdro

też tak uważam, że na czarne trasy powinno sie decydowac po zdobyciu juz jakiegoś doświadczenia. Chociaż w zeszłym sezonie widziałem jak jakis instruktor uczył "żółtodziobów" na ściance w Szklarskiej. Efektów takiego szkolenia nie znam, ale mogą być całkiem interesujące jeśli ktoś nie zniechęci sie na początku.

Nie widzę nic złego w tym że ktoś, nawet początkujący próbuje zmierzyć się z czarną trasą, początkujący zazwyczaj ostrożnie jeżdzą po takich trasach, no chyba że ktoś boga sie nie boi . W moim przypadku jest tak: trasy czarne-jeżdzę najwolniej i z pełnym skupieniem, trasy czerwone- tutaj mknę jak rakieta przy pełnym luzie i bez zbytniego zmęczenia(takie trasy preferuje), trasy niebieskie- na nich przysypiam no i troche eksperymentuje, na niebieskich bardzo często ląduje twarzą w śniegu co sie nie zdarza na czerwonych i czarnych.

ciepłe powietrze topi śnieg, ale woda ze stopionego śniegu jest zchładzana pozostałą warstwą śniegu i nie pozwala to na gwałtowne topienie. Tak więc nie ma za dużej różnicy, przynajmniej w jeździe. przy +5 i przy +15 śnieg ma tą samą konsystencje i właściwości, po prostu mokry, miękki i tępy śnieg

potwierdzam, buty same sie ułożyły. Na początku w niektórych miejscach mnie uwierały a w innych miałem luzy(mimo że w sklepie dreptałem w nich godzine i tego nie zauważyłem)ale po 2 dniach jazdy przestały uwierać i fajnie sie dopasowały.

witam mam pytanko: czy ktoś z was wykonywał termo-formowanie wkładek z technologią CustomFit i gdzie (jaki serwis, miejscowość)?? Interesuje mnie też czy taki proces można przeprowadzić samodzielnie