Skocz do zawartości

pzet

Members
  • Liczba zawartości

    33
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

pzet's Achievements

Explorer

Explorer (4/14)

  • First Post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Week One Done
  • One Month Later

Recent Badges

0

Reputacja

  1. pzet

    Stan Wyjatkowy

    Tak samo jak z grypą. Też przecież nie chorujesz tylko raz. A w tej chwili wiadomo że po chorobie organizm jest osłabiony więc bardziej narażony żeby złapać wirusa raz jeszcze.
  2. Szkoda gadać. Warunki w większości ośrodków wyśmienite a tu d... trzeba siedzieć w domu. Nowy sprzęt przyjdzie przetestować pewnie dopiero w następną zimę.
  3. 15-03 koniec sezonu. Info z ich strony.
  4. pzet

    Head i.supershape Titan ?

    Odświeżę trochę temat. Czasu jak widać trochę minęło a poszukiwania tej jednej jedynej nadal trwają Przez te trzy lata pośmigałem na różnych nartach ale poszukiwania nadal trwają W tym roku zrobiłem przymiarkę do Head SS I.speed. Nartka fajna jeśli mamy dobre warunki, pod koniec dnia już przyjemność z jazdy była średnia. Na pytanie w wypożyczalni co proponują podobnego do Magnuma do którego chyba mi najbliżej w tej chwili dostałem Blizzarda SRC. Źle nie było, zwłaszcza pod koniec dnia, ale to nie to. Zastanawiając się na kolejnym wyborem uświadomiłem sobie że po tylu sezonach jazdy nigdy nie miałem na nogach Atomic'a a i nikt nie polecał żadnego modelu. Postanowiłem spróbować. Wybór był dość durny. Wiadomo było że jeśli ma być na cały dzień jazdy to nie będzie żadne G7/G9 czy S7/S9. Zadecydowała szata graficzna i na warsztat poszła X7. Muszę powiedzieć że po całym dniu jazdy mimo że warunki się zmieniały narta mnie kompletnie nie zmęczyła. Poszukałem w necie i chyba poszedłbym jeszcze w kierunku nowego modelu który jest bardziej uniwersalny czyli X7/X9 WB. I tu rodzi się kilka pytań. Testera nie udało mi się znaleźć. Z opisu X9 od X7 w wesrji zwykłej jak i WB wyróżnia tylko servotec. Na ile robi on nartę trudniejszą w obsłudze ? No i pytanie podstawowe, jaka długość. X7 miałem w długości 168, przy 186cm wzrostu i 80kg nie wiem czy to nie powinno być jednak 175. A może jeśli pójdę w X9 WB to 168 wystarczy ? Ktoś miał może do czynienia z tymi nartami i może coś podpowiedzieć ? A może powiecie żeby od Atomica trzymać się z daleka ?
  5. Zaintrygowałeś mnie Chyba zmuszę się do zwiedzenia reszty Ski Amade Dla mnie z doliny Gastein najmniej ciekawy jest Bad Gastein. Najlepszy w tej chwili Bad Hosgastein. Chyba najwięcej róznorodnych tras. Z których można bezpośrednio polecieć w puch albo odwrotnie Dzisiaj np. warunki super, aż żal było wracać Najnudniejszy chyba Sportgastein, ale tylko dlatego że ma 4 trasy na krzyż i dodatkowo jak nie trafisz na dobre warunki to jest słabo Ale warto się przelecieć kilka razy chociażby czarymi, zawsze jakieś urozmaicenie Dorfgastein i Grosarl chyba podobnie do Bad Hofgastein ale jednak trochę słabiej. Oczywiście to tylko moja opinia i porównuję to do polskich ośrodków i słowackich Ale jestem tutaj już trzeci raz z rzedu i chyba za rok znów będzie Ski Amade.
  6. Też nie wiem czemu nie cieszy się popularnością. Jestem obecnie trzeci raz i nie ma na co narzekać. Tras do wyboru do koloru. Każdy znajdzie coś dla siebie. Na przygotowanie tras też nie ma co narzekać. Piszę tylko o dolinie Gastein(Bad Gastein, Bad Hofgastein, Sportgastein, Dorfgastein i Grosarl). W pozostałych ośrodkach Ski Amade nie byłem. Z tego co widzę co roku Polaków jest coraz więcej więc może coś się zmienia jeśli chodzi o popularność.
  7. Podobno taki mają plan, co z tego wyjdzie zobaczymy. Chyba to jedyny z możliwych ruchów na ich terenie, bo rozbudować już nie bardzo mają się gdzie.
  8. pzet

    Head i.supershape Titan ?

    Do tego się właśnie najbardziej zaczynam skłaniać. Człowiek nie robi się niestety młodszy
  9. pzet

    Head i.supershape Titan ?

    Wszystko zależy jeszcze jak dużo jeździsz w sezonie. Przy własnych dochodzi jeszcze serwis. Teoretycznie można większość zrobić samemu, ale materiał trzeba kupić. Prawdę mówiąc przed tym wyjazdem założenie było takie że zdecyduję co kupić. Po wyjeździe mam jeszcze większy mętlik Chociaż wyjaśniło się że na pewno nie będzie do F19 ani żaden Laser(tutaj cena zdecydowała). Najbliżej mi do Magnuma, chociaż po głowie chodzi narta którą odpuściłem czyli Turbo Charger. Idąc znowu w kierunku Magnuma który spodobał mi się bardziej niż F19, to chodzi po głowie więcej testów Head'a. Może WC Rebels i.Shape Pro, bo jednak gdzieś ciągnie do grupy Race. Ale tak to jest jak człowiek ma za duży wybór
  10. pzet

    Head i.supershape Titan ?

    Biorąc po uwagę koszty można też bazować na sprzęcie z wypożyczalni. Ale tutaj raczej odpadają wtedy krajowe ośrodki, bo w większości przypadków wybór sprzętu nie spełnia oczekiwań
  11. pzet

    Head i.supershape Titan ?

        Zgadza się tak pisałem, bo do tej pory raczej taka jazda mnie interesowała. Ale człowiek spróbował czegoś innego, trochę było to wymuszone przez warunki i okazało się że to fajna zabawa i można mieć przyjemność z takiej jazdy taką samą jak z szybkiego zepierniczania w dół stoku. Czasami nawet frajda jest dużo większa
  12. pzet

    Head i.supershape Titan ?

      No właśnie to mi się w nich najbardziej podobało   To mnie w pierwszej chwili też zaskoczyło. Myślałem że w wypożyczalni zamontowali nie te co trzeba wiązania Ale narta naprawdę fajna Pierwszy raz miałem okazję pojeździć na niej w puchu i było bardzo fajnie, mimo że kilak razy zaliczyłem glebę lub się zakopałem. Oczywiście na przygotowanym stoku nawet nie ma co porównywać do Race'owej, ale takie stoki miałem przez pierwsze dwie godziny rano podczas ostatniego wyjazdu.
  13. pzet

    Head i.supershape Titan ?

    No i udało się trochę potestować. Zacząłem od F19 i było dużo lepiej niż z F18 Warunki nie rozpieszczały. U góry naturalny śnieg z którego wpadało się na sztuczny pod którego cienką warstwą był lód. F19 radziło sobie nieźle. Drugi dzień podobne warunki i przesiadka na Magnuma. Tu było zdecydowanie lepiej. Narta pewniej się prowadziła i jakoś miałem do niej większe zaufanie Od trzeciego dnia warunki w ciągu dnia zmieniały się jak w kalejdoskopie. Na pierwszy ogień poszło Steckli Laser SL(170). Dopóki nie napadało świeżego śniegu na ubitym było super. W puchu niestety nie potrafiłem sobie poradzić z tą nartą Kolejny dzień lód przykrył świeży śnieg trochę ubity przez ratraki i na nogach K2 Rictor xti(177). Szału nie było ale nie było tragedii. Gdy przez cały dzień napadało jeszcze więcej białego Rictora zmieniłem na AMP Rictor 90xti (177). Pierwszy raz miałem coś takiego na nogach i miałem mieszane uczucia dopóki nie ruszyłem. Narta okazała się super i mimo że ma 90 pod butem radziła sobie w każdych warunkach super, puch, muldy, nawet na lodzie prowadziła się pewnie. Na ostatni dzień chciałem jeszcze sprawdzić K2 Turbo Charger, ale nie starczyło już sił i na chwilę wróciłem do F19. I to chyba był koniec przygody z Fischerem. Chociaż gdzieś po głowie chodzi mi jeszcze Curv DTX, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Na razie bardziej cięgnie do K2 turbo charger po przygodach z firmą K2
  14. pzet

    Kask + Szybka

    Tak jak wyżej do progresywnych trzeba przyzwyczaić oko. Jednym wystarczy 2-3 dni, inni potrzebują tygodnia. Ale jak już oko załapie to jest ok. Innym sposobem jaki polecają optometryści to na jedno oko soczewka progresywna a ma drugie zwykła. Też się sprawdza. Ewentualnie soczewki Cooper vision. Chyba tylko oni robią progresywne w dwóch rodzajach gdzie w centrum soczewki możesz mieć bliż lub dal. Wtedy na jedno oko wiodące soczewka z bliżą w centrum a na drugie z salą w centrum. I to chyba optymalne rozwiązanie.
  15. pzet

    Kask + Szybka

    Zawsze możesz spróbować kontakty progresywne. Mam od jakiegoś czasu i sprawdzają się bardzo dobrze. Wcześniej w zwykłych miałem już spory problem z bliskim widzeniem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...