Skocz do zawartości

m!xeR

Members
  • Liczba zawartości

    123
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

m!xeR's Achievements

Enthusiast

Enthusiast (6/14)

  • First Post
  • Collaborator
  • Week One Done
  • One Month Later
  • One Year In

Recent Badges

0

Reputacja

  1. m!xeR

    Urlop tuza

    Jeżeli ktokolwiek z Was kupił narty z wypożyczalni a następnie sprzedaje je jako prywatne z kilkudniowym przebiegiem to realizuje swoim zachowaniem znamiona typu czynu zabronionego określone w art. 286 par. 3 KK.(przy kilku drobnych założeniach) Reszta tematu to antyreklama Was obu, przemyślcie to sobie bo świadcząc usługi czasem trzeba zacisnąć zęby i powstrzymać się od przerzucania się brudami i niepotwierdzonymi zdarzeniami w miejscu ogólnodostępnym, które stanowi jednocześnie rynek zbytu Waszych usług ;-)
  2. bakkz, już wspomniał takie porównanie. Sam zresztą bardzo często zadaję takie pytanie w kolejce osobie która wjeżdża mi na nartę, "czy gdybym stojąc w korku wjechał w pani/pana bagażnik delikatnie tylko rysując zderzak to też nie widziałaby pani/pan problemu? " zazwyczaj pozostaje bez odpowiedzi...czasem ktoś się zreflektuje i przeprosi. Ja też nie jestem bez grzechu, w dużej kolejce czy to przez przypadek czy bezmyślnie lub przez zagapienie zdarza mi się najechać nieznacznie na czyjeś narty ale zawsze wtedy przepraszam i nigdy nie dzieje się to dlatego, że chcę być szybciej na kanapie więc pcham się do przodu za wszelką cenę. Co do filmiku to mając nagraną scenę z rękoczynami wezwalbym policję(wymagałoby trochę zachodu żeby ułożyć wszystko tak aby gość nie uciekł a policja na pewno go zatrzymała ale jest to wykonalne). To tak jak z parkowaniem na miejscach dla niepełnosprawnych przez osoby nieuprawnione - po co wdawać się w dyskusje skoro sytuacja nakazuje przypuszczać, że mamy do czynienia z osobą kiepsko intelektualnie wyposażoną, lepiej wezwać policję bo 500zł niejednokrotnie bedzie miało wiekszą wartość dydaktyczną niż pyskówka i wstyd na oczach postronnych ludzi.
  3. JachuWojtan, przeczytaj uważnie mój pierwszy post w tym temacie, znajdziesz tam fragment traktujący o tym o co pytasz.
  4. m!xeR

    Tomal przed i po szkoleniu

    Nie zastanawiaj się. Bierz :-)
  5. m!xeR

    Tomal przed i po szkoleniu

    186cm, R≥27m . Spróbuj na tym ;-)
  6. Poza tym co to za przyjemność patrzeć jak na filmikach inni jeżdżą albo czytać o tym i wyobrażać to sobie ? ;-) Odezwij się na PW do Tadeusza, On organizuje szkolenia narciarskie. Ps. Mistrzem się nie rodzi, Mistrzem się staje. Powodzenia w treningach!
  7. m!xeR

    Kolano Osgood-Schlatter

    Jeżeli lekarz nie wie co będziesz czuł w czasie jazdy to lepiej go zmień. Idź do lekarza zajmującego się sportowcami. Ja nie szydzę, radzę z własnego doświadczenia. Tylko świadomy lekarz to gwarancja bezpieczeństwa naszego zdrowia po kontuzji. Sam jestem w trakcie rekonwalescencji i przerażenie mnie ogarnia kiedy słyszę bardzo sprzeczne opinie lekarzy (nawet współpracujących ze sobą). Ponieważ porozumiewamy się na forum czyli w miejscu gdzie granice kurtuazji w pewnych kwestiach są luźniejsze pozwolę sobie zrezygnować z formy "Pan" i będę pisał wprost dla lepszego przekazu. Wspominałeś, że nie jesteś osobą młodą zatem Twój organizm nie regeneruje się tak szybko i w takim stopniu jak np. mój. Dlatego powinieneś szczególną uwagę przykładać do wyboru specjalistów którym powierzasz swoje zdrowie w opiekę - stąd taka moja zdecydowana reakcja w poprzednim poście. Fora internetowe to nie miejsce w którym powinno się szukać porad medycznych ;-) mimo, że wszystkich chłopaków(sorry, młodych wilków bo chłopaki to są w agencjach towarzyskich :-D )tutaj bardzo lubię to nikomu nie odważyłbym się doradzać w kwestiach stricte należących do zakresu obowiązków lekarza bo mimo najszczerszych chęci mógłbym zrobić gorzej niż jest. O samochwalstwo w żadnym wypadku Cię nie posądzałem ! Jesteś chyba z okolic Krakowa więc może kiedyś uda się spotkać na wspólne nartowanie i pogadać przy gorącej herbacie (bo alko w trakcie jazdy nie uznaję), przekonasz się, że nie jestem taki zły jak Ci się wydaje :-D
  8. m!xeR

    Kolano Osgood-Schlatter

    Nie podpuszczasz chyba nikogo żeby Ci odpowiedział co powinieneś zrobić ? Stosuj się do zaleceń lekarza. Jesteśmy na forum narciarskim a nie tarota, nikt nie będzie wróżył z fusów co się stanie jak pojedziesz na krawędzi.
  9. damianisko, ja rownież leczę kontuzję, może nawet trochę poważniejszą niż Twoja więc głowa do góry - nie jesteś sam :-) ale z tymi życzeniami wspaniałych warunków aż do maja to bym nie przesadzał, niech mają warunki do połowy marca - krakowskim targiem :-D
  10. W takim razie nie dużo zabrakło, że pojezdzilibyśmy razem ;-) Nie, na rowerze nie jeżdzę.
  11.   Mogłeś ale mogłeś też widzieć np. Andrzeja Szczęsnego, Marcina i kilku innych chłopaków z kadry.     Dzięki Mitek :-) Powolutku do przodu, zacząłem już rehabke. Więc teraz wszystko zależy ode mnie. Głód białego szaleństwa jest tak duży, że już szukam jakiś wyjazdów w lecie do Landgraaf'u albo Druskiennik
  12. Do forumowych speców : Jak ja powinienem obciążać nartę ?   więcej na zewnętrznej ? i o ile ?  
  13. Z instruktora, który powie Ci jak procentowo masz obciążać narty możesz od razu zrezygnować. Prawidłową odpowiedzią jest "to zależy od bardzo wielu czynników". Generalnie zasadą jest, że bardziej obciążamy nartę zewnętrzną ale jak to wygląda procentowo zależy od fazy skrętu (czy to jest inicjacja, prowadzenie czy zakończenie), od nachylenia stoku, od prędkości, etc. tak wiele zmiennych, że ktoś kto autorytatywnie powie Ci 80%/20% narta zew./wew. jest marnym instruktorem. ;-) ufff...jak dobrze, że ja nie mam tego problemu i zawsze obciążam w 100%     edit:  w narciarstwie mało elementów jest kategorycznych (sztywnych). Dobry narciarz/narciarka to osoba, która szybko i płynnie potrafi dostosować się do zaistniałej sytuacji i warunków. Zwróć uwagę jak ładnie widać u zawodników który potrafi w podkręconą bramkę wrzucić narty niemal w idealny sposób ani za bardzo przez co wytraciłby prędkość ani za mało przez co obniżyłby linię przejazdu a który wie co trzeba zrobić ale kompletnie tego nie czuje. 
  14. Skomplikowane to bedzie jak wjedziesz na ściankę 70% nachylenia ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...