Bywa że niektórym z nas wydaje się iż są jedyni, niepowtarzalni, nietuzinkowi lub wręcz wyjątkowi. Tymczasem jesteśmy wzajemnie bardzo do siebie podobni. Wyłączając różnice płci wszyscy jesteśmy skonstruowani w bardzo zbliżony sposób. Podkreślanie swojej wyjątkowości poprawia samoocenę jednak nie ma 100% przełożenia na wyjątkowość układu ruchu, ten jest bardzo zbliżony do układu innych a więc bardzo pospolity. Namiastka problemu siedzi w głowie, uzmysłowienie sobie tego faktu pozwoli zmodyfikować środki przekazu i ułatwić proces nauki.