Skocz do zawartości

sebawroc

Members
  • Liczba zawartości

    78
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

sebawroc's Achievements

Enthusiast

Enthusiast (6/14)

  • First Post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Week One Done
  • One Month Later

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Na szybko ,,wygooglowałem" że do podniesienia prędkości osiąganej przez nartę. Chyba że nie o to chodzi.   Info z wiki: Ślizg Dolna warstwa narty, mająca bezpośredni kontakt ze śniegiem. Współczesne ślizgi są przeważnie wykonywane z polietylenu (czasem z dodatkiem grafitu, który poprawia właściwości), który po nasączeniu smarem narciarskim ma doskonałe właściwości ślizgowe. W celu polepszenia prędkości, jaką mogą osiągnąć narty, na ślizgu nacina się wzdłużne lub poprzeczne rowki o niewielkiej głębokości - tzw. strukturę. Struktura ma za zadanie zwiększyć poślizg narty poprzez wodę jako medium smarownicze (woda powstaje w wyniku tarcia jak wiemy przy tym procesie wytwarza się ciepło), ale gdy jest go za dużo to wtedy woda działa jak klej, a struktura zapobiega takiemu niepożądanemu działaniu wody. Wyróżniamy kilka rodzajów struktur narciarskich: Struktura Linearna (liniowa - linear structure). Nacięcia na narcie są długie i gęste. Jedna linia przechodzi praktycznie przez całą długość narty, stąd też nazwa. Struktura Krzyżowa (cross structure). W tym wypadku nacięcia są krótkie (od ok. 1,5cm do nawet 0,4cm) i ułożone w dość specyficzny wzór. Struktura Krzyżowa symetryczna (jodełka - broken V structure). podobnie jak w strukturze krzyżowej nacięcia są krótkie ale tym razem ułożone we wzór trochę przypominający drzewo iglaste. Struktura Ukośna (screw structure). Podobnie jak w strukturze krzyżowej nacięcia są krótkie ale tym razem ułożone albo w lewo albo w prawo. Strukturę dobieramy do warunków panujących na trasie zjazdu lub biegu oraz do wagi i umiejętności zawodnika (struktury są wykorzystywane głównie w narciarstwie zjazdowym, biegowym i skokach narciarskich). Strukturę można nakładać ręcznie za pomocą strukturatora (strukturyzatora) lub na maszynach za pomocą kamieni szlifierskich np. montana cristal inline, wintersteiger. Specjalny diament przejeżdża po szynie nacinając na kręcącym się kamieniu wzór jak gwint śruby. W zależności jaką strukturę chcemy, komputer ma zaprogramowane odpowiednią prędkość kamienia oraz przesuwu diamentu. Następnie wpuszcza się nartę w maszynę na programie szlifierskim, a wałek pneumatyczny dociska nartę ze specjalnym szablonem równomiernie do kamienia nakładającego strukturę.
  2. Dzięki za odpowiedź.   Na razie jednak z serwisem wstrzymam się do pierwszej jazdy. Ślizg sprawdziłem i dolin/górek nie ma . Skoro Fischer podaje że narty są przygotowane do jazdy to nie będę na razie nic kombinować.
  3. A czy mógłbyś uściślić? Duże mrozy czyli jakie? Pytam bo dla jednego duży mróz to -1 a dla drugiego -20.
  4. Dziękuję   Jednak da się ,,łopatologicznie" i w normalny sposób otrzymać odpowiedź na tym forum
  5. Bry   Skoro poruszyłeś to w tym temacie to może się jednak do pytania jednak odniesiesz? Pzdr
  6. Dziękuję za odpowiedzi Na razie wstrzymam się z serwisem, a pierwszy dzień na stoku prawdę powie. Pozdrawiam
  7. Model 2016/2017 więc zakładam że ,,leżakowały" max 1 - 1,5 roku
  8. Zapomnialem dodać: sklep posiada własny serwis. Także kasa zostaje zawsze w ,,firmie", jak pytałem o smarowanie i ostrzenie nart. Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
  9. Bry Waćpanny i Waszmościowie   Jeżeli podobny temat istnieje to prosił bym o nakierowanie - być może szukajka w bambus mnie robi.   Ale do sedna.   Nabyłem swoje pierwsze narty, podczas rozmowy w sklepie zapytałem czy trzeba narty oddać na serwis: ostrzenie i smarowanie. Uzyskałem odpowiedź że nie trzeba, są to narty nowe i po około 7 - 8 dniach na stoku oddać je na ostrzenie i smarowanie. W internetach jak to w internetach jedni piszą że nie trzeba, inni piszą że trzeba w celu ściągnięcia smaru zabezpieczającego ślizg, nasmarowania / nasycenia smarem na gorąco i naostrzenia krawędzi.   Więc ja się kurna grzecznie zapytuję jak to jest z nowymi nartami, żeby ich na wiosnę w kubeł nie wywalić. I mniej więcej kiedy trzeba narty na serwis oddawać?   Dzięki za pomoc i pozdrawiam Sebastian   P.S. Narty to Fischer Progressor F17 jak w linku http://www.bergsport...ressor-f17.html
  10. Kupowałeś kiedyś buty narciarskie? Najpierw mierza Ci długość i szerokość stopy, podbicie itp itd i na tej podstawie dobierają buty. Ja zanim kupiłem swoje pierwsze to siedziałem w sklepie ze 3 godziny i mierzyłem chyba z 5 par, i dopiero 5ta była trafiona. Poza tym jak juz nawet przymierzysz w sklepie, i zamówisz taki sam model rozmiar itp itd to i tak wyjdzie lipa jak bedziesz musiał formować termicznie buta - dodatkowy koszt dojazdu + koszt formowania. A zwykle usługa jest już w cenie buta w sklepie. Lepiej dojechać do sklepu i kupić organoleptycznie Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
  11. Mały apdejt Panowie: mieliście rację od początku: termoformowanie buta rozwiązało problem całkowicie. Przy okazji wyszedłem ze sklepu z nartami   P.S. Jak już ktoś wspomniał Bergsport we Wrocławiu - POLECAM, tam robiłem całą operację termoformowania, która zaczęła się od tego że ,,szpec" sprawdził najpierw czy mam dobrze dobrany rozmiar buta
  12. sebawroc

    Narty Lusti

    Forum Alfy, jest jeden użytkownik też Plywak dlatego zapytałem ☺ Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
  13. sebawroc

    Narty Lusti

    Sorry za OT. @Pływak nie jesteś przez przypadek na forum AH?
  14. Mhm, to są wyżyny twych możliwości? Daruj sobie i szukaj zaczepki wśród ludzi na swoim poziomie ...
  15. ? Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...