Skocz do zawartości

freestyle

Members
  • Liczba zawartości

    167
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez freestyle

  1. WITAM JAKIŚ MIESIĄC TEMU NAMIERZYŁEM KOLESIA Z TCZEWA KTÓRY PODJĄŁ SIĘ TRUDNEGO ZADANIA: POMALOWANIE BIG FOOTÓW AEROGRAFEM WEDŁUG MOJEGO WZORU. SAMO PODEJŚCIE I WKŁAD PRACY JEST NAPRAWDĘ GODNY PODZIWU. JERRY, NAŁOŻYŁ KILKA WARSTW PODKŁADU, WZOREK, CIENIOWANIE I NA KONIEC LAKIER W KILKU WARSTWACH. POTEM POLERKA ITP. EFEKT KOŃCOWY JEST DUŻO LEPSZY NIŻ NA ZDJĘCIACH A CENA PRZYSTĘPNA JEŚLI KTOŚ MA POMYSŁ NA SWOJE NARTY LUB KASK TO POLECAM I PODAJE NAMIARY: JERRY 508-376-175 lub [email protected] lub link do aukcji z allegro http://www.allegro.p...?item=128176711 *na prosbe Freestyle'a ten watek znalazl sie tu i zsotal zablokowany na gorze listy... Na jakis czas...
  2. Dzięki Freestyle. Mógłbyś mi to trochę bardziej zwizualizować?Jeśli wybiję się tylko na metr to jak daleko mam mniej węcej lecieć???Skoro wystarczzy wybić się tylko na 1 metr to nic dziwnego,że spietrałem i nie zrobiłem 360 z tak dużej skczni Do Maciek K: Racja, do 180 ze skoczni trzeba mieć twin tipy.Ja kilka razy leżałem już z tego powodu na plecach(na szczęście tylko w puchu i z niewielką prędkością Pozdrawiam wszystkich

    Jestem załamany bo zakosili mi narty z piwnicy:mad: ( więcej w dziale ogłoszenia) Z metrowej wystarczy niewielka prędkość. Jak spróbujesz zeskoczyć z 1 metra bez nart to 360 zrobisz bez rozbiegu
  3. Co mi polecacie Zrobiłem skocznię(mam zamiar robić 360)która wyrzuca mnie na około 3 metry w górę(jest to nad skarpą więc nie wyskakuję wysoko ale spadam 3 metry:D ) i spadam na płaskie ale puszyste(z pół metra puchu),czy lepiej zrobić skok na bardziej pochyłym ale znacznie twardszym?????Wiem,że na pewno za pierwszym razem będzie gleba Może ma ktoś jakiś inny(konkretny)pomysł jak zrobić skocznię(krztałt itp.)?:-)

    Zwariowałeś ??? 3 metry w górę???? 1 metr w zupełności wystarczy. Ja najbardziej lubie płaskie wybicie i llądowanie na opadającym terenie. Lądowanie na płaskim bardzo obciąza stawy i kręgosłup-odradzam Do MACIEK_K 180 tylko na twintipach,.... jak walniesz na plecy to odechce ci sie prób na zwykłych nartach. Pozdro:p
  4. Cieńków jest fajny ale drogi i zatłoczony. Drogi bo nie ma tam karnetów terminowych a zatłoczony bo trasy są łatwe. Tam nauczyłem sie jeździć tyłem. Fajna sprawa to możliwość przejazdu miedzy trasami w kilku miejscach:)
  5. Też się cieszę i dzięki za pomoc.:) Jakich ty używasz ochraniaczy???Oriętujesz jakie są ich rodzaje???:confused: Z tego co wywnioskowałem to chyba najlepsza była by zbroja(taka jak na motocykle enduro) która zabezpiecza cały korpus i ramiona.

    Jest juz kilka tematów o ochraniaczach, poszukaj
  6. Dobro metoda.Udało mi się zrobić dzisiaj kilka 180-siątek(w lewo,bo w prawo to nawet nie prubowałem,wiem ,że i tak będę kaleczył.Tylko trzeba się nie bać i nie myśleć o wywrotce bo to najbardziej utrudnia sprawę,nawet bardziej od sprzętu Czy do 360 trzeba dużą skocznię Pozdrawiam

    gratuluję i ciesze się że moja metoda poskutkowała;) do 360 albo większa skocznia albo większa prędkość. A najlepiej srednia skocznia ( kilkadziesiąt cm ) i średnia prędkość. No i jakieś zabezpieczenia lub skacz poza trasę w puch
  7. Widziałem na filmiku jak faceci robili ewolucje na bardzo miękkich nartach(domyślam się że takie narty powinny być do freestylu:).Czy na takich nartach (bardzo miękkich) dobrze będzi się jęździło w puchu??? Narty freeridowe powinny być miękkie czy twardsze:confused: Pozdrawiam:D I jeszcze jedno.Są zalecane odpowiednie taliowania do akrobacji i jazdy w puchu,czy wybiera się taliowanie według własnych upodopań? Poradźcie:-)

    narty freeraidowe są twardsze i dlatego czasem pękają dzioby przy złym lądowaniu ( chodzi o freestyle ) Ogólnie Jakub to podchodzisz do tego zbyt technicznie. Najpierw pobróbuj jakichkolwiet skoków i trików na wypożyczonych nartach a dowiesz się jakie masz potrzeby odnośnie sprzętu. O jazde w puchu to spytaj KRIS'a. Ostatnio na Stożku wpadł w śnieg po pachy:D
  8. Wlasnie wrocilem z nart i nauczyłem się jezdzic tylem, robić piruety w lewo i w prawo (te troche "kalecze" Probowalem tez oderwac sie od ziemi Niestety nie potrafie nawet obrocic sie 180 w powietrzu :( no ale bede probowac dalej - moze kiedys sie uda... Macie moze jakies rady dla poczatkujacego freestylowca jak w calosci wyladowac tylem??

    ODPOWIEDŹ DLA BOLO I JAKUBA MATUSZEWSKIEGO: Panowie cały problem tkwi w waszych głowach a nie możliwościach ciała Ja 180 robie nawet w miejscu. Najskuteczniejszy sposób ( nauczyłem tak nawet snowbordziste ) jest taki: spróbujcie zrobić 180 w miejscu. Po kilku próbach powinno sie prawie udać ( ewentualnie wyjdzie wam 150 albo podobnie:D ) Następnie jadąc w kierunku malutkiej skoczni, muldy itp, NIE MYŚLCIE O RUCHU. To podstawa na początku, zapomnijcie że jedziecie..... Gdy znajdziecie się na muldzie, skoczni itp, to wykonajcie identyczny ruch jak wtedy gdy cwiczyliście 180 w miejscu. Gwarantuje że sie uda. Musicie tylko oszukać swój umysł. Z czasem ruch nie bedzie was paraliżował, zapragniecie wiekszych skoczni i szybkości. Powodzenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...