Skocz do zawartości

ski_kuba

Members
  • Liczba zawartości

    83
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez ski_kuba

  1. Zacznę od takiego małego offtopu :) Zobaczyłem ten temat ku mojemu niesamowitemu zdziwieniu. Moi drodzy, muszę się pochwalić, na chwilę obecną mam 20 lat i jestem już instruktorem :) W karierze związkowej osiągnąłem tytuł pomocnika a instruktora zrobiłem ministerialnego. Jeśli macie jakieś pytanka to piszcie śmiało na priv. Uwierzcie mi, że jest to niesamowite uczucie odnaleźć swój temat po 5 latach :)
  2. Najlepiej gdzieś zboku, żebyś nie utradniał jazdy innym !!! Po drugie, ja zawsze lubilem lądowac na lekkiej stromizmie a nie na płaskim, wiec znajdz taki teren. Oczywiscie z dala od jakiś gałezi, kamieni itd
  3. Na wszystkim da się robic xD noo może nie dokońca skutecznie, ale liczy się samozaprcie, silna wola, chęc polepszania swoich umiejętnosci i mocne stawy :) aaa narty. Odgrywają rolę, ale to chyba na trochę wyższym szczeblu (np zawodniczym) niż na skoczeniu z jednej małej hopki na jakimś publicznym stoku :) Pozdrawiam
  4. Hmmm... wiadomo że sobie poradzisz ale pod jakim względem? Chcesz skakac czy jezdzic? Bo te nartki o których mówisz raczej do jazdy po stoku sie nie nadają, z tego co wiem są one preferowane do wygłupów, skoków, tricków itd. A do jazdy lepiej zainwestowac w normalne carvingowe zjazdówki... A jeżeli Twoim celem sa skoki i tricki na hopkach to te narty napewno umożliwią ci łatwiejsze wykonaywanie ewolucji niż zwykłe "długie" carvingi. Uważam, że sobie poradzisz jednak pamiętaj, że narty to nie tylko zabawa ale przede wszystkim rozsądek i przewidywanie sytuacji... Nie łaszcz się na wielkie hopki w snowparkach. Zacznij od małych i porstych, z czasem bedzie lepiej! Pozdrawiam
  5. W związku z tym, że jestem jeszcze nie dokońca pełnoletni na nartki jeżdze czasami z rodzicami. Tylko... oni nie jeżdzą na nartach, dlatego sam smigam. Nie przepadam jezdzic samemu, czuje się jakoś nie swojo, myśle ze zawsze lepiej miec kogos znajomego na stoku. Jednak najczesciej jezdze na wyjazdy zorganizowane tzn obozy i zimowiska :) i wtedy znajomych mi nie brakuje :D
  6. na stoku wszystko smakuje lepiej:D

    Święta prawda :D :D :D A co myślicie o wzięciu ze sobą apteczki, takiej małej poręcznej. Wiadomo, że nie na każdym stoku jest punkt medyczny a apteczka i podstawowe umiejętnosci pierwszej pomocy zawsze mogą pomoc w kryzyoswych sytuacjach.
  7. Witajcie, co myślicie o tej narcie? Jak sie na niej jezdzi, czy jest wymagajaca? Jaka jest cena tych nart z sezony 2004/2005? Planuję zmiane nart na cos konkretnego i dlatego własnie to chodzi mi po głowie. Aha, gdzie moge kupic tą nartke? Szukam w calym internecie i jak narazie zero jakiegokolwiek sladu :( Czekam na Wasze odpowiedz, z gory dzieki!
  8. Witajcie Malymi kroczkami jak narazie zbliza sie do nas sezon narciarski :):):) W zwiazku z tym mam do Was pytanie. Kiedy najlepiej kupic narty? W chwili obecnej czyli sierpien, wrzesien kiedy to sezon w naszym kraju jeszcze nie rozpoczety czy moze warto je kupic w sezonie? Chodzi mi oczywiscie o to, kiedy są korzystniejsze ceny. Czekam na odpowiedzi Pozdrawiam
  9. A jaka jest cena takiego kursu? Do kozlow: Czy moglbys mi polecic jakas szkołe narciarska? Z checia bym do nich zadzownil i dowiedzial sie co i jak. Do troll: Czlowieku a skad mozesz wiedziec jak jezdze? Nie wiesz do czego sluza kursy szkoleniowe? Jezeli cos Ci sie nie podoba w mojej wypowiedz to powiedz mi to na priv a nie zasmiecasz forum i nabijasz sobie postów. Co sie dzieje z tym forum, a kiedys bylo tak milo??????
  10. Witjacie, jestem ciekaw czy lubicie szybka jazdę. Ja jestem jej wielbicielem, nie lubie jezdzic wolno, a najgorsze według mnie jest odpychanie sie kijkami w polowie stoku --> tragedia. Pewnie myslicie, ze jezeli lubie szybka jazde to jestem niebezpieczny dla innych, ale to jest bład. Stawiam bezpieczenstwo swoje i innych ponad zabawe na sniegu. Kieruje do Was to pytanie. Czy lubicie szybko, ale zarazem bezpiecznie jezdzic po stokach? Czy wolicie jazde od lewej do prawej krawedzi stoku? Nie chodzi mi o jazde na tzw kreche, ale szybkie i fajne zjezdzanie. Fachowo to sie chyba nazywa smig :)
  11. Witajcie, u nas w miasteczku o nazwie Sochaczew otworzono lododwisko. Oswietlone gra muzyczka etc. Heh najsmieszniejsze jest ze nie mam pojecia o jezdzeniu. Probowałem juz 2 razy ale wogole mi to nie idzie. Czy moze pamietacie jak wy sie uczyliscie jezdzic? Jakie lyzwy proponujecie? ( uzywam staych wiazanych hokejowek po tacie :P ) Czy w lyzwach ktore sa zapinane na klamry i sa plastikowe latwiej sie nauczyc jezdzic?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...